Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

olinka u mnie jest to samo, czasami jade i sama biore udzial w tym cyrku:D:D hehhe jaka adrenalina!!! to jak branie udzialu w polowaniu! Heheh dawno nie bylam chyba sie wybiore w przyszlym tyg:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LA- ja też potem łaże i ogladam co odwieszają. Z tym, ze u mnie taki problem ,że ja w wadze ciężkiej latam i taka filigranowa pani w rozmiarze 38 to i tak dla mnie nic nie ma. Ale jest taka jedna z matką poluje i ta matka prędzej w moim rozmiarze:) Najlepsze jest to ,ze one chytają wszystko co im na 1 rzut oka się podoba, nie oglądają, nie patrzą na rozmiar tylko ładują. Bo ja to rozmiar najpierw, potem czy mi sie to podoba, amoze jednak nie :) Mój Mikołaj też w 1klasie, z tym ,że nie jako 6latek:-) mógł iść już, ale przedłużyłam mu ten beztroski czas. Pewnie nie miał by problemów ani jako nowe miejsce ani z nauką. Teraz dla niego to przejście z przedszkola do szkoły nie zrobiło zadnego wrażenia. To jest z resztą dziecko, któe wszedzie się odnajdzie- zaczął jako 2latek w żłobku (eh miałam wtedy pracę w szkole na przeciwko tego żłobka, to były czasy), potem jako 3latek poszedł w Irlandii do pre-school ni w ząb nie znając angielskiego i bez żadnego polskiego dziecka, po roku jako 4latek do przedszkola w innej dzielnicy, i w końcu jako 5latek do przedszkola pod domem i tu zagrzał miejsce na 2lata i teraz do szkoły. Wszędzie natychmiast się odnajdował, nie miał problemów z brakiem towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dżizas , ale dobrą kawę sobie zrobiłam! taka słaodka z mleczkiem! a placków sie nasmażyłam a tylko 2 zjadłam. NIe wiem co to bedzie jak te chłopy wszystkie moje podrosną, tożto 5kg ziemniaków bedzie mało na takie placki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) poczytałam sobie troszkę:) kurcze ale dajecie czadu w ciągu jednego dnia tyle stron do przejrzenia:) ja chciałam się udzielić co do tych ubranek bo ja jak np mieszkam w białymstoku i mamy taką strone bialystokonline to głównie tam kupuje czy też mniejsze sprzedaje ubranka czy jakiekolwiek inne akcesoria dziecięce i tak np wczoraj kupiłam małemu na wiosnę adidaski nike (wyglądają jak nowe) wiadomo że takie malutkie dzieci nie mają nawet jak zniszczyć kurteczkę rekids jeszcze z metką i jeszcze sporo innych markowych ubranek za 100 zł (a później sama mogę sprzedać za podobną cenę) także tak mi się opłaca. Dziewczyny a wy sprzedajecie ubranka po swoich maluszkach?? czy trzymacie dla następnego:) i też jeżeli chodzi o lumpy (mój piesek się wabi lumpek ale to z bajki kubuś puchatek i hefalumpy tam był lumpek) to w moim mieście mam bardzo dużo i często jak wyjdę z małym na spacerek to zachodzimy już nawet znamy się dobrze z kobietkami które tam pracują i nawet jak potrzebuje czegoś to mogę poprosić i jak jest dostawa to mogą mi coś ładnego odłożyć tak ostatnio np kapelusik na lato :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no olinka slyszalam jakto jest z samymi chlopami w domu. Niestety ale przynajmniej nie wybrzydzaja tylko wszystko jedza. Noja tez tak robie z dziecinnymi ciuchami bo n swoje to w ogole nie chodze tylko jak fartem lapie jak ktos cos odwiesza wlasnie. A dziecinne to alpie z wieszakow co lespze i pozniej z boku dopiero patrze n rozmiary i stan, czy nie poplamione i takie tam. jakbym miala od razu sprawdzam to juz nic na wieszkach by nie bylo:D:D hehe ja wlasnie wciagnełam kawał ciasta bo taki byl samotny w lodowce, nikt go nei chcial;) No ale musze wkoncu do mojej diety wrocic tylko zeby dietowac musze sie lepiej fizycznie czuc bo to tez wysilek dla organizmu. Olinka- to wy w Irlandii mieszkacie teraz? Moj wojtek tez taki smialy że do kazdego zagada i wszedzie wejdzie. A no i zawsze musi byc pierwszy! ma parcie na wladze chlopak, juz to widac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady- znowu bełkotałam, i tak wyszło,jakbyśmy mieszkali ale to tylko roczna przygoda była w IE, niestety po powrocie nie możemy dojść spowrotem do jakiejś stabilizacji a obydwoje mieliśmy pracę w budżetówce , umowy na stałe. zachciało sie zmian, i na własną prośbę zwolniłam się z mojej ukochanej szkoły . Do dziś sie z tym nie mogę pogodzić, szczególnie, ze nie mogę teraz znaleźć nic..:( W tamtym roku pracowałąm w takiej podłej szkole, ale było blisko domu 5min pieszo. NIestety brakło godzin, a miałm na czas określony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinka przekichana sprawa z pracą :o mam kumpla - matematyk :o zarabia na prawde grosze, nie ma nawet umowy o prace tylko jakis czasowy kontrakt ktory mu co czas jakis przedluzaja... Porażka :o Co do "lumpów" to w moim rodzinnym mieście jest tak jak piszecie - baby się biją, rozpychają łokciami :o ale tu u mnie na wiosce - luzik ;) chociaż jak jest nowy torar, to cały dzien parking pełny - zawsze się zastanawiam jak Ci wszyscy ludzie się tam mieszczą :D Mam znajomą ktora zarabia na zakupach w lumpach - kupuje ubrania z reguły jakieś firmówki a potem sprzedaje drożej na allegro... Ciekawe czy handel używaną odzieżą się jeszcze na allegro opłaca? Kupujecie dla siebie lub dla dzieci używane ubrania na allegro? Za jakie kwoty można coś fajnego kupić? Ciotka wiesz że ja nigdy z żadnej tablicy ani tym podobnych nie korzystałam :p na allegro kupuje coś czasem i to wsio :p zacofana jestem pod tym względem :p wiochą na której mieszkam przesiąkam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko... ja tak bym poszla do jakiejs pracy ale zeby nie byla zbytnio obciazajaca. No nic, czekam do maja bo ma sie okazac czy etat dostane ale niestety bede musiala dojezdzac z 80km, to ma byc gora 2 razy w tyg. To mi pasuje ze nie codziennie i w wyzszej szkole wiec nie bede sie z dzieciakami uzerała jak Bog da. W ogole najlepiej miec cos swojego ale babie trudno cos rozkrecic jak ma sie dom i dzieci nba glowie. ja ciagle mojego m namawiam do wlasnej dzialalnosci robic. Moze jakies biuro projektowe ale najpierw musi zdac egzamin na uprawnienia wiec to tez nie tak szybko. Ja to bym chciala miec przedszkole ale rozkrecanie tego i wychowywanie dzieci to czarno to widze. tnks- a wy dlugo prowadzicie wlasna dzialalnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady mój m ma działalność od zawsze :D tzn w szkole średniej dorabiał, a po szkole założył swój biznes ;) ja dołączyłam do niego jak zrezygnowałam ze swojej pracy, ale cały czas coś kombinujemy, żeby otworzyć coś nowego :P tylko kombinujemy z czym by się w rynek wstrzelić :) jeśli ktoś ma pare złotych do zainwestowania to fajnym biznesem jet właśnie lumepks ;) rozeznawałam temat :P ale trzeba za tym "trochę" pogonić :P może nawet do tego tematu powrócę jak mała podrośnie :) swego czasu inpost był też opłacalnym biznesem ;) Lady jak Twój m jest budowlańcem i planujecie coś swojego otwierać to możemy potem nawiązać współpracę ;) mówię całkiem serio :) rozumiem, że nie jest jakimś "odchyleniem od normy" :D typu drogowcem? :D budownictwo tzw ogólne "uprawia"? co teraz robi? tak mniej więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musialam wziac se cos na uspokojenie bo juz nie daje rady... serio, chyba zaraz wykorkuje. tnks- to ma Twoj chlop leb do businessu;) Ale lumpeksow juz tyle teraz jest na kazdym rogu a poza tym trzeba miec znajomosci, to wszsytko przejetne przez mafie jest. Z tego co widze bo sasiad ma chyba ze trzy po calym wojewodztwie a jest to jego kolejny business a dorobil sie na pewno nie uczciwie. tnks- a TY po jakiej lini budowlaniec? moj m budowlaniec normalny ;) pracuje na uczelni, tzn nauczyciel akademicki ale wolalabym zeby sie jakis businessem zajal;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale rozpisałyście się :) Po pierwsze :) TNKS, dziękuję :) Chyba babo przybyłaś tym busem i nieźle przy...bałaś mojemu tymi drzwiami. Odmieniony wróciłą z pracy - przepraszał, pogadaliśmy i jest OK (na razie:) ). Także kwiaty i czekoladki dla Ciebie :) Także pocahontas, na razie rezerwację piwnicy odwołuję :P Happy, nie wiem czy mnie źle nie odebrałaś odnośnie tego fotelika FP. Nie pisałam, ze jest zły itp. Napisałam tylko przykłąd tego kolegi mojego M jakie ludzie mają priorytety - tablet czy fotelik dla dziecka :o Dopytałam M i on kupił fotelik FP 15-36 kg (w Adac 1 gwiazdka). I tutaj TNKS ma rację - trzeba sobie zadać pytanie ile się użytkuje ten fotelik czy dużo się jeździ. My no też dużo jeździmy (może nie non-stop), ale jednak. Do tego rodziców mamy ok. 70 km oddalonych od miasta w którym mieszkamy i często u nich jesteśmy. A poza tym każdy kupuje to na co go stać, nie ma co się szarpać na niewiadomo jakie drogie rzeczy... Ja też dzieciaka nie ubieram w Zarze, chodzi w ciuszkach po dzieciach kuzynki i bratowej :) I mi z tym dobrze :) Przyłączam się do fanek ciuszków F&F Tesco :) Kupuję bodziaki - najczęściej na wyprzedaży :) Często mają -30% na ciuszki - wtedy się opłaca. Tak kupiłam już wiele bodziaków, kombinezon zimowy... Nie za bardzo podchodzą mi ciuchy Real - mają jakąś pokopana rozmiarówkę. Teraz upolowaliśmy kurtkę wiosenną i jest OK, ale bodziaki nie są fajne :o monisiacz3k, ja nie sprzedaję ciuszków. Może się kiedyś dla następnego potomka przydadzą ;) Zresztą mam trochę rzeczy pożyczonych od bratowej po bratanku, a teraz że ona znów w ciąży to jej moje pożyczę :) Tak się ratujemy nawzajem :D HJK, mój mały też jeszcze bezzębny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na all czasem malej cos kupuje, ale tylko w jakis paczkach wiekszych, bo pojedynczo to sie nie oplaca. Zazwyczaj kupuje jakies paki bodziakow czy pajacow, wtedy wychodzi tanio. Bo reszte ciuszku to z reguly w lumpie, i super spodnie, kurtki, bluzy, wszystko jak nowe mozna dorwac:) Moja juz we wiosennej kurtce smiga dluzszy czas (jak nowka, z lumpa oczywiscie, za cale 3 zl:)). Tylko ze ma taka podszewke ocieplana, wiec nawet na chlodniejsze dni jest oki, najwyzej jej bluze zakladam cieplejsza pod spod. Z kombinezonu zimowego zaczela mi wyrastac, a juz w sumie nie bylo sensu kupowac nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS, nie kupiłam coli...Byłam w Rossmannie tylko a tam mają tylko Pepsi, więc takową nabyłam i wypiłam 0,5 litra i dupa... Ściągnęłam teraz 120 ml :o Jutro zakupię colusię, może pomoże. A w Rossmannie promocje słoiczków :) Nabyłam deserki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady co się dzieje? Czemu coś na uspokojenie? Ja jestem budowlaniec nienormalny :p odchylony od normy w strone dróg :p Wow nauczyciel akademicki?! Super fucha! Ale bym studentów kosiła :D :D :D wszyscy by mieli poprawki bez wyjątku :D :D :D Co do lumpeksów to oczywiście nie wszędzie i nie na każdych warunkach , ale są możliwości tylko trza dobry towar znalezc :) A własny biznes nie koliduje chyba z uczelnią co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się tam do biznesów nie nadaję:-D za dramo bym wszystko rozdała jakby mnie ktos umiejętnie podszedł. allegro- cóz długo juz z niego korzystam bo...nienawidzę chodzic po sklepach. i tyle:-D a czy nowe cos czy uzywane nie ma dla mnie większego znaczenia. i czynne całą dobę:-D TNKS u mnie jest sporo lumpeksów ( ale jak wam pisałam dziadostwo) bo ludzie za szybko chcą sie dorobic. dali by lepszy towar w nizszej cenie co przełozyłoby się na ruch w interesie. ale z tego co sie orientuje lepszy towar wymaga lepszego zaangazowania. pewien własciciel lumpka z mojej rodzinnej miejscowosci jezdził po towar 250 km dalej bo towar tam był porządny a nie jak inni w hurtowni obok kupic wór butów i to tylko lewych i usiłowac je sprzedac:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIOTKA- ja też ni chu chu nitki do interesu nie mam, a szkoda:( chętnie bym coś popracowałą na siebie. Lumpek od zawsze mym i mej przyjaciółki marzeniem był:-) ale u nas też trzeba coś dużego i najlepiej w centrum. Małe szybko padają. KOło mnie był fajny- znaczy fajny pomysł ale się niestety nie przyjął , odzież dziecięca i ciążowa o wdzięcznej nazwie Dzieciuch:) po roku pani zamknęła interes. TNKS- otwierajcie coś i mnie zatrudnijcie :-) kurde, kaj ty babo z tego SY wyemigrowałaś. MOże jakieś Kalety, Kokotki czy coś. Daj podpowiedź:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Ale dzisiaj mam dzień:o Jakiś kosmos. Najpierw zapowiedział się mi Pan z banku, że wpadnie bo jakieś papiery trzeba podpisać. No to ja co? Biegiem chate ogarniac bo jakby tornado przeszło... Jak skończyłam Pan zadzwonił, że jednak podjedzie jutro:o Więc wiem co będe robić od rana :o Znowu chate ogarniac bo po porannym sprzątaniu nie ma śladu :( Później z małą na spacer, który cały się przedarła. Poszłam na zakupy a tu dupa nie ma mleka dla małej (Hipp 2). Wrócił m z pracy, mała w samochód i za mlekiem objechaliśmy pół miasta. Normalnie jakaś masakra żeby mleka nie było:) Ale za to upolowałam małej fajne ciuszki w Tesco - odnośnie tego, ze tak o ciuchach się rozpisałyście:) Polecam, bo są wyprzedaże od 30 do 70%:) I tym samym kupiłam jej 3 bawełniane bluzeczki z długim rękawkiem za całe 15zł i jeansową spódniczkę z bawełnianą bluzeczką za 25 zł:) Jest tego w cholerę, ale m mnie poganiał i nie miałam juz jak buszować :) Bodziaki tez są poprzeceniane :) 5 sztuk za 34 zł. Ja to jakoś nie mam szczęścia do lumpeksów. Zawsze jakiś chłam trafiam, a jak coś fajnego jest to zły rozmiar. Ech musze pobuszować w swoim rodzinnym mieście. Tam kiedyś kupiłam torbę Prady za 9zł:) Tutaj to tak jak pisałyście mafia - dzień dostawy i całe rodziny:) TNKS gratuluję zakupu wózka:0 Oby dobrze służył:) Dzisiaj to pewnie nie będziesz mogła spać w nocy, bo jutro ma być :D Poruszałyście temat perfum:) Ja uwielbam Gucci Rush 2, a na codzień taka tańsza opcja Elisabeth Arden Sunflowers albo Beauty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytaniedo mam chłopców- czy Wasze pociechy ciągną za swoje 'przyrodzenia'? Bo mój odjakiegoś czasu (odkądmu łapki tak urosły, ze tam bezproblemu sięga ;)) jak leży z gołym tyłkiem to ciągnie za swoje genitalia :o Mam wrażenie,ze wyrwie z korzeniami :P TNKS,wpadłmi do głowy jeszcze jeden pomysł:) Próbowałaś piwa na poprawę laktacji? Ja jeszcze ni, ale chyba jutro zakupię 'bezalkoholickie' i jak cola nie zadziała to się dochmieluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Ania ja.zorganizowana? Hmm tak ale tylko jak musze. Jak.jestem sama bez M to wszystko mam porobione i pozalatwiane. Ale jk Mjest to wwtedy wlaczam luz i z niczym rady sama sobie nie daje. To jest dobra metoda z udawaniem biednej i slaabej, bo inaczej to facet by mnie wykopnczyl pewnie po roku ja.tez lubie chodzic po lumpach,ale na ten sport trzeba miec suzo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy:):):)
nie no spoko:) nikogo źle nie zrozumiałam...ale jednak fotelik to dość ważna sprawa..a ceny są różne...:)..heh, mam nadzieje ze zakup się sprawdzi ityle.:) a co do ciuszkó dla Niuńka:)..ja sama się ubieram w Ciuchbudach:)....wiadomo ze czasami trzeba kuipć jakąś część garderoby w sklepie ...ale ogólnie uważam ze ubieram się zayebiście i gustownie, prawie wszystkie ciuchy mam z H&M lub innych dość dobrych firm typu ZARA itp..chociaz HM u mnie góruje- uwielbiam ich ciuchy... takżę skoro ja się ubieram w lumpach(moich kochanych)..gdzie wiem ze mam dobrej jakości( częto są tez ciuchy z metką jeszcze- zwyczajnie nie używane:)...to czemu miałabym swojemu dziecku nie kupować tam ciuchów...jak mam do wyboru słabe(oczywiscie nie zawsze) jakościowo kupić ciuch za 20zł- 30zł...a w ciuchbudzie za tą samą cenę czy nawet ciut drożej, czy taniej..ael już oryginalnej firmy, porządnej..to wolę iść do ciuchbudy. zresztą moja kochana teściowa jest królowa ciuchbud...i przy niej nauczyłąm się w końcu szukać zarąbistych ubrań:) ostatnio w takiej ciuchbudize wydałam prawie 200zł...ale ciuchów aciuchó mam:)...a szafę muszę teraz uzupełniać, bo wszystko sie za duże na mnie robi i nie mam w czym chodzic;/;/ TNKS-termin - co do rozkręcenia interesu ciuchbudy to jest geniallny pomysł i my z moim M już rozważalismy taką kwestie...tylko trzeba mieć troszkę kapuchy na wynajem lokalu..dobre msc...i dobry punkt dostawy.....i dyspozyja:)...ale nie powiem, bo być może te plany sie zrealizują:) nie obiecuję czy dziś jeszcze się odezwę...także życzę wam dobrej nocki kochane moje forumowiczki:):).. muszę Wam co powiedzieć- LUBIĘ WAS:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amber z nieba mi spadasz:-D tym bardziej pojadę do Tesco:-D Olinka mnie tez sie marzyło chociaż pracowac w lumpku- bo co lepsze rzeczy miałabym dla siebie:-D :-D :-D a co by mi w szafie zawadzało tez bym podrzuciła:-D chociaz jestem maniakiem allegro sprzedawac swoich rzeczy nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Dziewczyny! Napisze obdzerniej potem, ale mam dla nas wszystkich pomysł na biznes :D wynajem domeny kosztuje grosze :D każda z nas ma całą sterte niepotrzebnych rzeczy :D otwórzmy "lumpa" internetowego :D sprzedajmy w necie ciuchy nasze, dzieci i mężów :D hehehe jest nas tyle, że szybko byśmy się rozreklamowaly i w necie i w swoich miastach :P właśnie siedze w garderobie i mam się zgrzygac bo stoją 4 pelne kosze wypranych ciuchow :p wole je sprzedac jak "roozpakowywac" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Dobra! Jestem :) Happy lokal czasem można w na prawde dobrych pieniążkach znalezc :) i często lepsze jest tzw zadupie niż centrum :) ja w centrum mam kilka lumpow a jezdze na zadupie :) Hjk sorry teraz mi się przypomnialo - tak my i villia mamy w domu bezzębne stworzonka :D Ciotka w ciąży jeszcze mieliśmy dobry lokal do wziecia i myslelismy z m o lumpie wiec temat rozeznawalam :) wchodzily w gre 2 opcje - 2 rodzaje "lumpow" i do jednego po towar trza bvy nad morze jechac :D a do drugiego do centralnej polski ;) oczywiscie najlepiej szukac żródła ;) Kurde dziewczyny tak serio to mam w domu mase rzeczy zbednych :o mase ciuchow często nawet nie noszonych :p mase filmow, ksiazek, telefonow, kabli, dvd, lodowke itd. Itp. I serio chetnie bym to sprzedala :o nigdy jeszcze nic na allegro nie sprzedawalam i mysle sobie że to już dziś przezytek - zaczynam intensywnie myslec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocahontas i ciocia jest caly zsypany, juz nie wiem czy to banan czy co, wlasnie rozmawiam o tym na fb z grays tnks no wlasnie boje sie dawac caly czas sinlaca a te inne mu nie smakuja, alanture juz zamowie jak wroce do pracy bo w domu jakos nie mam czasu hehe a mozna ta alanture z sama woda robic? bo robic mm pozniej do tego kasze to dodatkowa robota... martwie sie ta wysypka niunia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocahontas ja przy M też się nie wyrabiam z robotą, a dziś sama to i małe przemeblowanie zrobiłam, ogarnęłam mieszkanie, bo teściowie przychodzą z rana popilnować wnuka a ja do gina. Antoś też ciągnie za siusiaka i tez muszę uważać jak zrobi kupkę, już nie raz musiałam wycierać mu rączki. Lumpeksy kiedyś uwielbiałam i to w czasach gdy ciuchy leżały w wielkich koszach - zawsze coś fajnego upolowałam. Teraz ta zdolność mnie jakoś opuściła. No i nie mam jakiegoś fajnego w okolicy. U kumpeli w Wejherowie byłam w ciąży - zaprowadziła mnie do takiego typowo dziecięcego to wyszłam z pełną reklamówką ciuszków i to niektóre z metkami. Też muszę się wybrać do Tesco. Co do kurteczki kupiłam fajną używaną na allegro. Taka 2 w 1 z 5-10-15. Na wierzchu jest wiatrówka i ma podpinaną bluzę, którą można nosić oddzielnie. Ja czasami kupuję na all używane ciuchy. Młodemu kupiłam na zimę świetny kombinezon-misia ( dziewczyny z FB wiedzą jaki), czasami kupuję kilka rzeczy od jednego sprzedającego albo w zestawach. Zawsze sprawdzam koszty przesyłki żeby nie przepłacać. I staram się nie kupować od handlarzy. Raz się nacięłam. Piękne zdjęcia, w opisie napisane że w stanie bardzo dobrym a dostałam ciuszki z plamami i zmechacone. Wystawiłam neutral i od razu dostałam negatywa. Ostrzegam przed użytkownikiem InterBabyLand. A na laktacje podobno dobre jest Karmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga ja często robię na wodzie z owocami jak mam moje mleczko to na mleczku, a jak nie to na wodzie :p najczęściej jednak mieszkam wsyzstko :O tzn mleko + woda + owoce + kaszka :D villa nie wiem w końcu czy już ci odpisałm czy nie :O w każdym razie ja piłam karmi i nic mi to nie dało po za tym, że wzdęta byłam od tgeo gazu :P teraz zrobiłam sobie bawarkę - ją piłam jak ze szpitala przyszłam i mleko sie pojawiło - może i teraz zadziała? a próbowałaś herbatki latacyjnej z hippa? aaaaaaaaaaaaaa aga dzięki za info o tym syropie glukozow fruktozowym 😘 cenna uwaga :D gdzie sie wszytskie podziałyście? he?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Jeszcze co do Tesco to polecam Wam takie wolnostojące:) Bo jak dzisiaj jeździliśmy za tym mlekiem to byłam w takim w dużej galerii i tam nic już nie było, a jak pojechaliśmy do takiego mniejszego wolnostojącego to mase rzezcy:) Ciotka dla chłopców to nawet więcej rzeczy było niż dla dziewczynek:) Polecam Wam bloga dotyczącego pielęgnacji włosów:) Ja zaczęłam go czytać po porodzie jak mi włosy na potęge wypadały i zrobiło mi się takie siano:o Godne polecenia są wpisy o "olejowaniu" włosów:) Ja już próbowałam i powiem Wam, że efekty są widoczne po pierwszym razie:) http://anwena.blogspot.com/ Aga15510 moją małą też mi ostatnio wysypało. Jakoś kilka dni po tym jak wróciłyśmy do glutenu. Teraz znowu go odstawiłam i wysypka znika. Nie wiem czy to po glutenie, bo nie było to na drugi dzień po podaniu, a po jakimś tygodniu. A ostatnio nic nowego jej nie dawałam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się wydaje, że na rozkręcenie laktacji pomagało mi karmi i hipp najbardziej, ale właśnie moim zdaniem bardziej ta rozpuszczalna niż ta w saszetkach hippa nadal piję, droga jest, ale pewnie pić bedę póki będę karmić co do łapania za siusiaka to mój też się łapie, albo np tam się drapie widać,że to taki etap skoro inni chłopcy też tak robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×