TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

No to mamy pierwszy ząbek na forum - gratulacje! my wczoraj mielismy szczepienie a wieczorem goraczka, nie wiem czy to po szczepieniu czy moze cos zlapala - bo w swieta byla u nas rodzina z przeziebionym dzieckiem, teśc tez cos kaslal :/ miala ponad 38 stopni, wiec jej podalam lek na obnizenie, ona nawet spala dobrze, gorzej ja dzis rano tez jeszcze miala - troche nizsza dzownilismy czy mamy przyjezdzac na rehabilitacje - bo dzis pierwsza wizyta - powiedzieli ze jak dziecko spokojne to tak no i byla spokojna do wizyty - a przez cale zajecia placze tak ze za duzo z nia nie dalo sie zrobic :( rehabilitantka pokazala nam rozne cwiczenia tak by prawa strone bardziej rozciagac i jak nosic mala - nastepna wizyta za tydzien, oby nastepnym razem wiecej mozna bylo pocwiczyc juz chyba jej przeszlo, ojej ale marudna bidulka byla i tak plakala, ostatnio to chyba tak plakala jak miala kolki, oby znow nie skoczyla temp mialam zamiar wprowadzac sloiczki po 5tym m-cu ale oczywiscie pediatra temu przeciwny - to znaczy on by jeszcze poczekal, skoro dobrze przybiera i dobre wyniki krwi itd, zeby na mleku do konca 6tego m-ca, jedynie jakies soczki wiec sie jeszcze zastanowie :)

Starbuck moze marudzic przez to zle samopoczucie albo przrz cwiczenia. Nie wszystkie dzieci chca cwiczyc;-) moja nie wszystkie cwiczenia lubi

Bardziej stawiam na goraczke, te cwiczenia wydawaly sie takie lajtowe po wizycie chcialam ja nakarmic - bo juz minelo magiczne 3 godziny a ta w jeszcze wiekszy ryk, stwierdzilismy jedziemy - choc marnie sie zapowiadala godzina drogi... wlozylismy do fotelika a ta momentalnie usnela - na cala droge w domu dostala znow lek i powoli przeszlo, teraz znow spi co na nia jest bardzo dziwne, bo ona w ciagu dnia spi max 2 godziny ale kto tam ja wie moze nie lubi cwiczen, moze pani sie jej nie spodobala, bo u mnie sie uspokajala a u niej mimo ze trzymala tak samo nie, moze gorszy dzien, nie wyspana po nocy

My dziś szczepiliśmy, było nieźle:)

my tez wczoraj mielismy szczepienie ale maly tym razem znoisl to idealnie nawet nie zaplakal dobrze a potem przez caly dzien wesolutki ani goraczki ani nic nie bylo:)

Hej dziewczyny! Nie ma teraz zbytnio czasu, ale czytam Was regularnie :) Asia gratuluje ząbka! Ja u Marysi dziennie robie przegląd, bo dziasełka już są zaczerwienione, ale póki co cisza :P Starbuck, Marysia po ostatnim szczepieniu też miała temp przez 2 dni :( Barbera, to body-sukienka jest świetne, Kamilka wygląda jak prawdziwa dama :* Nietoperku, i podajesz już jakieś nowości Kubusiowi? My od soboty marchewke i jabłko przerobiliśmy :) też mamy pozwolenie na owoce warzywa i kaszki :) Olka, moje dziecko to jest leniwy osobnik (hmm, po mamie?;) ) i najbardziej lubi leżeć na pleckach. Próbuje robić mostki, odpycha się nóżkami tak że sie obraca wokół własnej osi, obraca się z plecków na bok i z brzucha na plecki (rzadko :D )

Kubuś to jest cwaniak :D wlaśnie go poprawiłam bo spał z nogami w górze jedna na drugiej na barierce lóżeczka a ręce splecione na klacie :P zresztą on od zawsze "chodzi" po łóżeczku w nocy, jak się przebudzam to albo już jest w poprzek, albo do góry nogami albo taka sierotka zwinięta w klębek w kąciku ;) kiedyś rano mnie obudził bo sobie wlączył sam karuzele i patrzył na mnie :D Le_soleil mieliśmy od jutra wprowadzać słoiczki bo mamy pozwolenie na nie i kaszki od lekarki ale coś się małemu dzieje. Mniej więcej od tygodnia ma kupki zielonkawe, śmierdziuchy ze śluzem. Myślałam że pewnie coś zjadłam, wczoraj lekarka mówiła żeby dawać lacidobaby kilka dni i dać jabłuszko tarte ale.. dziś jeszcze się pojawila taka pienista.. W zeszlym tygodniu pił soczek jabłkowy, dziś mu pierwszy raz dalam herbatke i już sama nie wiem. Chyba wszystko picie odstawie, tylko pierś bede dawać i poczekam aż wróci kupka do normy. A żeby było weselej może to nie wina jedzenia tylko ząbkowania.... bo to go strasznie męczy :( ale też dziwne bo tak do spaceru, potem jest taki wesoły. Dziś zaczepiał klientów w aptece swoim aaaaprrrrrrr aaaabuuu :P

Nietoperek,a zobacz czy to nie od jabłuszka...u nas jabłuszko i koperek to wróg nr1...ból brzuszka po kwadransie ząbek poszedł bez bólu-babcia gryzakiem dziąsełko maltretowała kilka dni.ale była troche bardziej marudna,no i te łapki w buzi :)

witajcie my właśnie zbieramy się na szczepienie :-/ mam nadzieje, że nie będzie aż tak źle! właśnie umówiłam się na fitness :-) na niedzielę - trzeba zbędne kilogramy pożegnać!!! Asia gratulacje dla dzidzi za pierwszy ząbek!!! ;-) moja coś ostatnio się wścieka niby jak na zęby ale póki co pusta paszcza! Starbuck mam nadzieję, że mała już nie gorączkuje? i polubi ćwiczenia na następnych zajęciach :-) le_solei Natalka podobnie do Marysi - te same akrobacje na leniwca :-) też mały z niej leniuszek! a nie to co Kubuś nietoperka - to już wyższe stadium zaawansowania! ;-) Nietoperek jak tam brzuszek Kubusia?

nietoperek u nas też po jabłkowym soku by6ł ból brzucha. No a odkąd wprowadziłam marchewkę to kupki są regularne i "ładne" Ja na zielone kupki dawałam lacidobaby i dicoflor, po ok 10 dniach przeszło. Mój mały 10.04 podniósł nogi w górę i.... bach na boczek, i tak parę razy. Tylko zastanawia mnie to że tylko na jedną stronę się przewraca, czy to normalne czy może coś nie tak ?

hejka goraczki juz wczoraj na noc nie bylo, dzis tez juz nie uff pierwsze dwie dawki - zero reakcji a ostatnia sie nie spodobala :) Paczku Mlody moze miec troche silniejsza jedna strone, lub po prostu te strone bardziej lubic , mojej na lewo tez lepiej przewroty na bok ida niz na prawa, ona ma lekkie napiecie z prawej wiec staramy sie by rozciagala ten prawy bok - odpowiednie noszenie, czy przewroty jak nam pokazala rehabilitantka w innych pozycjach, sytuacjach zauwazylas zeby ktoras strone bardziej angazowal? prawie wszystkie dzieci maja swoja ulubiona strone w pierwszych m-cach :)

no to meldujemy sie po szczepieniu - mala super tylko kwiknela przy wkluciu - zuch dziewczynka :-) teraz odsypia! Wazy 6200, obwody: glowka 40.5 cm a klatka 39.5. Mam zaczac podawac gluten 2-3 razy w tyg. Jedna lyzeczka na 100 ml wody. I moge dawac wode przegotowana lub butelkowana Gerbera (ale i tak ja wole przegotowac), niestety jeszcze zakaz zupek i soczkow :-( wiec zostaje nadal tylko cycus. :-)

Kanatika no to super ze tak gladko :) a dlaczego juz ten gluten? jak to jest z jego wprowadzaniem?

kanatika super, że wszystko dobrze :) my wprowadzamy gluten od dwóch tygodni i jak na razie wszystko super . Na cycusiu wprowadzanie w gluten trwa dwa miesiące , a u dzieci na butli zaczyna się w piątym miesięcy i trwa miesiąc. Ma to zapobiegać chorobie jelit chyba tzw celiakia

Na gluten dziecko moze miec uczulenie ktore pozniej mija. Celiakia to choroba ktora niestety ne mija i wtedy cale zycie bez glutenu..my tez podajemy gluten. Kaszke manne do zupki. Ja daje jedna lyzeczke taka wieksza.

nam pediatra nic nie mowil o glutenie, lepiej juz teraz wprowadzac?

Dziewczyny Kubuś dziękuje za troskę :* Jako tako jego brzuszek nie boli, jedynie przed samą kupką troszke marudził.. Skoro pisałyście ze to może być jabłuszko to go olalismy i dziś jednak dostal 2 łyżeczki marchewki :D smakowała :D Zobaczymy jaki pieluszkowy efekt będzie po tej marchewce ;) Daje tez lacidobaby i właśnie teraz poszła 1 kupa, w poprzednie dni o tej porze już 3-cia szła, więc może jest lepiej. Konsystencja tez już lepsza, mniej śluzu, takie to było gładsze :P :P Nam też pediatra nie mówiła o glutenie, najlepiej chyba tak jak Olcik będziemy dodawać do zupki. Szczepienia już się boję, po ostatnim Kubusiowi troche ręka spuchła i był 3 dni marudny :( Dlatego przełożyliśmy je na za tydzień bo teraz chrzciny ...

Pączku Kubuś też ma jedną strone upatrzoną, prawą, tą co w brzuchu był na nią wygięty.. I zawsze najpierw wszystko robi ta prawą a póżniej lewą... Wyjątek :D w buzi mumla tylko i wyłącznie lewy palec od stopy :P ciągle muszę skarpetki przebierac bo mokre :P

a ja się w końcu ogarnęłam po chrzcinach.... ale była imprezka:) w sumie dwa dni:) ale przez to wszystko się rozchorowałam.....kicham i prycham niemiłosiernie.... spadam do łóżka:)

Moja Toska dzis 7 miesiecy ma;-)

Olcik ucaluj Tosienke od Kubusia :-D ;-) A Ty Ganesh się kuruj :-) zdrowka życzę

A moja mala chora :( Nie spodziewałam się a tu dziś rano zaczęła kasłać tak strasznie na mokro, że pojechaliśmy do lekarza. Dostała bidna leki . Katarku nie ma ani gorączki tylko ten okropny , taki "dorosły" kaszel. Nie wiadomo skąd się to przyplątało. Kurcze może po tej szczepionce na rotawirusy ? W zeszłym tygodniu miała.

Tyle piszecie, a ja nie mam ostatnio czasu tego czytać, pisać. Gratuluję zębów, współczuję chorób. Ja tu właśnie podpieram oczy zapałkami. Mały zasnął o 20:00, co z tego, jak obudził się 23:00 i nie spał do 24:00, potem pobudka o 3:30 i od tej godziny się z nim męczę... Karmienie, marudzenie, potem 50 minut snu i już marudzenie aż do teraz, 3 razy przebieranie, bo tak się wierci, że poulewał na potęgę, od 5:45 leży na macie a ja tu wylewam moje żale... Kończę, bo straciłam wenę do pisania.

Moj maly wstal o 5.40 czyli norma. Kolo 6 zaczynamy dzien :-)ale mysle ze po 8 juz bedzie pierwsza przedpoludniowa drzemka. Zuzka nie lam sie...Ja mysle ze z kazdym miesiacem bedzie coraz lepiej. Musi! Przedwczoraj urodzila dziewczyna naszego znajomego. W 30tygodniu. Malutka wazy 1150 i ma 6pkt. Widzialam zdjecie. Takie malutkie cialko...Oby wszystko bylo dobrze. Mikolajek za nic nie chce bawic sie stopami. Poczekam... Olcik moj maly tez przestal lubic gondole. Bo sie w niej nudzi. Lobuz jeden. Ale wkladam mu komorke z muzyka i zasypia. I ostatnio odkrylam ze mam mozliwosc pochylenia gondoli, wiec jak bedzie plakal to nastepnym razem wyprobuje bo wtedy bedzie wiecej widzial. Przeciez nie przeniose go do spacerowki. Dziewczyny a wlasnie kiedy planujecie przenisc dzieci?Jak beda siedziec? Zycze wszystkim mmilego dnia!!!:-)

Zuzka tak pomyslalam. jesli te noce sa kiepskie to sprobuj sciagnac jak najwiecej mleczka na noc i niech raz w tygodniu Twoj maz wstaje do malego cala noc a Ty sie porzadnie wyspij. Ja wczoraj bylam mega niewyspana, spalam z od 1(bo studentki gowniary jedne zrobily impreze,,w koncu maz zainterweniowal) do 6.30 z jedna godzinna przerwa bo maly kupe cisnal i sie miotal przy tym. I czulam sie masakrycznie. Krzyczalam na meza, wszystko mnie wkurzalo. A dzis sie wyspalam i jest ok.Bo sie wyspalam. Wiec sprobuj...Zawsze to odciazenie.

ciężarówka współczuję choróbska , biedulka będzie się męczyć i aż serce się kraje :( zuzzka kasia ma rację , u nas na początku jak mała nie sypiała to M zajmował się nią przez weekend tzn w nocy miał dyżury na przebieranie i noszenie , karmienie było moje , ale już tamto mnie dużo odciążało . Spacerówkę planujemy jak tylko się cieplej zrobi , ale tak do maja na pewno poczekamy , aż mała te pół roku dobije . Wiadomo, że na początku prawie na leżąco będzie jeździć . U nas ostatnio w gondoli sprawdza się tetra daję małej a ta się przykrywa nią i odjazd :) Olcik sto lat dla Antonki :) :*

ciężarówka współczuję choróbska , biedulka będzie się męczyć i aż serce się kraje :( zuzzka kasia ma rację , u nas na początku jak mała nie sypiała to M zajmował się nią przez weekend tzn w nocy miał dyżury na przebieranie i noszenie , karmienie było moje , ale już tamto mnie dużo odciążało . Spacerówkę planujemy jak tylko się cieplej zrobi , ale tak do maja na pewno poczekamy , aż mała te pół roku dobije . Wiadomo, że na początku prawie na leżąco będzie jeździć . U nas ostatnio w gondoli sprawdza się tetra daję małej a ta się przykrywa nią i odjazd :) Olcik sto lat dla Antonki :) :*

ciężarówka współczuję choróbska , biedulka będzie się męczyć i aż serce się kraje :( zuzzka kasia ma rację , u nas na początku jak mała nie sypiała to M zajmował się nią przez weekend tzn w nocy miał dyżury na przebieranie i noszenie , karmienie było moje , ale już tamto mnie dużo odciążało . Spacerówkę planujemy jak tylko się cieplej zrobi , ale tak do maja na pewno poczekamy , aż mała te pół roku dobije . Wiadomo, że na początku prawie na leżąco będzie jeździć . U nas ostatnio w gondoli sprawdza się tetra daję małej a ta się przykrywa nią i odjazd :) Olcik sto lat dla Antonki :) :*

ciężarówka współczuję choróbska , biedulka będzie się męczyć i aż serce się kraje :( zuzzka kasia ma rację , u nas na początku jak mała nie sypiała to M zajmował się nią przez weekend tzn w nocy miał dyżury na przebieranie i noszenie , karmienie było moje , ale już tamto mnie dużo odciążało . Spacerówkę planujemy jak tylko się cieplej zrobi , ale tak do maja na pewno poczekamy , aż mała te pół roku dobije . Wiadomo, że na początku prawie na leżąco będzie jeździć . U nas ostatnio w gondoli sprawdza się tetra daję małej a ta się przykrywa nią i odjazd :) Olcik sto lat dla Antonki :) :*

ciężarówka współczuję choróbska , biedulka będzie się męczyć i aż serce się kraje :( zuzzka kasia ma rację , u nas na początku jak mała nie sypiała to M zajmował się nią przez weekend tzn w nocy miał dyżury na przebieranie i noszenie , karmienie było moje , ale już tamto mnie dużo odciążało . Spacerówkę planujemy jak tylko się cieplej zrobi , ale tak do maja na pewno poczekamy , aż mała te pół roku dobije . Wiadomo, że na początku prawie na leżąco będzie jeździć . U nas ostatnio w gondoli sprawdza się tetra daję małej a ta się przykrywa nią i odjazd :) Olcik sto lat dla Antonki :) :*