Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

fasolka-moja mala budzi sie raz w nocy.Zazwyczaj 4,5 wczoraj obudzila sie o 5.30,ale dzis juz o 3 bo dosc wczesnie wypila ostatnia butle.Po karmieniu biore ja do odbicia troszke ponosze zeby sie uspokoila(bo jak butle je zabieram to placze)odkladam do lozeczka i smoka do buzi,smoczek ja uspokaja i zasypia przy nim,a jak go wypluje to ja tylko przez szczebelki wkladam jej go do bui.Dzis zasnelam z reka w lozeczku hehe a mala zasnela bez smoka.Wieczorkiem tez tak ja usypiam. JulkaZ-tez szcepilam 5w1 i bylo wszytsko wporzadku,malo tego mala pieknie spala w ciagu dnia co zazwyczaj jest niemozliwe. sylwka-my nie mamy stalych pory karmienia,jedynie wieczorkiem po kapieli.A tak to daje malej jak chce.Od wczoraj jej zageszczam to dluzej potrafi wytzymac,ale miedzy karmieniami dostaje herbatke.Moja dlugo zasypia wiec czasami zanim zasnie to mija np 2 godz od karmienia.I w nocy jej sen licze od momentu zasniecia to spi np 6 godz,czyli wytrzymuje 8 godz bez butli,a dzis w nocy to az 10godz. fasolka-tak jak napisalam wyzej,zagescilam mojej niuni na noc mleko i od ostatniego karmienia spala minelo 10 godz.Fakt zanim zasnela minelo dosc czasu wiec po 2 godz od karmienia dostala herbatke,usnela po niej i spala do 3 w nocy.Wytrzymala bez mleka 10 godz.miala takie spanie.W o tej 3 dostala butle z zageszczaczem i spala do 8.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolcia chyba nie przeczytalas wczesniejszego postu :) a tak na serio to po wczorajszej wizycie już go nie przystawiałam , dopiero dzisiaj dwa razy - jak widać wszystko idzie w stronę zaprzestania karmienia bo jesli małemu wszystko będzie szkodzić to lepiej dla nas obojga będzie jak przestanę cyckować jak najszybciej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka my też braliśmy 5 w 1 i było wszystko ok- właśnie to był jeden z powodów dlaczego brałam tą łączoną szczepionkę... Fasolka nie dasz rady tak zrobić jeśli non stop karmisz Dzidzie w nocy i co nagle zabierzesz jej jedzenie na parę godzin? Najpierw byś musiała ograniczać i to bardzo powoli... Co do wyciszenia się i stałej godziny to oczywiście ma to racje u nas jest tak że od 18 do 20.30 Mała jest na rękach trochę zabawy, trochę tulenia i snu. Potem kąpiel, witaminy i karmienie, jak karmie Mąż zmienia światło na delikatne, takie przyciemnione (polecam dziecięce lampki z ikea te kwiatki itp - mamy 3 kwiatki na ścianie i tym oświetlamy pokój). Potem Mala odbija i do łóżeczka, jak płaczę to staram się ją uspokoić karuzelą, smoczkiem i głaskaniem choć nie zawsze się udaje :) ale ogólnie karmię koło 21 i śpi mi tak mniej więcej do 4 także odpukać idealnie :) Tyle że dużo zależy od dziecka bo ja też jak byłam Mała przesypiałam nocki a mój brat np w nocy dwie godziny płaczu itp więc nie ma reguły :) Sylwka my na piersi mamy w miarę stałe godziny: 4,8,10,12,15,18,21 albo 4,8,11,13,15,17,19,21 czasem się przesuwa na 3 godzin przerwy jak łądnie śpi albo jak teraz robię spacery 2godzinne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JulkaZ - dzieci niestety mogą być marudne po szczepionce i zagorączkować. Lekarz mi powiedział żeby przy gorączce powyżej 38st. podać Paracetamol w czopku. Pielęgniarka ktora szczepiła dzieci powiedziała znowu że w razie obrzęku w miejscu szczepionki posmarować ALTACETEM w żelu, ja to kupiłam a na ulotce pisze żeby nie stosować u dzieci poniżej 3 lat :/ Na uspokojenie dobre są czopki VIBURCOL, tylko nie wiem czy teraz nie są one na receptę, kiedyś nie były..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Knoala
Dziewczyny nie psujcie dzieciom brzuszkow.tak malym sie nie zageszcza mleczka dopiero najwcześniej mozna od 4mc.to co pisza na opakowaniach to chwyt marketingowy.pomyscie przecierz maja taki maly zoladeczek jak ich piastka.rozepchacie je tylko a to krok do otylosci tak jak u nas..fasolko te metody super niani sa super ale w pozniejszym czasie teraz wasze dzieci potrzebuja milosci,tulenia-a nie regoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka No litości. Tak to można ze starszym dzieckiem postępować a nie z takim maluchem. Ja bym nie miała serca. Dziecko się budzi bo jest głodne, no to co trzeba zrobić? Nakarmić i tyle. Ja wstaje do dziecka 4 razy w nocy. Ok 24, 3, 5 i 6. Pobudka ok 7 30. Jak dasz butle to ci dłużej pospi. Jak ci ciężko to daj to mm na noc przecież to nie grzech. Ważne żeby dziecko było najedzone. Kajek 10 godzin? To chyba przegiełaś z tym zageszczaczem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisabell-dalam minimalna dawke zageszczacza.Potem dostala herbatke uspokajającą i tak spała.Ale tak jak pisalam wczesniej ona strasznie dlugo usypia i nie mialam juz sumienia jej budzic na karmienie jak ledwo co zasnela. knoala-moze to moje błedne myslenie,ale jak zageszcze mleko to przeciez mleka nie ma wiecej w butelce,tylko jest bardziej syte.Wole dac 90ml zageszczonego mleka,niz 120ml zwyklego,zreszta moja córe 120 by nie zdowolilo.Dlatego sprobowalam zagescic zeby wypijala mniej a syto niz,bog wie ile ml mleka nie zageszczonego.Zadna z nas na forum nie chce rozpychac swojemu dzecku zoładeczka,dlatego mamy dzieci głodomorkow kambinuja jak moga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini657 chyba to faktycznie odnosi sie do dzieci w wieku 12 m-cy , ktoś mi podsunał ten artykul i tak się rozmarzyłam :) zazdroszczę jednej pobudki :) ile wam wtedy schodzi na karmienie i przewinięcie ? o i kajek20 ma jedną pobudkę - fajnie Sylwka sorry nie doczytałam Gapp i u ciebie też extra spanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisabell ja wstaję tak jak ty i nie zamierzam zgałodzic własnego dziecka; i po sztucznym wcale nie jest lepiej - spi podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka w nocy przewinięcie, je 5 minut plus 5 minut odbicie czyli całość w sumie zazwyczaj 20 minut :) czasem 15 jak je te 5 minut bo czasem 8 :P potem do łóżeczka karuzela jak nie śpi a jak śpi to nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka-u nas tak godzinka z zasypianiem,czasami dłuzej jak mala nie chce zasnac,ale pracujemy nad tym aby w nocy mala szybko zasypiala bez placzu,ze wstretna mama zabrala mi butelke ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka a może spróbuj to co mi radziła Szwagierka wieczorkiem wymęcz dziecko tuleniem i zabawą ale taką na Twoich rękach żeby miała dużo ciepła, potem kąpiel, karmienie i połóż i staraj się nie brać na ręce tylko siedzieć koło łóżeczka głaskać po główce itp ja tak moją nauczyłam bo nie chciała na początku sama zasypiać tzn właśnie wieczorem chciała na ręce i zaspokajam to za w czasu między 18 a 20.30 o ile nie śpi jak dziś :P no i nie brać na ręce wiadomo w granicach rozsądku ale próbować ja wstawałam z łóżka po 20 razy dawałam smoka ale wypracowałam że odpukać zasypia sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to laski super macie ! u nas w nocy pauzy nawet 1,5 godziny bo odbija kilka razy i to trwa a jak bez tego za szybko go odłoże t ozaraz oczy nagle otwierza kręci sie i brzuszek go boli bo mu tam powietrze zostaje - ale my tak od zawsze mamy z tym zapowietrzaniem, do tego mi jeszcze dochodzi ściąganie mleka , mycie butelki i laktatora i nagle robi się 2 godziny - no dramat bo ledow oko zmruże to Fifi znowu głodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka przewijanie błyskawicznie ok. 3 minuty, karmienie 10- 15 minut, odbicie jakieś max 10, jak nie chce odbić to biorę nóżki wyżej niż głowa na sekundę- tak mi położna radziła i pomaga, czasem zasypia od razu a czasem chwilę pogada i się pośmieje z matki :) co do zagęszczania mleka myślę że producent miałby przegwizdane gdyby zamieścił nieprawdziwe informacje jeżeli nie chcecie zagęszczać to kupcie Bebilon Comfort- samo w sobie jest gęste i ponoć pomaga na kolki ale nie wiem, moja popija w celu sprawdzenia czy ma skazę i żeby kupki częściej robiła bo ma z tym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka-gapp dobrze ci radzi.Ja od kilku dni moja mala wieczorkiem poprzytulam,wysciskam,pogadam z nia.Pozniej kapiel,butla,chwileczka noszenia do odbicia i jak juz jest taka spokojniutka odkladam do lozeczka,wlaczam karuzelke,a pozniej smoka i zasypia.Fakt czasami zasypia godz i ciagle jej smoczusia podaje,ale zasypia mi np o 21.A wczesniej niedosc,ze zasypiala na rekach to jeszcze o godz 23.Mam nadzieje ze z tym zasypianiem jej tak zostanie,bo teraz luzik ja sobie pisze a mala zasypia obok w lozeczku i tylko smoczka podajej jej przez szczebelki,nawet wstawac nie musze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas wyglada tak malutka o 21 juz spi czasami o 22 o 24. 2. 4, 6 ja juz wstaje a malutka jeszcze pospi do 7 u nas tez z jakies 20 minut trwa karmienie z przewijaniem, a i jezeli malutkiej sie nie odbije przez 2 min klade ja spac bo i tak po cycu twardo juz spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini-moze i faktycznie ten bebilon by sprobowac,ale my narazie nie mozemy.Mala pije bebiko w przyszlym tyg ide z nia do lekarza bo na poczatku lekarka powiedziala,ze jej wysypka to potowki.Mala mam kapac w nadmanganianie potasu,z cialka krostki zaczely schodzic a na buzce ponoc dluzej schodzi,ale kapie ja juz tyle czasu a z buziunki je to nie schodzi a wrecz przeciwnie.Moze nie ma jej wysypanej takimi czerwonymi krostakmi ale na calej twarzyczce ma wyczuwalny grysik,zabardzo tego nie widac ale czuje to reka jak ja dodtykam.Nie chce zeby miala skaze bo bedzie musiala bidulka pic obrzydliwe mleko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka a może spróbuj czasami małego jak śpi, ale nie tak zaraz po jedzeniu położyć na brzuszku. Ja nie wiem czy dobrze robię i czy tak można ale u mnie trochę pomogło, bo mała zawsze mi zaczyna nad ranem kwękać. To ja ją wtedy z wózka ,do siebie na łózko ale na brzuszek. Chyba z całego dnia i nocy gazy z niej wychodzą, bo pruka sobie porządnie. i kilka razy nawet jej się odbije ale nie ulewa się wtedy. Może jak na śpiocha z niego trochę gazów ucieknie to mu się polepszy. W ciągu dnia też możesz go położyć, bo wtedy masz kontrolę. Nie wiem tak u nas jakoś z tym wyszło i widzę że małej po tym spaniu na brzuszku chociaż z pół godzinki jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już lepiej zasnął mi tak około 15-16 spał do 19 gorączka jest jeszcze ale już niższa i co najważniejsze nie płacze najadł się puścił pryki i śpi dalej. Co ja dziś przeżyłam :( ja to taka panikara jestem. Miałam napisać wagę Oliwierka 7 tygodni i ma 5600 też już powoli przechodzę na rozmiar 68 Zapomniałam wam wczoraj napisać co ja z tą butelką walczę żeby mały zaczął pić. Wyczytałam wczoraj że najlepiej byłoby abym ja osobiście nie dawała mu butelki tylko jakaś osoba 3 a najlepiej znikła mu z zasięgu wzorku bo podobno wyczuwa że ja mam cyca (w zasadzie tak było bo jak mu próbowałam podać butlę to odwracał główkę w moją stronę i szukał w ubraniu) No więc ja sobie pozwoliłam na drzemkę a babcia bujała wnuka dała mu butlę i z 20 ml wypił ale moja mama powiedziała jula zobacz je :) ja się poderwałam zobaczył mamusię i przestał jeść... Nie mam zielonego pojęcia jak to działa. A jutro mam wizytę u gin gdzie średnio spędzam w poczekalnie 2 h :/ ciekawe czy butelka od taty też będzie smakować. Ale i tak jutro podjadę po smoczek spróbuję te lovi antykolkowy co polecałyście i zobaczę jeszcze TT Ps. DZISIAJ DZIEŃ KOBIET WIĘC CYCKI W GÓRĘ I ODRZUĆ Z TWARZY GRADOWĄ CHMURĘ. NIECH ŻYJE CELLULIT I KURZE ŁAPKI, BO I TAK JESTEŚMY FAJOWE BABKI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Knoala
Troche zle myslisz.np.ty jak duzo i syto zjesz,jak sie czujesz?zapewno ciezko i trudno ci zasnac meczy w brzuchu.to pomysl jak meczy twoja dzidzie w brzuszku.o to chodzi ze mleko nie jest tak ciezko strawne i dajemy odpowiednia liczbe miarek do wody.bo np.dasz wiecej i tez bedzie bardziej tresciwe.to jest tylko moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajek No właśnie Mati też ma takie krostki na całym ciele i ja też myślałam ze to potówki ale powiedziała mi lekarka że nie. Też wyczuwam taki grysik to jest. Ja mam wizytę w poniedziałek razem ze szczepieniem i też mam nadzieję ze to nie skaza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
knoala-no dzieci sa rozne.Moja mala dostala 90ml zageszczonego mleka i pieknie zasnela i juz sobie smacznie spi.Zazwyczaj usypianie to byla mordega.A jesli chodzi o spanie w ciagu dnia,to obojenie jakie mleko nie podam to i tak ma problem z zaśnieciem.No,ale coz jest coraz wieksza i starsza to nie bedzie spac tyle co noworodek. sylwka-my zapewne wybierzemy sie w środe,i tez mam nadzieje ze to nie skaza,i moze lekarka cos nam przepisze na ta buzke.Bo kurcze kto ja zobaczy to mowi ze ja przegrzewamy :/.Denerwuje mnie to wcale grubo jej nie ubieram,a co ma na golasa hasać caly dzien zeby sie nie przegrzala przypadkiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
knoala-no dzieci sa rozne.Moja mala dostala 90ml zageszczonego mleka i pieknie zasnela i juz sobie smacznie spi.Zazwyczaj usypianie to byla mordega.A jesli chodzi o spanie w ciagu dnia,to obojenie jakie mleko nie podam to i tak ma problem z zaśnieciem.No,ale coz jest coraz wieksza i starsza to nie bedzie spac tyle co noworodek. sylwka-my zapewne wybierzemy sie w środe,i tez mam nadzieje ze to nie skaza,i moze lekarka cos nam przepisze na ta buzke.Bo kurcze kto ja zobaczy to mowi ze ja przegrzewamy :/.Denerwuje mnie to wcale grubo jej nie ubieram,a co ma na golasa hasać caly dzien zeby sie nie przegrzala przypadkiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knoala
a może to trądzik noworodkowy???????skaza objawia sie plamami na buzi rekach i nóżkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie lekarka mowila,ze eliminuje jakas alergie bo nozki i rączki ma ładne.Mam nadzieje ze niebawem wszytsko wroci do normy.Wszyscy zachwycali sie jej ładna buzka i wykrakali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajek, sylwka moja tez ma grysik na policzkach na czole drobne krostki ja podejrzewam ze to wlasnie tradzik niemowlecy bylam u dermatologa z starsza cora i przy okazji zucil okiem na malutka i powiedzial ze to normalne i niczym sie to nie leczy samo zniknie. Jak bedziecie po wizycie dajcie znac co lekarz na to powiedzial do mam karmiacych piersia jak wygladaja kupki u waszych pociech, bo u nas z poczatku to kupki zolte i konstyntecja przypominaly musztarde a teraz wodniste, to chyba nie biegunka co? predzej pilam soki marchwiowe teraz juz nie pije od 5 dni i kupki jak byly,dalej sa wodniste, czy u was tez tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajek20 my z zasypianiem nie mamy problemu, Filip usypia sam w łóżeczku o 21 tak go nauczylismy i jest ok, ale chodzi o te nocne pobudki u nas w domu już cisza, ja wykapana jeszcze tylko chwile was podczytam i ide spać by w nocy mieć siłe betinka1 dajemy na brzuszek , próbujemy już wszystkich metod ale ewidentnie z tym u nas duży problem , na brzuszku czasami pomaga ale nie zawsze , mały jak sie męczy i nie może odbić to główką na bok inerwowo kręci raz w jedną raz w drugą stronę i tak się preży że trudno go na rękach utrzymac a odbić mu się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny stanę w obronie Fasolki bo wy nie bardzo chyba rozumiecie w czym problem, ja mam podobnie więc ją bardziej rozumiem. Fifi nie ma problemu z zasypianiem tylko z zapowietrzaniem. U nas podobnie, mój Maluszek się zapowietrza, brzuszek się wypełnia i zasypia, jak mocno zaśnie to nie mogę go odbić, więc po 10 min odkładam do łóżeczka, po jakimś czasie odbije jakoś, albo uleje i budzi się bo się miejsce w brzuszku zrobi, zje i historia od nowa - dlatego tak często muszę wstawać w nocy. U Fasolki jeszcze dochodzi odciąganie laktatorem , a ja tak od razu też nie mogę zasnąć bo nasłuchuję czy mi zwymiotuje czy nie. No a od 3:00 to u nas w ogóle coś dziwnego, dziś tak mi skopał brzuch że cały dzień mnie rana boli. Fasolka jutro będę u pediatry-dopytam o ten zagęszczacz, a dziś o 3:00 spróbuje podać 60ml MM - jak pomoże to Maluszkowi przespać spokojnie 2h do 5:00 to będę tak robić co noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś na noc nakarmiłam sztucznym ,od 21 spał do 1 potem 1,5 karmienie odbijanie itp więc usnął 2.30 no i obudził sie o 4.30 i znowu 1.30 obrządku wiec to juz byłą 6 pospał do 7 no i tyle naszej nocki ; szkoda że od 2.30 do 4.30 spi tylko 2 godziny żeby chociaz ze 3 Muffi spradź ten zagęszczacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×