Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Sparking, Iti - ciesze się, że z Waszymi maleństwami wszystko dobrze. Przepraszam jeśli kogoś ominęłam...;) Chora z urojenia - witaj, rozgość się ;) Aby zaczernić swój nick wybierz "Moje konto" (na górze, nad tematem, podkreślone), dalej będziesz wiedziała co robić :) Socjofobiqe - biedulko, współczuję Ci...Nie męcz się z tym bólem i zrób tag jak Agniesiulka napisała. Muszą przyjąć Cię z bólem bez kolejki. Madzia_mi - Ty też szybko do stomatologa, raz dwa;) Elzunia- nie przejmuj się brakiem kasy, wiadomo jak remonty pochłaniają pieniądze, zawsze zdarzą się jakieś nieprzewidziane wydatki i trzeba wyłożyć więcej niż się planowało. Teraz zrobicie sobie super mieszkanko, efekty pracy będą widoczne i tym się ciesz. Później szybko się odkujecie. Jeśli często przeglądasz ogłoszenia to na pewno trafisz jakąś fajną ofertę z wózkiem. Myśl pozytywnie, wszystko się ułoży. I nie ważne w jakim wózku będzie Wasza córeczka, czy takim za 300, 600 czy za 2 000 zł. Ważne, że będzie miała kochających rodziców ;) Dziewczynki, ja właśnie wróciłam z drogerii, kupiłam sobie krem do twarzy dla ciężaróweczek - Perfecta mama i błyszczyk do ust - a co;) Byłam też w bibliotece i wypożyczyłam kilka książek (w domu juz wszystko przeczytane). Mam m.in. książkę "W oczekiwaniu na dziecko" - może któraś z Was ją czytała, warto? ;) Wzięłam ją bo i tak nic innego w tej tematyce nie było w mojej osiedlowej bibliotece. "Dorwałam" też książkę Cobena ;) także dziś obiadu nie będzie hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi - to świetnie, dzielna jesteś ;) Cama - milutko mija kolejny dzień, słoneczko pięknie świeci a ja kocham takie dni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguniek "w oczekiwaniu na dziecko" wg mnie super pozycja sa dalsze części tej ksiązki np "pierwszy rok zycia dziecka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie jestem po jedzonku :) oszamałam 2 parówki i sałatkę warzywną :) teraz bym z miłą chęcią poleżała a tu do biurka trzeba siadać i pracować trzymajcie się dziewczyny papappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja będę wcinać budyń właśnie :) jutro mam wizyte u Ginekologa stresik mały jest ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem po wizycie u weta, zostawiłam moją sunię na zabiegu i czuję się jakbym ją usypiała, strasznie przeżywam i ryczę jak bóbr, zagram chyba w jakąś grę żeby się odmóżdżyć i nie myśleć biedny dzidziuś pewnie równie wystraszony co mamusia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! U nas dobrze. Dzidzia się wierci w brzuchu :-). Dolegliwości żadnych nie mam. :-) No poza skurczem porannym w nodze,ale już magnez zażyłam :-) Teraz czekam na wizytę u ginekologa - mam w pon, bo planujemy lecieć w podróż "poślubną" i chciałabym wiedzieć,ze moge. Pewnie tak czy siak polecę hihi Socjo - od kiedy to z bólem zęba się ponad tydzień czeka? szoruj do dentysty i to szybko. :-) Aguniek - to ponoć fajna pozycja - nawet planowałam kupić w pierwszej ciąży,ale dostałam inną ksiązke od kumpeli i mam ją do teraz. zatem dwie w tej tematyce już zbyteczne :-) Elzunia - oj jak zacznie się kasa sypać to leci i leci. Wydatki się mnozą. My sobie pięnie zaplanowaliśmy wyjazd,a tu nagle okazało się,ze i przegląd auta i OC we wrzesniu trzeba - i ja już kiepsko to widze. w dodatku własnie kupilismy szafę do pokoju córy i już zaplanowalismy inne remontowe wydatki,a tu nagle to auto - dałabym głowę,ze to co najmniej październik powinien byc. NO nic, debet będzie spory w tym miesiącu. Iti - my mamy piankowy materacyk. poprzednio był kokos gryka i też się super sprawdził. A z podgrzewaczem to fakt, ciężko trafic, my kupilismy jak córa miała pół roku, bo potrzebowaliśmy na wyjazdy,by jedzonko podgrzać czy wodę i okazało się,ze felerny, dobrze,ze słoiczki wchodziły. Poza tym gadzet uważam za całkowicie zbędny ;-) Chora .... witaj! Agniesiulka - ja nie dałam rady stosować tych metod. Zresztą ta ksiązka kompletnie nie przystawała do mojego dziecka. Niestety. Ale i tak szybko sama się nauczyła zasypiac. Malutkimi kroczkami i się da. I też uważam,ze im szybciej tym lepiej przenieść dziecko. Mysle,ze 2 lata to taki optymalny czas. :-) Ale mam znajome,któe od urodzenia dziecko miały w drugim pokoju i super się to sprawdza. I nie ma ani problemu z zasypianiem,ani pobudkami nocnymi. A co do kształtu czy konczyn widocznych przez skórę na brzuchu ,gdy się dziecko rozpycha to mi się nigdy nie udało zaobserwować konkretnych części, raczej takie gule przesuwające się po brzuchu. Fajne to jest. Choć póxniej nie zawsze przyjemne :-) Dobra uciekam. Nie stresujcie się wizytami. :-) Miłego życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati - to czy płeć poznamy na usg to najczęściej zalezy od ustawienia i chęci współpracy dziecka. :-) Potem dopiero od fachowsci lekarza i sprzętu. A już rodzaj usg zwykłe czy 3d/4d nie ma kompletnie na to wpływu. Ela - przecież krzywada się psiakowi nie dzieje, nie becz! Idz pograj sobie! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah ja myślę o podgrzewaczu bo raczem nie nastawiam sie na karmienie piersią, a co będzie się okaże wynalazłam snow bear i chyba taki kupię podgrzewacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojah myśmy zastosowali tą metodę z zegarkiem w ręku, nastawieni byliśmy na 100% jej skuteczności oraz zupełnie na maxa zdeterminowani i po 3 dniach tesia zasypiała juz samodzielnie i przesypiała całe nocki! tzn ona sie budziła w nocy, ale po każdym przebudzeniu nie bylismy jej wogóle potrzebni do kolejnego zaśniecia. ona miał 7 m-cy. koleżanka stosowała teraz (jej mała miała 13 m-cy) i trwało to dłużej, ale też mówi, zę gra jest warta świeczki. w końcu śpią spokojnie i oni i mała są w ciągu dnia pogodni i wypoczęci. ale mam też koleżankę, która zaczęła i przerwała, bo nie mogła znieść płaczu małej. co do podgrzewacza, to ja mam tufi: http://boboraj.pl/uniwersalny-podgrzewacz-butelek-sloiczkow-p-1352.html?utm_content=1352&utm_campaign=2011-09&utm_medium=cpc&utm_source=nokaut.pl wchodziły w niego wszystkie butelki (nawet TT) oraz słoiczki. do wyciągania słoiczków (i niskich butelek) ma poręczną krateczkę. ale nie używałam go zbyt często - edynie na wakacjach i po 5 m-cu jak wróciłam do pracy i niania podgrzewała moje mleczko ściagnięte rano.choć nie jestem pewna, czy ona w garnuszku na gazie nie grzała sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynka i maluszki! mogę sie do Was dolaczyc? I odrazu mam do Was pytanie, byłam w 15 tygodniu ciąży i lekarz powiedział, że będzie synek. W 21 tygodniu pojechałam do innego lekarza i powiedział, że na 75% jest dziewczynka i widzi wargi sromowe, które wcześniej mogły być poprostu opuchnięte. Jak myślicie, kto będzie? Chłopak czy dziewczyna? Może któraś z Was ma podobne doświadczenia. Dodam, że lekarz który w 15 tygodniu powiedział, że bedzie chłopak, mojej bratowej powiedział też, że bedzie chłopak, a w 24 tygodniu stwierdził, że jednak dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja tylko na chwilę , bo remont i czasu brak. W piątek byłam na połówkowym i jak na razie to wszystko ok tylko łożysko trochę nisko i jak się do góry nie podniesie to nie będzie za dobrze . No i dzidzia okazała się synkiem cieszymy się bardzo :) odezwę się jakoś niedługo, pozdrawiam gorąco i miłej nocki życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ! Długo mnie nie było .. nawet nie wiem co u was... Mialam mase zajec...praca plus przygotowania pracy do obrony. Dzis bylam u lekarza.... to juz 21 tc i dalej nie chce mi powiedziec jaka plec ;( W dodatku przepisał mi antybiotyk ZINNAT plus luteine ;( nospe i urosept. Nie umie wyleczyc tych bakterii w moczu i bólu nerki ;( Zaczynam sie coraz bardziej martwic. Za dwa tyg mam USG połówkowe...mam nadzieje, że bedzie wszystko dobrze... Pozdrawiam Was kochane przyszłe mamuśki;* PS: jak ruchy ? Ja powli zaczynam czuć coraz większe... Dzidzia ma 16 cm wg dzisiejszego badania... nie za malo :( ? eh...juz nie marudze...całuje cieplo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :) u mnie tak sobie jakoś tak cieżko w ogóle. Szkoła - wszyscy oczekują nie wiadomo czego. Dobija mnie to wszystko. Ząb dalej boli. Ale chyba się nie wybiorę narazie bo tak sobie myślę.. Jakieś 3lata wstecz leczyłam go kanałowo i nerw powinien już być obumarły więc nie powinnam tego zęba wcale czuć. Nigdy mi nie dokuczał tak więc to jest baaardzo dziwne. Mam takie uczucie jakby był zdrętwiały.. i tylko jak zaciskam zęby to boli. Nie wspiaram się zadnymi lekami i jakoś jakoś wytrzymuję. Kiepsko się tylko je:P iti - co do endo na kase chorych to powiem Ci tak. U mnie ludzie sami sobie problem robią. U kazdego z lekarzy tak jest. Stoją w kolejce od 5 rano i wyczekują. No ja nie jestem w stanie tyle siedzieć i czekać na zapisanie się, a potem miesiąc czekać na wizytę. Tak więc może i z wygodnictwa i może z lenistwa ale wolę się wybrać prywatnie. Wydaję mi się, że można liczyć na większe zaangażowanie lekarza któremu niestety trzeba zapłacic, niż na tego z nfz. Kładę się zaraz spać. Zmęczona jestem strasznie. I nie wiem co z tym zębem w końcu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glorias u mnie co do ruchów to lekarka była zdziwiona. Ciąża mniejsza niż wg om. I wychodzi na to że teraz jestem w 20tc, na dodatek jak to mi wcześniejszy lekarz powiedział jestem dość pulchna i dobrze wyglądam a maleństwo już czuję od dłuższego czasu. Najpierw były bulgotki i delikatne smyranie, a teraz to już daje czadu mamusi porządnie. Zawsze mi się śmiać chce bo jestem w czasie lekcji, a maleństwo zaczyna się rozciągać, kopać itd. :) cudowne uczucie. I tak się bardzo cieszyłam i cieszę, że mój P czuje jak się rozpycha :) ta radość w oczach faceta... aż się łezka w oku kręci z radości! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc wszystkim. Ja dzisiaj byłam u lekarza ,niestety moje bóle kręgosłupa do czasu porodu nie nadają się do żadnego leczenia. może być teraz już tylko gorzej, i powiedzieli żebym przygotowała się na możliwy paraliż wraz z rosnącym brzuszkiem. kręgosłup po złamaniu nie kwalifikuje się do żadnego masażu. więc mam troszkę doła, bóle niech będą ja wytrzymam, paraliż tym czasowy też zniosę...tylko żeby Malutki maksio rozwijał się prawidłowo!!! Zmykam. dobranoc. PS. bardzo się cieszę jak czytam że u was wszystko wychodzi dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glorias - ja miałam paskudna infekcje i mój gin przepisał mi pimafucin w globulkach i kremie. w sumie juz na drugi dzień czułam ulge a po tygodniu już było po infekcji - spróbuj może tego. coprawda w aptece zostawiłam 100 zł ale warto było. Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej kochane forumowiczki :) A co tu tak cicho ?? Ja juz maluszka czuje co jakiś czas od 7 rano rozkręca sie powoli mój skarbek :) dziś wizyta chciałabym dziś mieć usg ale pewnie nię zrobi mi pani Ginekolog... dopiero jak się umówimy na Usg w szpitalu... No zobaczymy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane:* Nie pisałam już wczoraj ponieważ po zejsciu znieczulania zeba dostałam takie bolu zeba ze musialam znow zasiasc na fotelu u dentysty:( masakra jakas:( U mnie jakos pomalutku zyje remontem:), dzis bedziemy jezdzic po skleopach i mebellki wybierac juz sie nie moge doczekac:) W ogule wpadlismy na pomysł z naszym ślubem:) I chyba wezmiemy go na Malediwach :D opłacimy wyjazd swiadkom i rodzicom :) wezmiemy ślub na plazy oplacimy ksiedza:D a potem zrobimy w Polsce przyjecie dla najblizszej rodziny:)) CO myslicie o naszym pomysle?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja czytam ale jakoś nie mam o czym pisać. Wszystko jest ok -do wizyty jeszcze trochę czasu mam więc newsów brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Socjo mnie też ząbkiedyś leczony kanałowo zaczął boleć, i niestety musiałam go robić jeszcze raz, kanał chyba przy pierwszym leczeniu nie był dobrze wypełniony i ząb sie odezwał, także ja na Twoim miejscu udałabym sie do dentysty, a jesli to ząb martwy to i znieczulenia niepotrzebne U mnie dziecko też już niexle się rusza, bulgocze itp Nie wiem ile ma cm bo od tego etapu to raczej wage podają i wymiar kości udowej co ma być odzwierciedleniem dla jego wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to długo wyczekiwałam na te ruchy w brzuniu :) była dosyc duża przerwa a teraz maluszek dokazuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia_mi no u mnie tak często jeszcze nie dokazuje ,ale cześciej w szczególności jak leze na pleckach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama_85 kochana u mnie jak kopala zasunie to az reka odskakuje:) bardzo sie ciesze ze juz czujesz kopniaczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem nieprzytomna, całą noc czuwałam przy suni bo źle zniosła sterylizacje, pół nocy ją głaskałam i uspokajałam, teraz chwile leżałam, ale nie zasnę chyba, dzidziuś od czasu do czasu kopie, ale w większości odsypia pewnie mamine stresy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi no ja dziś rano jak leżałąm na plecach i rękę przyłożyłam na dole brzuszka to tez ręka aż mi podskoczyła :) wydawało mi się ,że kopniaczki będę czuła na wysokości pępka a tu prosze na dole brzuszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniaw1 kochana 2 dni i wróci suńka do siebie .. tylko potrzebuje czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×