TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

i to slyszalam nie od jednego... powiedzial mi tez ze jak kobieta jest po terminie to wledy zalecany jest sex z wtruskiem w glab kobiety, moja przyjaciolka dzieki temu obeszla sie bez cesarki bo byla juz tydzien po terminie...;p

muszę się spytać na następnej wizycie , ale pewnie będą się ze mnie smiać bo ostatnio jak się pytałam o seks to już było dziwnie na mnie patrzyli i pewnie o takim czymś by powiedzieli

Hej dziewczyny... Ale miałam nadrabiania, wstalam po 15 a teraz skończyłam, a jak się usmialam :-D :-D Po pierwsze komórka nie obsługuje tego programu więc kicha. Po drugie kicham strasznie często :-D Po trzecie moja kosmetyczka zaleciła do smarowania oliwke w dużych ilościach z masazem i nic więcej, żadnych kremów na rozstepy tylko oliwka. Ja kupiłam w rossmanie taką dla mam - jest świetną bo też mam sucha skórę. Po czwarte nie wytrzymam z moim apetytem :-D. Muszę jeść co godzinę bo swiruje :-D. Dziś już będę mądra i się na nocke zaopatrze w odpowiednie ilości bo wczoraj myślałam że umrę ;-) czekolady mam co prawda na około pełno ale akurat od niej mnie odrzuciło :-D

nie wiem ja tam z moim lekarzem otwarcie o wszystkim rozmawiam, jeszcze na temat sexu to rozmawial z Moim, bo byl ze mna zeby zobaczyc serduszko....A jak Moj sie zapytal czy moze ze mna wejsc, to normalnie zaczal sie smiac i powiedzial ze jak go nie walnie jak wlozy mi USG dopochwowe to normalnie moze wejsc;p heh...

grunt to dobre poczucie humoru:) eh... :* :* nie zazdroszcze ...;p Widocznie malenstwu cos w tym Twoim jedzeniu sie nie spodobalo ;p

no to dobrze, ja na szczescie nia mam z tym problemu...:)

Hehe, mi gin pod koniec ciąży kazała sie intensywnie ciumciać na dojrzewanie szyjki macicy. W spermie są prostaglandyny, które rozmiękczają szyjkę:) A mój to mówi,że chyba w ciąży to jakieś feromony wydzielam, bo tylko sie położę obok, a mu stoi :D

my seksu sobie nie żałujemy, ale Wiara_NAdzieja ma rację, w zafrożonej ciaży sperma może wywołać poród, tak samo jak orgazm u kobiety. A jesli ciąża jest ok, to można wsio:)

w zagrożonej miało być ;)

no... :) to ciesze se=ie ze wkoncu ktos sie ze mna zgodzil :* :*

EY... no nie nie przesadzajmy.... jak moze wypasc .? heh....

Madzianetka to jeszcze nic. Mi moja kumpela powiedziała kiedyś że kochać się nie można bo jak facet wsunie penisa w kobietę to się dziecko może odkształcić!!!! Miała chyba wyobrażenie, że podczas zbliżenia facet, dziecko wackiem po głowie smyra.... Ja oniemiała. hahahahahahahaha

Boze... masakra, nie wiem czy mam sie smiac czy plakac, to moja kolezanka mi powiedziala, ze podczas sexu trzeba kochac sie powoli bo dziecko to boli i potem moze miec uraz i leki po porodzie...

Wtedy to ja myslalam ze tylko ona jest nienormalna;p

A mój G to ma odpał że będzie pukać po główce :-D :-D. Zresztą trochę się boi że mnie zgniecie a ja akurat lubie jak mnie przygniata ;-) ... Bylam w kibelku....goooooool :-D :-D :-D

Bardzo mozliwe... Biedne...;p

Mój T. ciąg chodzi za mną i powtarza jaka jestem ładna :D też mi kuwa amerykę odkrył. Ale seksu na razie zero. Strasznie mi się nie chce.

mi mowia ze syna bede miala... ;p mi piersi urosly;p

kochane mam pytanko, jak to bylo slodkie na syna a kwasne na core czy na opak.? Pytam tak z ciekawosci...

mi moj mowi ze z dnia na dzien ladnieje, ale z jego strony to normalne...;p musze kogo innego spytac;p chociaz moja kolezanka przy synie strasznie zbrzydla....

kurde a mnie ani na kwasne ani na slodkie... :/

Ja będzie syn to rosna włosy na brzuchu :D No dawać jeszcze zabobonów, uwielbiam słuchać tych bajek :P

jak to wlosy... heh a to dobre tego to jeszcze nie slyszalam...;p

heh... masakra... dobre to ;p

dobra kochane, musze sie przespac... :* buziaki :*

A ciężarnej się podobno niczego nie odmawia, bo temu co odmawia myszy wszystko zjedzą :D

Hej. mam dylamat, ale błagam nie śmiejcie się ze mnie :) ogólnie to jutro idę na pierwszą wizytę ale w ramach nfz i tu pojawił się dylemat - bo mój mąż oświadczył że idzie ze mną i to do gabinetu nasłuchał się mojego brata że on ze swoją żoną zawsze wchodzi do środka i on też chce (tylko że oni chodzą prywatnie) - a my nie więc nie wiem czy mu pozwolą wejść??? bo jak wcześniej chodziłam to nigdy nie pamiętam żeby jakikolwiek przyszły tatuś czekał przed gabinetem a co dopiero wchodził ogólnie to nie wiem czy na pierwszej wizycie na nfz już w 7 tyg robią już usg czy dopiero później (a mojemu chodzi tylko by dzidziusia zobaczyć) powiedzcie jak to u was było

sorki to wyżej to ja tylko mi nik uciekł :)

ja chodzę prywatnie, ale mąż czekał pzred gabinetem, i dopiero na usg go wołałam. Wolne żarty,żeby patzył mi miedzy nogi jak mnie ginekolog bada :/

ale państwowo często jest tak,że na USG umawiąją dopiero na inny termin.