Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Madzia to testyjemy razem! U mnie po wczorajszych bólach cisza. Walczyłam ze sobą zeby nie kupic testu wczoraj. U mnie to 60dc, tyle ze ja mam długie ale najdłuższy w tym roku to 56. Zobaczymy jutro! Justyneczka bedzie praca bedą staranka;) super!

pełna nadziei czekamy tu przebirając nóżkami :D dawaj szybko znać :)

Pełna nadzieji tylko nie trzymaj nas w niepewności hak Qserra wczoraj bo wszystkie zaśnuemy:)

Postaram się jak najszybciej dziewczynki. Uhh już mam stres ;)

Nitka oby sobota byla dla nas szczesliwa:-) Pelna nadziei wracaj biegusiem i zdawaj szybciutko relacje:-) Wierzcie mi ze wolalabym wiedziec co sie u mnie dzieje. Ta nidpewnosc mnie wykonczy.

Justyneczka jak juz bedzie praca to wszystko zacznie sie ukladac, zobaczysz:-)

Madziu wiem jak sie czujesz, mi w tamtym cyklu jak sie @spozniala to myslalam ze zwariuje... ale 3mam kciuki zeby Twoje opoznienie skonczylo sie inaczej niz u mnie :-)

No Gabi wiem ze to hardcore musze sie w koncu wybrac do neurologa. Troche juz nauczyłam sie z tym zyc powiem ci. Jak bylam w gorach to trzymala mnie 11 dni. Masakra. Justyneczka wiem co to kredyt na glowie wiec trzymam kciuki za ciebie obys dostala ta prace i zaczela staranka :** Magda ale masz cierpilwosc :)

Blondi a ty juz po działaniach?

agnieszka koniecznie idź do lekarza z tym !!!!

aga my codziennie dzialamy :-) ale chyba jestem w trakcie owulki bo czuje oba jajniki a w zasadzie tak jakbt ciut nizej, ale to znak ze cos sie dzieje a pozatym wczoraj podczas wieczornego przytulania bylam tak mokra ze szok :-P nawet moj m powiedzial ze caly byl mokry odemnie hehe sorry za szczegoly ale to takie smieszne bylo wczoraj hehe

blondyneczka nas nie gorszą żadne szczegóły, spoko ;) wazne aby było owocnie :)

Hehe co do mokrosci to moj kiedys zapytał czemu czasem mam tak duzo sluzu a czasem jest bardzo malo i ze kiedys tak nie mialam a ja mu bo kiedys bralam anty i nie mialam owulacji :) ja tam wole jak jest mokrawo przyznam ze poprostu jest wygodniej :)

agnieszka pewnie ze wygodniej :-) a pozatym wieksza pewnosc ze plemniczki dluzej przezyja :-)

Dziewczyny tak mnie bolą jajniki ze nie moge skupić sie na pracy, nigdy tak ich nie czułam, boje sie ze cos złego moze sie dziać...:(

Agnieszka, biedna jesteś z tymi migrenami. Moja mama to ma i wtedy wymiotuje, też ma światłowstręt i ledwo może dojść do ubikacji. Była już u różnych lekarzy i nic jej nie pomogło tak naprawdę. Nawet na akupunkturze była. Najgorsze migreny miała podczas @. Teraz już rzadziej miewa, bo jest po menopauzie. Pełna nadziei, dawaj znać jak po ginie. Ja Was wczoraj przetrzymałam mimo swojej woli, uroki neostrady:-/.

qserra hihi :D myśmy tu takie ciekawe czekały do późnych godzin :D Nitka - weź może coś przeciwbólowego to pomoże. nadziejo nasza czekam na info :D

Czesc dziewczyny....Widze ze tutaj caly czas cos sie dzieje:) U mnie w sumie tez...moja fasolka daje o sobie znac...Dzis od rana mega mdlosci ktore pierwszy raz skonczyly sie wymiotami....Przeczolgalam sie z toalety na kanape i teraz staram sie gleboko oddychac zeby nie musiec wracac do wc z predkoscia swiatla... Nitka- sprobuj z nospa...mnie zwykle pomagala...

Dziewczyny masakra... nasza sluzba zdrowia! Porażka!!!!!! Jestem oburzona i załamana. Pozniej wam opisze szczegolowo. Nawet mnie nie zbadala! Wizyta trwala 2 min!!!!!!!!

Beatrice dobrze, fasolinka się rozwija :) pełna nadziei - ehhh.... dobry gin rpzez NFZ TYLKO z polecenia lub z programów typu "zdrowie mama i ja: które kiedyś były... nie wiem czy coś takiego jest teraz. Naprawdę polecam Wam które często muszą do gina medicoer lub lux med... 100-120zł miesięcznie a jest FULL WYPAS!!! na NFZ pewnie nawet na USG Cię nie zaprosili jeszcze bo dopiero ok 12 tc robią... szukaj prywtanego lekarza kochana i nie trać sił ani czasu na nfz...

Gin spoko ale polozna....

To przykre, że ludzie, którzy zarabiają i to niemałe pieniądze, czyli lekarze, tak traktują pacjentów. Przecież to ich praca i czy jest to NFZ czy praktyka prywatna, nie robią tego za darmo i jest to ich za.rany obowiązek, żeby zbadać pacjenta. Tyle się mówi, że kobieta w ciąży jest otoczona szczególną opieką. Same frazesy. Jak się nie zapłaci, to się jest potraktowanym jak intruz. Oczywiście bywają wyjątki, ale w mniejszości. Ja rozumiem limity na jakieś szczegółowe badania, ale żeby nawet kobiety nie zbadać ginekologicznie? Szkoda słów.

Lekarz ok to polozna powinna asystowac dla weterynarza

Pełna Nadzieji... Trafić na dobrego gina z NFZ to jak wygrać los na loterii. Bez obaw w pierwszej ciąży nie chcieli mi dawać zwolnień pomimo pracy w centrum handlowym po 10h na nogach nawet po 30tc a w obecnej ciąży na pierwszej wizycie w 6 tc nie zajrzała czy wszystko jest w porządku u mnie a już nie wspomnę o usg na NFZ. Bo usłyszałam że z terminami się nie wyrobię do 12tc a wiec pierwsze usg na NFZ miałam dopiero w 23tc. Dla własnego Świętego spokoju udaj się prywatnie bo i szybko wizytę będziesz miała i pewnie bombla już zobaczysz a w międzyczasie jeśli wolisz chodzić na NFZ to znajdź kogoś godnego zaufania i poczekaj na termin. Ja nadmienie że chodzę na NFZ i prywatnie bo po pierwszej ciąży nie ufam tym z przychodni lekarzom. Mam teraz przynajmniej porównanie:)

Pani dr milutka nie powiem. Ale polozna za to... cos burczala pod nosem. Pyta sie mnie dr czy cos dolega ja mowie ze nie ale ze pozytywny wynik testu. Zapisala ze 5./6 tc. A polozna do mnie z tekstem:co sie z wami dzieje dziewczyny ledwo z łózka wyjda i juz leca do lekarza bo w ciazy!!!! Stuknijcie sie w glowe. Test o niczym nie swiadczy!!! Co to ze test pani zrobila!!! Za 4 tyg.niech pani przyjdzie!!!Pani dr zobaczyla ze mam od niej z prywatnego gabinetu cytologie i chciala mi dac skierowanie na badania z krwi. A polozna do niej ze absolutnie ze co ona robi ze to kupa kasy a ta ciaza wcale sie musi sie utrzymac!!!! No i mi nie dala skierowania. Zapisala mnie na grudzien na wizyte i na pierwsze usg!!! A polozna oczywiscie ze ona to by mnie nie zapisywala bo nie dadza rady poprowadzic ciazy. A lekarka ze dadza rade na pewno. Mysle ze to ze bylam u niej prywatnie to przewazylo ze mnie zapisala. Caly obraz jaki mialam w glowie zawalil sie w jednym momencie. Poczulam sie jak idiotka skonczona!!! Ta pani dr nie miala nic do powiedzenia. Masakra!!! Boje sie tam isc znowu. Malo tego boje sie isc na wizyte do drugiego lekarza w piatek. Co mnie tam spotka?

Powiem wam ze ten szpital w ktorym bylam ma zle opinie ale nie sadzilam ze mnie to dotknie od progu. A do tego drugiego lekarza co sie zapisalam to przez tel.pani co mnie rejeatrowala od razu zapytala kiedy mialam @ szybciutko sie dostane bo czekam tylko tydzien i powiedziala ze dr zrobi mi od razu usg na pewno. Czytalam opinie o tym lekarzu i same pozytywne ma. I czytalam opinie o szpitalu i to szpital prywatny jak hotel ***** wyglada i maja mala umowe z nfz. Ale mnie na nfz zapisali. To dlaxzego poszlam do sPitala co dzis bylam zawazylo jedynie to ze to szpital specjalistyczny i w razie trudnych przypadkow pomoga a ten prywatny to fizjologiczne ciaze prowadzi. Z drugiej str dlaczego z gory zakladam ze moja ciaza mialaby byc patologiczna? To chyba takie dmuchanie na zimne. Chyba nie pojawie sie juz w tym szpitalu co dzis bylam. PORAZKAAAAA!!!!!!!!

Dziewczyny dzieki za wsparcie,mam nadzieje,ze do wiosny moja sytuacja sie ustabilizuje. Pelna nadzieji,ja bym chyba zmienila lekarza...skoro na starcie maja takie podejcie to zadni z nich specjalisci...tak jak sama mowisz,nie wiesz czego sie spodziewac... Mi jak bylam w 1-wszej ciazy lekarz powiedzial,ze to "raczej nie jest ciaza" to od razu poszlam do innego...mozna sie pochorowac...

Zapisaly mi termin jak bede w 11tc a becikowe zeby dostac to trzeba byc pod opieka od 10tc to o czym my mowimy!!!

pelna nadziei, ja pierdziele , co sie dzieje... ja to nerwowy czlowiek jestem i tej poloznej to na bank bym nie popuscila... A u mnie dzisiaj masa sluzu :-D wiesiolek dziala :-)

Bylam w takim szoku ze nie wiedzialam co sie dzieje.