Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pebi87

NOWY ROK, NOWE NADZIEJĘ! ZACZYNAMY WALKĘ!

Polecane posty

dziewczyny a co myslicie o diecie z vitali?? probwala ktoras? czytalam opinie i sa ok, moze sie skusze.... kurde jakos nie moge zabrac sie do cwiczen :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35minut biegania za mną:) Powiem że bieganiu jestem odstresowana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez myslałam o diecie z vitali i jestem tam zalogowana ale nie wykupiłam diety ponieważ tam musisz jeśc to co oni ci napiszą a ja czasami nie mam na to czasu przy dwójce dzieci. robie na obiad to na co mam czas oczywiście według mojej diety i jej zasad. Gdybym miała większe dzieci to może bym się skusiła ale ja mam dwulatka i 4-ro miesięczna córe i nie jest tak łatwo hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota44
Tomasina dzięki za stronke. Jak wypije ten ocet , to chyba jednak kupię tabletki . Od listopada byłam 5 tygodni na Dukanie - 3,5 kg. Ale zaczeło mnie wysypywać , chyba za dużo białka . Ja tak cały czas szukam diety , która jest dobra dla mnie . I chyba najlepszą jednak jest mż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanak.
Trwam w diecie;) Dzisiaj jestem tak zmęczona ochota na słodycze przeszła:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Przepraszam że nic nie pisałam ale nie miałam jak...:( wczorajszy i dzisiejszy dzien spedziłam poza domem i nie wyszło zabardzo dietkowo:( bo nie było jak:( Ale sie poprawiam! Już dziś poćwiczyłam na steperze do tego troche cwiczen na rece i brzuszki. Od jutra już wzorowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś 2 h aerobiku i pół godz. siłowni, bo ostatnie zajęcia odwołane. Brak chętnych Dacie wiarę? Po tych światecznych szaleństwach tak się moje fit babki rozbestwiły. Dorota, moja trenerka aerobiku powtarza, ze intensywna aktywność dwa razy w tygodniu (czyli jak najbardziej aerobik) i jeden raz lżejsza (dłuższy spacer, porządki) - to jest optymalne rozwiązanie. Więc twoja aktywność Pebi, bieganie to jest to, mam bardzo miłe wspomnienia z lata 2009, wtedy kiedy życie tętniło na topiku Studentek. W rodzinnej miejscowości mam nieopodal las; tak tam pięknie i spokojnie. A tu stale kogoś tłuką, stale coś się dzieje. Wolę schronić się pod fitness daszkiem. Dieta z Vitalii... mniemam, że jest podobna do tych, które sporządzają dietetyczki. Moja dieta wyglądała tak, że miałam ustalone pięć posiłków o stałych porach i dla każdego były 3 propozycje - jadłam, co akurat miałam. Dla mnie to była fajna szkoła zdrowego jedzenia, wsłuchiwania się w swój organizm. Bo z racji tego, że w dzieciństwie i w sumie do 22 roku życia byłam bardzo otyła - panicznie boję się utyć. Ale dla przeciwwagi - jestem łasuchem. A tak - komponuję posiłki. Smaczne i zdrowe. Dzięki temu, ze jem produkty niskokaloryczne - są całkiem obfite. Więc jeśli tak wygl ada ta dieta z vitalii - polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w nowym dzionku, ja już po śniadanku jak mała mi uśnie biorę się za ćwiczonka u mnie waga spada minimalnie ale spada warze się codziennie. Ktoś tu pisał pisał o niezbędniku odchudzania ściągnęłam sobie i liczę kalorie super sprawa choć trzeba znać kalorie produktów których tam nie ma i uzupełnić braki ale i tak jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie dzis jakos trzymam :) musze jeszcze zaczac sie cos ruszac, zaraz biore sie za porzadki wiec jedna lzejsza aktywnosc bedzie zaliczona :) z inna aktywnoscia ciezko, male dziecko, dom, praca, jakos brak sil i czasu :( zapisalam sie wczoraj do vitalii, diete z nimi zaczynam od poniedzialku ati mam nadzieje ze to jest cos takiego jak ty mowisz, niby tam pisza 5 posilkow, dieta dopasowana do potrzeb itd...mam nadzieje ze bedzie dzialac, zalezy mi zeby schudnac raz a porzadnie bez jojo.ponoc na tej ich diecie je sie w miare normalnie czlowiek po prostu uczy sie zdrowych nawykow. diety jeszcze nie mam wiec nie wiem. ale bede pisac jakie efekty ati osiagnelas wielki sukces. mozesz w skrocie napisac ile zajela ci utrata wagi, ile cwiczen w tygodniu i jaka dieta? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze pytanie do dziewczyn ktore duzo schudly? jak ze skora? nie wisi? ja sie boje ze mi zostanie obwisla skora na bruchu, choc ponoc jak sie cwiczy i wolno chudnie to nie powinno byc tak zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sasa jak dostaniesz dietę to daj znać może też się później skusze bo na razie chce być na diecie bez mącznej a tam chyba takiej nie ma jak schudnę tak jak chce to później może się tam zapisze aby nie przytyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Sasa, dziękuję :). Ale wielki sukces odniosła Pebi, mój jest raptem znaczny :D. Moje chudnięcie to był złożony proces. Do 75 kg udało mi się schudnąć w liceum. Wtedy przemiana materii mi sprzyjała, trochę ćwiczeń, niestety nie zawsze rozsądna dieta (lekkie śniadanie - np. jabłko lub mały jogurt, a potem dopiero domowy obiad, ale bez ziemniaków). Na studiach wypowiedziałam wojnę reszcie zbędnego balastu. Pożywne śniadanie - musli, kanapki na pieczywie chrupkim, na uczelni jakaś surówka home made, jakieś owoce, kefir, na obiad surówka i gotowane mięso/ryba. Nie jadłam typowej kolacji - jakieś owoce i Activia, na zasadzie spóźnionego podwieczorku. Trening na siłowni - 3 razy w tygodniu. Udało się zjechać do 63, w porywach 60 kg. Mnie ciągle wydawało się, że wyglądam fatalnie, nie akceptowałam się nadal. Z pomocą dietetyczki ujędrniłam cialo, w odchudzaniu spektakularnego sukcesu nie odniosłam. Nie chcę już, tak jak to mi się kiedyś marzyło - ważyć 49 kg. Chcę mieć nadal ładne długie blond włosy, zdrowe paznokcie, zdrowy koloryt cery. Dbam więc o to, co ląduje na moim talerzu, a ćwiczę, bo bardzo to lubię. Niestety łasuchem pozostałam, na szczęście łasuchem z wytrenowaną silną wolą :D. Na skorze zawsze pozostają jakieś pamiątki z przeszłości. Warto ruszać się jak najwięcej - mnie aż się skóra błyszczy, gdy ćwiczę po 15 h tygodniowo. No i masować szorstką gąbką, tak dla lepszego ukrwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam dziewczynki że nie pisałam cały dzień, ale jakiś taki zawalony miałam. Dietkowo raczej ok, 40minut biegania zaliczone, zaraz się zabieram za a6w i ćwiczenia na uda:) Teraz patrzę Ati że osiągnęłaś wielki sukces, 32kg to na prawdę dużo, gratuluję:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć sorry że tak późno ale widzę że dziś tu pustki ja dzisiaj i jutro jestem u rodziców wiec mało będę się udzielać. Dzisiaj może trochę coś napisze ale jutro mam dużo roboty wiec jak co to dopiero pod wieczór. Dalej na diecie choć wile pokus obok mnie np tata upiekł pyszna w-zetkę już sięgałam po nią ręką ale się opamiętałam jak dieta do dieta szczególnie na początku :) a i kupie sobie kawę z błonnikiem i l-karityna taki z Bio-Active nie droga bo za 200g w aptece internetowej kosztuje ok 10 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie :) po pierwsze fachowe/ zdrowe zrzucenie zbędnych kilogramów zaczynam pierwszy raz. Otyła nie jestem, ale wystaje mi co nieco z boczków i brzuszka... Jak czytam wasze posty, jestem pod wrażeniem waszej zawziętości... wytrwałości... wierzę, że przy was i z waszym wsparciem poradzę sobie :) Obecnie ok. 56 wzrost 160cm. Cel: 53kg. -- póki co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ... chętnie po odchudzam się razem z wami;D obecnie: 64kg przy wzroście 160;( cel: 54 kg...;/ 10 kg w dół... czytałam, że czerwona herbatka jest dobra przy odchudzaniu, spala tłuszcz i połączona z dietą i ćwiczeniami daje dobre efekty;D piję od dzisiaj;) Co o niej myślicie? Może któraś z was ją pije lub piła??? POZDRAWIAM;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Pączuszku postaram się wspierać Ciebie jak tylko będę mogła inni internauci na pewno też:) A jaką dietę stosujesz? Coś konkretnego czy jak? Poza herbatą staraj się pic maksymalnie dużo wody niegazowanej około 1,5. Już po kilku dniach można zauważyć poprawę skóry :) :) :) i gasi łaknienie uffff :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 4godzinny spacer w ciezkim sniegu po gorach zaliczony! padam dzis po prostu, na nic juz nie mam siły no ale aktywnosc fizyczna była :)i to najwazniejsze słodyczy nie było wiec sie bardzo ciesze bo z tego ciezko mi zrezygnowac:) witam nowe dziewczyny co do czerwonej herbaty to tez czasem popijam, ale czy cos pomoga to nie wiem, wiem na pewno ze sama czerwona herbata nie pomoze dieta i cwiczenia to jest to :) dziewczyny stosujecie przed cwiczeniami jakies suplementy typu l-karnityna czy cos w tym stylu? pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE ANIMKA;* Nie stosuje żadnej specjalnej diety, po prostu mniejsze ilości jedzenia i ostatni posiłek o godzinie 17( chodzę spać około godz. 23 więc wydaje mi się, że jest dobrze;) A wody zawsze piłam dużo, chociaż zauważyłam, że odkąd pije tą herbatę moje spożycie wody znacznie się zmniejszyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj zaliczyłam kolejne 40minut biegu:) Ja obecnie pije tylko zieloną, przyzwyczaiłam się bardzo, ale czerwoną też kiedyś piłam:) Woda 1,5 idzie mi do tego codziennie:) Ciekawi mnie ta kawa, chyba sobie kupię:) Witam nowe koleżanki, jak chcecie to się wpiszcie do tabelki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w nowym dzionku, ja pije na przemian herbatę zielona, czerwona po każdym posiłku no i wodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... Ja piję tylko czerwoną i wodę oczywiście. Gdyż czytałam, iż aby schudnąć z czerwoną herbatą, nie można pić innych napojów tylko i wyłącznie wodę;d Nie wiem, czy naprawdę spala tłuszcz, ale na pewno jest moczopędna;D A w smaku też nie jest najgorsza, można się przyzwyczaić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czerwona jest o wiele lepsza niż zielona, zielona jak zapomnisz i przeciągniesz zaparzanie to potem jest nie do wypicie gorzka strasznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota44
Ja też piłam czerwoną herbatę , ale wolę osobiście zieloną . Te z BIO ACKTWIE są bardzo dobre , ale z dodatkiem owoców. Pije jej dosyć dużo, bo wydaje mi się , że wtedy więcej pomaga . Dzisiaj trochę zgrzeszyłam,bo zjadłam mała drożdżke . Pikę je dosyć często , bo moja córcia ma dużą niedowagę. A ona dosyć je lubi. Ja walcze z nadwagą , a ona z niedowagą. Muszę przy niej uważać z tymi dietami , bo próbuje mnie naśladować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×