Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

hej. Morfologia wyszła nam super:) i reszta badań z krwi też:) A poza tym, Tośka przeprosiła się z butelką:) Tzn w dzień i tak będę ją karmić łyżeczką, ale na noc i nad ranem butelka jest wygodniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganesh, moje dziecko też rzadko odrywa sama z siebie głowę od podłoża w pozycji zupełnie leżącej. czasem robi to by wymemlać stopę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dzis to samo...Maly nad ranem i rano je cycucha- prawie na spiaco, a juz teraz byl krzyyyyyyyyyk, mega krzyk bo dalam cyca zamiast butli...A ja jeszcze nie mam wprawy w przygotowaniu tego mleka i zanim sie ogarne to chwila minie. Nie mam jeszcze podgrzewacza, wiec mieszam zimna przegotowana i goraca, a on sie wkurza :-) dziewczyny, macie jakies pomysly dlaczego tak sie moze dziac?Ze on nie chce w dzien ssac piersi?Moze go dziasla bola bo zabek idzie?NO ale w sumie co by nie bylo, to jesli bedzie odmawial piersi to zmniejszy mi sie ilosc pokarmu i dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganesh - my wlasnie z tym chodzimy na rehabilitacje - wszystko inne jest ok, no i jeszcze lekkie napiecie prawej strony, ale głownie to brak ciagania glowy przy lezeniu na plecach teraz juz jej nie opada, ale jeszcze nie ciagnie - jest postep, nie wiem na ile to cwiczenia a na ile jej rozwoj Kasia trudno mi doradzic, moze przeglodzic troche ? to wtedy i piers bedzie dobra? :) chbya ktoras z dziewczyn taki sposob praktykowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck ale ten lobuz jest glodny a cycem pluje :-) i to jest dziwne...Dostaje butle i momentalnie spokoj. Ale zaczynam widziec plusy tej sytuacji...zeby nie bylo...Moge zaczac diete, moge wyjsc na kilka godzin i tatus sobie poradzi. Ogolnie wieksza wolnosc :-) tylko szkoda troche bo jednak moje mleczko najlepsze dla niego. No zobaczymy jak bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia synek mojej kuzynki też tak miał do pół roku była pierś a później już nie chciał. Dorasta:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, a próbowalas karmić odciagnietym mlekiem? chociaz pewnie juz teraz to sie czlowiek nie chce juz bawic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moncia1
Ja się bawiłam jeszcze w to z tym odciaganiem :) a próbowałaś czymś słodkim sutka posamrowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moncia1
Wysłałam wam wczoraj swoje zdjecia i dalej nic nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was! mozliwe ze ja też:) Mój problem polega na tym że bardzo chciała bym mieć dzidziusia... Ostatnia moja miesiaczka była okolo 19 marca i wygladała calkiem normalnie natomiast teraz zamiast normalnego krwawienia pojawiły sie plamienia jakies brązowawe czasami z domieszką krwi...Temperatura mojego ciała wynosi około 37 wczoraj wynosiła 37,4 strasznie bolą mnie piersi i mam powiekszone brodawki . miałyscie moze podobne zdarzenia w ciazy?? a przed chwila robiłam test i wyszły 2 kreski;) termin wypadał by 24 grudnia;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marija. Gratulacje. :-bedziesz mama 2012;-) my juz mamy swoje dzieciaki na swiecie. Oczywiscie- mozesz z nami popisac. Przypomnimy sobie to vo same rok temu przezywalysmy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck a jakieś ćwiczenia wykonujecie w domu?? to ekspresem szukam neurologa dziecięcego blisko nas. Marija2222 chyba pomyliłaś tematy:P:P my już z dzidziusiami... bo to wątek grudzień2011 a nie grudzień 2012 ale ale zawsze chętnie doradzimy jak będziemy mogły:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie cwiczenia ograniczaja sie do 3 1) noszenie w pozycji siedzacej, przodem do swiata, rece pod uda tak zeby ciezar nie szedl na kregoslup, uda bardziej do gory i odchylamy lekko malucha, zeby sie nie opieral o nas - w ten sposob cwiczy sobie miesnie, przechylamy na boki - caly czas glowe musi ciagnac do przodu 2)jak lezy na plecach to przewroty - laczymy rece i nogi (prawa-prawa, lewa z lewa) i robimy turlnaki na boki 3) w pozycji siedzacej, sadzamy malucha na nasze kolana, i tez robimy pochylki tak by caly czas musiala pracowac szyja i bark jasno to w miare napisalam? Olcik coś jeszcze mozesz dodac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia Little Frog - my byłyśmy little monkey , zwlaszcza czapa byla fajna, to byl pierwszy zestaw ubranek który kupiłam w ciązy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm chyba z takich na cwiczenie glowy to juz wszystko bo ja z nia robie teraz cwiczenia do raczkow i siedzenie, podpor na prostych rekach, Aaa mozecie robic w ramach masazu takie cos na obnizenie barkow. To sie przyda. Oliwka i wykonuje ciepo klatce piersiowej dziecka ruch w strone barkow tak jak byscie chcialy ksiazke otworzyc. Wiecie- wasze dlonie na klatce dziecka sa razem a w miare ruchu rak w gore rozjezdzaja sie do barkow. I od barkow przejezdzacie po dlugosci rak dziecka tak energicznie i na koniec dlonie dociagacie do bokow pupy dziecka. Zeby maksymalnie obnizyc barki. Nie wiem czy jasno napisalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moncia1
doszło już loguje się i patrze wasze dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, a mój bardzo ruchliwy, ale jak mu podam moje ręce, aby się podciągnął, to ani drgnie, jedynie robi czasem wtedy mostek... Wczoraj wieczorem mnie trochę przestraszył. Spał w łóżeczku, zwinięty w kłębek wzdłuż szczebelków, a jak wróciłam po kilku minutach z kuchni to leżał (spał) prostopadle do swojej poprzedniej pozycji, na brzuszku, z główką na rączkach, słodko to wyglądało, ale boję się tych jego nocnych obrotów na brzuch i spania na brzuszku. Boję się, że może mu się tak źle oddychać. Co o tym myślicie? Nie jestem w stanie całą noc go pilnować, nawet jak śpi obok mnie... Mam mu dawać jakieś wałki blokujące obroty? Tak się wystraszyłam, że na noc wzięłam go do siebie do łóżka, średnio się wyspałam, bo on się strasznie wierci przez sen, kopie mnie nogami, co chwilę zmienia pozycje, a jak obudził się na jedzenie, to tak bardzo już chciał być przy piersi, że obrócił się na brzuch, aby być bliżej mnie, a po drodze natrafił na łączenie materacy i wpadł tam rączką:) Wczoraj też pierwszy raz zauważyłam, jak leżąc na naszym łóżku w 2 sekundy zrobił 2 obroty, fru na brzuch i i od razu fru na plecy. To mi pokazało, że nawet na środku naszego dużego łóżka nie może zostać nawet na chwilę sam, bo wystarczą sekundy, aby był przy brzegu. Teraz na macie też, zdarza się mu robić jeden obrót za drugim (i tak mata jest wydłużona, bo są pod nią koce, które po 30 cm wystają poza matę), a był bliski trzeciego, dobrze, że podbiegłam i go zatrzymałam, bo dalej już była podłoga. Marzy mi się taka mata http://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dzieci/maty-dla-dzieci-/98-mata-play-spots-zielono-brazowa-skip-hop.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też ta mate ogladalam , fajna tylko troche drogasna :/ u nas brak obrotow z brzucha na plecy ale juz jej i tak nie zostawiam na lozku, tylko albo w lozeczku albo na podlodze na macie i cale szczescie ostatnio w lozeczku juz nie probuje przewrotow ale te pierwsze dni to ciagle sprawdzalam co ona tam wyprawia i w roznych pozycjach ja znajdywalam :) Zuzka - lekarz probowal ciagnac go za rece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kubuś w łóżeczku wyprawia takie rzeczy że głowa boli a jak go kłade gdzies indziej to zapomina :P Kiedys obudziłam się w nocy i też się przeraziłam, z góry widać było tylko wytarte wloski i dupkę :D całą buzia byl w materac wciśniety.. W dzień lezy na rogówce (bardzo głębokiej) ale tylko jak ja siedze na niej, bo jak gdzieś wychodzę to ląduje na podłodze a obok niego kamerka ;) Kiedys trochę się poprzewracał a teraz go to nie rajcuje..;) za to stopę móglby godzinami muldac w buzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa..główki też nie dzwiga, tylko raz mu się zdarzyło do stopy.. a jak czasem ja próbuje za rączki to podnosi...ale dupkę :D Mostek rules :D A pediatra nigdy go nie podnosiła.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moncia1
ale wasze dzieciaki sa śliczne :) jeszcze wszytskich nie obejrzałam bo malutka moja dzisiaj cos marudzi;(. Wysyłam meila z danymi do fb jakby ktoś chciał mnie w swoich znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia, piękna masz Żabkę:) W kapturze na głowie też super:) I na różowo w wózku. Starbuck, miesiąc temu podnosił go za rączki neurolog, powiedział, że trochę słabo ciągnie główkę, ale w szerokiej normie się mieści, kazał dużo kłaść go na brzuszku i nosić tak, jak Ty opisałaś. Od tego czasu intensywnie robimy te wszystkie czynności. A przy próbie podciągnięcia robi tak, jak Kubuś Nietoperka - podnosi dupę, robi mostek. Co do maty, faktycznie, cena jest wysoka i to mnie zniechęca:/ Szkoda, że tak słono trzeba płacić za dziecięce rzeczy, które mają jakieś walory estetyczne... Strasznie mnie razi pstrokacizna, kicz i tandetny wygląd wielu dziecięcych artykułów. Ta mata i tak mogłaby być bardziej jednolita, przecież na niej będzie potem sporo kolorowych zabawek, ale i tak jest lepsza niż te maty z alfabetem, oczy bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, byłam pewna, że pisałam "dupkę"... tak to jest, jak się pilnuje dziecko i pisze jednocześnie... Ale wstyd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas to samo - nie chce sie im i tyle, wolą mostek robic :) mysle ze przyjdzie z czasem no wlasnie, czy jak dla dziecka to musi po oczach dawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja, a my jutro chrzcimy... U nas obroty są w obie strony. wreszcie. Uff, choć z brzucha na plecy jakoś mniej. I tak, jak u Nietoperka- najwazniejszym zajęciem jest memlanie stopy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Młoda śpi więc szybko cos skrobnę ;) U nas już zębolki :) Wczoraj sie pojawiły 2 białe kreski na dole, dzisiaj jeden się juz przebił :) No i w ten sposób rozwiązała si zagadka "marudności" małej :) w nocy to tak jak piszecie, główka jak wycieraczka ;) Monika, Ciężarówka - współczuję przejść "szpitalnych" :( Ech, ja już trochę wrzuciłam na luz, bo nie ma innej rady. U nas jest standardem całowanie i dotykanie małej :( jedynie w usta nie całują bo zwróciłam kiedyś uwagę, ale po rączkach cały czas :( i nie widziałam żeby ktoś wczesniej ręce mył :( najgorzej z małymi dziećmi, bo one na rękach mają wszystko!:( a jak mam czudzemu dziecku powiedziec że ma brudne rączki umyć? Irytuje mnie to strasznie ale staram się trochę wyluzować bo nie moge jej pod kloszem chować i przed wszystkimi zarazkami jej nie uchronię przecież :( Pytałyście o chusteczki nawilżane, z tego co się orientuję to huggies pure mają bardzo fajny skład, tylko 6 czy 7 pozycji. Marysia też od jakiegoś czasu uwielbia ssać palce u stóp ;) z obrotami jest względnie, najczęściej na brzuch obraca się w nocy, jak szuka cyca :D Ja pytałam ostatnio pediatry o gluten to kazała dopiero w 7 m-cu. Widzę że co lekarz to inne zalecenia :) My już zajadamy zupki, marchew z dodatkami póki co i tak po pół słoiczka raz dziennie. Ale mała traktuje to jak dodatek do dziennego menu :D bo liczba posiłków mlecznych bez zmian :) Dziewczyny karmiące piersią, teraz Wasze szkrabki będą częściej piły bo jest gorąco i musz a uzupełnić płyny :) piszę, bo któras się tu zastanawiała. Dobra, ja zmykam bo zamiast spać to siedzę na kafe a rano będzie płacz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, mamy piersiowe, jak to jest z tym pragnieniem dziecka w upalne dni? Jesteście tylko na piersi? My tak, ale jak jest teraz tak ciepło, to mimo że Mały się nie upomina, to i tak często podsuwam mu pierś czasem co godzinę, a czasem co pół, bo boję się, żeby się nie odwodnił. Wczoraj 1 raz byliśmy na zewnątrz w krótkim rękawku. W naszym mieście jest wyprzedaż w likwidowanym sklepie dziecięcym i moi rodzice szaleją. Kupili do siebie piękny kojec z matą, nareszcie będę miała u nich jakieś sensowne miejsce do odłożenia dziecka, kupili też sobie kocyk, aby Mały miał u nich oraz fotelik do ich auta, aby mogli przewozić Małego, co prawda fotelik jest 9-18kg, więc do użycia dopiero za parę m-cy, ale to akurat nie problem, bo póki Mały jest taki mały, to i tak nie będę go samego puszczać z dziadkami. Choć z drugiej strony zawsze mogę wskoczyć z nim do auta dziadków, jak mąż będzie zapracowany. Fotelik jest świetny i nie wiem, czy jak Mały wyrośnie ze swojego, to dla nas nie kupimy takiego samego, ma regulację szerokości oraz kąta nachylenia oraz jest z bazą Isofix, nie trzeba używać pasów. Teraz też mamy bazę, ale chyba to nie jest Isofix, jednak pasami nie przypinamy fotelika, tylko zatrzaskujemy w takiej podstawce. A i moi rodzice kupili sobie nosidełko, jakby kiedyś mieli iść z Małym na spacer bez wózka:)) Kojec stoi na razie w ogrodzie i czeka aż go umyję, a ja nie mam jak, bo Mały zasnął SAM (!!!) w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×