Jestem tak cholernie samotna ,ze już tego nie wytrzymuje

Wszystkie mieszkacie w dużych miastach to przecież musicie znaleźć przynajmniej 1 osobę z którą można pogadać na te same tematy, a nie tak jak u mnie w małym miasteczku.

i tak ci zazdroszczę ja nie mam nikogo. no cóż pech to pech....

no widzisz ja nie mogę widocznie coś ze mną nie tak

ja tez nie mam nikogo , calymi dnami siedze w domu ;( teraz przesiedzialam ferie , cale 2 tyg ;)

Ja mam tak ze 3 osoby z którymi mogę pogadać na te same tematy oraz zainteresowaniami a nawet mamy podobne charaktery.

przede mną jeszcze tydzień oczywiście siedzę w chacie

następna samotna.,/ Założę się że jesteś fajną dziewczyną pod względem charakteru.

może i tak. ale chyba nikt tego nie zauważa

Jesteś w liceum czy na studiach ?

wiesz co Ci powiem w moim środowisku więcej znajomych , przyjaciół maja takie osoby , które piją , pala a zwłaszcza sie kurwią ;) (mowie o dziewczynach) a te takie spokojne dziewczyny zazwyczaj maja mało znajomych albo wgl ;) tak u mnie to działa ;D no ja jestem spokojna osoba wiec jestem sama ;)

w liceum matura w tym roku...

nie wiem czy czyni mnie to "niegrzeczną" ale ja tez palę i czasami piję tylko że w samotności widocznie nie jestem fajna... :D

i jestem z małego miasteczka, więc to mi utrudnia. Czuję się tak źle, że już nie moge... Nie daje sobie z tym rady... geva: A Ty ile masz lat? Ja też całe 2 tyg. spędziłam w chacie.

gevka*

Ja też jestem spokojny i dlatego mam mało znajomych z którymi można sensownie pogadać, w tym tygodniu też zbytnio nie wychodziłem nigdzie, jedynie po to aby załatwić sprawy w Poznaniu czy też jakieś dodatkowe zajęcia do matury, właściwie to powinienem być na studiach no ale tak jest jak sie przenosi do innej szkoły. Szczerze u mnie tak samo jak jesteś przebojowy to masz dużo znajomych, nie patrzy się na wartość człowieka tylko np. na wygląd i tak dalej a charakter sie prawie nie liczy. Jak chcecie to moge podać gg wiem że to nie zastąpi przyjaciół w realu ale przynajmnie można z kimś pogadać o różnych rzeczach.

ja mam lat 18

a moim utrudnieniem jest niesmialosc ;( czasem to az placze ;(

jestem nudna i do dupy dlaczego inni ludzie mogę żyć normalnie ? to dołujące...

Ja też jestem nieśmiała, ale gdy już poznam jakąś osobę, to jestem zwariowana, z poczuciem humoru. Ale niestety długo muszę osobę znać, by się przed nią tak otworzyć.

ja tak samo zeby sie otworzyc to musz dobrze kogos znac bo tak to kiszka , nie wiem o czym gadac z nowo poznana osoba

Najgorszy jest brak tematów bo sie nie zna drugiej osoby

następna samotna.,/ jestem nudna i do d**y dlaczego inni ludzie mogę żyć normalnie ? to dołujące... Nie wkurzaj mnie bo przyjade do Poznania i Ci powiem czy jesteś nudna czy nie :)

a co by było gdyby to okazało się prawdą ciekawe z jaką mina byś wracał do domu :D moje wytłumaczenie tej sytuacji jest chyba najbardziej prawdopodobna

http://tnij.org/kbae

tez uważam , ze jetem nudna ;) Po prostu skazana na samotność ;) ah te zycie ...

Bez przesady, nudna tzn. co dokładnie ?

ja też sie dołaczam z tą samotnością.. niby mam dużo znajomych i wychodze z domu często ale to wszystko kurwa takie płytkie jest.. niedawno straciłam przyjaciółke bo jej sie milosc włączyła do chłopaka to już całkiem nie mam co robic :/ a tak apropo, następna samotna - byłas na studniówce, sama czy z kims?

no nudna i tyle. sa osoby interesujące i sa te nudne czyli ja

nie byłam bo w sumie z mojej klasy szło tylko 6 osób

i ja ;) hih ;)