Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Gość aniela6
a jak klikniecie na foto to się powiększy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini657 super że będzie córeczka :) gratuluję, ale po nowym terminie porodu to nie wiadomo czy będzie styczniówka :) Amelia też bardzo mi się podoba ... tylko u mnie Facet :) aniela6 a w tych wózkach nie wiem ale koła mi się nie podobają ale to przecież tylko kwestia gustu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betinka - witaj! :) bl - super rada z tym Factory, zwłaszcza że jutro własnie wybieram się z koleżanką na zakupy i zastanawiałyśmy się, czy lepiej do Piaseczna czy do Factory właśnie. Dawno nie byłam ani tu, ani tu. Dziewczyny z Warszawy - ja zdecydowałam się rodzić w bielańskim, spotkałam się już z położną stamtąd (która będzie z nami w trakcie porodu) a jutro zaczynamy szkołę rodzenia. Raczej już zdania nie zmienię, bo przede wszystkim mam do tego szpitala bardzo blisko. Jeśli chodzi o czkawkę - Mała miała ją właśnie dzisiaj rano i była to trzecia czkawka, którą w całej ciąży czułam :). Myślę, że nie można jej pomylić z niczym innym, bo to takie miarowe, krótkie impulsiki z wewnątrz :) Ale widzę, że niektóre z Waszych maleństw częściej ją mają, niż moja dziewczynka. A niektóre wcale - widać nie ma zasady :) Martini - dobrze, że podjęliście ostatecznie taką decyzję. Ja miałam podobne przejścia z teściami, nawet całkiem ostatnio. Tylko ja mam słabiutką pamięć i szybko niemiłe doświadczenia zapominam..., bo moi naprawdę zaszli mi niejednokrotnie za skórę... A przedwczoraj usłyszałam od teścia przykre słowa, wypowiedziane mimochodem, jakby niechcący, i całą niedzielę miałam z grochami łez na polikach, taka wrażliwa teraz jestem. Tylko pewnie za parę dni zapomnę... Ale dystans pozostanie, w stosunku do mojego teścia, chyba już na zawsze. Szacunek zawsze będę dla niego miała, bo to tata mojego męża, urazy też nie chowam, bo taka jestem, ale zaufanie nadwątlone no i rezerwa.. Ale już nie przynudzam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się pochwalę po wizycie. Maja waży 1100 g i ma się dobrze :). Natomiast ja przytyłam 11,5 kg, jak dla mojego lekarza to i tak za dużo. Powiedział, że mam wyeliminować przyprawy, sól, cukier ze swojej diety, bo widzi, że zaczynam mieć obrzęki - ciekawa jestem gdzie, bo ja tego nie widzę, chyba , że tak stwierdził przy badaniu.... hehehe. Do wczoraj brałam żelazo Tardyferon Fol i okazalo się , ze od niego mam zaparcia dziś przepisywał mi Biofer Folic, może po tym będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tez sie pochwale po wizycie to moj 29 tdz moja kruszynka wazy 1400 i jest ulozona glowka w dol sporo urosla przez ostatnie cztery tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguniek nie bój się nie uraziłaś każdy ma swoje zdanie :) Wody płodowe- wg mojej siostry i mamy tego nie idzie z niczym pomylić więc jestem jakoś spokojna choć przyznaje się że jakiś miesiąc temu miałam kryzys że nie zauważę to mnie wyśmiały :P Betinka witaj :) Jagódka bo Marie są fajne :P Aniela z tych które pokazałaś to pierwszy bo aluminiowy choć szczerze oba to nie moja bajka bo ja od początku wybierałam między sowimi zupełnie innymi od Twoich typami :) A u nas od dziś stoi nowiutki śliczny Xlander XA kolor energy jakby kogoś interesowało to jest za niecałe 1500zł z wysyłką gratis tutaj: http://www.patiimaks.pl/Product.aspx?cat_name=wozki-wielofunkcyjne&ProductID=25596&producer=x-lander Ważne: wózek warto kupić wcześniej żeby wywietrzał bo nowy śmierdzi plastikiem folią i w ogóle jakoś tak... mówiła mi o tym kumpela i przyznaje jej rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gapp podoba mi się twój wózek, wygląda ciekawie i nowocześnie a o tym żeby kupić go wcześniej żeby wywietrzał to nie pomyślałam ale masz rację warto to wziąźć pod uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam fajny koc/rożek/ocieplacz no strasznie mi się podoba ten zielony ale kurcze trochę drogi, zresztą jak wszystko co ładne http://www.bebele.pl/sklep,kategorie,pkat,63,produkt,1877-ocieplacz_rozek_s1_zielono_kremowy_red_castle.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
Ja się kierowałam typem wózka właśnie takim jak wasze ten xlander też mi się podobał i jeszcze wcześniej też był link wrzucony też na niego miałam ochote nawet i dlatego że jest tańszy, ale jak potem zaczełam zwracac uwage nie tylko na wygląd ale też na ciężar!!! wózka właśnie dlatego postanowiłam kupić któryś z tych co wkleiłam wam linki bo są mniejsze i lżejsze a wygląd mniej więcej jest badrdzo podobny , róznią się wielkością , a ja przy moim pierwszym dziecku miałam tego stylu wózek one się świetnie nadają na polskie śniegi niestety tym razem myślę o tym że mam maluśo miejsca na jego trzymanie no i z tym się musze liczyć ale takrze chciałam mieć lżejszy. No i tez mają mniejsze koła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wózku warto tez popatrzec na to po jakich drogach bedzie sie jezdziło, te ktore wklejacie maja chyba piankowe koła a ja mam tak nierówno pod blokiem (stara kostka brukowa) ze musze kupic raczej koła pompowane, poza tym moi rodzice tez za domem maja pola i polne drozki super na spacery - mieszkaja w mniejszej miejscowosci obok duzych miast, w sam raz na wypady i spokojne spacerki :) gdyby nie te drogi to wzielabym tez z piankowymi kołami bo sa duzo lzejsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gapp jeśli kiedykolwiek miałaś jakieś wątpliwości w temacie wózka upewnie Cie w pomysle że bardzo dobrze zrobiłaś. Ja zanim założyłam swoją rodzinę opiekowałam się dzieciakami - byłam nianią i właśnie jedna z moich podopiecznych miała xlandera xa tylko zielonego. Super się go prowadziło mimo swoich rozmiarów specjalnie ciężki nie był albo ja jestem taka silna że mi się tak wydawało i na spacery w wiejskich terenach gdzie nie koniecznie masz tylko asfalt nadaje się rewelacyjnie koła są bardzo wytrzymałe opiekowałam sie małą prawie 3 lata i chyba tylko raz nam się zdazylo złapać gume. Dziewczyny jak się któraś zastanawia jaki wózek naprawde polecam Xlandera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
Nie powiem są dobre , i masywne też miałam wczesniej taki coś, najlepsze było to że nawet go nie trzeba było podnoslić pod większy nawet krawężnik sam wjeżdzał :-) No tylko ja teraz mieszkam w szkocji śniegów tu takich nie ma wszędzie prawie asfalt więc z tąd moja decyzja tylo o ten kolor nie mogę się za bardzo zdecydować . Ale to już każdy do siebie musi dostosować w końcu to każda z nas ma swoja siłe wysokość itditd :-) Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny - super wieści z wizyt, dzieciaczki sobie rosną :) martini - będzie córunia tatunia - gratuluje :) a do płci ma czas przywyknąć więc też dobrze dziewczyny ja też mam xlandera xa, wygląda świetnie, jest stosunkowo lekki i będzie idealny na zimę, ja mam tereny spacerowe łąkowe bez asfaltu więc te wielgachne koła będą super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gapp fajny wózek. Mój typ. Też planowałam taki, ale mój mąż mi przemówił do rozsądku, bo mamy wózek po córce. Niby to było 5 lat temu, ale wózek w bardzo dobrym stanie. Tylko mama mi go wypucowała bo cały czas był u niej (u nas w mieszkaniu nie ma miejsca). No ale oczywiście jak tylko dowiedziałam się o ciąży to zaczęłam wózka szukać zapominając o tamtym :-). Aj faceci to jakoś tam oszczędni bardziej bo ja bym tam kupiła:-) No ale z drugiej strony zostanie kasa na coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, może ten temat już był- nie wiem co będzie potrzebne dzidziusiowi w wyprawce? jakie ciuszki, kosmetyki itp.? wstyd się przyznać, ale to moje pierwsze dziecko i nie mam pojęcia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po długiej nieobecności:)czytam ze piszecie o wózkach my zdecydowaliśmy już się na ten http://www.taniewozki.net/product_info.php?products_id=947,ponieważ jest lekki łatwo się go składa jako spacerówkę i zajmuje mało miejsca,jedynie co mi w nim nie podoba to duża gondola ale pani w sklepie powiedziała ze mamy się tym nie sugerowac bo gondola bedzie nam służyła krótko. no już sporo ważą wasze dzieciaczki,super!!!! któraś pisała że bedzie miała synka o imieniu piotr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wtorkowo,' Wczoraj byliśmy pierwszy raz oglądać wózki, co prawda w internecie upatrzyłam sobie kilka modeli, ale na żywo wpadł mi w oko ten: http://www.tomi.pl/szczegoly/14774/tako_captiva_wozek_wielofunkcyjny_z_gondola_mohikan_03_warszawa Nie chodzi o urodę, ale bardzo lekko się prowadzi i ma dobrą amortyzację, dużą gondolę i zabudowaną budkę - na zimę może być dobry. Nie jest to bardzo popularny model, nie mogę znaleźć dużo opinii na jego temat. Może któraś z Was może powiedzieć coś o wózkach firmy TAKO? W tym sklepie nie mieli wiele wózków na hali, więc na pewno jeszcze gdzieś się wybiorę, aby pooglądać przed kupnem. Co do wyboru szpitala, to u mnie trochę kłopot - Bródnowski mam 100 metrów od domu, podobno ginekologia dobra, ale ja mam traumatyczne doświadczenia z tego szpitala z innych oddziałów. Niby zdecydowałam się na Inflandzką, koleżanka bardzo zadowolona, chodzę tam do lekarza, leżałam na patologii, ale chyba jeśli utrzyma się cukrzyca albo będą inne komplikacje to powinnam jednak rodzić w ośrodku referencyjnym, ech... Taka zagubiona się czuję pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniela6 z wózków które wkleiłaś bardziej podoba mi się pierwszy model. Fasolka ocieplacz/rożek/kocyk - rewelacyjny, cena faktycznie wysoka ja ostatnio oglądałam te zwykle rożki to ceny są od 30 zł do 60 odebrałam wyniki glikoza obciążenie 50g naczczo 77 mg i tu w przedziale norm ok, po 1h 144 mg ale norm już nie podali i nie wiem czy jest ok a wizytę mam dopiero 17/11 Zaczynam już bardzo przeżywać narodziny i czy poradzę sobie z dzieckiem, oczywiście mama ma pomóc, ale śniła mi się okropna rzecz! Wzięłam maleństwo na łóżko i zasnęłam a ono mi się sturlało na podłogę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o wózki taco to mi sie wydawały porzadne i solidne a znajoma z która rozmawiałam w tamtym tyg miała i po pół toku kupiła inna spacerówke bo non stop miała z kołami kłopot i była bardzo niezadowolona, ale moze miała tylko pecha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;) Nie wiem co przeskrobałam, ale zablokowali moje IP na forum w internecie z komórki i nie bardzo mogę teraz pisać bo przed komputerem rzadko przesiaduję :( Dziewczyny świetne wieści z wizyt i jak dużo z Was miało wczoraj usg;) Dzieciaczki rosną zdrowo. Martini - gratuluję córeczki. Betinka - witaj, Ty pisałaś chyba na topiku o leżących mamusiach w ciąży prawda? Miło, że postanowiłaś do nas dołączyć. Ja też mam krótką szyjkę, a od niedawna jest miękka. Mam do Was pytanie za 100 pkt;) Robiłyście badanie na alloprzeciwciała odpornościowe i jeśli tak to w którym tygodniu? Mam na skierowaniu takie badanie, poszłam dziś do laboratorium w mojej przychodni i mimo długiej listy badań jakie wykonują przy tym nie bardzo wiedziały o co chodzi, tzn nie wiedziały czy to określa się przy grupie krwi bo jako odrębnego badania nie wykonują takiego. Wiecie może coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj przyszły do mnie próbki J&J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Super,ze takie dobre wieści z wizyt! Teraz to już tylko takich oczekuję! I takie będą! :-) Co do skurczy, kompletnie się niemi nie przejmujcie, bo widze,ze nerwy was dobijaja. Takie skurcze na tym etapie ciąży są normalne i kazda je ma. Jedna bardziej, druga mniej je czuje. Przypominam,ze ja już rodziłam,a skurczy nie czułam,zatem mozna i tak. ;-) Te skurcze to przygotowania macicy do porodu. Muszą być. Jeśli skurczom nie towarzyszy ból podbrzusza to nic się nie dzieje. bo dopiero ból podbrzusza, nasilający się przy skurczach to jedna z oznak zbliżającego się porodu. Oczywiście jeśli macie problemy z szyjką to warto skonsultowac takie nipokojace skurcze z lekarzem. Ale zauwązcie ,ze nerwy tylko pogłebiają WASZE dolegliwości i często więcej sobie wmawiacie niż się faktycznie dzieje. Co jeszcze skurcze na ktg. Myslę,ze wielu z nam by już takie skurcze maszyna pokazała,a my bysmy ich nie czuli. Pamiętam jak byłam jakiś czas przed porodem na ktg i też mi spore skurcze pokazało,a ja nic nie czułam. Połozna się dziwiła. A porodu i tak nie było :-) Aniela wózki oba super. i oba mi się podobają. Kolorystyka tylko paomarańczowa, gdyż fioletu nie lubię. :-) I pamiętaj,ze TY wybierasz wózek dla siebie i pod siebie i pod warunki w których Ty żyjesz i bedziesz spacerować i nam trudno się wypowiadać, bo ja na polskie i moje (niby miejskie) warunki musze mieć kobyłe na pompowanych kołach,by mi dziecko wstrząsu mózgu nie dostało na spacerze. ;-) Poza tym tak doświadczona mama z pewnością wie co się lepiej sprawdzi :-) Otulaczek fajny! Ale drogi jak diabli hihi Ana lena - wózek mnie też się bardzo widzi,a jak go sprawdziłaś jeszcze na żywo to nic dodać! :-) Nie wypowiem się,bo nie znam tej firmy. Duże macie już te dzieci. prawie 2 kg. hoho. Ja mam usg już jutro i też liczę na jakieś 1700przynajmniej. Co jeszcze Martini pytałaś o wyprawkę, pisałyśmy już o tym. Spróbuję znaleźć listę, którą stworzyłam na podstawie kilku list z netu. Agniesiulka - ubawiłam się tą listą zdrobnień, najbardziej zdrobnieniem Karkówka! Od Karoliny oczywiście. Którąs pisała o imieniu Natalia - ja bym spokojnie dala tak na imię corci, tym bardziej,ze wybraliscie to imię dawno. Nie macie żadnej gwarancji,ze za pół roku w rodzinie nie urodzi się dziecko i rodzice też mu tak dadzą.albo nie wybiorą imienia na które Wy swoją Natalę zmienicie. Ja kompletnie nie patrzę na imiona w dalszej rodzinie tylko w najbliższej, czyli u rodzeństwa, by im nie podebrać jakiegoś ulubionego . Dobra, uciekam. Madziatku - witam w klubie. U mnie też o wypoczynku można zapomniec. Córa skutecznie dba o to by mama na sekunde nie przysiadła,a już o leżeniu nie ma mowy. I w długi weekend świetujemy 2-gie urodzinki. Tort już zamówiony. :-) Miłego! Lisabell co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martini ja zanotowała wg wszystkich wpisów taką listę rzeczy potrzebnych: Do porodu konieczne: karta przebiegu ciąży, oryginalny wypis z grupą krwi, dowód osobisty. Dla dziecka: ubranka: pajace, niedrapki, body, kaftanik rożek, pieluchy tetrowe ze 2-3szt pieluchy jednorazowe chusteczki nawilżajace; krem do pupy (sudocrem, ew. linomag zielony ok. 7 zł, lantan krem plus ok. 7 zł, bepanten ok. 16 zł można smarować też brodawki, dermopanten maść ok. 7 zł krem ok. 11) smoczek ręcznik 2szt., ew. czapeczka cieniutka ubranka na wyjscie: kombinezon, czapeczka, kocyk olejek kminkowy można stosować do smarowania wokół pępka przy kolkach Dla siebie: 2 koszule do karmienia szlafrok podkłady higieniczne-pieluszki poporodowe bella mamma 2op., majtki siateczkowe poporodowe biustonosz do karmienia wkładki laktacyjne Nakładki silikonowe na piersi przybory toaletowe + ręczniki, kapcie, klapki pod prysznic, WODA niegazowana + mala butelka do porodu, biszkopty, herbatniki; telefon + ladowarka, kubek + sztućce, ręcznik papierowy, papier toaletowy, ciuchy na wyjście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×