Jestem tak cholernie samotna ,ze już tego nie wytrzymuje

Przypomniałam sobie własnie o temacie, cały dzień zalatana nie miałam czasu. Ale tak dzisiaj rozmyślałam o tych "samotnych" i powiem Wam, może to nie jest żadna nowosc, ale zazwyczaj najnormalniejsi i Ci najfajniejsi ludzie są samotni, dlatego że nie chcą robic nic na pokaz, zaczac palic zeby poznac ludzi(ja tak zrobilam bo wyjechalam do szkoly w ktorej nie mialam nikogo), są po prostu soba, a ludzie którzy mają kupe znajomych po prostu się podporządkowują i takie osoby często sa SZTUCZNE. Ja czuję się samotna, ale to nie dlatego że nie mam koleżanek - bo mam ich dużo(przez to że kiedyś taka byłam jak wyżej napisałam), teraz już trace z nimi kontakt bo zmieniłam sie, zostały tylko 4 osoby nie licząc rodziny z którymi mam super kontakt -ale jestem samotna bo 1.osoba mieszka z innym miescie, 2. znalazła chlopaka i nie ma czasu, 3 i 4. ucza sie i pracują wiec nie mają czasu...

Następna samotna, też jestem z Poznania i jeśli naprawdę Ci się nudzi, to chętnie wyskoczę z Tobą na piwo, kawę, film, czy na co masz ochotę:) Nie jestem samotna, ale lubię poznawać nowe osoby. Żeby nie było jestem dziewczyną trochę starszą od Ciebie. Studiuję w Poznaniu:) Jeśli masz ochotę się spotkać, to daj znać. Jeśli nie, to życzę powodzenia w przełamywaniu samotności:) Tobie i reszcie:)

Topka roztropka ==> mam nadzieje ,ze jeszcze tu wejdziesz :D może podasz mejla ?

eh.. juz dwa dni tu jęczę

A ja już nie bede jęczec tylko biore sie za siebie i może jak zaczne miec wszystko w dupie to samo do mnie przyjdzie :) najczescie tak mam że dużo o czyms myśle to jak na złosc sie nic nie udaje a jak olewam to wychodzi.. :D może to jest sposób !

hej ! Jest tu ktos jeszcze? Co do tego by wyjsc do ludzi i znalezc sobie towarzystwo: jestem strasznie niesmiala i zagadanie do kogos jest dla mnie wrecz niewyobrazalne, a osoby ktore nie sa niesmiale nie zrozumieja ze rada typu "przełam to" jest kompletnie bez sensu

Hej Samotna :) Mój e-mail to: topka_roztropka@wp.pl

Dziewczeta, nie panikujcie.. jestescie jeszcze mlode, zapewne piekne i wszystko przed wami. Powiem wam szczeze, ze tez jestem cholernie samotny - nigdy nie przywiazywalem wagi do tego, zeby miec wielu znajomych - caly swoj czas poswiecalem swojej partnerce i bratu. Brat jest juz dorosly, ma teraz swoje zycie, wlasne problemy, wyprowadzil sie na studia... Moja partnerka natomiast wyprowadza sie rowniez (jutro z rana wylatuje z powrotem do kraju). Mam 27 lat, zero znajomych, a zwiazek, w ktory inwestowalem od 8 lat rozsypal sie w ciagu dwoch dni w drobniutki pyl...Mysle, ze najwazniejsze to sie nie poddawac a kazde niepoodzenie widziec jak nowa szanse na lepsze jutro :D Wiem, ze czasem ciezko dostrzec swiatelko w tunelu, ale wiem tez, ze ono zawsze jest, chocby nie wiem jak nikle. Trzeba sie trzymac. Dacie sobie rade. Wszyscy jakos sobie radza - wyjatkow nie uswiadcza sie :D Pozdrawiam Poznan - miasto nowych mozliwosci b.

Na samotność najlepiej zacząć od rozmów przez internet, tak najłatwiej będzie to przelamać. Polecam Ci np gochat.in tam jest duzo osób pozytywnie nastawionych do nowych znajomości