szczepIenie ODRA-ŚWINKA-RÓŻYCZKA

polecam wszystkim zwolennikom MMR przeczytac ten topik:O moze zmienicie zdanie:O http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4787663 az sie płakac chce :(

powikłanie nastąpiło po szczepieniu na gruźlicę i wzwB w 2 dobie zycia - wybroczyny i groźba wylewów do wszystkich narządów

Do asiamat - pszesz - "wiem, ze całkiem nie da się nie zaszczepić dziecka, bo do końca to nikt nie wie co będzie, jesli nie zaszczepimy". Ja całkiem nie szczepię dziecka więc się jednak da. Po co się obrażać. Ja nie obrażam nikogo. Chociaż uważam że rodzice widząc cierpienie dziecka po szczepieniu powinni jednak zaprzestać wszystkich szczepień to jednak piszesz, że nie da się całkiem nieszczepić (chociaż miałaś takie poważne powikłania) Z tego wynika że dziecko musi umrzeć po szczepieniu żeby rodzice dali mu spokój ze szczepionkami. To że wcześniej pisałem o osobach które mogą byc opłacane za zachęcanie do szczepień to dlatego żeby innym rodzicom uświadomić że są ludzie którzy robią niezły biznes na szczepionkach i z tego żyją. Ludzie slepo wierzą białym fartuchom i przestają logicznie myśleć. To jest niestety ich duży sukces.

Do Asiamat. Odnośnie teorii Spiskowych to ja o takowych nie piszę. Piszę tylko że szczepienia mają okreslony cel o którym wiedzą tylko ci którzy umieja logicznie myśleć.

Grześkowski z sanepidu powiedział że nie maja problemu ze szczepieniem w rodzinach niewykształconych ludzi. Jaki jest np sens szczepić na różycznę 12 miesięczną dziewczynke podczas gdy skuteczność jest tylko na 5 lat. Jakie jest zagrożenie ciąży różyczką dla 6 letniej dziewczynki. Dlaczego chce się wytwarzać przeciwciała we krwi podczas gdy 75% naszej odporności (przeciwciał) jest w układzie pokarmowym 20% w skórze a 5% we krwi. Takich sprzeczności jest mnóstwo. Ludzie nie potrafią myśleć widząć biały fartuch tracą głowę a małe dzieci cierpią.

Tato Asi, ja bym raczej stawiała,że to Ty jesteś nieźle opłacony,żeby namieszać ludziom w głowach na forum. Masz nieźle wypracowany system przekazu marketingowego, działania psychologicznego na rozmówcę i na pewno masz cel w tym, co wypisujesz. I nie wciskaj ludziom kitu, że ktoś tu jest złem, czy jest opłacany by komuś coś wmawiać, bo największe znamiona dziwactwa, zła i jakiegoś opłaconego chwytu marketingowego masz tu tylko Ty. Piszesz same bzdury i mnie swoimi kosmiczno-nawiedzonymi teoriami na pewno nie przekonasz, nie jestem podatna na takie chwyty. unikam takich dziwnych, mrocznych ludzi.

Ktoś niedawno też mi wciskał podobne teorie, chcąc mi wcisnąć pewien produkt, dosłownie podobna gadka jak tata asi, że to wielka zmowa koncernów, że lekarze działają nie dla naszego dobra, tylko dla zła i dla kasy. Temat dotyczył zupełnie innej kwestii, nie szczepień, ale podobne chwyty psychologiczne stosował akwizytor, który próbował mi coś wcisnąć i który chciał na dołączeniu mnie do swojej grupy zarobić. Czysta gra marketingowa, by wcisnąć człowiekowi kit, omamić go i wciągnąć w swe gierki, a samemu zarobić

Nie dajcie się dziewczyny wciągnąć w tę dziwną gadkę.To tylko forum, nigdy nie wiadomo, co za dziwacy mogą tu pisać

Tak, białe fartuchy wiodą nasze dzieci na rzeź i stracenie, weź się puknij człowieku w głowę.

A jak już piszesz o darach, które nam dał Bóg, to wiedz, że oprócz systemu odpornościowego Bóg dał człowiekowi rozum i zdolności, pozwalające wymyślać cuda ratujące ludzkie zycie i poprawiające jego zdrowie, m.in. leki i szczepionki.

ciekawy temat- tez się wtrącę. Ja nie szczepię na mmr- napisałam oświadczenie i odpuścili. Nie widzę sensu szczepic małego dziecka- po co? Według mnie kalendarz szczepień jest idiotycznie skonstrułowany i tyle. Przynajmniej częśc szczepień powinna być podawana później, jak dziecko będzie większe. Ja tej szczepionki po prostu się boję i tyle. Więc czekam. I sama przekonuję znajomych, żeby zanim zaszczepią, poczytali coś o szczepionkach, bo bezpieczne to nie jest i tyle. Mam ciotkę, która jest pielegniarką i szczepi. Pytałam jej, czy jest sens odwlec to cholerne mmr i powiedziała, ze jak najbardziej. NA krztuśce i inne zaszczepiłam. Tej się boję.

tata a jednak szczepiłeś lepiej będzie brzmiało: więcej nie zaszczepię wcześniej pisałam o śwince i chyba różyczce, ze nie są to potrzebne szczepienia dla maluchów, ale jakbys uważnie czytał to nie pisałabys tu tych swoich wywodów, skierowanych poniekąd do mnie

ja szczepię dziecko, ale tylko na te podstawowe i to bardzo rozcianiete w czasie i do tego się przyznaję żadne pneumo, meningo i inne koki, nie - mówię też rotawirusom mmr najprawdopodobniej odpuszczę może jak będzie miał kilka lat i będzie mocniejszy to wtedy jak napisała magda... krztuśca, tężca boję się

asiamt- bo prawda jest taka, ze szczepić trzeba z głową i tyle. Mnie śmieszy zarówno podejście" szczepię na wszystko" jak i "nie szczepię w ogóle". Szczepionki przyczyniają się do spadku zachorowań na dane choroby, ale też nie są jakims super dobrodziejstwem i tyle!! Ja wybrałam szczepionki pojedyncze- w przychodni patrzyli na mnie jak na kogoś, komu kasy szkoda na własne dziecko. I trudno. Tak zdecydowałam. Tak samo zresztą mnie potraktowali jak odmówiłam MMR- i trudno, niech sobie myślą. Ja wolę mieć pewność, że dziecku nic się nie stanie.

no właśnie to co dał nam do myślenia Bóg to: GŁOWA

Hmm...czyli nie czegos takiego jak kolejnośc szczepień? Chce odmówic szczepienia na MMR póki co , a zaszczepic na krztusiec , teżec , polio (oczywscie pojedyczne) - i juz zgłupiałam czy tych pojedynczych tez teraz nie rozwlec w czasie.....

Ja również nie bardzo rozumiem po co szczepić na różyczkę malutkie dziecko... natomiast jestem jak najbardziej za szczepionką na rotawirusy. Moje córki mają alergie pokarmowe. Ich układ pokarmowy jest szczególnie narażony na rotawirusy. Starszą nie szczepiłam (wtedy jeszcze nie wiedziałam o tej szczepionce), młodszą już tak. Efekt taki że starsza przynosi z przedszkola wirusa, żyga, sra ma wysoką gorączkę (i inne wszystkie typowe objawy infekcji rota), zaraża mnei i męża i bardzo często jeszcze babcie i dziadka, ale młodsza nie zaraża się prawie wcale... czasem się zarazi (2 razy sie zdarzyło) ale przechodziła bardzo łagodnie - odbijało jej sie tylko (więc w sumie zgaduje ze to zarażenie, gdyby nie choroba w rodzinie nie skojarzyłabym tego z rota). Wiec ja mowie TAK szczepionkom na rota. I wszystkim obowiązkowym.

czytać.

pasiflora- szczep "normalnie" a przed MMR po prostu napisz, że odwlekasz szczepienia. Ja tak zrobiłam i niedługo będę powtarzać szczepienia na krztusiec itp (ta trzecia dawka). Planuję każdą szczepionkę podac w odstępach dwutygodniowych. Ale czekam aż córka skończy dwa lata. A z MMR jeszcze z rok się wstrzymam. Zresztą mój lekarz powiedział, żeby uważać tylko na świnkę, bo to węzły chłonne. Więc poinformowałam rodzinę i znajomych, żeby mi mówili kiedy ktokowlwiek będzie na świnię chorował :) I tyle.

Nie pisałem wcześniej o tym ale mam również starsze dziecko - chłopczyka 12 lat który rozwijał się super przez kilka pierwszych lat a teraz ma objawy autystyczne. Był otwarty na zabawy z innymi dzićmi a teraz zamyka się w swoim świecie. Od trzech lat nie przybiera na wadze. Myślę że to przez opisywany skutek uboczny MMR "cieknące jelito grube" który jest powszechnie znany. Chcę żeby was to ominęło. Żeby wasze dzieci były zdrowe. Dlatego ostrzegam was przed szczepionkami. Nie mogłem uwieżyć że lekarz może szkodzić naszym dzieciom. Teraz już wiem zę tak jest. Robią to nieświadomie w większości. Reszta robi to bo dostaje kasę. Dlaczego tak robią. Cały czas się nad tym zastanawiam. Różne mysli przychodzą mi do głowy. Dostają za to pieniądze Lekarze. Sanepid ma własne hurtownie leków a ZOZ-y są dla nich punktami dystrybucji. My zaś jesteśmy klientami Sanepidu z któryych oni żyją. Koncerny zarabiają ogronmą kaśe na szczepionkach. Ale to nie wszystko: Szczepieni powodują u nas podatność na inne choroby, alergie i uczulenia. Koncerny sprzedając leki na astmę i alergię powodowaną przez ich szczepionki mają kolejne zyski (np coraz powszechniejsze szczepienia odczulające) Jest mnóstwo chorób spowodowanych obniżenim naturalnej odporności naszego organizmu np łupierz, drożdrzyce, kandidozy i grzybice. Na tych lekach koncerny zarabiają krocie dzięki szczepionkom niszczącym opdporność. Z jednej strony szczepionka powodująca chorobę z drugiej reklama w telewizji która rozwiązuje twój problem nowym lekiem. Koljnym celem szczepień jest spowodowanie upośledzonego łatwo sterowalnego społeczeństawa. Dlatego szczepionki mają niszczyć nasz system nerwowy i mózg. Rtęć - tiomersal nisczy połączenia neuronowe w mózgu naszych maluchów niszcząć mózg i powodując otępienie. Dlaczego to robią? Każdy inteligentny człowiek ufający NATURZE która dała mu życie potrafi sobie na to odpowiedzieć. Żyjemy w czasach "ucisku jakiego nie było od początku świata". Kto odmówił szczepienia tak jak ja ten wiej jaka jest presja. Tak jakbyśmy żyli w obozie koncentracyjnym jesteśmy wszelkimi sposobami zmuszani do szczepień. Ośmieszaniem, praniem mózgu, nakazami, sądami, kłamstwem, plicją. Nie ugnijcie się pod tą presją POTĘŻNYCH SIŁ ZŁA. nie szczepcie swoich kochanych maluchów. Powodzenia.

Ja nie wiem ludzie skąd u was takie chore podejście przeczytałam całe forum i jestem w szoku. Tata Asi to już w ogóle jakiś oszołom.Wszędzie widzi spisek węszy, toż to objawy schizofrenii. Ja mam 11 mies. córkę szczepie ja podstawowymi szczepionkami, chociaż w grudniu miała mieć dawkę przypominającą wzw a idę dopiero teraz , poprostu odwlekam trochę na odrę świnkę i różyczkę pewnie też odwlekę ale nie przyszło mi do głowy żeby w ogóle nie szczepic. A ci co nie szczepia co powiecie dzieciom jak np zachorują na odrę i będą miały powikłania? zastanówcie się .

do ejtammmmmm masz pojecie co trzeba robic zeby po odrze dostac powiklan? tez dziecka nie zaszczepilam na mmr. sa to choroby wieku dzieciecego ktore odpowiednio traktowane przechodza bez echa. zaraz na katar bedziecie niemowleta szczepic. juz sa jakies nienormalne szczepionki na rotawirusy. a to zwykla grypa zoladkowa. oj matki polki.....

Tak oczywiście u znajomej w przedszkolu jest chłopczyk który (nie szczepiony) po śwince niestety nosi aparat słuchowy. Ale oczywiście tylko nieszczepione dzieci są zdrowe. Zobacz w swoja książeczkę zdrowia czy nie byłaś na nic szczepiona .W moim wieku czyli ok. 30 lat jest mężczyzna który po szczep. na heinego medine dostał powikłań poszczepiennych ale moja matka mnie zaszczepiła-była nieodpowiedzialna?

Jeżeli chcesz szczepić to zaszczep córkę MMR 2. Tylko wcześniej zrób dziecku zdjęcia i nakręć film przed i po szczepieniu. Zrób to na własną odpowiedzialność ale nie zachęcaj innych aby szczepili swoje dzieci bo będziesz odpowiedzialna za ich cierpienia. Wirus odry ze szczepionki MMR II pozostaje w organiżmie i powouje upośledzenie umysłowe AUTYZM. Wystarczy zrobić biopsję szpiku u dzieci autystycznych podczas której jest wykrywany wirus odry ze szczepionki. WIRUS TEN JEST BARDZO CIĘŻKO USUNĄĆ LEKAMI PRZECIW WIRUSOWYMI. Również powoduje uszkodzenie jelit (tzw cieknące jelito) z uwagi na niewydolność małego organizmu w usuwaniu toksyn ze szczepionki. Również robiąc biopsję jelit stwierdzimy obecność wirusa odry nie szczepu dzikiego ale dokładnie tego ze szczepionki MMRII. Więcej na YT "pokonać autyzm". Zobaczysz tam jakie zmiany wewnątrz organizmu dzieci powoduje wirus ODRY ze szczepinki MMR II. Ja nie zaszczepię bo wiem że szczepienia będą za 20 lat uznane za największą zbrodnię w dziejach ludzkości. LUDOBÓJSTWO. Żyjemy w czasach "wielkiego ucisku" o których pisał św JAN. W czasach OSTATECZNYCH. Spróbuj nie zaszczepić to odczujesz POTĘŻNE SIŁY ZŁA, KTÓRE MORDUJĄ SZCZEPIENIAMI MALUTKIE DZIECI.

Film PLANET na YT "Pokonać AUTYZM"

Dzisiaj przypomniał sobie o mnie URZĄD SKARBOWY - POBORCA SKARBOWY PRZYSZEDŁ WYKONAĆ DECYZJĘ EGZEKUCJI PIĘNIĘDZY ZA PRZESYŁAKĘ Z SANEPIDU. Koszt przesyłki 8,50zł + 3,20zł za egzekucję. Przesyłki nie odebrałem - nieświadomie ale podobno dwa awizo były. Zniosę te udręczenia dla zdrowia mojej Joasi.

ej te choroby trzeba przeziebic zeby byly powiklania. naprawde. albo przechodzic w wieku doroslym zeby naprawde ciezko znosic objawy. kochane ja nie bylam szczepiona na zadna z tych chorob oprocz rozyczki w liceum i zyje.

ja zwlekam już 6 miesięcy z tym szczepieniem, ale dowiedziałam się, że są bardziej bezpieczne szczepionki bez thimerosalu czyli związku rtęci. Można je zamówić w aptece, która specjalizuje się sprowadzaniem farmaceutyków z zagranicy, ale niestety 100% płatne.

ja swojej rowniez nie bede szczepila na mmr. Tylko ciekawi mnie czy za to jest jakas kara ? Bo kiedys cos mi sie o uszy obilo? Nie wiem czy to plotki czy tak jest naprawde? Dodam, ze na wszystkie inne szczepie tylko nie na MMR.

Ja też słyszałam o tej szczepionce wiele złego. Zwłaszcza szczepionka na odrę może być niebezpieczna. Za nieszczepienie dziecka jest sprawa w sądzie rodzinnym, ale zawsze można się powołać na prawo unijne, które nie nakazuje lecz zaleca szczepienia. Ja będę zwlekać z ta szczepionką jak najdłużej się da, im starsze dziecko tym mniejsze ryzyko skutków ubocznych(np. autyzm, upośledzenie umysłowe).