Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Czyżbym dziś ja kawką częstowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie zastanawiam czy wyrodna matka ze mnie, bo ja tak do-10 spokojnie z mala spaceruje. A jak jest tak -12 czy -13 to spacery jako take odpuszczamy, ale do sklepu zawsze chociaz wyskoczymy czy do warzywniaka. Jest odpowiednio ubrana, oslonieta w gondoli, jak b mrozno to leciutko buzke (wysmarowana kremem) przykrywam i poki co ani razu nie zmarzla... Tak mi sie wydaje ze w gondoli to inaczej niz w spacerowce, jest oslonieta od wiatru i latwiek ponakrywac. Mloda w domu spac nie chce a na powietrzu zasypia w sekundach. Ogolnie jest zahartowana bo odkad sie urodzila na dworze jest codziennie od 2 do 3 h (przy mrozach krocej) i wychodzimy przy kazdej pogodzie, i deszcz, i snieg... Czy ktos jeszczze wywozi dzieciaczki na mrozik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy takich mrozach odpuszczam sobie spacery. Ze względu na małego jak i na mnie :o Zanim "starabanię" się z małym z czwartego piętra (bez windy) to spocona jestem, więc obawiam się, ze wyjście na taki mrozik nie byłoby wskazane... Do tego ten wiatr mnie zniechęcał. Polewam kawkę, polewam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wczoraj nie bylismy bo -12, tak ma byc do niedzieli po -15 albo i wiecej, ale dzis chyba go ubiore i na balkon wyjdziemy na chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki ;) Vilia polewaj kawke, poproszę My na razie spacery też sobie odpuściłyśmy,a u nas dzisiaj -17 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
As- o 6ej rano u mnie na wartym piętrze było -21 stopni..brr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i ja poproszę kawusie. My z Kacprem w takie mrozy nie wychodzimy, (ja jestem przeziębiona i sama sie o siebie też boje), wczoraj jedynie do auta i z auta, bo musieliśmy gdzieś podjechać. A u mnie rano było -19,7 C. Brr ale autko odpaliło na szczęście. Jak tam wasze dzieciątka przesypiają już całe nocki, bo mały jeszcze budzi sie o 1 i o 6 na mleczko - głodomorek kochaniutki. Uciekam bo się budzi. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! współczuje pogody bo naprawde ja nie wiem co to jest -20 zawsze jak była taka temperatura mnie w PL nie było - ufff dziadek chodz szybciutko bo kawke Ci całą wypiją. czy wasze dzieciaki tez tak szybko uciekaja juz? moja momentalnie mi ucieka - musze zaopatrzyc sie w wieksza ilosc kocy :/ zeby miała miekko na tej podlodze. aga mysle ze mozesz polaczyc sloiczek ze swoim jedzonkiem, wkoncu przeciez wszystko jadalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojoj ... 1.20 kupa luzna, wodnista 3.20 to samo.. 6.20 to samo... o 7 kaszka i zapchało go troche. Bylismy u lekarza, kazala obserwowac bo styku z chorymi nie mial, zauwazyla mocno rozpulchnione dziaselko na dole i wiec szykuje sie zabek i robi mu tyle rewolucji, Przed chwila dostal mleczko i .....wlasnie zrobil znowu luzniejsza kupe... Czym mu pomoc? hm.... banany z hippa mu podam>? zapchaja go... Lekarka kazala podawac lacido baby... ale mi porada, sama bym na to wpadla. Co radzicie z domowych sposobow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wychodzę jak silnie wieje. Moje zatoki tego nie wytrzymują. Potem jestem do niczego i muszę brać ibuprom zatoki, a przecież karmię dziecko. W poniedziałek ( -10) i wtorek ( -9) byłam na spacerze, ale we wtorek trochę wiało i moje zatoki znów cierpiały. Wczoraj było zimniej i tylko zabraliśmy małego na zakupy samochodem. I jakaś babcia zwróciła M uwagę, ze chyba za zimno dla dziecka. Dziś chyba też tylko wchodzi w grę jazda samochodem, a bratowa męża ma urodzinki i pojedziemy do niej z życzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wode mu podawaci, herbatki , soczki i w ten sposob go nawodnie przeciez prawda? Ta pediatra nic nie mowila o nawadnianiu ...rany... po co ona tam w ogole jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki:) U mnie mróz taki, że strach nosa wystawić z domu.. Ja mam podobnie : 3 piętro, wózek wprawdzie teraz już trzymam w poiwnicy, ale zanim starabanię małego, wyciągnę wóżek to sama się spocę a z moją odpornością (a raczej jej brakiem) to boję się wychodzić teraz.. No ale dziś musimy, bo na szczepienie idziemy. Chyba pojadę taksówka.. Myślałam wózkiem bo w sumie to 15-20 min przychodnię mam, ale jak spojrzałam na termometr a tam -17C !! To ręce mi opadły! Nie chcę zaziębić małego.. Mój mały chyba po tejk dyni co jadł, albo po herbatce rumiankowej bobovita dostał uczulenia. Policzki świecące i tak jakby naczynka popękane miał.. No i na ciele pojawiły się w kilku miejscach takie plamki suchej skóry.. Miała któraś tak?? Nie wiem co to jest...:( Gluten podaję od początku stycznia, czy możliwe, że dopiero teraz coś mu wychodzi??? Ze ten gluten np coś już zniszczył w jelitach i to początek np tej celiakii??? Jak to zauważyć, że dziecko nie toleruje glutenu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jest kawa jeszcze to ja poproszę;) Tymkowa🌻 przy takich rzeczach jak rozwolnienie to TYLKO woda! I jak najbardziej lacido, a jak wody nie będzie chciał to do strzykawki i po kropelce. Soki i pseudoherbatki dopiero mogą poluzować "zawartość".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra wszystkie pouciekały to ja już ci zrobie ta kawkę a sobie pyszną herbatkę ;) Tymcio trzymaj sie dzielnie! i pamietaj nie kupkaj tyle bo mama się niepokoi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie jak tych kupek brak było to teraz nadmiar jest :))) Qrcze ale kolejki mega sa na USG główki malego. Bynajmniej do najlepszego specjalisty sa te kolejki. zeby mu to ciemiaczko nie zarosło przez te dwa miechy jak sie w koncu dostaniemy;)) DJ. a herbatka koperkowa albo rumiankowa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka🖐️ ja sie spoznilam na kawusie dzisiaj. Z rana polecialam zawiezc małego do przedszkola i zahaczylam i ciucha bo w czwartek zawsze doworza nowy towar i czasem jest cos ciekawego. Kupilam gosi jakis kilka bluzek, sukienke ale wiekszosc dopiero na przyszlosc. Za to sobie kupilam spodnice i z 5 sukienek na lato :) Takie ładne ze nie wiem. Udalo mi sie z tym zakupami dzisiaj:D:D Oj powiem Wam ze ten szampan zdradliwy, do tego sie nie wyspalam i dostalam bolu glowy:O Ło jeny, juz nie pije szampana bo mi posmakowal i sama 3/4 butelki wypilam :O Malkatunka ja tam wychodze z mala choc na chwile, tez ja opatulam. jestesmy zdrowe wiec lubie wyjsc na swieze powietrze. Ostatnio jak zaszlam do sklepu spozywczego to jakas stara babciowina bo mnie ze gdzie to z dzieckiem z taka pogode. No juz bez przesady, wkurzaja mnie te staroswiecie poglady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he piszcie piszcie... tymkowa a po co ty idziesz na usg? jakies wskazania? rozbieracie choinki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrz przyszłas i masz! :) 500 bedzie moja ;) co do babc to mialam podobnie tylko bylo jeszcze powyzxej 0 tylko ze snieg byl :) a ona do mnie ze taka ze mnie niepowazna matka ale to widac bo młoda :( wkurzyłam sie tylko, ale wpuscilam jednym uchem a wypuscilam 2. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotka - chcialam odpuscic do usg, bo juz wymyslaja co moga. Najpierw polecił mi to neurolog jak bylismy prywatnie. ... Wczoraj jak bylismy na terapi Vojta, rehabilitantka chciala zobaczyc wydruk i opis, a ja na to ze nie mam... 6 lutego idziemy do drugiego neurologa prywatnie i on tez zleci to usg... wiec dla swietego spokoju zrobie. Ma pokazac struktury w glowie, czy nie ma jakichs torbieli bo one sie czesto robia przy napieciach i przykurczach. Jak mu opowiem jak bedzie duzy, po jakich lekarzach z nim lazilam to nie uwierzy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, ten drugi neurolog to panstwowo , po dlugim czasie oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymkowa🌻 ja bym nie dawała. Jak przez parę dni będzie tylko na wodzie to nic mu się nie stanie;) Tylko pilnuj tego picia jak oka w głowie, bo odwodnienia są b.niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :* My od wt walczymy z gorączką :( dziś bylismy u lekarza, podobno to jakis wirus 3-dniowy.. Zobaczymy :( Biedy się meczy, że spać nie może... :( Nie mam czasu pisać... Buziaki dla Wszystkich... :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! to ja,mum to come. pamietacie mnie jeszcze?? :) podczytywalam was,ale ciagle nie mam czasu napisac, wysylam cv, zajmuje domem i dzieckiem.jakos tak zlatuje... no i padlo mi moje konto na kompie w styczniu,w efekcie nie mam swoich hasel i musze sie zameldowac jako nowa uzytkowniczka,nie pamietam starego hasla.. podczytalam wasz schemat zywienia, jak podawac to zoltko??? moja skonczyla wlasnie wczoraj 7miesiac, wciaz jest na piersi, rozwija sie prawidlowo,ma 66cm, 6900g,wiec nie jest oszalamiajaco,chyba nieiwelka dziewczynka bedzie ;) no i daje jej kleiki,kaszki,obecnie 2razy dziennie.zastanawiam siewlasnie jak jeszcze zmienic jadlospis jej.chcialam ja odstawic od cyca,ale jeszcze sie nie udalo,ciagle do niego ciagnie,a jak podnosze bluzke to jej oczy sie robia duuuuze i sie swieca i sie cala zaraz smieje. w kazdym razie bede probowac ja odstawic,bo moj krzyz juz nie wytrzymuje... tez jestem przerazona tym porwaniem malej Madzi, i jak to napisal DziadekJacek, tez mysle czesto co by bylo gdyby to bylo moje dziecko. przerazajace.... :(:( nasza jeszcze sie nie turla,nie raczkuje,za to uwielbia siedziec i mocno stoi na nozkach,ale trzeba ja podtrzymywac. mialam duzo napisac,ale jak zwykle wiekszosc z glowy wylatuje jak sie juz pisze... oczywiscie sie za Wami stesknilam!!! podaje jej obecnie produkty polskie i niemieckie,nakupilam kaszek w PL. nie lubi wciaz specjalnie warzyw, a owoce je jak na lekarstwo. lekarka powiedziala,ze ok,nie mam wmuszac i sie nie przejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my nie spimy, mała oglada swoja ulubiona piosenke Smerfy: Smerfne Hity - Serce Pik Pik Pik potrafi ja ogladac non stop gdybym jej tylko dala a mama popija sobie baileys ale po kilku lykach mnie zamuliło ;) kogo poczestowac? samemu smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×