Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Nie nie dziewczyny nie mnie zmieniać nazwe forum tylko tak sobie zdałam sprawę, że tych starych forumowiczek ubywa bo sie rozpakowuja a nowych niestety nie przybywa. No ale cóż najwyżej będziemy pisać o wychowaniu naszych pociech a nóż widelec może będzie pisać o kolejnych swoich pociechać. EMMI- w żadnym przypadku nie opuszczaj naszego forum. Ewentualnie zrób sobie kilka dni przewry i wracaj czym predzej. Jak to sie mówi nie od razu Rzym zbudowano!!! Tak jak ciążą wszystko było nowe tak i z Julcią jest nieznane. Nie jestesmy alfa iomegą, żeby wszystko wiedzieć. Nasze mamy, koleżanki tez kiedyś rodziły pierwsze dzicko i uczyły sie wszystkiego. I miały nawet troszke gorzej b o nie było wszystkich takich udogodnień dla maluchów i mam. Kochana potrzeba czasu żeby oswoić sie z nowa sytuacją zarówno dla ciebie jak i dla małej. EWCIA- to mnie przestraszyłaś tym, że nie mieścisz sie w spodnie. Ja i tak miałam od zawsze problem, że tyłam najwięcej w d***e i udach tak i teraz najwięcej przykleilo sie w te miejsca. Kurcze cos czuję, że trzeba się bedzie ooooooostro wziąść za siebie, żeby nie wymieniać garderoby dolnej. Ehh Dziewczyny czy któraś z was używa może pieluszek z Biedronki DADA? Są ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia>fajnie,ze wyszlas zza krzakow! ciesze sie,ze maluszki rozwijaja sie prawidlowo,teraz tylko czekac az poczujesz jak fikaja w brzuszku :) Ewcia>do wczoraj czulam sie super,ale dzis mnie tak polamalo,ze zgiac sie nie moge!czyzby przedporodowe bole krzyzowe?nie wiem,zobaczymy... olafasola>cos czuje,ze Ty juz tulisz w ramionach swojego syncia :) emka>halooo,haloooo Akif>chcesz czy nie,kosci miednicy poszerzaja sie po porodzie o 1-2 cm,niestety... Mama Urwisa>jak maz?czy to nie przypadkiem wypadniecie dysku? trzymaj sie dzielnie,ale nie przemeczaj sie za bardzo!!! wychodzcie zza krzakow dziewczyny! Ines,Emmi,ale_ola,czarnula,Kushion,idea,Kasia>piszcie co u Was?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i czekam:)boje sie isc do szpitala w ten czwartek,bo zawsze to lepiej jakby mnie samo wzieło.Chyba nic tego nie zapowiada,nic mnie nie boli,Mały sobie fika koziołki jakgdyby nigdy nic.Jest jeszcze opcja ze lekarz moze mnie odesłac do domu i kaze dalej czekac.Jejku nerwowka na całego.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akif ja uzywam dady, tzn. Maja używa:) są ok, szkoda przepłacać co do figury to ja też np. schudłam dosć szybko ale dopiero z miesiąc temu weszłam w najwęższe swoje spodnie, nawet teraz są wszystkie na mnie za szerokie no ale to inna bajka bo u mnie nerwy "robią robotę":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć,:) Melduje się! Niunia fajnie, że się odezwałaś! Wiesz jak ja sobie uświadomiłam, że to coś to muszą być ruchy maleństwa to przypomniałam sobie że czułam to już wcześniej tylko słabiej i to tak narasta aż człowiek sobie uświadamia że to to! Ja czuje ruchy od 16 tygodnia gdzieś. Podobno ułożenie łożyska też ma znaczenie więc jak zwykle każda kobieta jest inna. Ohooo Superburek czyżbyś wolnym krokiem udawała się na porodówkę?? Miałyście się się z Oląfasolą rozpakować przed wrześniem więc dużo czasu nie zostało! Akif ja słyszałam że te DADA są świetne jak na tak dużą różnicę w cenie. Jakbym mieszkała w Polsce to pewnie bym spróbowała. Emmi ja się przyłączam, nie uciekaj! Kurcze, babyblues to nie jest fajna sprawa, ja wierzę, że szybko się z nim uporasz. Życzę Ci, żeby każdy dzień był lepszy od poprzedniego! U mnie ok, wiadomo praca, dom. Staram się nie przemęczać ale nie wiem ile to jest za dużo. Mąż mi brutalnie odebrał robienie zakupów, nie to, że to jakaś moja ulubiona czynność ale jakoś wydaje mi się, że szybciej bym je sama zrobiła. No nic, kilka razy i się nauczy które produkty ja wybieram. A mam pytanie: kiedy zaczęłyście robić zakupy dla malucha? Takie ciuszkowe? pozdrawiam Wszystkie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akif-moja tez uzywa pieluszek dada na zmiane z baby dream z rossmana tzn glownie kupuje te z rossmana bo mysle ze sa jeszcze lepsze ale jak maja braki a czesto niestety tak jest to ide do biedronki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:)) Widzę nasze dziewczyny jeszcze w dwupaku:)Trzymam kciuki U mnie dobrze, wizytka w poniedziałek - no i chyba zapytam mojego dr od ICSI o cc - co sądzi w moim przypadku, jesli zdecydowanie odrodzi to nie będe się upierać, no zobaczymy co powie, w każdym razie zapytam . Bardzo mnie ciekawi waga mojego szkraba:) wydaje mi się ze brzuszek jakoś dużo nie urósł od ostatniej wizytki.Smaruję go namiętnie i mam wielką nadzieję ze do końca może obejdzie się bez rozstępów...ale wiem ze pojawiają sie najczęściej na koniec. kushion już pytałam ze 2 razy i nie wiem czy odp, czy przeoczyłam: Kiedy poznasz pleć:) i jakie masz przeczucia??? nadzieja:) a jak Wasze mieszkanko, końcem roku będzie gotowe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines Usg mam 8 września więc jest szansa(bardzo bym chciała już wiedzieć ale wiem że mogę się nie dowiedzieć) a przeczucia? hmm na początku cały czas myślałam że dziewczynka a teraz jakoś skłaniam się ku chłopcu nie mam preferencji mówię tylko o odczuciach. Zupełnie płeć jest mi obojętna podobnie jak mojemu mężowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie się juz dowiecie;) u mnie 16 tyg juz dopatrzył się DR ze chłopiec a potwierdził w 21 tyg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) Mała śpi więc postaram się nadrobić zaległe stronki (troszkę tego jest!). Swoją drogą to ten mój mały szkrab to anioł jest po prostu. Pozwala mamie zrobić obiadek, ładnie je a potem śpi. Nawet jak pokazuje rogi to nie jest tak źle :) Zobaczymy co będzie dalej! Zaczynam czytać "Język niemowląt" i powiem Wam, że całkiem mi się podoba ta książka. Mam nadzieję, że dowiem się kilku przydatnych rzeczy i lepiej będę rozumiała małą. Akif, Superburek, Emka pisałyście jakiś czas temu o opuchniętych stopach i dłoniach. Mam nadzieję, że jak upały troszkę zelżały to lepiej się czujecie. Chcę Was tylko pocieszyć, że po porodzie opuchlizna schodzi prawie momentalnie :) Tylko ja się na to konto strasznie pociłam, ale podobno to normalka. Sabiba widzę, że mieszane wieści po tomografii. Strasznie musicie się nacierpieć kobietki - bardzo Wam współczuję! Najważniejsze, że to niedotlenienie nie wpłynie na rozwój Gabrysi, a z rączką to na pewno będzie wszystko dobrze jak włożycie trochę pracy w rehabilitację! Trzymam za Was kciuki!!! No i gratuluję przewrotu z plecków na brzuszek :) Takie postępy muszą być strasznie fajne!!! My jak na razie czekamy na odpadnięcie pępuszka bo już wisi na ostatnim włosku. Idea gratuluję kolejnych ząbków!!! Tomaszek to już duży chłopiec :) Zazdroszczę Wam wyjazdu na Kretę!!! Mam nadzieję, że my za rok też wyskoczymy w jakieś fajne miejsce! Miłego odpoczynku i po powrocie opisz wrażenia :) Ines nie dziwię się Twojemu mężowi, że nie chce Cię zostawić samej na poród! I wiem jak to ciężko z pracą jest... Mój mąż od sierpnia pracuje w nowej firmie i ładnie się musiał nagimnastykować, żeby być "przy porodzie" i potem do mnie do szpitala podjeżdżać cały czas. To w końcu ich wymarzone, wyczekane dzieciątka się rodzą to jak tu być taki kawał drogi od domu... Mój tak zaszalał na pępkowym, który zorganizowali u kumpla w chacie, że policję sąsiedzi wezwali więc się działo... To jest wspaniałe wydarzenie w życiu mężczyzny :) A mój szwagier wyjechał dwa tyg po narodzinach córki na misję (jest wojskowym) na pół roku. I wiedział, że córa będzie się wtedy rodzić, ale strasznie chciał jechać... Niektórych ludzi to ja kompletnie nie rozumiem!!! Ja kupiłam na allegro siateczkowe majtki Hartmanna i byłam bardzo zadowolona. Mi starczyło 5 sztuk, ale ja mało krwawię po cesarce. I kupiłam te podkłady poporodowe - takie wielkie podpaski i powiem szczerze, że nie byłam zadowolona. Może są chłonne, ale bardzo szerokie i się strasznie rolowały. No chyba, że ktoś ma ze 20cm przerwy między nogami... Jakieś takie to nieprzemyślane. A co do pomocy to raczej radzę sobie sama. Mama mi dużo pomaga jak potrzebuję zakupy jakieś zrobić, ale z każdym dniem jest mi coraz lżej. No i mąż naprawdę bardzo pomaga jak jest w domu. Naprawdę jest ogromnym wsparciem. Iwi cieszę się, że już się dobrze czujesz!!! Ta Twoja kruszynka to prawdziwy aniołek :) Tylko pozazdrościć!!! Superburek jak to jest z tą 2 tygodniową opieką jeśli żona miała cesarkę? Bo nie słyszałam o tym, a zaciekawiło mnie to bardzo... Ale u mnie to chyba już raczej za późno :( Magia bardzo Wam współczuję kolek!!! Cieszę się, że kropelki pomogły i jest lepiej! Hanula raz miała problem z brzuszkiem jak jabłko zjadłam i wiem jaka to masakra jak maleństwo się napina i pręży. A takiego dzikiego ryku to ja w swoim życiu jeszcze nie słyszałam. Ja mam jeszcze tydzień i albo się pojawią albo nie. Oby nie! Ja widzę tak jak Ty - jak mała śpi to ogarniam całą chatę, pomaluję paznokcie i na necie posiedzę a do spania w dzień mnie nie ciągnie. Za to o 21 padam na twarz ze zmęczenia i mój mąż też :) No a w nocy to wstawanie to wątpliwa przyjemność... Ewcia współczuję teściowej! Moja mama też nie zaznała pomocy od mojej babci, a mieszkała u niej dłuższy czas z dzieckiem. Opowiadała mi jak było ciężko... Swoją drogą dziwi mnie to, że babcie, które powinny kochać te swoje wnuki z całych sił potrafią być takie bez serca. Kasiu spóźnione życzonka urodzinowe dla Zuzy!!! Zdrówka przede wszystkim i masę radości! No i trzymam kciuki za operację bo to już tuż tuż!!! Kamcikos jesteś bardzo dzielną kobietą!!! Podziwiam Cię z całych sił! Emmi napisz jak sobie radzicie i broń Boże nie znikaj nam! Mam nadzieję, że z każdym dniem jest coraz lepiej i że coraz lepiej się czujesz! Czekam na nasz wspólny spacer z niecierpliwością!!! I nic się nie dołuj kochana bo to nie jest tak, że ja sobie tak świetnie radzę bo też są gorsze chwile... Ale szybko o nich zapominam :) I staram się myśleć pozytywnie! Np. dzisiaj w nocy Hanka dała mi taki wycisk, że spałam może ze 3 godz. Staram się ją budzić na karmienie co 4 godz w nocy, a dzisiaj co 2 godz pobudka i cyc po 1,5 godz Potem kupka, zaraz znowu sik i tak w kółko. W pewnym momencie się już modliłam, żeby mała zasnęła cobym mogła złapać choć trochę snu i nabrać sił na kolejny dzień. No ale noc za nami i mam tylko nadzieję, że kolejna będzie lepsza :) Mamo Urwisa to rzeczywiście biedny jest Twój mąż!!! Mam nadzieję, że szybko mu miną te boleści! Ty się oszczędzaj tylko bo teraz to Ty jesteś najważniejsza! Pięknie piszesz o macierzyństwie :) Niunia cieszę się, że maleństwa się dobrze rozwijają :) Kushion mi się wydaje, że są duże szanse że 8 września poznasz płeć. Ja poznałam chyba w 21tc. Bo to będzie to usg połówkowe już? Na nim zazwyczaj już widać :) Dziewczyny po cc jak długo krwawiłyście? U mnie jakoś tak malutko, zwłaszcza przy karmieniu, ale cały czas krwawię a to już 2 tyg po porodzie. Ciekawa jestem czy to norma. Jak to u Was wyglądało? No i moje dziecię nie odbija po jedzeniu - no bardzo rzadko jej się to zdarza, nie ulewa, ale ma strasznie często czkawkę taką, że aż cała podskakuje. Czy Wasze maluszki też tak mają??? Wiem, że każde dziecko jest inne, ale szkoda mi bidulki (choć podobno czkawka dla maleństwa nie jest tak uciążliwa jak dla osoby dorosłej). I dziewczyny czy karmiąc piersią można jeść lody??? Bo ja mam taaaką straszną ochotę!!! Superburek, Olafasola, Czarnulla, Emka jeszcze raz powodzenia!!! Trzymam kciuki i myślę o Was cały czas!!! Pozdrawiam Was wszystkie z całych sił!!! Lecę bo mała marudzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jak Wy organizujecie spacer z Waszymi pociechami? Bo ja mam z tym lekki problem. Nie wiem czy karmić małą przed spacerem czy nie. Bo zawsze jak wychodzimy to młoda ryczy - bo trzeba ją przebrać to się wybudza i wkurza, albo jeść się chce (raz po jedzeniu natomiast ulała przy tych wstrząsach). Po chwili się uspokaja, ale potrafi też marudzić w trakcie spaceru to muszę ją na ręce wziąć i utulić trochę. Nie wiem czy to standard... Bo podobno dzieci na spacerze się wyciszają i śpią jak susły. W ogóle nie bardzo wiem jak się z nią obchodzić przy jakichkolwiek wyjściach z domu. Zaraz musimy jechać na pobranie krwi za względu na moją tarczycę i już mam stracha co to będzie. Będę wdzięczna za rady!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion>ten bol plecow u mnie to falszywy alarm! z jednej strony ciesze sie,ze nie zaczelam rodzic ostatniej nocy,bo szef mojego meza wyslal go z Poznania prosto do Krakowa i nocowalam sama...balam sie jak nie wiem,bo jeszcze w ciagu dnia przeczyscilo mnie ze 4 razy i juz bylam pewna,ze to TA noc :) olafasola>jak nastroj przed jutrzejszym dniem? nadzieja>wczoraj wieczorem myslam o Tobie!jak ten czas szybko leci!pamietam jak rodzilas Laure i wydaje sie,ze to tak niedawno bylo... Ines>poniedzialek juz niedaleko,z Leosiem na pewno wszystko dobrze,wiec sie tylko nie denerwuj!!! ale_ola>fajnie wiedziec,ze u Was wszystko w porzadku! z tymi spacerami to moze zbyt duzo bodzcow jest naokolo Hani i dlatego sie denerwuje? co do tej opieki to na 100% jest po cesarce,ale i mozna lekarza prowadzacego badz w szpitalu poprosic o max.2 tygodniowe zwolnienie dla meza jesli mialas ciezki porod lub zle sie po nim czujesz...my mamy zamiar tak zrobic,bo maz ma do konca roku tylko 5 dni urlopu,a chcemy troche pobyc razem :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale_ola- hej hej mamuśka;) na początek życzę, żeby kolki nigdy się nie pojawiły. U nas krople pomagają, ale nie za każdym razem - wczoraj wyła mi kilka godzin i nic nie pomagało:( To straszne jak na nia patrze i pomóc nie mogę. I niestety nie oszukujmy się- nauczona noszenia jak nic... ale jak jej nie nosic jak tak wyje? trudno, nie będzie idealnie;) ja zawsze karmię przed spacerem, bo inaczej nici z chodzenia tak wyje. No i ponieważ dokarmiam mlekiem to na spacer biore butle mleka albo herbatki- jak by jednak chciała jeść jeszcze:) też mi czasem marudzi na spacerze, ale smoczek zazwyczaj pomaga i zasypia... jak już jej wcisnę;) Czkawką się nie martw z czasem będzie coraz mniej ... u mnie tez na początku dostawała jej przy kazdym przewijaniu i zawsze dawałam do cyca. Teraz dostaje co jakiś czas i czekamy aż sama przejdzie... nie trwa to długo. Lekarka mówiła, że to normalne u maluchów. Ja też niewiele krwawiłam, to chyba jest normalne- ale nikogo nie pytałam:) Do lekarza też jeszcze nie miałam czasu iśc, postaram się za tydzień. Dzisiaj idę do ortopedy z małą na bioderka zobaczymy co powie. A przy okazji, na co będziesz szczepić? Robię rozeznanie;) superburek- krople kupiłam od znajomego, ale kiedyś ktoś podał taki link: http://www.sabsimplex.net.pl/ mama urwisa- moja koleżanka jak wracała z 2 dzieckiem ze szpitala kupiła duży i taki wymażony prezent dla tego starszego (niby od maluszka)- powiem ci, że to od razu ociepliło w domu uklady:) Bo mały wszystkim powtarzał, że ten wymarzony prezent ma od kochanej siostrzyczki...:D Tak mi sie przypomniało, bo uważam że to fajny pomysł był. A ja też się zastanawiam jak to jest podzielić miłość po równo na dwójkę dzieci i nie karać tego starszego tylko dlatego, że jest starszy... to chyba ciężka sprawa tak ogólnie ale pocieszam się, że inni sobie radzą to my też znajdziemy sposób. No są rzeczy którcyh się nie przeskoczy- czasu bedzie dla starszego mniej, szczególnie przy karmieniu piersią... Na pewno dasz sobie świetnie radę mamusiu;) olafasola- no to czekamy na wieści;) kushion- ja zaczęłam jakoś po 25 tygodniu... ale nie ma co za dużo kupować bo już wiem, że sporo się nie przydało:) Ja np. nie znoszę pajacyków- i wszystkie leżą nieużywane... tak jak śpioszki i jakieś bodziaki bez guzików. Za to uwielbiam kaftaniki i rajstopy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej U mnie nadal cisza... Ale dzisiaj mam gorszy dzień , kręgosłup bardzo dokucza i ledwo chodzę, ale doczłapałam jakoś na górę po schodach;) Ewcia widzę że świetnie sobie radzisz z Maksymiliankiem, jeszcze te odwiedziny co chwilę, nie zazdroszczę, goście pewnie patrzą w każdy kąt jak wyszło po remoncie;) A ja mam różne dni, raz bardziej się stresuję, raz mniej, ale jak tylko poczuję jakiś skurcz to się cieszę, że może to już to;) Jednak ciągle jeszcze czekam Niunia dziękuję:) Fajnie że się odezwałaś. Cieszę się że z maleństwami wszystko dobrze, gdyby lekarza coś zaniepokoiło to na pewno by wolał podejrzeć maleństwa, ale jak nie ma potrzeby, to lepiej im nie przeszkadzać;) Nie martw się, już niedługo poczujesz pierwsze ruchy, i to podwójne;) Superburek jestem, jestem:) Jakoś moje przeczucie co do tego że urodzę w sierpniu się nie sprawdza;) Pewnie urodzimy po kolei tak jak wypada termin, ja jednak mam nadzieję, że nie doczekam terminu, ale pociesza mnie to ,że jak do 11 nie urodzę to mam iść sama do szpitala 12, a nie czekać np do 42tyg!! Widzę że Tobie też dokucza ból kręgosłupa, to już chyba tak jest na końcówce;) Ja to chodzę jak babuleńka, ale to już tylko kwestia dni:) Olafasola widzę że się stresujesz, Ty chyba będziesz pierwsza w kolejce;) Kushion ja pamiętam że w Dzień Dziecka zamówiliśmy wózek i to był taki nasz pierwszy zakup, a ubranka zbierałam już dłużej, ale nowych nie kupowałam tylko jak coś dostałam albo w swoim sklepiku wyszperałam:) Ines ja ostatnio zauważyłam rozstęp na brzuchu, ale tak na dole z boku, taki mały, myślałam, że to jakaś żyłka pękła, bo mam w kilku miejscach coś takiego. Ale ja najbardziej się bałam takich rozstępów dookoła pępka, bo okropnie to wygląda! Na razie nic tam nie mam, chociaż brzuszka już dosyć długo nie smaruję. I oby się nie pojawiły!! Ale Ola oj to Ci się trafił aniołek:) To dobrze, bo masz też trochę czasu dla siebie żeby odpocząć:) To mnie pocieszyłaś z tymi opuchniętymi stopami, bo moje są ostatnio fatalne! Już nie wiem, gdzie mam kostki:) Ale te trochę jeszcze wytrzymam:) Uśmiałam się z tych 20cm między nogami:) Dziękuję za kciuki!! Ostatnio w nocy mnie dopadają takie bóle jak na @, może trochę mocniejsze, ale słyszałam, że te bóle takie przepowiadające to odczuwa się od dna macicy przez cały brzuch aż na dół. I sama nie wiem co to jest. Już tej nocy miałam nadzieję, że coś się ruszy, bo dosyć długo mnie pobolewało i nawet zmiana pozycji nie pomagała, ale niestety przeszło! Ja już w domu prawie nic nie robię, wszystko wydaje mi się ponad moje siły!! A wczoraj mój M mi mówi, że teściowa robi grilla i mamy przyjść (4domy dalej) ale okazało się że ten grill ma być u nas! To kto kogo zaprasza? Musiałam sama rozpalić, wszystko przygotować a po wszystkim posprzątać i pozmywać!!! Byłam zła, bo nawet nie miałam ochoty na grilla!! Ale za to dzisiaj mamy przyjść do teściowej na obiad i z tego akurat się cieszę, bo nie mam natchnienia na gotowanie;) Pozdrawiam serdecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny...chyba mnie wywołałyście:) Rozpakowanym mamusiom gratuluje swoich skarbów..zazdroszczę...ale wkrótce tez zobaczę swoją małą Królewnę:)..U mnie ostatnio dość częste stawianie macicy...przygotowuje się chyba do porodu...choć szczerze powiem nie wiem kiedy to nastąpi;/ Przedwczoraj w nocy obudził mnie silny ból brzucha jak na okres...myślałam ze umrę;/ale wszystko przeszło:( wiec nadal czkamy...we wtorek mam kolejna wizytę u GIN...wiec jeśli nie zdążę się rozpakować to wtedy się dowiem co i jak;) Ale strach mnie ogarnia coraz wiekszy...jak sobie poradzimy..czy zniose ten okropny ból...Sami bez pomocy....tesciowej nie chce fatygować...a zresztą sama nie zapropoowala ze w razie czego mi pomoże(gdy urodziła córunia wziela 2 tyg urlopu.ale ja to tylko synowaprzeciez;/)..a mamusia zagranica:( Bedzie ciężko..ale musimy sobie jakoś poradzić... Zaglądam do Was czesto ale czasem lapie takiego doła,ze szkoda zebym was dobijala i wychodze z forum po narobieniu zaleglosci...nie jest mi lekko...ale wiem ze sa inni,ktorzy maja wieksze zmartwienia i problemy. Dziekuje za pamiec,za wywolanie zza krzaków.Bede nadal czytać i moze czasem napisze jak bede mic dobry dzien.Jesli cos wmoim stanie sie zmieni dam znac. POZDRWIAM WSZYSTKIE BARDZO GORACO I SERDECZNIE.Dziekuje ze jestescie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,jutro Nasz dzień:)nerwy są okropne i cały czas mam nadzieje ze mnie lekarz odesle do domu:P Pewnie dzis nocka nieprzespana:)dam znac jak sie jutro rozpakuje:)trzymajcie kciuki:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magia to chyba rzeczywiście będę małej dawać cyca przed spacerem. Przy kąpieli zdało to egzamin :) Najgorzej jak muszę być gdzieś na konkretną godzinę i wtedy muszę wybudzić pisklaka i to karmienie jakoś długo wtedy trwa, ona marudzi a ja się spinam. No ale myślę, że im dalej w las tym lepiej będę ją ogarniać i łatwiej będzie :) Co do szczepień to jeszcze o tym nie myślałam i trochę mnie to stresuje... Wkleję tu trzy linki, które znalazłam na jednym blogu. Sama jeszcze nie miałam okazji się w to wczytać, ale może będzie coś ciekawego. Kiedy Wy byłyście pierwszy raz u pediatry? Nie wiem kiedy się z małą wybrać, a pewnie doktorek coś poradzi ze szczepieniami. http://www.szczepienia.pl/ http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php http://rodzice.familie.pl/profil/ula/3737,Kiedy-szczepionka-moze-zaszkodzic.html Superburek to ja jednak chyba przegapiłam tą okazję na wolne dla męża :( Szkoda bo byłoby i łatwiej i weselej we dwójkę! Emka to ładnie Cię teściowa urządziła z tym grillem. Kobieta ewidentnie nie ma za grosz taktu... Współczuję bo nie dość, że na końcówce takie zmęczenie to jeszcze tyle roboty miałaś. Wydawałoby się, że najlepiej kobietę zrozumie druga kobieta. Zapomniał wół jak cielęciem był. Strasznie nie lubię takiego podejścia!!! Czarnulla nic dziwnego, że się boisz. Ja panikowałam na maksa!!! Jak masz ochotę się wygadać to pisz nam tu nawet jak masz doła!!! Najważniejsze żeby Ci ulżyło, a my z chęcią Cię wesprzemy! Olafasola trzymam kciuki z całych sił za Ciebie!!! Koniecznie daj znać co i jak!!! Mamusie starsze stażem znalazłam na necie skoki rozwojowe w pierwszym roku życia dziecka. Ciekawa jestem czy u Was się to pokrywa z rzeczywistością? Dajcie znać czy coś w tym jest! http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/2063-skoki-rozwojowe-1-rok-zycia.html http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/rozwoj-dziecka/1214-skoki-rozwojowe-w-pierwszym-roku-zycia-niemowlecia.html Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magia- mówisz kaftaniki i rajstopki?:) a rajstopki to normalne czy półspiochy?? bo jak zwykłe rajtki to ja anie jednych nie mam, a kaftaniki tylko kilka na 56 bo myslałam ze to tak jak pępuszek bedzie jeszcze a potem nie bardzo bo plecków nie przykrywaja dobrze jak bodziaki. ola fasola:)))))))) kciuki z całych sił:))) ale ola:) i Emmi czekamy na fotki Waszych córeczek! Ja dodałam brzuszek moj:) Mama Urwisa -Moja znajoma tez przy drugim dziecku- tak zrobili ze starszy synek idac do szpitala w odwiedziny -miał ze soba upominek dla małej a w szpitalu dostał wymarzony prezent od siostrzyczki, ale nie wiele to dało bo mieli w domu sajgon-on miał 3 latka, raz nasypał jej na buźkę puder ...na szczęście spala i nie podrażnił oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanko:) kupiłam dzis 20 ampułek z sola fizjologiczną do oczu, jak długo przemywacie?? i ile tego kupic?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie,napisze tylko ze jestesmy cali i odpoczywamy,jak wroce to opisze podroz i pobyt. chcialam tylko powiedziec emka ja mialam takie bole tydzien przed porodem,myslalam ze sie nasila i urodze a urodzilam dokladnie za tydzien,takze moze u ciebie juz blisko.pozdrawiam Was kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) Powiem Wam, że jednak wcale ze mnie taka dzielna kobitka nie jest niestety ale nie bede sie teraz rozpisywać, jak wróce do domu napisze dziś więcej. I postaram sie do każdej lub prawie każdej chociaż napisać a nie tylko o sobie i swoich smutkach nęcić. Mam tylko pytanko do tych które już urodziły naturalnie czy długo krwawiłyście lub plamiłyście po porodzie? a reszte opisze potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines- ja najczęsciej zakładam rajstopki takie zwykłe i do tego bodziak albo kaftanik- uważam, że w rajstopkach mała wygląda mega uroczo:) tym bardziej, że można kupić cuda jak się chce we wszystkich kolorach i z ciekawymi malunkami i już od rozmiaru 56... fakt, tanie nie są ale co tam;) Na chłopców też są świetne, kupiłam kilka bratankowi z samochodami. A półspiochy dla mnie rewelacja na noc- mam kilka kupionych w pepco po 6 czy 7 zł za sztukę... te nie są jakieś piękne ale za to jak się chce przebrać małą ( a jak wiesz ja muszę co najmniej 6,7 razy ) to szybciutko i bez zapinania nap. No nie będę oszukiwać jak wstaję pół śpiąca w nocy to nie chce mi się tych wszystkich nap odpinać i potem zzapinać... tak to szybko ściągnę, zmienię pieluchę i po sprawie;) Kaftaniki czy bodziaki nie raziły pępka, tym to chyba nie ma co się przejmować jak się dobrze goi tym bardziej że często po tygodniu czy dwóch już go nie ma. Co do plecków to na takich maluchach jak moja kaftaniki 62 zakrywają jeszcze pół dupki a te 56 w większości są za małe- wkładam w rajstopki i czad;) Ale nie powiem bodziaki też są fajne i na pewno mniejsza szansa, że mała przy wierceniu odkryje plecki czy brzusio... Oczka myłam wodą gotowaną a sól fizjologiczną używałam do czyszczenia noska- świetnie się sprawdzała. No ale ja kupiłam jej tylko 5;) ale-ola- szybko pępek, super. Ładnie się zagoiło? A tak przy okazji kazał mi lekarz uważać jak mała płacze, czy czasem go za bardzo nie wypycha bo akurat ma do tego skłonność... a może to sie skończyć przepukliną. Nie straszę tylko mówię co słyszałam. dzięki za linki poczytam. my pierwsze szczepienia już w poniedziałek bo to nasz 7 tydzień będzie. Pieluszkujesz małą dodatkowo? Akif- co do pieluch to ja akurat używam pampersów, ale miałam okazję kilka dada użyć i według mnie są fajniejsze od hagissów... Haggisy dla mnie są za twarde i niewygodne, a dady są ok. Sama mam zamiar używać jak skończę zapas 2 pampersiaków, które mam:) Cena to ważna sprawa przy takiej ilości.. No dziewczynki rodzić , rodzić....:)Buziaki i codziennie o was myślę i czekamy na dobre wieści:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magia> hehe zeby to takie latwe bylo ;) co lepsze ja dzis zrobilam mezowi/fanowi pilki noznej niespodzianke i kupilam dla nas bilety na niedzielny mecz politycy kontra "gwiazdy" tvn :D wiec niedziele spedzamy na stadionie,nie na porodowce ;) ale_ola,Emmi>dolaczam sie do apelu Ines odnosnie fotek coreczek na nk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×