Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Gość janeczka z deczka
Mufi dobrze ze piersi zobaczyla polozna bo jednak fachowe oko pomaga bardzo :) ja zastoj mialam w tej piersi juz 2 razy, przy czym raz musialam brac antybiotyki bo piers bordowa sie zrobila. a tym razem niestety to nie zastoj tylko cos z tym gruczolem zatkanym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszalińskie mamusie
Koszałki czyli KOSZALIŃSKIE MAMUSIE to organizacja zrzeszająca przyszłe i obecne mamy z Koszalina i okolic, które wychowanie swoich dzieci biorą za ekscytujące i przyjemne wyzwanie, nie problem. Ta organizacja powstała by ułatwić nam codzienne życie z naszymi pociechami, sprawić by z pozoru monotonne i męczące obowiązki napełniały radością. Tu możemy wymieniać się doświadczeniami, dodawać sobie ot...Zobacz więcej Informacje ogólne Jeśli nas "POLUBISZ" będziesz miała dostęp do informacji o: - bezpłatnych spotkaniach dla mam, które odbywają się w Koszalinie - naszych wspólnych spotkaniach - wydarzeniach dla mam i maluchów - organizowanych przez nas konkursach - organizowanych przez nas warsztatach dla aktywnych mam Jeśli nas "POLUBISZ" będziesz mogła uczestniczyć we wszystkich naszych przedsięwzięciach, umiejętnie wychodzić na przeciw nowym zadaniom i w końcu pozwolić by coś co jest dobre stało się jeszcze lepsze. Znajdziesz nas na Facebooku http://www.facebook.com/koszalki E-mail koszalki.koszalin@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka ja ez miałam problem z małym i nerowym piciem i ulewaniem wiec jak zacznie sie wic przy cycu zaraz biore do odbicia, uspokajam i poklepuje i masuje jak sie wkurza ze zabrałam cyc, jak sie odbije i dalej sie wkurza i widze ze glodny przystawiam, ale przede wyszystkim nie przystawiam od razu jak sie denerwuje myslac ze glodny tylko uspokajam bo czasem jemu sie odbilo ja rpzystawialam a on sie wkurzał odpychał i plakał ja myslalam ze złapac nie moze a on juz nie chciał jesc a denerwował sie z innego powodu np. pielucha, tak samo zasnie przy cycu obudzi sie jest zły to odbijam, ja chyba Kubusia za czesto karmiłam, teraz je spokojniej i lepiej i czasem bez odbijania w trakcie, kluczem okazało sie dokładne obserwowanie co on chce bo niekoniecznie jest głodny... kiedys jak sie rwał dałam butelek a wypił tylko 10ml i zasnał i on chyba wlasnie nie był wcale głodny to mi dało do myslenia, denerwuje sie tez jak mu sie nie odbije, tez tak jak osoba na pomarańczowo napisała czasem poje zasnie usmiecha sie i niby wszystko ok obudzi sie po minucie obicie i niezadowolenie i ja nie karmie dalej a daje smoczek i jak nie wypluwa (tez sie poczatkowo powkurza) to chodzi o possanie, zreszta sama widze jak przy piersi pije a jak sobie tak ssa i czasem wypusci a nerwowy był niesamowicie tez wieczorem karmiłam przy mezu i tv... teraz karmie sama z małym w sypialni, mąz jak mowi go rozprasza, ja staram sie byc bardzo spokojna i opanowana bo dzieci czują nasze emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale miałam sajgon niedawno, dzieciaki były tak strasznie rozdrażnione przez 3 dni że myślalam że zwariuję, dwójka na raz mi płakała, jeszcze moja 3 latka biegała jak błyskawica po mieszkaniu, natyrałam się jak wół. Ale uff.. wszystko wróciło do normy i bliźniaki sa już grzeczne. Nie wiem co to było ale w ub. tyg. mieliśmy szczepienie i chyba po tym były takie rozdrażnione przez weekend. Normalnie aż mi się zaległości w kafe porobiły, wieczorem nadrobię :) agniesiulka - no widzisz, wszystko się dobrze układa, oby tak dalej:)) Dona Julia - a to pewne już że będzie operacja? Mój Konrad ma przepuklinę pepkową, we wtorek pediatra powiedziała że jest niewielka i żeby sie nią nie przejmować, jakby się powiększyła to mamy się zgłosić. Konrad ma też wodniaka jąder - chyba Fasolka99 pytała kto jeszcze ma.. Układamy siusiaka do góry, podkładamy gazik i liczymy na to że się wchłonie :) Ja liczę jutro na dluuugi spacer, podobno ma być cieplutko. Mój wózek ma 78cm szerokości - o taki zakupiłam http://www.tosia.pl/sklep/product/p/1260/x-lander,x-twin.html , więc będzie wyzwanie nim wyjechać samem z bloku, bo u nas jest wysok parter i jest stromy podjazd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguniek0121 pomyślności dla Natalki , od dziś stosuje krem ziaja brązujący na twarz :) balsam musze jakiś zakupić mam dziś gorszy dzień , nocka była zarwana i przykro się przyznać ale aż byłam zła na syna że tak się męczymy , a to przecież nie jego wina , jestem przemęczona a mąż ma 2 zmianę i musze sobie radzic co do pieluszek to u mnie niestety wrażliwy gość bo jak solidnie naleje to się wybudza i placze więc ja zmieniam 2-3 razy a jak nie zaszczepie na pneumokoki to co grozi dziecku ? kajek20 a butle podajesz ze sztucznym czy ze swoim mlekiem ? u nas to tez nie kolka ale nie wiem co to , z tym sciaganiem mleka i podawaniem przez butle nigdzie nie moge sie ruszyc, chyba ze wprowadze sztuczne mleko ale nie wie mczy to dobry pomysł, pyt do osób które dokarmiają sztucznym czy zauważyly że mają mniej pokarmu no i ile dokarmiają ? Doniajulia tak mi przykro, u nas tez przepuklina pępkowa ale plastrujemy i mamy nadzieję że będzie ok ; a u was operacja już pewna ? Mufi mój jak uleje to całe body mokre , jak kawałek to tez nie cuduje i zostawiam jagódka_1984 fajnie że u was już lepiej z karmieniem, zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o przepuklinę pępkową, to przeważnie się wchłania do roku czasu lub 2lat. I wystarczy plastrowanie. Ale jeśli chodzi o przepuklinę pachwinową, zazwyczaj kończy się zabiegiem.Chodzi o to, że nie ma jak utrzymać tych jelitek na miejscu. Bo plastrować się tego nie da. Dokładnie będę wiedziała po wizycie u chirurga, ale to dopiero za tydzień. Póki co mam jak najczęściej odprowadzać jelitka do brzuszka. Jestem dobrej myśli, wiem że wszystko będzie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta tak sie juz zastanawiałam nad twoim zniknieciem ale stwierdzilam ze przy dwójcw to na pewno jest o robić, a od cafe to ja sie przyznaje = jestem chyba uzalezniona youstta a ty plastrujeszta przepukline czy nic nie robisz ? ja ten trik z moneta , a gaziki to cały czas podkladasz pod jadra czy tylko na noc ? przez to mój sobie całe plecy lub pod pachę aż potrafi osikac a wózek super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:-D.dziewczyny tak was czytam i czytam,i naprawde nie wiem o czym wy piszecie. Nie wiem co to ulewanie,kolki,odparzenia,nieprzespane noce-poprostu nie wiem.maly sie budzi w nocy to przewijam karmie,beknie idzie dalej spac.sam zasypia nigdy go jeszcze nie lulalam.no ale pije tylko bebilon,ciutke wody lub herbatki miedzy karmieniami.wiec mam zucha:-D Angiesiulka-zycze zdrowka dla malego. Fasolka-tobie zycze wytrwalosci.mykam wlosy farbowac bo dzidek spi. Buziole dla wszystkich:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki. dwa dni nie czytałam i proszę dobre nowiny od agniesiulki- super oby tak dalej Gapp już po chrzcinach, szybko się uwinęłaś i fajnie że masz już z głowy. Muszę w końcu mojego męża wysłać do naszego klasztoru żeby się dowiedział co i jak. Chcieliśmy w święta ale chyba przesuniemy o tydz bo chrzestnemu coś nie pasuje data. lisabell chyba muszę kupić ten krem do twarzy bo moja skóra od czerwca 2011 słońca nie widziała i bledzizna ze mnie. A tak już będąc w temacie to macie jakieś sposoby albo dobre kosmetyki na przebarwienia? Chociaż nie wiem czy macie takie problemy ze skórą bo w większości to chyba same młodziutkie kobitki z was :-). ja niestety po pierwszej ciąży nabawiłam się przebarwień, teraz nie ale starsze plamki mi jeszcze zostały. elzunia ja dopiero zważyłam moją małą w tamtym tyg we wtorek i gdyby nie to że musiałam z nią iść do lekarza to bym się dopiero dowiedziała na szczepieniu, Które zresztą nam się przesuwa o kolejny tydzień ze względu na ostatnie kłopoty z brzuszkiem. kushion pisałaś o ulewaniu. U mnie ten sam problem. jak mała się naje, odbijamy a potem ją położę to potem ciągle jej się po troszku ulewa, nawet tak z 5 razy. Od paru dni po jedzeniu zaczęliśmy dłużej ją trzymać w pionie i wyszło na to że trzeba by tak ciągle robić bo ciągle jej się odbija. wydaje mi się że trochę to pomogło. U mnie też jest problem z techniką ssania. słychać czasami takie cykanie jak zasysa cyca. Myślę że to przez to krótkie wędzidełko podjęzykowe, no ale zobaczymy czy to przez to bo jutro jesteśmy umówieni z laryngologiem na podcięcie wędzidełka i zobaczymy czy coś się po tym poprawi. camilla moja mała też taki leniuszek z podnoszeniem główki na brzuszku, za to jak wezmę ją do odbijania to wtedy dopiero dźwiga główkę do tyłu i jest obczajka co się dzieje dookoła. kika już piszesz o drugim szczepieniu a ja być może w przyszłym tyg dopiero pierwsze :-) U mnie dzisiaj piękna pogoda była cieplutko i słonecznie więc udało się całą rodzinką na spacerek wyskoczyć. Cudnie. Czy Wasze starsze dzieci są zazdrosne. ja myślałam że moja nie ale zaczynam zauważać że ostatnio próbuje zwracać na siebie uwagę i częściej się na nas złości.Oczywiście staramy się poświęcać jej dużo uwagi ale wiadomo jak to jest. Za to Emilka strasznie fajnie reaguje na starszą siostrę, to właśnie do niej najbardziej się uśmiecha:-) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁOOO MATKOOO
Styczeń 2012 ma tyle wpisów? To jakiś wyż będzie chyba. 2012 musze zapamiętać tą datę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki tam wyż jak u mnie w okolicy 4 szkoły chcą zamknąć bo mało dzieci mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia - my jesteśmy po operacji przepukliny pachwinowej. Mała miała wtedy 6 tygodni. wszystko przebiegło bez komplikacji a po kilku dniach nawet sladu nie było. Jest też czasem tak że przepuklina sama sie wchłania - wiec moze w Waszym przypadku tak bedzie. Tego zycze. Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka-dokarmiam mm,ale wlasnie zauwazylam ze chyba mam mniej mleka bo juz dawno nie mialamn takich nabitych piersi,dlatego jak najczesciej przystawiam mala do cyca i zaczelam sciagac pokarm,albo poprostu jak mala nie chce ssac ton pobudzam laktatorem.Nie chce stracic pokarmu,ale moja córcia to duza dziewczyna i duzo potrzebuje,wiec czasami jak ona sie tak denerwuje to mam wrazenie ze juz pusta piers,a jak zaczynam sciagac to leci i leci.Chyba sie denerwuje jak jej wolno leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mały zawsze rpzesypiał noc a teraz pobudka 2, 4, 6.30 a w dzien tez non stop je i doszłam czemu jemu w moich piersiach brakuej, a on jest potem taki ze jak skończy mu sie to ciumka jak smoczek i odbije potule nie placze a za godzine znow glodny, teraz wieczorem strasznie ciagnal piersi i wiem ze byl glodny i wyciagam laktatorem a tam pusto :( zasnal ale pewnie sie zaraz obudzi bo nie pojadł ... zostaje NAN 1 :( dobrze ze mam kupione na wszelki wypadek cos zrobic by miec wiecej mleka? po karmieniu laktator... hmm ale kto bedzie malego wtedy odbijał przebierał itd. jak jestem sama w domu..... a miedzy laktator to potem malemu braknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodka ja odciągałam po karmieniu ale tak gdzieś pół godz czy godzina po. Też mi się tak zrobiło że piersi puste w tamtym tygodniu jak mała zrobiła mi kupkę z krwią. Chyba ze stresu. Od razu też poleciałam po poradę jakie mleko kupić i nawet raz jej dałam butlęz mm, ale się zawzięłam i zaczęłam ściągać. Było tak że z obydwu piersi ściągnęłam 40 ml :-( Zanim było następne karmienie naściągałam sobie i dawałam jej z butli moje mleko. Na drugi dzień już było lepiej a Po jakichś dwóch dniach już miałam znowu pełne piersi. Teraz znowu przestałam ściągać ale powinnam jednak ciągle dodatkowo stymulować. Jakoś tak muszę walczyć o laktację tym razem z pierwszym dzieckiem tak nie miałam karmiłam 6mcy bez laktatora. Nie wiem z czego to wynika, pewnie technika ssania nie jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisabell dzięki za przypomnienie o kremie ziajki :) wyciągnęłam z dna szafy zapomniany i od razu twarz nabrała kolorytu i wyglądam jak muśnięta słońcem :) wszystkim polecam kika79 wspieram cie w waszym karmieniu i zycze zeby było lepiej jagódka_1984 robie jak ty , uspokajam odbijam i przystawiam , jak po kilku próbach nie idzie to butle podaje ze sciagnietym mlekiem tika27 ale z ciebie szczesciara :) oby tak jak najdłuzej a dzis przespalismy pore kapieli i kapiel dopiero o 21.30 bo taki sen nas z synem zmorzył od 19.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patk1986
Camilla- moja córka podnosi główkę nawet ze smoczkiem żeby się odwrocic na drugi bok. Jak jest na rekach to bardzo odpycha główke. Coraz mocniejszy jest karczek :P Ja podczytuje w nocy podczas karmienia- przynajmniej nie zasypiam i mam chec karmic godzine nawet Fasolka- u mnie tez jest to samo podczas jedzenia. Wczesniej tez odciągam pokarm. Mysle ze jest to kolka na skutek połykania powietrza- innej odp. nie mam. Denerwuje mnie to ze musze ściągać przed karmieniem, ze nie mogę od razu dostawic po pierwsze mała krzyczy ze już chce jesc, a ja zajeta, po drugie wiecej mleka się tworzy niż to potrzebne. Piersi jak kamienie. Jak mała się tak zachowuje to ja mokrusienka jestem ze stresu i nerwów. Mufi- a ile masz pic tej szałwi, bo ja tez mam pokopane z pokarmem O uzywacie po przewinieciu na pupke i wargi sromowe? Ja stosowałam oliwkę bambino cały czas i mimo wszystko pojawiło się delikatne odparzenie? Czy mogę używać kremy z nivea baby do warg sromowych tego samego co do pupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka, mufi i pewnie inne mamusie Jest 4 30, melduję się na posterunku i pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez o 4,30 karmiłam a tak sie chwaliłam ze maly zasypia 23.30 a wstaje 7 skończyło sie bo on am wieksze potrzeby niz ja mleka ni wieczorem sie nie najada tak i wstaje 2,4,7 dziś ale i tak chyba nie jest zle, butli nie dałam i 3 godziny spał na tej ilosci co wypił z piersi, zaniedlugo przyjdzie waga kupiona na allegro i zobaczymy co i jak moze przejsciowe dni mały musi wiecej jesc i mi musi sie wytworzyc wiecej pokarmu betinka ja stymulowałam laktatorem piers która opróznił a drugiej sie nie chwycił bo zasnał, nie jest zle bo on wypije i nie robi afery ze chce wiecej tylko czesciej karmie, ale jak wypił to odciagnełam całą druga piers ale chyba nie całą tez... moze pospi 2-3 godzinki to sie cos naprodukuje a ja na wszelki wypadek te 50 mam w butelce, co to dla niego 50 ml :( aaa sprawdza sie tez karmi - raz wypiłam i w nocy sie lało, t6o wtedy ejszcze gdy spał w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ja też o 4-tej o was myślałam ;) któraś pytała o sposób na wyjście samemu na spacer. Ja jak mały śpi znoszę stelaż wózka a gondolkę zostawiam w domu, potem szykujemy się na spacer małego pakuje do gondoli suńke na smycz i na dół :) mieszkam na 4-tym piętrze a wózek mam taki http://allegro.pl/bexa-b4x-fashion-white-2012-i2149537179.html A i dobry pomysł z chustą jakoś nie pomyślałam wydawało mi się że zimą na kurtkę to ciężko.Dzięki elzuniaw wyciągnę z dna szafy bo dostałam od kuzynki. A mój mały jest na buzi cały wysypany odstawiłam nabiał i czekam ale coś nie schodzi, chyba pójdziemy do lekarz :( miłego dzionka życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj wozek nie jest az tak ciezki ale 2 pietro i po cesare, gdyby nie cesarka to bym z nim smigała i na wiosne zamierzam sama znosic mam Jedo Fyn i fajnie sie sprawdził wczoraj (tata zniosl) bo taki terenowy i dał rade z tymi drogami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.nie wiem ktora to pisala ale ze musi po piersi dokarmic mlekiem m.mi lekarka powiedziala ze sa tygodnie ktore dzieciaczki maja skoki rozwojowe.wiec jednego dnia potrzebuja wiecej a jednego mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamayi
Witam dziewczyny mające córy jak pielęgnujecie ich krocze chodzi mi głownie o wargi sromowe czy odchylacie je i przecieracie czy myjecie czy tylko tak po wierzchu? I czy wszym pociechom też zbiera sie tam takie białe coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, Czy któraś z Was daje maleństwu Bobotic? Jeśli nie, to co dajecie na kolki? Mufi - widzę, że Espumisan. Kushion - naszej małej póki co te obfite ulewania przeszły. Śpi z główką podniesioną (książki pod nogami łóżeczka), w czasie jedzenia przerwa na odbicie, po jedzeniu jak najdłuższa pionizacja, jedzenie częste a mniejszych ilościach (nie zachęcam, jak "porzuca" cyca, daję spokój, a wcześniej zachęcałam do dalszej konsumpcji ;) ). I to na razie pomogło. Na USG wyszło, że ma refluks, ale jak się potem dowiedziałam, cofanie treści żołądkowej do przełyku ma większość niemowląt. Czasami rodzice mylą te dolegliwości z kolką (podobne objawy - ból brzuszka). Tylko przebieg bywa różny, bardziej lub mniej łagodny. Moja mała nie ulewała nigdy po każdym jedzeniu, tylko sporadycznie. Trzymam kciuki, by i Twojemu synkowi przeszło. Mam nadzieję, że do nas cholerstwo ni wróci. Wracam spać, wpadłam na chwilę, potem Was doczytam... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka ja też jestem po CC (20.01) i już od wtorku zaczęłam ćwiczyć brzuszki. Moja ginka powiedziała że jak mnie brzuch nie boli to śmiało można nosić i ćwiczyć już po miesiącu od CC, tylko trzeba się obserwować. Więc ja noszę i ćwiczę i jak na razie nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka ja podaje bobotic,ale mały wczoraj tak płakał że byliśmy o lekarza mamy raz dziennie podawać mleko humana sl,gripe water,i jeszcze dwie inne rzeczy. mały ma alergie i pije bebilon pepti,podajemy tez biogaie bo mial problemy zkupkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. ja będę rodziła na przełomie marca/kwietnia tego roku i przyznam, że czasami Was podczytuję żeby wiedzieć, jak to jest, kiedy maleństwo jest już z nami po tej stronie brzuszka. Łóżeczko rozłożone juz czeka ubranka też są, brakuje mi wózka pieluch kosmetyków- no co by duzo mówic wyprawka jeszcze niegotowa, ale zostało jeszcze troche czasu. I w związku z tym mam do was pytanie. Bardzo prosze o pomoc. czy ktoraś z Was stosuje pieluchowanie typu tetra+otulacz? czy teraz wszyscy daja tylko pampersy? Ja mam zamiar na wyjscia i noce zakladac pampersy, ale w dzien chcialabym stosowac pieluszki tetrowe, podobno lepsze, zdrowsze, bardziej ekologiczne no i tansze.. Tylko czytam o tych otulaczach i wszedzie jest napisane że wystarcza mi2, 3 szt. I tego nie rozumiem, a ktos kto to stosuje na pewnomógłbymi wytlumaczyć. Otulacz mam wymienić "dopiero jak bedzie brudny, może byc na pupie nawet2 dni" Ale czyto nie jes tak, ze otulacz bedzie brudny po pierwszym sikaniu? przeciez tetra sie przemoczy prawda? Ja wiem że otulacz nie przepuści moczu do ubranka ale sam w sobie chyba już bedzie zabrudzony, wiec nie rozumiem jak ma mi wystarczyc 2 czy3 sztuki. Jesli ktos z was uzywa, proszę o pomoc iwytlumaczenie tej kwestii. Wszystkim wam zycze zdrowka, przede wszystkim waszym dzieciaczkom. Wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane. Też się łączyłam z Wami myślami o 4:00 - oczywiście głównie z Fasolką, bo ona to pewniak :D oj ciężka noc za nami - pobudki co 1,5h, więc snu ledwo 1h-45 min. - u mnie jeszcze mniej, bo za nim zasnę to tyle myśli w głowie. Chyba z 6 razy karmienie. Raz zwymiotowane na mnie. Ale nie było bólu brzuszka , więc mam nadzieję że chociaż ten temat odchodzi u nas w zapomnienie. Dziś zapisaliśmy Hrabiego do żłobka - będzie chodził od września - powinien się dostać z tego co wiemy, ale już mi serce pęka. youstta Ty to masz wyzwanie nawet ze spacerem, powodzenia. Fasolka szczepionka na pneumokoki chroni chyba przed sepsą. Tika ale mnie zazdrość ogarnęła jak zaczęłam czytać Twój post, ale doszłam do magicznego słowa Bebilon no i wszystko jasne. Położna mi wczoraj powiedziała - "chce się Pani wysypiać, proszę zrezygnować z piersi" no i dla mnie krótka piłka, bo na rzęsach będę chodzić i w piżamie cały dzień a nie zrezygnuję z cycowania. Pierś mnie boli strasznie przez ten zastój, płaczę z bólu jak Małego przystawiam - ale walczę- o każdy dzień walczę. Jagódka cierpliwości, na pewno Kubuś ma skok rozwojowy dlatego tyle teraz potrzebuje. A żeby mieć więcej mleka to przystawiaj, przystawiaj, przystawiaj - u mnie się sprawdziło, aż przedobrzyliśmy i teraz muszę hamować laktację. I uważaj z tym MM, bo jak dasz to wtedy Małego nie przystawisz bo nie będzie chciał jeść i koło się zamyka. Ja widziałam po sobie, jak Młodego dokarmiałam butlą to mleka było coraz mniej. Patka mam pić 2 razy dziennie tą szałwię. Ebel nam na SR mówili że w czasie połogu żadnego noszenia, bo grozi to w późniejszych latach nietrzymaniem moczu. Maksymalnie co możemy dźwigać to dziecko, ale na pewno nie w foteliku np. Alexiasz ja planuję przejść na wielorazowe, ale jak urodzisz i zobaczysz ile tych pieluch idzie na początku to dasz sobie spokój. Jak się u nas skończą te kupki co godzina to zagłębię się w temat otulaczy itp. Dziewczyny ale mam wsparcie w mężu - o 6:30 Młodego nakarmiłam i dałam go mężowi żeby się nim zajął do czasu wyjścia do pracy a ja zdrzemnęłam się jeszcze na 1h. Jak płakałam że nie daję rady to on do mnie mówi: ale kochanie - on rośnie i potrzebuje Twojego mleka - myślisz że skąd nabrał te 1,5kg - no i człowiekowi od razu chce się żyć. Mój Hrabiulek to dziś w nocy zjadł chyba z 0,5l mojego mleczka, bo coś tam miałam ściągnięte więc wiem ile potrzebuje na jedno karmienie. No i spokojnie mogłabym wykarmić jeszcze jedno dziecko, bo piersi nadal pełne. Idę lepiej pić tą szałwię i chłodzić kapustę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×