Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 a co myslisz o chlebku typu wasa? bo akurat nie kupilam ciemnego chleba i zjadlam jajecznice z 2 kromkami wasy 7 zboz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Grudzień 29, 2014 A jesteś uczulona na gluten? x Nie pamiętam składu wasy, nie wiem czy nie jest barwiony karmelem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 nie, nie jestem uczulona na gluten. ta wase to jem sporadycznie, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Grudzień 29, 2014 Bo wiesz, to z glutenem to też jest pewna moda. Część osób ma po prostu nietolerancję glutenu i oni powinni go unikać. Ale to nie znaczy że każdy musi glutenu unikać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 wiem ze moda :) ale ja np jak pieke z tych mak to dlatego, z emaja inny smak, np dyniowa, kasztanowa, orzechowa, migdalowa itd i maja 30 % mniej tłuszczu niz te zwykle maki maki te mozna dodac do jogurtu bez zadnej obrobki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 no i sa bez pszenicy, ale nie wszystko jem co nie zawiera glutenu ale staram sie uzywac tych mak , kasza jaglana , gryczana tez nie zawiera glutenu , i je jem , ale np inne zawieraja tez je jem , Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 dzieki za rady Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iirenka Napisano Grudzień 29, 2014 a ja mam pytanie dlaczego to chude zupy z warzywami sa niedobre na diecie? ja mam takie zupy jesc od dietetyka , Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Grudzień 29, 2014 chodzi o to aby posiłek był posiłkiem a nie zapychaczem pozbawionym kalorii. zupy nie są złe, nawet dobrze działają na układ trawienny, ale nie zastąpią pełnowartościowego posiłku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 mozesz podac przyklad takiego posilku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 Witam.A może i dla mnie znajdzie się jakaś rada?Mam 50 lat ,158wzrostu i ważę 61kg ,o 6kg więcej od wagi która mi odpowiada.Szkopuł w tym,że nie mogę się ruszać,czekam na endoprotezę biodra.Więc jestem niestety mało aktywna.Do tego leki żrące żołądek i początki klimakterium.Jakie mam zapotrzebowanie kaloryczne i ile powinnam zjadać kalorii,żeby zrzucić te nieszczęsne 6kg? jakie proporcje białka,węglowodanów itp.?i co w końcu jeść gdy warzywa ostatnio mi nie wchodzą? jem w miarę rozsądnie ale taka zmiana trybu życia zaburzyła mi wszystko.Bardzo proszę uchylić się nad bidną kobiałką i coś poradzić sensownie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Grudzień 29, 2014 Jakie bierzesz leki? Kiedy masz mieć wstawioną tą endoprotezę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Grudzień 29, 2014 "mozesz podac przyklad takiego posilku?" x Chodzi o posiłek który zawiera wszystkie źródła kalorii: białka, węglowodany, tłuszcze. W chudej zupie jedynie trochę tłuszczu może się pojawić i jakaś śladowa ilość węglowodanów z ewentualnych warzyw. to nie zastąpi obiadu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 np filet z kurczka warzywa i kasza okey? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 filet bez panierki ma sie rozumiec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Grudzień 29, 2014 tak, a te warzywa można polać olejem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Grudzień 29, 2014 ale to tylko przykładowy posiłek, ale to od całości diety zależy jak dokładnie powinny być skonstruowane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 leki przeciwbólowe,przeciwzapalne np.Biofenac ,siedzę już od 3miesięcy w domu,ruszam się ale na wyjście z domu tylko kule i to nie za dużo bo boli.A endo mam obiecane w przyszłym roku,na razie dokładnego terminu nie mam wyznaczonego.Staram się mieć dobrą kondycję bo lepiej się potem rehabilituje no i waga też dlatego jest ważna.Tylko ,że te moje ćwiczenia tylko ratują mięśnie i zapobiegają przykurczom i zanikom a nijak się mają do spalania kalorii.O.k 40 schudłam 25 kg,zajęło mi to 3 lata więc trochę umiem ale ta sytuacja mnie przerosła,głodzić się nie mam zamiaru,zresztą się nie da przy tych lekach a ja nie mam pomysłu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 no i przez te 10 lat bez trudu utrzymywałam wagę z lekkimi wahnięciami typu 2 kg zimą ale łatwo to korygowałam a teraz DUPA! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Grudzień 29, 2014 Dla osoby ograniczonej ruchowo ciężko będzie policzyć zapotrzebowanie kaloryczne. Sugerowałbym zracjonalizować swoje obecne jedzenie. Jak się odżywiasz teraz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 teraz się nie odżywiam teraz jem! raczej wszystko w małych ilościach,od dawna nie jem typowych polskich posiłków ale przyznam się, że może z powodu dołka,na pewno za dużo węgli w tym jest.Wiem,że muszę porzucić chińszczyznę,naleśniczki ze szpinakiem itp.W sumie mój brzuch czuje co mu szkodzi a co nie,znaczy się czy nie jestem ociężała,wzdęta itp.ale widocznie proporcje muszą być inne.Wieczorem staram się białka wcinać,rano często owsianka ale jakoś bez składu i ładu.Niby zdrowo ale na pewno za kalorycznie,a nie chcę też przesadzić w drugą stronę zwłaszcza,że to obniży i tak kiepskawy nastrój Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Grudzień 29, 2014 Sytuacja jest o tyle skomplikowana że dieta redukcyjna może Cię osłabić, a to w chwili gdy starasz się zapobiec zanikom mięśni nie jest wskazane. W tym celu polecałbym zwiększenie podaży białka w diecie bo to działa antykatabolicznie - chroni mięśnie przed rozpadem. oprócz tego zracjonalizuj to co jesz - wywal cukry i węglowodany proste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 30, 2014 ale tu cisza:) miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 31, 2014 szczesliwego nowego roku!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 1, 2015 i jak po sylwku? zaczyna ktoras jakas diete od jutra? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Styczeń 2, 2015 Witam witam w nowym roku. Ja sam zaczynam dietę od poniedziałku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 2, 2015 cóż to za dieta mistrzu?:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Styczeń 2, 2015 Redukcyjna :) Oczywiście moja własna a nie żadne dukany, atkinsy czy inne szamaństwo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 2, 2015 ja też mam mocne postanowienie, a właściwie mocną determinację, czy też raczej doła giganta. od roku TYJĘ. robię różne cuda na kiju, żeby schudnąć, co skutkuje jedynie tym, że chwilowo nie tyję. endokrynolog twierdzi, że nic z tym nie da się zrobić, bo mam chorą tarczycę, dietetyk rozpisał mi dietę, którą i bez jego mądrych wywodów stosowałam, po czym stwierdził, że najważniejsze to uregulować hormony, bo bez tego żadna dieta nie da mi efektow, jakich oczekuję. błędne koło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Styczeń 2, 2015 co powiedział endokrynolog? co jest nie tak z tarczycą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach