Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Ah, tak tak zapomniałam zaktaulizować chlopcy 5 - dziewczynki 4 :) elzuniaw no to Ty tam jesteś na początku 5 miesiąca i też nie za duzy ten brzuszek miałaś :) a wogóle jak sie patrzę na te wszystkie zdjęcia to tęsknię do takiej przyjemnej pogody :) jagódka a gdzie byly robione Twoje zdjęcia? koko musisz byc teraz naszym straznikiem teksasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell - no też w sumie prawda, ten brzuch to wystrzelił jakoś w 6tym miesiącu, a ja - jak pisałam wcześniej - wypinałam się, wyginałam żeby inni zobaczyli moje szczęście :)a że brzuszek piwny zawsze miałam to pewnie nikt na to nie zwracał uwagi, mimo wszystko w tym okresie to wydawało mi się, że jestem już "bardzo" ciężarna :) miło zobaczyć te zdjęcia... będę tęsknić za tym brzuszkiem i fikającym maleństwem... a i przypomniałam sobie!! to zdjęcie zostało zrobione w dniu gdy pierwszy raz poczułam ruchy maleństwa!! właśnie wtedy, na wybiegu z suńką pierwszy raz moja córcia dała o sobie znać :):):):) jeju jak dobrze, że mąż mi zdjęcie zrobił, to dopiero pamiątka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteśmy juz w domu :D dzięki za kciukasy, były owocne! kardiolog zjawił się nastepnego dnia o 7.40 wykluczył wady serduszka, ale zostawili go na jeszcze jedna noc, bo ta saturacja ciągle spadała. ale teraz jest ok :) lekarz kazał "zapomnieć" o problemach, bo stwierdził, że to było, minęło i już nie ma. jednak wracając do domu wjechaliśmy po detektor oddechu, jako, ze to wcześniaczek... oby nigdy nie włączył alarmu... przy okazji zasięgnęłam opinii ginekologa w szpitalu, bo mnie ta blizna strasznie boli. stwerdził, że jest ok, tylko akurat w miejscu gdzie boli mam zgrubienie, jakiś supeł czy coś tam :o ma to ponoć sie zmniejszyć. odiczam dni, kiedy to sie stanie... tesia zachwycona braciszkiem, a jeszcze bardziej prezentem od niego :D:P nikoś śpi i je, śpi i je i tak na okrągło co 3h :) dziś pierwsza nocka przed nami :) co ma być to będzie :D doszłam w końcu do ładu co gdzie mam i w jakiej ilości jeśli chodzi o ciuszki małego. mąż i mamusia stanęli na wysokości zadania :) wszystko poprane i poprasowane :) aż mi głupio :P jutro przychodzi do nas i położna i pediatra. mam nadzieję, że pozwola nam się ruszyć na wigilię do rodziców. inaczej mama z garami przyleci do nas. m z tesią jadą właśnie po choinkę. będzie pachnąca i świeża jak nigdy :D ciekawe kiedy ją ubierzemy. na razie jako tako ogarneliśmy dom po 8 dniach urzedowania mojego męża i tesi i teściowej. nie powiem jak wyglądała kuchnia :o ale już sytuacja opanowana :D gdybym się nie dorwała więcej do komputera to juz teraz życzę wam wesołych świąt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh ale Wam zazdroszczę fotek z brzuszkami. Ja nie mam ani jednego, bo od początku z ciążą pod górkę, a na leżąco niezbyt dobrze się wychodzi. Ale nic to może potem odbiję sobie z maluszkiem. A na razie będę tylko oglądać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell na jeziorach Pitwickich, przeszłam je w 4 miesiacu :D a teraz mam ciezko do sklepu dojsc a nie mowie juz po schodach do mieszkania hehe jak stara baba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokosznel - wyslałam maila :)) Gosia32 - gratulacje! agniesiulka - super że wszystko ok. Ale będziecie mieli fajne święta z maluszkiem.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia- gratulacje :-) Agatka- bardzo ladnie :-) poogladalam sobie zdjecia i przyznam szczerze,ze inaczej was sobie wyobrazalam,myslalam ze wygladacie powazniej,doroslej :-) sama,nie wiem dlaczego mialam takie skojarzenia :-) a wy, takie mlodziutkie,sliczniutkie :-) jak nastolatki! :-) wogole ten mail to fajna sprawa :-) ja ogladam przez tel,troche to utrudnia sprawe,ale daje rade :-) czekam,az zaczna sie pojawiac zdjecia dzieciaczkow,bo uwielbiam ogladac takie bobasy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia32 - brawo :) duża Twoja dzidzia :) a do mnie mój zadzwonił że mi buty kupił :P i że jakby co to mogę zamienić :) wariat. Tak więc siedzę i czekam aż wróci i pokaże co tam wymyślił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:)) nie mam wogule czasu na pisanie:P byłam dziś na ktg, wszystko wporządku zero skurczy szyjka zamknięta 2 cm, wiec pewnie do tego 30 grdnia wytrzynmam:) Gosia daj koneicznie znać czy zadowolona jesteś ze św. zofii?? Gratulacje kochana!!!:) GRATULACJE DLA WszystKICH MAMUŚ!!!:)) Aguniek- gratulacje! a czemu rodzilaś sn ??? Cama_85- jak mozesz wyslij mi na garnek dostęp do naszej forumowej poczty:) z góry dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza i szyjka skrócona rozwarcie na opuszek palca... trochę się przestraszyłam tzn wiecie dotarło do mnie że to JUŻ :) cały czas było tak ze kiedyś będzie Dzidzia a nagle od tych paru słów to stało się takie REALNE... Lekarka mówi że jak się będę oszczędzać to do Nowego Roku dochodzę raczej ale na końcówkę stycznia mam nie liczyć :P (termin 14.01) i od razu się czuję jakaś taka... mniej sił, bardziej uważać, leżeć itp :P bo ja nie chcę jeszcze chyba rodzić ale to Malutka zdecyduje kiedy chce wyjść :) Ogólnie waży 2910g, zaczął się 38 tydzień, jest nisko ale wszystko ok :) no i serduszko ładnie bije- podsłuchaliśmy ją troszkę :) Co do maila to nawet nie zajrzałam i dziś nie zajrzę za dużo wrażeń- przepraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koko-wysłałam maila lisabell- dzwoniłam do gina i powiedział ze to może byc hemoroid i ze nie koniecznie tworza sie one przy zaparciach, może być też tak ze macica uciska na żyły. Powiedział ze moge pojawić sie jutro, albo jak nic sie nie bedzie dalej działo to we wtorek na wizycie obejrzy mnie dokładnie. naprawde męczą mniejuż te dolegliwości...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny gratuluje i bardzo wam zazdroszcze ze już macie swoje pociechy przy sobie, też mi sie chce strasznie, aż łesi mi sie kręcą w okach.. modlę sie tylko aby urodziła sie zdrowa- Boże dopomóż!! nawet nie zdajecie sobie sprawy (albo poprostu czujecie to co ja) jakie to wazne miec dla kogo żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba z tego wzruszenia mała sie obudziła i daje mi do wiwatu po żebrach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Ja po dłuuugiej przerwie się odzwyam ale jestem na bieżąco No i wysłałam maila z prośbą o dojscie do maila GRATULUJE wszystkim nowym mamom. Ja jestem w szoku bo w sumie pomimo, że dzieciaki rodza się jakby troche wcześniej, to wcale nie małe są. Wagowo bardzo ładnie, wzrostowo też Sama jak myślę o mojej Małej, która jeszcze w brzuszku (oby do stycznia to w sumie nie umiem sobie wyobrazić że ona może mieć już ponad 50cm. Matko, jak ten maluch się tam mieści i jak mu tam może być wygodnie. Takie to niewiarygodne. Nie wiem czy też tak to widzicie, to mój pierwszy dzidzius i cała ciąża, i to że dzidziu w brzusiu rośnie z jakiejś tam mikro komórki... to jest tak niesmaowite!!!! I to ze lada dzień będzie ze mną i mężem takie malutkie stworzonko zalezne tylko od nas!!!! Życie jestnaprawdę piękne... dobrze jest być w ciąży szczęsliwym i delektować się kazdym dniem. Nawet jesli ciąże są ciężkie. Ja się borykam z cukrzycą i dietą, a to naprawdę nie łatwe odmawiać sobie tak wielu rzeczy.... Przy okazji AnaLena albo Betinka, któraś z Was chcial o cukrzycy pogadać, cos mi przemknęlo przez forum. Dajcie znać, jestem chętna Do tego biorę miesiąc brałam antybiotyk na boreliozę od tego cholernego kleszcza co mnie w ciązy ugryzł... no i same wiecie jak antybiotyk to zaraz jakaś grzybica... i do tego teraz mam kaszel bo po miesiacu antybiotyków organizm osłabiony... ech ...ale każdy dzień tak cieszy....:) Ciąża jest piękna.... choć pod koniec bywa uporczywa...ale za to wsyztskie które już macie dzidziusie piszecie tak pogodnie, choc pewnie każda z Was jest obolała.... No nic, damy radę.... no i przyłączam się do czekających stycznia!:) zaciskamy co się da i czekamy. ))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Ja po dłuuugiej przerwie się odzwyam ale jestem na bieżąco No i wysłałam maila z prośbą o dojscie do maila GRATULUJE wszystkim nowym mamom. Ja jestem w szoku bo w sumie pomimo, że dzieciaki rodza się jakby troche wcześniej, to wcale nie małe są. Wagowo bardzo ładnie, wzrostowo też Sama jak myślę o mojej Małej, która jeszcze w brzuszku (oby do stycznia to w sumie nie umiem sobie wyobrazić że ona może mieć już ponad 50cm. Matko, jak ten maluch się tam mieści i jak mu tam może być wygodnie. Takie to niewiarygodne. Nie wiem czy też tak to widzicie, to mój pierwszy dzidzius i cała ciąża, i to że dzidziu w brzusiu rośnie z jakiejś tam mikro komórki... to jest tak niesmaowite!!!! I to ze lada dzień będzie ze mną i mężem takie malutkie stworzonko zalezne tylko od nas!!!! Życie jestnaprawdę piękne... dobrze jest być w ciąży szczęsliwym i delektować się kazdym dniem. Nawet jesli ciąże są ciężkie. Ja się borykam z cukrzycą i dietą, a to naprawdę nie łatwe odmawiać sobie tak wielu rzeczy.... Przy okazji AnaLena albo Betinka, któraś z Was chcial o cukrzycy pogadać, cos mi przemknęlo przez forum. Dajcie znać, jestem chętna Do tego biorę miesiąc brałam antybiotyk na boreliozę od tego cholernego kleszcza co mnie w ciązy ugryzł... no i same wiecie jak antybiotyk to zaraz jakaś grzybica... i do tego teraz mam kaszel bo po miesiacu antybiotyków organizm osłabiony... ech ...ale każdy dzień tak cieszy....:) Ciąża jest piękna.... choć pod koniec bywa uporczywa...ale za to wsyztskie które już macie dzidziusie piszecie tak pogodnie, choc pewnie każda z Was jest obolała.... No nic, damy radę.... no i przyłączam się do czekających stycznia!:) zaciskamy co się da i czekamy. ))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia gratulacje! Wiem co chciałam dodać, o zachciankach zapachowych. Ja wszystko traktuje domestosem. Chodzę i wszystko scieram rozcienczonym domestosem. Bardzo mi odpowiada jego zapach. Przed ciążą pachniał po prostu jak domestos a teraz no fiołki normalnie.Oczywiście uważam z tym cholerstwem bo to bardzo silne. Byłam dziś na wizycie z położną. Nic się nie dowiedziałam ciekawego, niestety nic nie można poradzić na mój syndrom niespokojnych nóg i pozostaje mi zaakceptować fakt, że śpię po 4 godziny. Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokosznel- wysłałam @ I nawet zaczerniłam się! Poza tym byłam dzisiaj u gin z wynikami tego GBSu. I tak z tego co się dowiedziałam to co trzecia kobieta jest nosicielką tej bakterii i nawet o tym nie wie, nie jest ona zaraźliwa niestety jest groźna dla niemowlaków. I że jest ona nie wyleczalna czyli nie pozbędę się jej na zawsze więc nie dostałąm żadnego antybiotyku bo niby i tak by on mi nic nie dał jedynie podczas porodu będzie podawany. Z tego co pamiętam chyba wczoraj jedna z dziewczyn pisała że dostała Duomox na tego paciorkowca i coś jeszcze i zrobiła ponowne badania z myślą że się go pozbyła ( o ile nie pomieszałam nic) czyli wychodzi na to że jednak można się z nim rozstać na zawsze?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorzuciłam zdjęcie na naszą pocztę:) obyście sie nie przeraziły heh:) elzuniaw, mufi,kokoszanel , jagódka super zdjecia:) fajnie wiedziec jak wyglądacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zooja - ja też miałam GBS i dostałam antybiotyk w globułkach na bazie augumentinu. Kolejny posiew wyszedł już jałowy. W środę nawet pytałam lekarza o to czy on nie wróci, powiedział że to jest tak jak z przeziębieniem, może wrócić ale nie musi, ale na pewien czas jest spokój. Ale wyleczyć się to da. W pierwszej ciąży lekarz nie chciał leczyc tego w ciąży i tuż przed porodem dostałam Duomox.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia mi A ja Ci się nie podobam? Normalnie Foch ;-) Alka28 Jakie śliczne te zdjęcia z sesji. Mój faworyt to tata calujacy brzuszek :-) Agniesiulka No to super, że już w końcu w domku wszyscy, cala rodzinka w komplecie! Goha A coś sobie kupilas na to w aptece? Hemorol mi się sprawdził. Youstta Dzięki za artykuły, ale dawaj też zdjęcia :-) Jagodka No tak myślałam że to tam robione, nigdy nie byłam w Chorwacji ale dużo od znajomych słyszałam. Ps. Dla mnie teraz wejście do domu na 3 piętro to sport ekstremalny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przespałam cały dzień :( chodzę jak nawiedzona i ciągle zmęczona. Czuję się nieciekawie mam nadzieję że żadne przeziębienie mnie nie dopadnie mimo że połowa mojej rodziny chodzi zasmarkana. Wigilia jutra a tu nic nie przygotowane, jak choinkę przytargałam w poniedziałek tak do dziś stoi rozłożona ale... nieubrana. Lampki się przepaliły a baz lampek nie ubiorę, jutro coś z tym zrobię w końcu. Gosia gratulacje :* Agniesiulka jeszcze do mnie nie dotarło że jesteś już po :) i super że już w domku. Widzę że górują cesarki jak narazie :) Coś czytałam o badaniu ginekologicznym to u mnie wygląda to tak a chodzę prywatnie usg dopochwowe miałam co wizytę do 12 tc, następnie co wizyta usg przez brzuszek a od połowy ciąży tak 25 tydzień to doszło mi badanie od dołu, teraz jeszcze od przyszłego tygodnia do rozwiązania co tydzień ktg jutro na spokojnie ogarnę tego @ coś jeszcze miałam napisać ale wyleciało mi z głowy może jutro dobrej nocki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak zrobiło się ,nigdy mi się nie chcialo logować , za co przepraszam :-( gratulacje dla nowych mam. mnie niestety dorwała angina, więc nawet nie mam siły na nic. pozdrowienia dla wszystkich i Chciałabym życzyć wszytkim już teraz WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak zrobiło się ,nigdy mi się nie chcialo logować , za co przepraszam :-( gratulacje dla nowych mam. mnie niestety dorwała angina, więc nawet nie mam siły na nic. pozdrowienia dla wszystkich i Chciałabym życzyć wszytkim już teraz WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Od półtorej godziny, jak jakieś cholerne dejavu rzucam się po lóżku, mój syndrom niespokojnych nóg to najgorszy objaw ciąży ze wszystkich, grrrrrrrr i co ja teraz będę znów oglądać filmy do 6? Znów nieprzytomna w pracy...ehhhhh. Co ze sobą zrobić, no przecież nie będę sprzątać o 3.52. :-( Z pozytywnych rzeczy to chyba jestem już gotowa, w sensie logistycznym, choć "logistyka" to nie jest chyba najzgrabniejsze słowo w tym momencie. Tylko przewijaka mi brakuje ale mamy się tym zająć zaraz po świętach. Ile macie pieluszek tetrowych? Ja mam 12. Zamierzam je uzywać, jako ścierki do odbijania i takie tam nie jako tradycyjne pieluchy. czy to mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×