zioła ojca Sroki nr 3

Narazie nie testuje. Czekam cierpliwie jeszcze, owulacje mialam w 21 dc prawdopodobnie wiec za wczesnie na test mnie nawet liersi nie bola co jest dziwne bo zazwyczaj przed@ mialam nabrzmiale i bolaly a teraz nic...

I co tym sadzicie kiedy moge testowac?

Jeśli owulacje miałaś faktycznie 21 dnia to nie ma sensu. Bo nawet jak wyjdzie ci jedna kreska to dalej będziesz sobie myślała - "może jeszcze za wcześnie" wiec podsumowując szkoda kasy na test heh wiem to z doświadczenia. Poczekaj jeszcze tydzień :)

Eh chyba sie jednak nie dowiem nic.. szkoda... nic tu po mnie. Powodzienia zycze wam. Pa

czekam i nic- ta plamka to moglavyc owulacja. Czasami tak jeat nie ma sie co denerwowac. Na inplantacje zarodka to za szybko .

Mulatek. Owulacje bede dopiero miala w poniedzialek moze w niedziele zaecze wiem kiedy ja mam wiec to nie byla owulacja napewno dlatego sie troche wystraszylam.. no nic pije dalej zobaczymy :-(

Mogło to być od współzycia. Jakieś otarcie czy jak i coś ci tam kapło. Nikt póki co nie miał tego od ziół. I po co te nerwy.

Jak tam dziewczyny sie czujecie ? Jakies obkawy ,zmiany ? Ja tak sobie mysle ,ze sie zabardzo nakrecam i chyba dlatego nic nie wychodzi -dzis sie dowiedzialam o kolejnych 2 ciazach w moim otoczeniu :( smutno mi. W serialu barwy szczescia klara tez bedziw pila ziolka i napewno od razu zajdzie w ciaze.

Szkoda ze zycie to nie serial. Niestety wydaje mi się że już na dniach dostane @ tak więc nie ma się co cieszyć. Ja też za dużo myślę,analizuje i wogóle tylko nie umiem wystopować. Coś co jest normalną rzeczą dla innych dla mnie to coś nie osiągalnego.Nawet nie umiem sobie wyobrazić jak to jest być w ciąży.

Ja bylam w ciazy przez 9 tygodni. I podsumowujac moje to ja nawet nie wiedzialam ,ze jestem w ciazy -w dniu miesiaczki albo dzin poznije test i dwie kreski za tydzin lekarz i wszystko bylo dobrze . Nie milam zadnych mdlosci ,nic mnie nie bolalo ,nawet po piersiach nie zauwazylam ,ze jestem w ciazy. Dopiero po paru tygodniach mi urosly . Planowalam slub bo bylam w ciazy -wszystko szybko zorganizowalismy ,wszytsko sie udalo a na miesiac przed slubem okazalo sie ze serduszko nie bije . Pamietam straszna zlosc ,smutek nawet mielismy slub odwolywac- wrocilam do mamy mieszkac . No ale koniec koncow jestesmy 4 lata po slubie i nie wiem za jakie grzechy nie moge zajsc w druga ciaze. Ziola to dla mnie juz ostatecznisc.

Wczoraj przyszły do mnie zioła na I i II fazę cyklu i proszę o poradę. Czy ma sens zaczynać picie ziół od 8 dc? (owulacja zawsze ok. 12-13 dc) czy może zaczekać do owulacji i pić zioła na II fazę? A może lepiej nie kombinować i poczekać do okresu? Wiem, że zioła o. Sroki pije się od 1 dc a te na I i II fazę po skończeniu okresu?

Promyk niestety nie umiem pomóc. Moż poszukaj na innych forach jak to stosować. Mulatek przykro mi. Nie wiem co powiedzieć. Kurcze niektórzy nie powinni mieć dzieci a ci co by chcieli nie mogą.

No na mnie niestety w tym cyklu ziolka nie zadzialaly przyszla wredna @. No ale coz nie poddaje sie i pije dalej chociaz jestem zalamana i mam dola aledamy rade

Witam. Dziweczyny ja co prawda pije te ziola kilka dni mam dni plodne ale do owulacij jeszcze troche czasu natomiast mam od 2 dni tyle gestego przezroczystego sluzu ze masakra nigdy tyle nie bylo a przypominam ze owulacje bede miala za kilka dni. I caly czas czyje jajkiki ze pracuja jestem zadowolona z tych ziol ;-) mimi jak sie nie uda w tym cyklu to wieze ze nie dlugo sie uda bo widzie rozmice :-D i szyjka nigdy nie byla tak szeroko otwarta jak w tym cylku a przypominam ze pije je tylko tydzien ;-);-)

To super. Ja nie miałam tyle śluzu niestety. Ja po 3 cyklach i nic ale może innym się poszczęści.

Cześć Dziewczyny !!!! Pisałam kilka wątków wcześniej, spotkało nas ogromne szczęścia na początku lutego kiedy zobaczyłam 2 kreseczki - dodam, że piłam zioła...... radość ogromna, czułam się fantastycznie, niestety ale na 1 USG lekarz zaniepokoił się, że dziecko jest za małe....miał być 9 tydz. na USG dopiero 6 tydz. kazała powtórzyć USG za tydz. oraz HCG, to był najgorszy tydz.....stres ogromny....miałam nadzieję że będzie ok, to tego pt. na kolejnym USG diagnoza tak sama, lekarz kazał zgłosić się do szpitala, ponieważ był weekend czekałam 2 dni w domu, byłam w szpitalu, dopiero dzisiaj wróciłam.....przeżyłam straszenie....

Diagnoza - poronienie chybione.....tak mi przykro, fizycznie czuję się dobrze ale psychicznie jestem poobijana, potłuczona.....nie chcę mi się rozmawiać z najbliższą rodziną....dlatego postanowiłam napisać na forum.....jak odpocznę, nabiorę sił będę nadal próbować zostać mamą. Dziewczyny dbajcie o siebie, uważajcie na wszelkie wirusy: przeziębienia, grypę, unikajcie chorych, bo ja w 6 tydz. bardzo się przeziębiłam nie wiem, czy przez to chociaż położna mówiła mi w szpitalu, że to mogło być przyczyną........ Wracam na forum do Was......trzymajcie się ciepło.....

Taaka .... kochana pamietam cie i nasze rozmowy. Tak się cieszyłam że ci się udało chociaż sama w skrytości liczyłam że i mnie się uda. Niestety. Kochana nie wiem co powiedzieć jak pocieszyć. Prawda jest taka że żałobę trzeba przeżyć.Może pocieszy cię to że moja przyjaciółka zaszła w ciąże i była taka wada genetyczna że ciąża była obumatra ale dziś ma zdrowego ślicznego synka. Jest nadzieja.Trzymaj się słonko.

Dzięki Oli_82-----------bądź cierpliwa wierze, że mi i Tobie się uda......:) dziękuję Ci za słowa otuchy.....

Ja pamietam,ze jak zaszlam w ciaze tez bylam bardzo chora strasanie mnie bolalo gardlo.. i stracilam dziecko. Wiem co teraz czujesz i bardzo mi przykro . Musisz sie trzymac i napewno nie obarczac siebie tak mialo byc po prostu. Slyszalam od kogos bardzo wiezacego te slowa- Pan Bog tak pokochal twoje dziecko ,ze zabral je do siebie aby zadna krzywda i zlo swiata nie dotknelo go. Ja w to wierze i strasznie jestem ciekawa jak moje dziecko wyglada czy to chlopiec czy dziewczynka-mam nadzije ,ze kiedys sie spotkamy . A tak z innej beczki od poludnia troche mnie boli brzuch jak na okres ..wiec chyba bedzie @ tylko trzoche za wczesnie bo ja mam 23 dc.

Mulatek bywały takie miesiące że ja bół brzucha taki na @ odczówałam prawie od połowy cyklu.Chociaż to wcale nie musi być @. Podobno jak sie zaciazy to w okolicach @ jest ból jak na nią a ona nie przychodzi.Taaaka ..... musimy sie trzymać razem. W grupie razniej.

Dzięki Malutek -----wiesz ja przeżywa, strasznie, jestem wierząca, praktykująca.....jak się modlę to proszę by Bóg zaopiekował się moim Dzieckiem wówczas taki żal mnie ogarnia............dla mnie to naprawdę bardzo osobisty Wielki Tydzień......teraz mam za 3 tyg. udać się do szpitala po badanie histopatologiczne a potem do swego lekarza....miałam zabieg łyżeczkowania......wcześniej w szpitalu lek Cytotec chyba my Kobiety jesteśmy tak dużo w stanie znieść ......

Ja tak samo wszystko mialam :( w szpitalu. I od tamtej pory cztery lata minely. Dostane @ czuje skurcze i juz moje piersi nie sa tak nabrzmiale tylko bolesne. Bardzo bym chcial zostac mama ale chyba juz nie wierze ,ze to mi sie uda. Pije zolka ...pije, spie na welnianym kocu , jem kogelmogel ,nosze bawelniana bielizne wszystko jak o Sroka pisal -ojcze Sroka prosze wstaw sie tam na gorze za nami i upros nam laski macierzynstwa .

Ja dziś przy okazji badań zrobiłam tsh. Powyżej normy. Może to przez to nie udaje się z ciążą .....

Witam. Dziewczyny naprawdę z całego serca współczuję Wam tak ogromnej straty i szczerze nawet nie wiem co powiedzieć. ....bo żadne słowa nie są w stanie ukoić bólu i cierpienia. Ja nawet dokładnie nie wiem który mam dc, tydzień temu była owulacja ale nawet nie liczę na cud bo ze względu na pracę męża działaliśmy tylko raz - dzień po owu. Szczerze mówiąc to ja jakiegoś szczególnego parcia nie mam bo mamy już 2 kochanych dzieciaczków. Jestem bardzo wdzięczna za ten cudowny dar. Ja po tych ziołach nie mam niestety śluzu - tylko 1 dzień. Od przyszłego cyklu planuję kupić wiesiołek.

Takaja wiem, że to co napiszę to w tej chwili słabe pocieszenie, ale skoro zaszłaś w ciążę nie jesteście bezpłodni i za jakiś czas znów się uda. Może nie naturalnie, ale jak zgłosisz się na leczenie na pewno Ci pomogą i zajdziesz. Wiem co mówię, sama poroniłam trzy razy a teraz mam dwoje dzieci.

Nie chce was smucic ja tez zaszlam naturalnie w ciaze i przez cztery lata mi sie nie udalo zajsc drugi raz . Leczylam sie mialan dqie insyminacje -jak juz wczesniej pisalam . Jestem zla smutna i rozgoryczona dzis zrobilam test i wyszedl negatywny (dwa dni do miesiaczki wiec to pewniak). I juz z zalu sie napilm ....dziwczyny mam dosc.

Mulatek -------nie załamuj się, kolejny m-c, kolejna szansa:) pij zioła i miej nadzieję.....Trzymaj się ciepło, wiem doskonale, co przeżywasz.........

może wy mi coś podpowiecie. To mój 1 cykl z ziołami. Zawsze miałam @ o czasie. Tym razem jej nie ma. 2 dzień. Czułam jak jajniki pracują w czasie ovu, potem przestały i teraz od soboty znowu czuję a zwłaszcza prawy. Robiłam wczoraj rano test i dziś ale negatywne więc nie daję sobie żadnych nadziei więcej. Tylko...czy ziółka mogły mi coś pomieszać? I mam je pić dalej czy przerwać i poczekać na @??

GoscAnn ziola powinno sie pic do ow potem przerwa.. moze zawxzesnie na test poczekaj jeszcze jak nie przyjdzie @ to zrob jeszcze raz test.. nie pij ziolek poczekaj do @ jak cos