Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Witajcie moje kochane mamusie!!! Ostatnio chwaliłam się że schudłam 2kg, to chyba już je nadrobiłam:P hihi Oczywiście nie obyło się bez kłótni z teściową- standard... W sobotę mój mąż siedział u nich z Szymonem pół dnia, bo ja pomagałam mojej mamie w pichceniu(ma chorą rękę, więc nic nie moze bidulka zrobić), w niedzielę byliśmy od 12-16, a w poniedziałek około 12 (akurat zbieraliśmy się na spacer bo była super pogoda)zadzwoniła, że goście z daleka przyjechali no i że mamy przyjechać. Powiedziałam , że idziemy właśnie na spacer z dzieckiem, bo szkoda nam pogody , na co ona krzyknęła, że zrobimy jak chcemy i pierdykła słuchawką! masakra. Pojechaliśmy tam ok. 14- Szymon był zmęczony, marudny, a tam głośno, pies szczekał, na dziecko, które ganiało po pokoju, dziecko się darło no nasz też zaczął jęczęć, więc o 16 stwierdziłąm, że jedziemy do domu,na co teściowa, ze pozostawi to bez komentarza....a i nie potrafiła zrozumieć, że nie skuszę się na jej potrawy z cebulą, czosnkiem, pieczarkami i chili... ehh Święta były więc staram się jej wybaczyć ... Ale powoli brakuje mi cierpliwości.. Marcia- super , że sobie poradziłaś z zastojem... Mój Szymuś za to po mleku Nan dostał zatwardzenia i tak strasznie płakał, ze całą puchę do śmieci z nerwów wyrzuciłam... No i kupiłam mu bebilon ha1, nie było nic innego:( a jest ono strasznie drogie- 400g-32zł! No i mam wyrzuty sumienia, że tak często mu zmieniam to mleko, bo teraz chcę mu kupić z powrotem hippa bio combiotic...Chyba jestem złą mamą... Dziewczynki , zazdroszczę Wam chrzcin - wszystko przed nami- melisa chyba będzie za słaba dla mnie... Mufi- u mojego Szymka, też widać czekoladę w postaci krosteczek:P Tego posta napisałam o 14, ale kafe się zacięlo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzięki za linki do mat. Widzę, że rainforest króluje :) ja zdecydowałam się na tą co monia_1983 http://allegro.pl/tiny-love-duza-mata-malpia-wyspa-2-gratisy-i2259011980.html krzesełka dopiero zacznę oglądać. Edzia tylko z mężem się nie kłóć o teściową, chociaż nie wiem jakby Cię świerzbiło. Z mężem spokojnie rozmawiaj i tłumacz, a jak będziesz go miała po swojej stronie to teściowa nie będzie ważna :) Ej dziewczyny a co Wy się tak tym chrztem denerwujecie? Jest czym? Słuchajcie a może chce, któraś z Was odkupić ubranko do chrztu po Czarusiu? O takie: http://allegro.pl/komplecik-z-kamizelka-do-chrztu-chrzest-roz-68-i2203531228.html opcja 2, całe białe rozm 68 i do tego takie butki też białe rozm 11 http://allegro.pl/sliczne-sztruksowe-buciki-do-chrztu-wybor-kolor-i2221701432.html Czaruś bardzo poszanował swoje ubranko, nic się nie ulało, ani nawet kupki przez cały dzień nie zrobił. Ale oczywiście wypiorę w loveli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fatalny dzień :( siedzę i sączę wódkę z colą bo już mi sił brak, miałam nawet nic tu nie pisać... święta ... - obym już nigdy nie musiała siedzieć u teściów i wysłuchiwac tych wszystkich rad, myślałam że mnie krew zaleje co to oni wiedzą najlepiej , marzyłam żeby tylko już stamtąd wyjść no i krew mnie zalała, okres dziś dostałam ..........pierwszy w domu kolejna wielka wojna , hrabia się obraził , no kurwa nawet mi przy kapieli nie pomógł , szkoda pisać - pozostaje się napić Fifi śpi wykapany to i mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka tez dziś sama kapałam mamy auto zepsute duzo by pisać, auto jest pereuka mojego meza i ma nie lada zmartwienie, a ja to skomentuje tak ze miało sie super jezdzic i owszem ale non stop trzeba w cos wkładac:( koszty koszty chyba plany o domu odpłyna auto, drugie auto oc, szczepienia i gdzie tu odkładac :( ale i tak wole mieszkanie a miec jeszcze drugie dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie fajnie że Wam się chrzciny udały :) niektóre z nas mają w tym roku jeszcze jedną imprezkę w planach - mam na myśli pierwsze urodzinki naszych maluszków :) jagodka No właśnie tak trzeba to jedzonko wprowadzać, ale hipp na opakowaniach podaje że przed posiłkiem mlecznym :) więc tak też za pierwszym razem zrobiłam :) dziś nic nie dostał bo zrobiliśmy dzień przerwy :) jutro może jabłuszko :) hehe dziś podobno walnął marchewkową kupę :) mnie nie było bo byłam u lekarza więc tata musiał sobie z nią poradzić :) edzia dlaczego mówisz że jesteś złą mamą... ?? chcesz dla dziecka dobrze, ja to też przerabiałam, mati dostawał w szpitalu Hipp combiotic i w domu jedną puchę też wypił a przy drugiej straszne ulewanie :( zmieniłam na bebilon 1, przez pierwsze dni też coś z nim było nie tak, ale przetrzymaliśmy go i nadal pije bebilona,ale nie ten ha tylko to zwykłe, poczekaj ze 2 dni, może się przyzwyczai do tego mleka a jeśli nie to skontaktuj się z pediatrą, ja bym tak zrobiła fasolka no to fatalny dzień ... ale nie martw się :) tulę Cię tak samo jak moniaa!! ale gratuluję okresu, u mnie niestety nie ma, byłam dziś nawet u ginekologa, stwierdził że 10 mm endometrium świadczy o tym, że okres powinien do końca miesiąca się pojawić a jeśli się nie pojawi to muszę zażyć luteinę :( mięśniaki nadal są , co prawda troszkę mniejsze niż były ale są :( brzuch boli jak na okres a tu nic :( martwi mnie to trochę :( wiem, że to wysokie endometrium to niekoniecznie świadczy o zbliżającej się @ ale cóż czekam.... a tak to u mnie nic ciekawego, zaliczyliśmy spacer i zakupy w lidlu :) jutro miałam w planie podjechać do firmy i złożyć to podanie o dodatkowy macierzyński ale nie mam tego napisanego więc chyba sobie daruję i przełożę na środę :) co Was tak na wspomnienia o poczęciach naszych maluchów wzięło :) też zaglądam i czekam na pierwszy wpis styczniówek 2013 - przyznaję się :) ja nie pamiętam kiedy "to" było, pamiętam tylko że 25 kwietnia robiłam test :) gdybym już tu dziś nie zaglądnęła to życzę spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka Ja tak miałam jak próbowałam zaaplikować globulki,. które dostałam zaraz po połogu od gina, pisałam Wam o tym ale nikt nie odpowiedział... mi lekarz mówił że to wina estrogenu (chyba bo już nie pamiętam) i ze przez to jest tam tak bardzo sucho :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,pusciutko tu dzis. Co do daty poczecia,nasza mala powstala 18 kwietnia :-) troszke sie o nia staralam,takze pamietam :-) Ja tez chcialam ta mate fisher price ale dla mnie byla za droga i kupilam inna tansza,Emila ma w niej ulubiona rybke ktora zabiera tez do wozka,wiec jest ok :-) Dziewczyny jaki polecacie fotelik samochodowy,taki 9-36 kg? Bo mala dostala pieniazki na chrzest i chce jej kupic ,bo z nosidelka juz jej nogi zaczynaja wystawac :-) Fasolka-spokojnie,porozmawiacie i sie dogadacie. I ja tez nie moglam juz sluchac tesciowej.Mala sobie wklada piastki do buzi,taki wiek,a ona bez przerwy za mna lazila ze ona glodna bo raczki ma w buzi. Nie pomagaly tlumaczenia.masakra :-( Lisabell ja tez sie chrztem troszke stresowalam,ale to przeciez nic strasznego, fajna uroczystość :-) takze bez obaw kobity,ktore sa przed :-) Monia_1983 A mi szkoda,ze tak czas szybko plynie.pamietam jakby to bylo dzis,jak zobaczylam dwie kreseczki,to niesamowite uczucie... Potem pierwsze usg,pierwsze ruchy,to takie magiczne i chcialabym tego doswiadczac caly czas he he :-) az sie rozczulam jak o tym mysle :-) Edzia nie dziwie sie ze tesciowa cie wkurza :-( zero wyrozumialosci. Monia ja bym nie potrafila powiedziec komus kto stracil dziecko,czegos takiego! Wadomo przykro jej ze nie ma swoich,ale zeby cos takiego walnąć?szok. Mufi u nas ząbali brak,wiec gratuluje zaczątka pierwszego :-) Donia ja jak lezalam z chora Emila w szpitalu to wykupilam posilk-dieta matki karmiacej i na kolacje dostalam salatke jarzynowa z majonezem :-) przez swieta tez jadlam,i to salatki z kapusty i nic jej nie ma :-) Uciekam spac :-) dobranoc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, witam poświatecznie. Ja też pamiętam kiedy powstała Madziula - 5 maja, 25 maja zrobiłam test, a 26 oznajmiliśmy mamą, że zostaną babciami. Chciałam zrobić test 26 maja, bo to pamiętny dzień, ale nie wytrzymałam:) Ja mam taką matę: http://allegro.pl/fisher-price-muzyczna-mata-edukacyjna-rozowa-i2242842146.html ale na razie nie chce mi się mała w niej bawić i płacze, kiedy ją na niej położę Fasolka - może teściowa miała gorszy dzień? Wiadomo goście stres itd, pewnie jej przejdzie i się dogadacie. Edzia - nie jesteś złą mamą. Ja też zmieniłam mleko z Nan na emfalim a potem zaraz z powrotem i nawet się nie zastanawiałam, że to może zaszkodzić. Każda z nas chce dla swoich dzieci jak najlepiej, a to na pewno nie świadczy o tym , że jesteśmy złymi matkami. Fasolka- głowa do góry, jutro bedzie lepszy dzien:) Własnie też mialam zapytać dlaczego się denerwujecie tymi chrzcinami? Ja to sie tylko boję, że mała się wystraszy w kościele i płakać bedzie, a tak to raczej pełen luzik, przynajmniej na razie tak myśle:) Przyszedł mi dziś komplecik, jest cudny naprawdę tylko boję się, że jednak ten rozmiar 68 bedzie za duży. mam nadzieję, że mi Madzia trochę jeszcze podrośnie przez te dwa tygodnie, bo sztaszna szkoda by była jakby jednak w tym nie poszla. Madzia dalej chora, ale myśle, że został jej tylko katar, Biedulka męczy się wieczorem zanim zaśnie. Smaruję ją maścią majerankową i zakraplam do noska Nasivin, ale coś niewiele to daje :(. W czwartek idziemy z nią do kontroli- mam nadzieję, że już wszystko będzie w porządku. A ja tracę pokarm chyba całkowicie:( dziś przez cały dzień odciągnęłam zaledwie 100 ml. Zaczęło się od dokarmiania mm, a teraz już prawie w ogóle swojego nie mam. Zmykam spać, trzymajcie się dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka Agniesiulka kiedyś pisała, że po urodzeniu Tesi tampony niestety musiały iść w odstawkę. Pamiętam, bo mnie to przeraziło. Sylwka Co Ty? Nie możesz się okresu doczekać? Ja to liczę na to, że jeszcze długo się nie pojawi. A już jak się okaże, że nie będę mogla używac tamponów to chyba się załamie. Mufi Gratulacje z okazji rocznicy! I wiesz co Ci powiem? 10 kwietnia to też nasza rocznica. Ale nie ślubu, bo to w lipcu ( i też będzie 2.) ale dziś mija 11 lat naszego "bycia razem" :-) a jak już wzięło Was na wspominki, to właśnie rok temu, z okazji 10 rocznicy zaczęliśmy się starać o dziecko. :-) oczywiście, Czarek powstał chwilę później, bo to był 6. dzień cyklu, ale historia lekko romantyczna jest nie? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich , dawno mnie tu nie było i przyznam się że niestety zaległości już nie nadrobię ,za co was przepraszam , no nie mogłam byc na bierząco , e kto by za mną teśkinił :D , no ja miałam trochę bałaganu w swoim życiu : goście z polski chrzciny już po naszczęście potem teściowa przyjechała a ja do polski na tydzień musiałam sprawy pozałatwiac , po smierci taty wszystko się mi zwaliło na raz , tak mi było szkoda zostawić dzieciaki , ale mus , ledwo co dali sobie radę ufff , jak wruciłam maja amela była dziwna tydzień mnie nie widziała i nawet się nie chciała uśmiechnąć do mnie :-( nic na drugi dzień tak troszkę nie pewnie dopiero na 3 dzień ,więcej nie chcę zostawiać takiego maluszka , w dodatku ma problemy skórne , refluks ma już oddawna to wiecie , doszła jej wysypka taka była wysypana że maśc sterydowa nie działała, oliatum ,omuliont też nie dostała masc na antybiotyku która pomaga , ale problem był w mleku bo oprucz wysybki robiła kupki na zielono ,:-( kupiłam w polsce bebiko ha i zaraz kolor kupek wrucił do normy , ale wysypka nie schodziłą wkońcu udało mi się wydębić mleko od tutejszych lekarzy dali mi bebilon pepti , chcieli nutramigen ale nie jestem za tym śmierdzącym mlekiem nie chce jej odrazu na to paskuctwo przerzucac , wole bebilon pepti sprubowac narpiew pije go 1 dzień dopiero mam nadzieję że będzie odpowiedni , zmieniłam również mydełka z bambino na nivea hipoalergiczne bo straszną suchą skurkę ma po tej wysypce , jejku takie małe się musi męczyć . Postaram sie w miarę chwili do was zaglądać i czytać już nabierząco ,ale mnie przegapiło pewnie ciekawych tematów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka przykro mi z powodu Twoich problemów. Mufi a wiesz, my jutro mamy 8 rocznicę ślubu :) Gratulacje! Lisa ja też nie zajarzyłam " z meżem i bez" ... Czy którejś dziecko też się tak wieczorem tak drze? drze-bo inaczej tego nazwać nie można. Kąpiel i się zaczyna...matkooo. To raczej nie kolka bo nie wygląda jakby go coś bolało, tak czytam i niby skłaniam się za "odrykiwaniem bodźców z całego dnia" no dwie godziny z życia co dzień. Drze się tak, że nie słyszymy się nawzajem z mężem gdy coś mówimy. Trwa to już kilka ładnych tygodni. Nic nie działa. Żadne cudy. Wątpię, że to moje jedzenie ( a jem prawie wszystko) bo dlaczego darł by się tylko wieczorem skoro jem cały dzień. Jakieś pomysły? Szkoda mi go biedactwo moje malutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka wczoraj Ci napisałam że wszystko się ułoży i takie tam ale mi posta zżarło - mam nadzieję że już lepiej. Ja na Chrzest to mam hydroksizinę (można przy karmieniu ) przygotowaną bo meliska za słaba. Ja się nie denerwuję tylko ja wszystko co dotyczy synka bardzo przeżywam - wzruszenia i takie tam. Kushion jak dla mnie to kolki - widziałam na własne oczy i wygląda to tak jak opisujesz. Miałam się wam chwalić że kolejna piękna nocka bo 1:00 i 4:00 pobudka i szybko spać, ale o 5:00 Młody tak się darł że płakaliśmy we troje. Podałam nurofen bo coś go bolało ale nie miałam pojęcia co, zasnął umęczony w bujaczku i obudził się o 6:30. Może to ten ząb- bo okropnie się krzywi od wczoraj. O Lisa a my w styczniu 11 lat razem - ale z racji Maluszka całkiem o rocznicy zapomnieliśmy. U nas Wiktorek powstał najprawdopodobniej 17 kwietnia, na weekendzie majowym czekałam na @ bo brzuch bolał mnie okropnie - no i nie przyszła :-) a 4 maja zrobiłam test. Fasolka o tamponach to tu dziewczyny pisały jeszcze jak byłyśmy w ciąży że jest problem. A ja tam się nawet nie zastanawiałam nad sałatką jarzynową i innymi na majonezie - bardziej martwiłam się o pikantny barszcz teściowej :P Sparking oby was choroby szybko opuściła. Aniela witaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka wczoraj Ci napisałam że wszystko się ułoży i takie tam ale mi posta zżarło - mam nadzieję że już lepiej. Ja na Chrzest to mam hydroksizinę (można przy karmieniu ) przygotowaną bo meliska za słaba. Ja się nie denerwuję tylko ja wszystko co dotyczy synka bardzo przeżywam - wzruszenia i takie tam. Kushion jak dla mnie to kolki - widziałam na własne oczy i wygląda to tak jak opisujesz. Miałam się wam chwalić że kolejna piękna nocka bo 1:00 i 4:00 pobudka i szybko spać, ale o 5:00 Młody tak się darł że płakaliśmy we troje. Podałam nurofen bo coś go bolało ale nie miałam pojęcia co, zasnął umęczony w bujaczku i obudził się o 6:30. Może to ten ząb- bo okropnie się krzywi od wczoraj. O Lisa a my w styczniu 11 lat razem - ale z racji Maluszka całkiem o rocznicy zapomnieliśmy. U nas Wiktorek powstał najprawdopodobniej 17 kwietnia, na weekendzie majowym czekałam na @ bo brzuch bolał mnie okropnie - no i nie przyszła :-) a 4 maja zrobiłam test. Fasolka o tamponach to tu dziewczyny pisały jeszcze jak byłyśmy w ciąży że jest problem. A ja tam się nawet nie zastanawiałam nad sałatką jarzynową i innymi na majonezie - bardziej martwiłam się o pikantny barszcz teściowej :P Sparking oby was choroby szybko opuściła. Aniela witaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kushion moja się tak darła jak skońnczyła 2 tygodnie przez tydzień , potem był spokuj z tydzień ,nastepnie zaś przez kilka dni i tak na przemian do jakiegoś czasu ,kilka dni darcia kilka spokoju cholera wie co to było ale się uspokoiło już , mała się unormowała ,gdy zaczełam jej dawać częściej jeśc może mniej wdedy zjadała ale częsciej jadła no i kładłam ją spać do łuzeczka i przymykałam drzwi wszystko z rady babci , moze własnie więcej wyciszenia jej trzeba było ? a może to kolka ? co do tamponów po pierwszym jakiś czas nie moglam używac a teraz jakoś juz na drugi okres normalnie ,też się bałam ale nie było problemu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kushion moja się tak darła jak skońnczyła 2 tygodnie przez tydzień , potem był spokuj z tydzień ,nastepnie zaś przez kilka dni i tak na przemian do jakiegoś czasu ,kilka dni darcia kilka spokoju cholera wie co to było ale się uspokoiło już , mała się unormowała ,gdy zaczełam jej dawać częściej jeśc może mniej wdedy zjadała ale częsciej jadła no i kładłam ją spać do łuzeczka i przymykałam drzwi wszystko z rady babci , moze własnie więcej wyciszenia jej trzeba było ? a może to kolka ? co do tamponów po pierwszym jakiś czas nie moglam używac a teraz jakoś juz na drugi okres normalnie ,też się bałam ale nie było problemu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ratunku! ale mam lipę :( mój potencjalny chrzestny nie dostał rozgrzeszenia i nie ma podpisanej kartki, która jest u nas wymagana, nie wiem co robić bo chrzest w niedzielę, ponowna spowiedź nie wchodzi w grę, nieważne dlaczego, po prostu nie wchodzi...no generalnie szwagier za grzechy nie żałuje i tyle, szkoda, że wcześniej nie pomyślał, że sie na chrzestnego nie nadaje, nie wiem co zrobić, nie mamy nikogo innego z mężczyzn, czy któraś miała taki problem? co robić? jeju z tego wszystkiego niewyspałam się i czuję się jakoś strasznie źle, jakbym mega kaca miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień rozpoczęlismy sikaniem do kubeczka (do badania) średnią kupą i pięknym wielkim uśmiechem mojego syna :D - jak dla mnie dobry początek mam w planie zakupy które przełożyłam ze wzg na foch mego m na dziś ale i tak chyba się wybiorę z Fifim , niestey nie wszędzie się z wózkiem dostanę ale zobaczymy dzięki za słowa otuchy , drink pomógł się wczoraj zrelaksować ale w nocy się ze mnie mega lało, co to tych tamponów to chwilowe czy raczej juz nie będe mogła z nich korzystać ? jak tam u was bylo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elzuniaw może ewentualnie instytucja świadka chrztu? Wtedy osoba może być nie wierząca. Najlepiej zadzwonić do księdza i porozmawiać - myślę że takie rzeczy mają na porządku dziennym - i na pewno coś doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień rozpoczęlismy sikaniem do kubeczka (do badania) średnią kupą i pięknym wielkim uśmiechem mojego syna :D - jak dla mnie dobry początek mam w planie zakupy które przełożyłam ze wzg na foch mego m na dziś ale i tak chyba się wybiorę z Fifim , niestey nie wszędzie się z wózkiem dostanę ale zobaczymy dzięki za słowa otuchy , drink pomógł się wczoraj zrelaksować ale w nocy się ze mnie mega lało, co to tych tamponów to chwilowe czy raczej juz nie będe mogła z nich korzystać ? jak tam u was bylo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie styczniówki Fasolka Oj współczuję Ci, na pocieszenie może napiszę, że mój mąż nie pomaga mi w kąpieli dziecka w ogóle, mało tego, pieluchę przebrał może dwa razy :) Wszystko przy dziecku praktycznie robie sama ale nie przeszkadza mi to. Wiem, że jak Hania podrośnie to będzie miał okazję się wykazać ;) Edzia Na pewno nie jesteś złą mamą. Czasami żeby dobrać odpowiednie mleko dochodzi sie do tego metodą prób i błędów. Sylwka79 Mi tam do okresu się nie spieszy :) Na razie 11 tydzień u nas i @ brak. kushion U nas tak pare razy wieczorami było przed kąpielą - ale w czasie kąpania wszystko przechodziło. Zdarzyło mi się też w południe, ostatnio w wielkanocny poniedziałek - ryk taki, że aż mi się słabo robiło. Zwalam to na nadmiar wrażeń - zawsze wtedy kiedy mąż z nami siedzi i ogląda tv - on potrafi miec włączony telewizor (wiadomo jak reklamy mogą ryknąć) i jeszcze z laptopa coś puścić, wtedy Hania jest marudna a kulminacją jest mega darcie. Jak ja z nią siedzę popołudniami to bawimy sie w ciszy a jak chcę coś obejrzeć to bardzo cicho i wtedy kiedy śpi. Ja mam najgorszy problem jednak po kąpieli, wycieranie i smarowanie jeszcze ok dla niej, ale już ubieranie to prawdziwa katorga - ubieranie rękawów - zamach na swobodę rąk - zaczyna się ryk i tak aż dopóki nie dostanie cyca. Po karmieniu śpi jak zabita. U mnie z testami ciążowymi to była dziwna sprawa. Cykle miałam nieregularne i krótkie. Podczas jednego czułam, że coś jest nie tak. Okres nie przychodził, zrobiłam pare testów - wyszły negatywne, więc może za wcześnie. Odczekałam i zrobiłam znowu, pojawiła się bardzo blada, tak blada, że prawie niewidoczna, mąż jej nawet nie widział. Poszłam do lekarza (w UK idzie sie do rodzinnego), zrobił test u siebie i potwierdził ciąże. Za pare dni jednak dostałam okres, no i się bardzo przestraszyłam, że właśnie poroniłam. Więc szybko do lekarza. Wysłał mnie do szpitala, gdzie zrobili mi USG - pęcherzyk był na swoim miejscu :) Potem za jakiś czas kolejne USG, żeby potwierdzić bicie serca. No i potem było już bez komplikacji - Hania jest z nami. Pamiętam dzień zapłodnienia :) udało się za pierwszym razem. Już jak ujrzałam tą blada kreskę u lekarza, szukałam waszego forum :) ale dostałam tego krwawienia i myslałam, że nic z tego nie będzie i pozostało na podczytywaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasna ch...a 3 podejście do wyslania postu raz mi wcięło a następny sobie sama zamknęłam, sirota ze mnie. No ale Was przywitałam poświątecznie. Miałyśmy dzisiaj iśc na szczepienie ale jak zadzwoniłam 7.30 to już nie rejestrowali. pani mi powiedziala że jak będę jutro 7,15 przy okienku to może się uda. I co Wy na to też tak macie. chore to wszystko... gapp u mnie też ostatnio ulewanie, znowu jem sprawdzone rzeczy i ciągle zastanawiam się nad podaniem mm camilla chyba Ty pytałaś o fotelik. My kupowaliśmy 5 lat temu i pewnie już są nowe modele, ale my mamy taki http://allegro.pl/fotelik-samochodowy-coneco-9-25-kg-i2251340293.html jak dziecko uśnie to można go przechylić tak żeby sobie leżało. pewnie posłuży jeszcze malutkiej, bo starsza jest wysoka i zaczyna już jeździć z podkładką. pisałam jeszcze że Maarcia szybko zwalczyła zastój i że nieoceniona jest Wasza pomoc i zawsze na kogoś tutaj można liczyć, Kushion ja też uważam że to jednak kolka. Moja starsza też nie wyglądała jakby ją coś bolało tylko zaczynała się drzeć i tak przez 2 godz z przerwą na drzemkę jak się udało. pod koniec 3 miesiąca zaczęło zanikać, były jednodniowe przerwy albo darła się krócej aż w końcu minęło. I Fasolka już kiedyś pisałam że to wszystko musi się podocierać , a tak w ogóle to po @ wzięłabyś tego chłopa zbałamuciła i skończyły by mu się humorki ;-) No i fajnie że dzieciaczki chrzciny dobrze zniosły. My już mamy termin ustalony na 6 maja, także zostaje salę zaklepać i wysłać zaproszenia. Ja tam się póki co nie stresuje , być może dlatego że to już 2gi chrzest . Miłego dzionka, i sorki że wszystkim nie odpisałam ale już nie mam siły czytać od nowa, i jeszcze znowu coś mi zeżre:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi - kurcze no wlasnie boję się, że się rozkleję bo na samą myśl o tym łzy mi naplywają do oczu, i jeszcze kuźwa ja mam iść i sie wstydzić za niego, powiedziałam wczoraj mężowi, że mam to gdzieś ma sobie chodzić sam załatwiac takie rzeczy bo to jego brat, to mi się pracą zasłania, a ja mam nerwa i plakać mi się chce jesteś pewna, że w ogole istenieje coś takiego jak swiadek chrztu, slyszalam że coś takiego jest pod warunkiem, że wskaze się też wierzącego chrzestnego, a nie ze to jest samodzielnie, moja siostra była w ten sposob chrzestną a ktoś inny świadkiem chrztu bo chrzest byl w stanach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi - kurcze no wlasnie boję się, że się rozkleję bo na samą myśl o tym łzy mi naplywają do oczu, i jeszcze kuźwa ja mam iść i sie wstydzić za niego, powiedziałam wczoraj mężowi, że mam to gdzieś ma sobie chodzić sam załatwiac takie rzeczy bo to jego brat, to mi się pracą zasłania, a ja mam nerwa i plakać mi się chce jesteś pewna, że w ogole istenieje coś takiego jak swiadek chrztu, slyszalam że coś takiego jest pod warunkiem, że wskaze się też wierzącego chrzestnego, a nie ze to jest samodzielnie, moja siostra była w ten sposob chrzestną a ktoś inny świadkiem chrztu bo chrzest byl w stanach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasna ch...a 3 podejście do wyslania postu raz mi wcięło a następny sobie sama zamknęłam, sirota ze mnie. No ale Was przywitałam poświątecznie. Miałyśmy dzisiaj iśc na szczepienie ale jak zadzwoniłam 7.30 to już nie rejestrowali. pani mi powiedziala że jak będę jutro 7,15 przy okienku to może się uda. I co Wy na to też tak macie. chore to wszystko... gapp u mnie też ostatnio ulewanie, znowu jem sprawdzone rzeczy i ciągle zastanawiam się nad podaniem mm camilla chyba Ty pytałaś o fotelik. My kupowaliśmy 5 lat temu i pewnie już są nowe modele, ale my mamy taki http://allegro.pl/fotelik-samochodowy-coneco-9-25-kg-i2251340293.html jak dziecko uśnie to można go przechylić tak żeby sobie leżało. pewnie posłuży jeszcze malutkiej, bo starsza jest wysoka i zaczyna już jeździć z podkładką. pisałam jeszcze że Maarcia szybko zwalczyła zastój i że nieoceniona jest Wasza pomoc i zawsze na kogoś tutaj można liczyć, Kushion ja też uważam że to jednak kolka. Moja starsza też nie wyglądała jakby ją coś bolało tylko zaczynała się drzeć i tak przez 2 godz z przerwą na drzemkę jak się udało. pod koniec 3 miesiąca zaczęło zanikać, były jednodniowe przerwy albo darła się krócej aż w końcu minęło. I Fasolka już kiedyś pisałam że to wszystko musi się podocierać , a tak w ogóle to po @ wzięłabyś tego chłopa zbałamuciła i skończyły by mu się humorki ;-) No i fajnie że dzieciaczki chrzciny dobrze zniosły. My już mamy termin ustalony na 6 maja, także zostaje salę zaklepać i wysłać zaproszenia. Ja tam się póki co nie stresuje , być może dlatego że to już 2gi chrzest . Miłego dzionka, i sorki że wszystkim nie odpisałam ale już nie mam siły czytać od nowa, i jeszcze znowu coś mi zeżre:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisabell pełen romantyzm :) no w końcu Aniela - chyba lekko przesadziłas z ta nieobecnością na forum , pisałam tu parę razy czy się pod ziemię zapadłaś , no sporo się u ciebie dzieje ale trochę czasu jednak musisz dla nas wygospodarować :) działam jak lek na całe zło to i ci się przyda :) kushion a może Dominiki zwyczajnie zmęczony, o której go kapiecie ? mój jak zmęczony to też nie do wytrzymania nawet z tego wyczerpania czasami trudno mu usnąć , spróbuj może kapac wcześniej a może Mufi ma rację że to kolki Mufi u nas tez w marcu stukneło wspólne 11 lat elzuniaw1 ja mogę zostać drugim chrzestnym :) _ladybird_ ty swojego goń do roboty i nie licz że kiedyś sam się nagle ocknie i dzieckiem zajmie, mój to wyjątkowo miał wczoraj foch i poszedł spać a tak to codziennie w kapieli uczestniczy , nie ma co czekać aż dziecko urośnie, ojcem się jest od urodzenia a nie od 3 roku życia dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisabell pełen romantyzm :) no w końcu Aniela - chyba lekko przesadziłas z ta nieobecnością na forum , pisałam tu parę razy czy się pod ziemię zapadłaś , no sporo się u ciebie dzieje ale trochę czasu jednak musisz dla nas wygospodarować :) działam jak lek na całe zło to i ci się przyda :) kushion a może Dominiki zwyczajnie zmęczony, o której go kapiecie ? mój jak zmęczony to też nie do wytrzymania nawet z tego wyczerpania czasami trudno mu usnąć , spróbuj może kapac wcześniej a może Mufi ma rację że to kolki Mufi u nas tez w marcu stukneło wspólne 11 lat elzuniaw1 ja mogę zostać drugim chrzestnym :) _ladybird_ ty swojego goń do roboty i nie licz że kiedyś sam się nagle ocknie i dzieckiem zajmie, mój to wyjątkowo miał wczoraj foch i poszedł spać a tak to codziennie w kapieli uczestniczy , nie ma co czekać aż dziecko urośnie, ojcem się jest od urodzenia a nie od 3 roku życia dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisabell pełen romantyzm :) no w końcu Aniela - chyba lekko przesadziłas z ta nieobecnością na forum , pisałam tu parę razy czy się pod ziemię zapadłaś , no sporo się u ciebie dzieje ale trochę czasu jednak musisz dla nas wygospodarować :) działam jak lek na całe zło to i ci się przyda :) kushion a może Dominiki zwyczajnie zmęczony, o której go kapiecie ? mój jak zmęczony to też nie do wytrzymania nawet z tego wyczerpania czasami trudno mu usnąć , spróbuj może kapac wcześniej a może Mufi ma rację że to kolki Mufi u nas tez w marcu stukneło wspólne 11 lat elzuniaw1 ja mogę zostać drugim chrzestnym :) _ladybird_ ty swojego goń do roboty i nie licz że kiedyś sam się nagle ocknie i dzieckiem zajmie, mój to wyjątkowo miał wczoraj foch i poszedł spać a tak to codziennie w kapieli uczestniczy , nie ma co czekać aż dziecko urośnie, ojcem się jest od urodzenia a nie od 3 roku życia dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisabell pełen romantyzm :) no w końcu Aniela - chyba lekko przesadziłas z ta nieobecnością na forum , pisałam tu parę razy czy się pod ziemię zapadłaś , no sporo się u ciebie dzieje ale trochę czasu jednak musisz dla nas wygospodarować :) działamy jak lek na całe zło to i ci się przyda :) kushion a może Dominiki zwyczajnie zmęczony, o której go kapiecie ? mój jak zmęczony to też nie do wytrzymania nawet z tego wyczerpania czasami trudno mu usnąć , spróbuj może kapac wcześniej a może Mufi ma rację że to kolki Mufi u nas tez w marcu stukneło wspólne 11 lat elzuniaw1 ja mogę zostać drugim chrzestnym :) _ladybird_ ty swojego goń do roboty i nie licz że kiedyś sam się nagle ocknie i dzieckiem zajmie, mój to wyjątkowo miał wczoraj foch i poszedł spać a tak to codziennie w kapieli uczestniczy , nie ma co czekać aż dziecko urośnie, ojcem się jest od urodzenia a nie od 3 roku życia dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×