Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

Aha, ktoś tu pytał chyba, jakie leki na alergię dajemy, więc maści/kremy już wymieniłam, a do tego Clemastin w syropie 1ml oraz Fenistil w kroplach 5 kropli - 3 razy dziennie, rzadko jednak dajemy 3 razy dziennie, boję się tego nadmiaru leków, chemii, z reguły dajemy 2 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przed chwilą podaliśmy pierwszy raz parę łyżeczek jabłuszka z Hippa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka doskonale wiem o czym mówisz. Mam DOKŁADNIE to samo. Podobną ilość kremów przerabialiśmy jedynie co nie dawaliśmy jeszcze żadnych leków, ale to ze względu na to że ja chciałam poczekać na wyniki. Doczekaliśmy się w końcu wyników testów. Wyszła nam alergia na ziemniaka kl 3 i orzecha laskowego kl4. Jutro z wynikami idziemy do alergologa i będziemy wiedzieć co dalej. To że wyszło uczulenie na orzecha to mnie nie zdziwiło bo sama to zaobserwowałam, ale ten ziemniak to dla mnie mega zaskoczenie. Bo za radą alergologa miałam wyeliminować wszystko oprócz właśnie ziemniaka drobiu marchwi. Mam nadzieje że jutro dostane zielone światło na powrót do nabiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka ludzie są nieobliczalni. Ostatnio moja teściowa mnie mocno wkurzyła. Tak więc zwróciłam jej raz uwagę żeby nie całowała małej po rączkach i było ok aż ostatnio wychodzę do wc wracam a ta najpierw cmok w buzie a później w rączkę aż mną zatrzęsło:/ myślałam że rozszarpie starą @#$%^ ileż razy można powtarzać!!!!!!!!!! Ostatnio szwagierka przyjechała z chorym synem wyobrażacie sobie? No to wziełam Amelkę i pojechałyśmy do dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka, Julita nasz maly tez ma na cos alergie. Ale z naszych obserwacji wynika ze to od siersci psa. Bo tylko u moich rodzicow dostaje takiej czerwonej plamki na policzku, a oni maja psa i jak odwiedza nas znajomi ktorzy maja psa. Wiec to najprawdopodobniej to...Lipa :-( ale zobaczymy co sie bedzie dzialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julita a testy robiliście z krwi?bo mój też ma, ale chyba na nabiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edith tak robiliśmy test z krwi. Dość długo czekaliśmy na wyniki, ale się doczekaliśmy i dla mnie dużym zaskoczeniem jest alergia na ziemniaka bo przez cały czas uważałam ziemniaka za "bezpieczne" warzywo. Przyznam że podejrzewałam też alergię na mleko na jaja, a to akurat mojej córy nie uczula. Dla mnie teraz pojawił się kolejny problem bo przed nami rozszerzanie diety. Dziś godzinę prawie spędziłam przed półkami z jedzeniem dla dzieciaczków i okazuje się że oprócz samej marchewki nie ma obiadków bez ziemniaka. (przynajmniej nie znalazłam chodziło mi o obiadek po 4 lub 5 miesiącu bez mięsa) Mam nadzieje że pani alergolog rozwieje moje wątpliwości co do rozszerzania diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka U nas rozszerzanie diety na całego, jarzynki, zupki, ruszyliśmy z królikiem i kurczakiem a mały wcina zadowolony :) Gorzej z owocami, jeden kwaśniejszy od drugiego... miny bezcenne a potem plucie :D ale znalazłam sposób, dodałam przedwczoraj i wczoraj do moreli kaszkę manne z nestle i tak Kubuś zjadł. Ona jest lekko słodka i waniliowa więc nie czuć aż tak kwasowości owoców, a przy okazji gluten zaliczamy :) Kaszka mu nie spasowała, soczków nie dawałam jeszcze wiec na razie cały dzień pierś, do poludnia pół słoiczka zupki a popołudniu pół sloiczka owoców, no i jeszcze z 80ml herbatki. Julita bez ziemniaka jest jeszcze z rossmana babydream sama dynia, a potem mięsne dynia z ryżem i kurczakiem :) Co do alergii to mały ostatnio straaasznie kichal na zewnątrz, po 4-5 razy, mam nadzieje że to nic takiego. No i od kilku dni męczy go ranny katar, o 5 rano włączam odkurzacz i muszę odciągac żeby dał rady zjeść :( ale podejrzewam że za sucho w sypialni było bo dziś troszkę lepiej, jak rozwiesiłam mokre pranie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja od jutra mam wyeliminować wszystko z mlekiem i jajkiem i zobaczymy, ale ostatnio też nic nie jadłam i wysypka szczególnie na czole i drobne szorstkie plamki na rękach i nogach,aj a mleka z butelki też nie chce a chyba się nie najada, bo wisi na cyconiu cały czas a w nocy to nawet co godzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edith miałam dokładnie to samo. Absolutna niechęć do butli a w nocy maksymalnie co 2 godziny pobudka. U mnie jest efekt w postaci przyrostu wagi. W ciągu dwóch tygodni córa przybrała 0.5kg, a wcześniej przybierała tak minimalnie. Wiem jakie trudne jest odrzucanie wszystkiego ... ja bardzo źle to zniosłam wypadanie włosów (wiem wiem każdej po ciąży wypadają ale nie aż tak .... ja mam miejscami łyse placki), łamanie paznokci, a zawsze miałam piękne twarde paznokcie no i fatalny wygląd skóry. Nie wspominam o spadku wagi, bo to akurat zawsze mnie cieszy. Jeśli macie możliwość przede wszystkim finansową (bo to tanie nie jest) nie zastanawiajcie się i róbcie panel pokarmowy ... ja wiem że związane jest to z pobraniem krwi, ale dziecku morfologię też powinno się zrobić a to jedno ukucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperek my tak samo:) o3woce idą z kaszką :) i tez dorwałsmy sie do mieska:) banana poskrobalam nozykiem i zjadla 1/3 sztuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niee banan jest fuj ;) za bardzo go muli, dawałam też z brzoskwinią i też nie pasował... A wczoraj spróbowałam znowu podejście do jabłka, dalam morele z jabłkiem i manną i niestety dziś już troszkę zielonkawa kupa :( szkoda bo w zasadzie wszędzie sa jabłka w owocach, same tylko widziałam własnie morele i sliwki, no i banan ... Dziewczyny czy Wasze maluchy tez tak spiewaja i opowiadają :D Kubuś wczoraj caaały dzień non stop wył, skrzeczał i piszczał i gadał. Borok gardziołko sobie zedrze. A oktawe ma niezłą :P No i zdecydowanie rozszerzył mu się zasób dzwięków i słów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki możecie mi powiedzieć ile mniej więcej naraz dajecie zupki/papki/ deserku na jeden posiłek? bo ja już sama nie wiem ile dawać;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganesh, a dajesz póki co na spróbę, czy już zastępujesz tym mleczny posiłek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny któraś z Was pisała nie dawno że dziecko obraziło się na pierś.. Jak to wyglądało i jak się skończyło ? Pytam bo Kubuś wczoraj raz a dziś 2 razy dostał ataku "histerii" jak go kładłam na rożku do karmienia i zaczynałam wyciągać pierś. Jak go podnosiłam momentalnie się uspokajał i śmiał ... To było tak ewidentny bunt antypiersiowy ze az mi sie poniekąd śmiać chciało ale wcale mi do śmiechu z drugiej strony nie było ;) Było to przeważnie 3,5-4h po poprzednim jedzeniu więc glodny był na pewno. Dziś popołudniu jak tak płakał, krzyczał, krztusil się dałam mu butelke z herbatką bo to bylo jedyne co mialam pod ręką... cisza a mały w najlepsze pił i w dodatku zachłannie bo głodny, jak wyciągałam butelke i ponawiałam próbe z piersią ..znowu wrzask, dawałam butelke cisza :P dopiero jak przysnał udało mi się podstępem wymienić na pierś i trochę zjadł :D :D Najlepsze że następne i poprzednie karmienia wyglądały jak najbardziej standartowo i poprawnie :) Nie wiem czy to jakiś atak ząbkowy bo te idą i idą i wyjśc nie mogą a mały się wścieka, czy przejaw skoku rozwojowego...?? Barbera gdzie zniknęłaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperku moja Natalka tak sie pare razy obrazala, ale tylko na jedna piers z drugiej ssala normalnie. Wiec podawalam 2 razy pod rzad ta sama piers, a z tej drugiej probowalam karmic z pod pachy, ale srednio nam to wychodzilo! A moze odciagnij mleko i podaj z butelki? U nas mala w koncu zalapala ta kaszke Nestle manne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My drugi raz przechodzimy orzez etap obrazy na butle. Tak bylo przed wyjsciem pierwszych zebow i znowu tak jest. Tylko lyzeczka. A smoczek uspokajacz nie istnieje od 1,5 mies. Mialam juz nawet kupiony wiekszy rozm. I chyba sie nie przyda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperku to moj Mikolaj obrazil sie na cyca. Prawie nie chcial go ssac, efekt taki ze tego mleka mialam coraz mniej no i jestesmy butelkowi...:-)ja juz chyba tez nie mialam sily z tym walczyc, bo jesc chcial tylko jak piersi byly pelne i szybko lecialo. A ze nie zawsze sioe dalo zeby takie byly no to nie chcial wtedy piersi...a w szpitalu stoczylam walke o pokarm, udalo sie, no i prawie 5miesiecy karmilam. Teraz raz na jakis czas dam mu piers, ale zeby jakos tesknil to nie zauwazylam...Mi sie wydaje, ze jak posmakowal butli to sie rozleniwil i dlatego tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nasz nie chce pić herbatki z butelki... Owszem, butelka jest fajna, ale do zabawy, ciumkania, gryzienia, ale ciągnąć nie ciągnie, może dlatego, że to jest ta z Medeli (na podciśnienie) i się mu nie chce, a kiedyś z niej pił... My dziś wreszcie pobraliśmy krew na ten panel alergiczny. Ale miałam stres, bo Mały pił pierś, ale co chwilę się odstawiał i spoglądał zaciekawiony na pielęgniarkę, bałam się, że jak wbije mi igłę, bo będzie wielki krzyk, że jest zbyt rozbudzony i za mało głodny, aby uspokoiła go pierś, a mój dzielny synuś nawet nie kwęknął przy wbijaniu igły, pobieranie trwało chyba z 10 minut, też był spokojny, taka byłam z niego dumna. Nietoperku, u nas też Mały potrafi "śpiewać", wyć, kwiczeć, można paść ze śmiechu. A jak się tymi swoimi dźwiękami delektuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miało być "że jak wbije MU igłę, TO będzie wielki krzyk". Swoją drogą mi też została pobrana krew, muszę sprawdzić, czy ze mną wszystko OK, przy tej diecie i trybie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś było wszystko ok z jedzeniem. Nawet się ani razu nie zawahał przy piersi ;-) więc to chyba coś ząbkowo-humorzaste było. Dzis ładnie tez wciął cały sloiczek zupki i pół owoców :-) Kanatika jakby co w.lodówce zawsze butelka mleka stoi, a i puszka mm w szafce jest jakby się paliło... Kubuś herbatke pije (ale sypie jej malutko, o połowę mniej), z każdym dniem coraz więcej bo u nas ciepło a dziś wręcz gorąco. Dziś chyba z 200ml pękło + piers. Zuzkaa.może spróbuj inna butle bo jak będą jeszcze większe upały to nie nadazysz do.piersi przystawiac. My mamy tommee tippie do mleka i aventa do herbatki ale wolę ta 1. Małemu to jest bez różnicy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieroperek, u mojej tez ostatnio butelka do zabawy jest i nic na to nie poradzi sie...takie dzieci...I tak wszystko leci lyzeczka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperku :* u nas nic szczególnego się nie działo , więc nie było o czym pisać i wykorzystywałyśmy pogodę :) podczytuję Was czasami i trzymam kciuki za te biedulki uczuleniowe , aż serce się kraje . Za to ostatni tydzień , aż nadmiar wrażeń, młoda znowu katar załapała i męczarni było nie mało , na szczęście po mocniejszych lekach zaczyna puszczać :) Kamilka rośnie jak na drożdżach i wczoraj ważona 9,5 kg :) kawał baby :) ale jest też dość długa , wić tłuścioch z niej jakiś wielki nie jest ;) Wysyłam kilka fotek na email mojej pół rocznej smoczycy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera fajne fotki. Mina Małej w ubranku "marynarskim" - jedyna :) U nas w ostatnią niedzielę były chrzciny, wszystko się udało pięknie. Dziewczyny z moich okolic, możecie polecić jakiegoś neurologa który przyjmuje prywatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączku, napisałam maila. Barbera, Kamilka cudna, szczególnie z tą opaską, ale w ubranku marynarskim też:) Waga - wow, mój przy niej to okruszek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałam kiedy zajrzeć... chchiałabym mu zastapić jden posiłek mleczny... zwyczajnie nie wiem ile mogę mu dać nara.... wcina wszystko co mu dam tylko te ilości....boje się dać mu tyle ile chce,żeby go brzuszek nie bolał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganesh, ja zaczęłam od 4-6 łyżeczek przez kilka dni 3-4 dni, potem przez 3 dni pół słoiczka, a potem już cały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe ledwo można rozczytać mojego ostatniego posta:P Olcik dzięki za odpowiedź:) my już w domu po Komunii mojego brata... moi mężczyźni padli... z różnych powodów oczywiście:P:P:P ubaw z męża mam nieziemski:P Papa Kobietki i dzieciaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja My zaliczyliśmy 1 wesele u koleżanki.. Kubuś był z nami do 19, potem go odwieźliśmy, nakarmiliśmy i uśpiliśmy, została z nim moja mama a my wrociliśmy się bawić :D Do domu weszliśmy o 2, ja zdążyłam tylko wejść pod prysznic i musiałam szybko się wycierać bo mój mały radar się obudził na jedzenie :P Dziś znowu był 1x anty-cyc :P W ruch poszło moje mleko z butelki i oczywiście zostało przyjęte, daliśmy mu tak 2 razy, za to wieczorem jak sie przyssał to 40 minut wisiał ze szczęscia ;) Z gorszych rzeczy jestem przeziebiona :( juz nie pamietalam jak to jest bo ostatni raz chyba z 1,5 roku temu byłam chora, katar mam przeokropny i podrapane gardło :( Barbera przyznam z Kamilki fest kobietka się robi :) Pięknie jej w kropeczkach :) Kubuś maluśki przy niej oj maluśki, wczoraj ważyliśmy go w domu i ok 7100 waży.. Czy Wasze dzieciaczki tak strasznie mocno miętolą i przygryzają sobie język dziąsłami ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×