Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Gość Ashaka
Gosc... Wszyscy sa w ciazy tylko nie my.. Nie mowie tego zlosliwie tylko jakos tak wychodzi dziwnie... U mojego faceta w pracy sa 3 dziewczyny.. No przeciez to juz sie nie da...:-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashaka
Wyczytalam ostatnio w ' madrej' ksiazce,ze jezeli w pierwszej fazie cyklu duzo sie stresujemy to owulacja sie moze przesunac...moze sie ona przesunac nawet pare razy w miesiacy jezeli mamy jakas trudna sytuacje zyciowa, organizm moze sie pare razy przygotowywac do owulacji i stad sluz itd ale niekoniecznie musi do niej dojsc...o czym sama nie wiedzialam jeszcze niedawno...i wtedy okres jest naturalnie przesuniety ale nam sie wydaje, ze sie spoznia...dlatego warto jest mierzyc temp, ze tem skok zauwazyc lub jego brak , bo wtedy wiadomo mniej wiecej kiedy @ ma przyjsc...odkad my sie staramy moje @ zaczely byc miedzy 26-32, a zawsze mialam 28 jak w zegarku...no i teraz wiem ze to przez stres i to ma sens i rowniez moja owu jest w innych dniach w innym miesiacu a nie w 14 jak zawsze....pomyslalam ze wam napisze moze komus sie przyda...caluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaWWW
A ja jestem po weekendzie. Zrobilam wczoraj test po godzinie 20 i jest druga mocna krecha :))))))) Ale cos sie nie moge z mezem dogadac. Poklocilismy sie w ten weekend dwa razy... Smutno mi :/ wiem, ze sie cieszy itp., ale nie cieszy sie tak jak ja bym chciala... Nie chce o tym tak mowic :/ wiem, ze moze go mecze opowiesciami co sie dzis wytworzylo, ale postanowilismy, ze nikomu nie powiemy do serduszka na usg. Moze jednak komus powiem nim go zadrecze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashaka
Marta...gratuluje!!! Moze on sie cieszy na swoj sposob i nie chce za bardzo jeszce uwierzyc zeby 'nie zapeszyc' ...napewno bedzie dobrze i wkrotce bedziedzie cieszyc sie razem...:-)tymczasem dbaj o siebie i fasolke i mysl pozytywnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta no faceci to się nie cieszą jak my, niestety. Tez mi czasem dziwnie że mój maż o pewnych rzeczach nie mówi np jak dzieje się coś złego. Ja to właśnie bym najchętniej gadała jak najęta bo mnie to uspokaja a jego stresuje. Z przezywaniem radości pewnie jest podobnie - jesteśmy po prostu różni. Cieszcie się tak jak potraficie bo spotkało Was wielkie szczęście :) xxx Co do tego bycia w ciąży to kurcze... Pisałam Wam już że pracuję w szkole no i tu co druga mama przychodzi i mówi, że jest w ciąży a mnie szlag jasny trafia. Wiem, że wiele z nich zachodzi w ciążę przypadkiem, a najczęściej są to osoby które życie mają wywrócone do góry nogami. W domu bieda, depresja, z obecnymi dziećmi się nie wiedzie. A dzieci rodzą się zdrowe i bez problemu. Są też oczywiście ciąże w rodzinach zdrowych, prawidłowych. Mam np taką mamę, która zaszła w ciążę po chemioterapii (skutecznej) i w ogóle to cud, że się udało. Rodzi pod koniec września - tak jak ja bym rodziła, gdybym nie straciła mojego pierwszego dziecka. Jak patrzę na jej powiększający się brzuch to chce mi się płakać. Cieszę się za nią i zazdroszczę jednocześnie. Czasami ktoś z osób w otoczeniu powie tekst w stylu " cieszcie się, póki nie macie dzieci bo później to już będzie pod górkę". A ja sobie myślę: a czy my w ogóle będziemy mieć dzieci? Jak byłam na pielgrzymce w Częstochowie z ciotką męża to byliśmy niewyspani i ciągle ziewaliśmy. A ona co chwilę tekst o tym, że w takim razie w lutym za 9 mc pewnie będzie jakiś owoc tego niewyspania. Jak ona mało wie... Wiem, że nikt mi nie robi specjalnie na złość ale to brzemię jest naprawdę ciężkie. Same wiecie zresztą, co ja tu będę pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna nadziei
Hej Dziewczyny! Widze ze mamy ten sam problem,mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona!! Mam 27l I to moj pierwszy cykl staran o dzidziusia,okres planowo w czwartek,staram sie wyciszyc bo i tak nic nie przyspiesze. Od wczoraj troche boli mnie brzuch jak na @,troche jestem spiaca i kreci mi sie w glowie,zadnych wiecej objawow ewentualnej ciazy. Test z krwi robilam juz 2x-negatywne,pracuje w labor wiec mam do tego dostep,to chyba jeszcze gorzej niz miec cala szuflade testow w domu..Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie bable ktore juz sie narodzily w naszych glowach,a w brzuszkach jeszcze niekoniecznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashaka
Witam cie Pelna Nadziei...mamy termin na ten sam dzien wiec bedzie nam razniej...u mnie male szanse w tym miesiacu przynajmniej tak mi sie wydaje...niestety najwiekszy bol to nie moc zajsc lub stracic dziecko a nie jak niektorym sie wydaje wychowywac...ale coz jak ktos nie doswiadczy to nie wie...:-) trzymam za was wszystkie kciuki kochane :-) wczesniej czy pozniej i nam sie musi udac...tak sobie wmawiam...juz od 3 lat...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletka
Witajcie, troszkę Was już podczytuję i chciałabym dołączyć. My z moim chłopakiem nie staramy się, ale zdarzyło nam się w tym miesiącu "zapomnieć" dokładnie w 12dc. mam cykle zazwyczaj 28 dniowe. Ovu powinna być 14dc ale wg mnie była13 bo brzuch mnie lekko bolał (jak zwykle), a następnego dnia był już niepłodny śluz. Potem okazało się, że mam zapalenie grzybicze i dostałam maść dokładnie tydzień temu, poza tym lekarz powiedział po usg etc że wszystko super. I po kilku dniach się zaczęło, ćmiący ból po lewej stronie podbrzusza + takie uczucie jak na @, nudności jak zjem i jak nie zjem, częste sikanie, budziłam się w nocy z walącym sercem i nieznośnymi nudnościami, lekka biegunka, lekko podwyższona temp wczoraj, ale ja mam zazwyczaj niską, czasem na wet 35,2. Wczoraj mimo porządnego śniadania (byłam w górach), znów mnie wzięło, ręcę mi sie trzęsły i odrzucało mnie od ciepłego jedzenia(myslałam że nie dotrę do domu bez zwracania), zgaga i raz na papierze toaletowym taki różowy upław. Jestem teraz w 23dc. Uwielbiam mięte a od kilku dni mam po niej nudności, dzisiaj poszłam do lekarza z podejrzeniem grypy żołądkowej. A teraz najwazniejsze - test robiłam w sobotę rano - negatywny. Mam w domu jeszcze 2 oba 25 mIU, ale nie jestem pewna czy powinam robić. chociaż korci mnie. Ciąża mnie nie przeraża, mam swoje lata i właściwie mój chłopak też jest za, ale chcielibyśmy najwpierw kupić mieszkanie na które odkładamy, żeby dzieciom zapewnić dom. Jak uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletka
mogę być w ciąży? wiem, ze to trochę jak wróżenie z fusów ale wlaściwie to bardzo bym chciała, mimo braku własnego m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iczozord
Baletka możesz i dużo na to wskazuje. Choć tak jak się pewnie już zorientowałaś czasami wszystko na ciążę wskazuje a jej nie ma. Zrób test jutro z rana, coś już powinno wyjść :) Choć czasami nie wychodzi nawet tydzień po miesiączce. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletka
iczozord dzięki. nie wytrzymałam i zrobiłam test przed 30 minutami - negatywny. Ale hcg może nie być odpowiednio stężone tym bardziej, że karzą mi się nawadniać więc piję. nie jestem pewna czy to instynkt nie dyktuje trochę ciału takich sugestii, a ja bardziej chciałabym tego dziecka niż nie chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iczozord
Może tak być - my o tym wiemy najlepiej. Objawy ciąży nie są swoiste tzn że mogą towarzyszyć także różnym dolegliwościom i nie mieć z ciążą nic wspólnego. Musisz czekać :( Tak jak my wszystkie :) Chętnie dotrzymamy Ci towarzystwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaWWW
Czesc :) wiesz co, bylas u lekarza z podejrzeniem zatrucia i opowiedzialas mu te historie? Zalecil Ci jakies badanie dodatkowe? Kurcze, nie wiem czy nie za wczesnie na takie silne objawy. Tak jak dziewczyny pisza-moze byc za wczesnie na test! Trzymamy kciuki i daj znac co i jak :) Dziwna sprawa z tymi wymiotami... Ja np mialam tak przed ciaza, ze po owu wymiotowalam prawie do samego okresu, a jak nam sie udalo to byl pierwszy cykl, gdzie wymiotowalam tylko 2 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletka
Też się dziwię, nigdy nie miałam takich objawów. Zazwyczaj w dniu owu troche kłuje mnie brzuch i lekko pobolewa, a czasem biust mi się powieksza(kiedyś w ogóle żadnych objawów). PMSa mam 1dzień przed - jestem rozdrażniona, a jak mnie boli brzuch to już w trakcie @. A tym razem pobolewa jak po owu. Tydzień temu byłam u gina z infekcją i oprócz tego wszystko było ok, więc na razie kazał czekać i zastosować maść, a internistka właściwie się wstrzymała z grubszymi lekami, tylko dietę mi zaleciła i jakieś wspomagacze nieszkodliwe dla ciąży gdyby była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, czy negatywny wynik beta hcg w 6 dniu po stosunku świadczy o 100% braku ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iczozord
Nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez uwazam ze nie. Baletka na test wg mnie jest za wcześnie. musisz zaczekac U mnie zrobilo sie wiecej sluzu i bardziej mokro nie wiem co to znaczy :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka5g: nie wiesz co to znaczy? To ja Ci powiem :-) W tym miesiącu nie przyjedzie ciocia czerwonym mercedesem tylko bocian do Was zapuka :p Trzymam kciuki! U mnie nadal bez okresu, lekko brzuch boli, wkurza mnie to tylko, bo faktycznie miałam sporo stresów w tym miesiącu i to przed planowaną owulacją, więc myślę, że skoro gin nie widziała pęcherzyka na usg, to tymi stresami spowodowałam, że owulacja w tym miesiącu nie wystąpiła. Tak więc chciałabym żeby ta @ juz była i żebym zaczęła nowy cykl - na luzie - bez spiny - bez nerwów - i bez myślenia czy się w końcu udało :p Da się tak?? :D HiHi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iczozord
NIE!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa Oliwia
Dziewczyny byłam dzisiaj u gin bo mialam te dziwne skurczo bole nie wiem jak to opisac, i nie bylo jeszcze nic widac :< mam przyjsc za 2 tygodnie... jest 5 tydzien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małami bardzo bym chciała ;-) za każdym razem jak ide na wc siusiu to patrze czy oby nie przyszła ale to uczucie mnie kiedyś wykończy ;-( Oliwia dwa tyg szybko zleci a jaka szczesliwa będziesz jak zobaczysz dzieciątko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madeline33
Czyli jest jeszcze szansa.przyznam, ze mam juz czworo cudownych dzieciaczkow i nie planowalam kolejnej pociechy.jestesmy z mezem bardzo zgrani, ze tak powiem kolokwialnie plciowo i kazdy nasz wybryk bez antykoncepcji obdarowywal nas dzieciaczkiem, teraz boje sie kolejnego wyzwania.znam swoje cialo jak zmienialo sie w ciazy, przypuszczam, ze nie ma watpliwosci co do ciazy, ale beta robiona tak wczesnie to efekt strasznej fobii.kocham dzieci, ale piecioro to juz gromadka.czy mialyscie objawy ciazy tak wczesnie, czy to efekt histerii?kochalismy sie z mezem w szczycie plodnosci.to poteguje poddenerwowanie.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletka
Agnieszka5g u mnie też bardziej mokro, taki biały mokry płyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletka
Ech co ja piszę .. mokry płyn ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashaka
Witam was wszystkie u mnie dzis 25dc, temp wzrosla :-) i zaczelam miec jakis taki mleczno wodnisty sluz,ktorego sluzem bym nie nazwala...zobaczymy...budze sie o 5 codziennie...troche wkurzajace...a co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś 30dc. Śluz tez mam wodnisty. Dzis dzień kulminacyjny u mnie zobaczymy co pokaże. Blondyneczka czy po odstawieniu dupka 5 dni to nie duzo podobno po 2 lub 3ch dniach powinna przyjsc @ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashaka
Agnieszka bedziesz testowac? Informuj na bierzaco... Przed chwila mialam krwotok z nosa... Poprzednio jak zaszlam tez mialam krwotok z nosa... Mial z was ktos tak..i to jest taki zubelnie bez zapowiedzi leje sie jak z kranu...dziwne..x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletka
agnieszka testowałaś? ja zrezygnowałam, zrobię bliżej @ czyli może w sobotę albo niedzielę (jeśli wytrzymam). Ashaka ja mam krwotoki, ale tylko w sytuacji osłabienia organizmu, ale w ciąży jeszcze nie byłam, więc trudno powiedzieć.. Wszystko mozliwe gdy hormony tak szaleją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×