Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Wlasnie niedawno wzielam fenetrol,jak narazie nic mi nie jest...wzielam polowke sprawdzic jak sie bende czula...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mężulek też jest ode mnie starszy - o 5 lat:) ale tak właściwie to takie rozpieszczone i nawet moja mama śmieje się, że teraz to bede miała dwójkę dzieci:P (serio to nie jest tak zle) tika27 a na co ten fenetrol? i dlaczego boisz sie go brac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka- moj M. byl najmlodszy z rodzenstwa wiec rozpieszczany byl strasznie (nawet ostatnio tesciowa chwycila sie za glowie i powiedziala co ona zrobila,ze tak go rozpiescila).Wiec juz z nim przeprowadzilam kilka rozmow,ze tak dobrze nie bedzie,ze wkoncu bedzie musial sam o siebie zadbac bo ja bede musiala wiecej czasu poswiecac naszemu dziecku.Ale powoli zaczynam byc dobrej mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo czesto stawial mi sie brzuch,a wczoraj bylam na pogotowiu ale z innego powodu,i byl tam tez moj lekarz i pytal czy dalej mam te twaradnienia,bo one skracaja szyjke czesto,i dlatego mi to przepisal.a balam sie wziasc bo czesto sa po nim zaburzenia serca,drzenia rak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell mój starszy o 5 lat , więc sama nie jesteś :) ale taki młodszy to musi być fajny :) mój tez uważa że dziecko będzie jak się urodzi i ja mu ciągle tłumaczę że dziecko to już jest i za chwilę się urodzi ale dla nich mężczyzn to zupełnie nie do pojęcia , trudno dziwić ja czasami sama jestem w szoku że będe mieć dziecko, może to glupie bo to zaraz 8 mc a ja czasami uwierzyć w to nie mogę że niedługo już będziemy w trójkę :) cud ! i zazdroszczę niespodzianek - fajne rzeczy ci się przytrafiły :) Bl ale Ty szalejesz z ta pracą , tyle godzin na chodzi i dziwisz się że czujesz się średnio, do kiedy chcesz jeszcze pracowac ? ja to bym już nie dała rady, mój brzuch nie mieści się pod biurko i jak tu siedzieć 8 godz ; kiedyś pracowałam z dziewczyną w ciąży która udzielała się do 8 m-ca bo jej zależało żeby się wykazać i szybko po macierzyńskim wrócić , wszystko było uzgodnione i ona tak z tym wielki brzuchem w styczniu w przemoczonych czasem butach dojeżdżała do pracy i nigdy nie narzekała, jak jej się skończyło macierzyńskie i dyspozycyjna pokazała się w biurze to jej podziękowano i tak doceniono to jej zaangażowania do dziś a dziecko ma 3 lata nie udało jej się znaleźć sensownej pracy - i z tego morał wyciągnęłam taki że czasami nie warto się szarpać bo i tak ci nikt nie bedzie wdzięczny a jeszcze katar złapiesz - to mi się tak przypomniało i stąd ten wywód zjadałam właśnie kg mandarynek i ciągle mi mało tak mnie bierze na cytrusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajek20 - ja cały czas do niego mówie i mówie, a on nie slucha:) dopiero za 10 razem docieraja do niego moje uwagi (jak sie wkurze, albo rozplacze:P) ma dobre intencje, ale jest tak zamyslony nad swoja praca, ze njachetniej nie odchodzilby od niej. tika27 - w takim razie te twardnienia to powazna sprawa, ja np. dzisiaj miałam kilkanascie razy twardy brzuch, brałam nospe, ale chyba nie bardzo działa. moze tez powinnam udac sie jaknajszybciej do lekarza. Mam nadzieje, ze juz wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dobrze,od wziecia tabletki brzusio sie nie postawil juz ani razu,tylko rece mi sie cholernie trzesa...ale jest do opanowania to:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwka
Tojah Hehe obyś miała rację :) co prawda jak będzie planowana cesarka to i tak będzie przed terminem, ale mam nadzieję, że wytrzymam dłużej niż wskazanie lekarza :) Lisabell Dziękuję za linka, poczytam. Ja własnie tego wózka nie widziałam na żywo i dlatego podpytuję. No właśnie rozmair gondolki też jest ważny :) Mufi Nie, ja nie mam rozwarcia, u mnie pojawiło to skrócenie szyjki (przyznam, że nawet nie wiem ile ta szyjka ma)twardnienie brzucha czasem taki ból jak na okres , mój maluch napiera mocno główką na te szyjkę i dlatego lekarz zdecydował się na ten pessar. Koleżanka niech dużo leży z poduchą pod pupą i nogami - niestety przy skracającej się szyjce nie ma już szaleństwa po sklepach itp nawet jak się ma założony ten krążek Natel111 No rzeczywiście kawał chłopa, mój ma dopiero 1500 gram (jestem w 31 TC) i bardzo nad tym ubolewam :( wszyscy mi każą więcej jeść, ale ja moim zdaniem i tak wcinam więcej niż przed ciążą. Lekarz twierdzi, że jest ok, ale jak tak czytam ile mają dzieciaczki w tym tygodniu to mnie to martwi, ttymbardziej, że grozi mi przedwczesny poród. Aha i biorę od samego początku femibion - więc nie sprawdza się u mnie teoria że po femibionie rodzą się duże dzieci :) Aguniek0121 Fajnie się masz, hehe może niech poczyta nasze forum :) Cama - Ty lepiej skorzystaj z pomocy fachowców, tak będzie najlepiej! I nie martw się na zapas! Myśl o sobie , nie przejmuj się siostrą. Wiem to dołujące ale czasem trzeba być twardym Lisabell - mi lekarz zalecił cyclo3 forte w związku z moimi skurczami łydek i stóp i takim mrowieniem w nogach. Dostałam magnez 500 - 4 tablety dziennie i 2 cyclo na noc - muszę powiedzieć, ża działa :) Na opakowaniu pisze, że stosuje się go też pomocniczo w leczeniu hemoroidów. Super, że udało Ci się kupić mebeleki w promocji, no i super że Twój pracodawca wypłacił Ci premię :) Ja niestety od 5 TC jestem na L4 więc o takim zastrzyku gotówki mogę tylko pomażyć, ale mam nadzieję, na świąteczną kasiorkę. Mój mąż jest rok starszy ode mnie :) Tika - z tym fenoterolem to podobno nie zawsze jest tak źle, trzeba brać te osłonowe do tego. Znajoma zażywała i mówiła, ze tylko po pierwszej tabletce miała jakieś przyśpieszone bicie serducha a później już nic jej nie było. Do juterka! idę się już położyć Buziaki dla wszytskich mamusiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
Hej dziewczyny Kurier do nie dotarł tak jak ostatnio :-) dziś z rana jak się spodziewałam i poco w domu siedziałam wczorajjjjj. Ale już mamy upchaliśmy pudło z łużeczkiem do schowka dostaliśmy jeszcze extra płytkę o rozwoju maluszka do porzypomnienia sobie jak się co robi heheh Ale mnie kręgosłup boli dziś małe mi się przeciąga aż te kosteczki małe mi przeskakuję pod żebrami moimi. Przy pierwszym porodzie miałam bóle krzyżowe więc terez pewnie też i z tąd ten bul kręgosłupa czesty pewnie, musze jakieś ciwiczenia zacząć robić . TO też musi być niespodzianka niesamowita, żeby się tak puzno o ciąży dowiedzieć ale i tak bywa , ale napewno będzie dobrze !! Mi się wydaje że moja dzidzia już główką do dołu się układa bo ze 3 razy na dzień ma czkawkę i zawsze to stuka mi na samym dole.?Od którego tygodnia tak mniej więcej dziecko się przygotowywyje i obraca głową w dół?????????????????????????????// Nie było mnie od wczoraj a tyle stron ..... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwka- ja to wychodze z zalozenia,ze jak lekarz mowi ze jest dobrze to jest dobrze i tyle :),nie ma co polemizowac.A z tym jedzeniem to niech nie przesadzaja :),jedz tyle ile mozesz i tyle na ile masz ochote.nie sztuka jest sie przejesc i czuc sie zle przez pol dnia z powodu przejedzenia. Dziewczyny niewiem jakimi argumentami trafic do mojego M. o to aby palil na balkonie.Strasznie mnie to denerwuje jak on beszczelnie siada obok mnie w salonie i odpala sobie papierosa ;/ jak go gonie to tylko robi mine i mowi "o jeju,o jeju,juz sie tak nie denerwuj''.Juz probowalam tlumaczyc,ze wdycham to ja a razem ze mna dziecko,pokazywalam rozne filmiki i nic.A druga sprawa to taka ze jak dziecko sie urodzi to bedzie zmuszony wychodzic z domu bo ja nie bede izolowala sie w jednym pokoju bo on ma kaprys biegac z petem po calym domu.wrrrr....alez jestem zla.Chociaz wole zeby do narodzin dziecka rzucil,badz w domu wogole nie palil,bo dziecko tak ladnie pachnie a on wroci taki okopcony i dziecko przesiaknie smrodem z papierosa.uffff alez sie rozpisalam,ale za to mi ulzylo hehe :).Dobranoc mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajek20 nie wiem jak ci pomóc ale nie odpuszczaj i nie daj truć siebie i maluszka , nie ważne czy w momencie gdy dziecko się urodzi czy teraz to i tak tym swoim paleniem bardzo mu szkodzi co za ciężki przypadek twego męża ... nie wiem po głowie wwalić czy co , widać że nie mieliście problemów z dzieckiem, gdyby przeszedł tyle z choroba malucha co my to może by inaczej myślał a tak to los na loterii i jeszcze nie docenia tylko podtruwa , no brak słów , nie odpuszczaj i goń go na balkon za każdym razem , marudź ile się da aż mu w nawyk wejdzie wychodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, byłam wczoraj w tym szpitalu.. z usg wszystko wychodzi dobrze, chłopiec - 1355g a dziewczynka 1221g (28t5d). Ktg też ładnie wyszło. :) Mam trochę mało wód płodowych, ale mam dużo pić i za 2 tyg. kontrola u lekarza. A najlepsze jest to, że w pon. dzieci były ułożone główkowo - pośladkowo a wczoraj już dwójka główkowo, więc pomimo braku miejsca dziewczynka się obróciła, poród zatem będzie SN. Po mnie usg miała dziewczyna w 23tc z trojaczkami jednojajowymi, 3 identycznych chłopaków będzie miała. W sumie 4 bo ma już syna. Dodam, że była przerażona ;) Co do szpitala na borowskiej.. mam trochę mieszane uczucia, bo wszyscy są b. mili ale straszny tam haos, nie wiem czy ja miałam pecha i trafiłam na taki dzień. Ja np. miałam robione usg. przez lekarkę, która w połowie usg wyszła pogadać i "oddała" mnie stażystce która dokończyła to usg. Mam tylko nadzieję że znała się na rzeczy, bo lekarka jak wróciła to nie sprawdzała już czy dobrze dokończyła.. Na poródówkę najlepiej jest mieć swoje rzeczy.. pytałam położnej to powiedziała że mają ubranka szpitalne dla dzieci jak ktoś nie ma swoich. Tak więc najlepiej dla dziecka wziąć wyprawkę. Kosmetyki podobno są szpitalne. Pieluchy oczywiście swoje. Trzeba mieć swoje podkłady.. Odnośnie skierowania to może być problem, bo wczoraj rano o godz. 7.30 kto przyjechał to się dostał, ale kładli dziewczyny na ginekologi, od godz. 11 już nie przyjmowali, na drzwiach IP położniczej była naklejona kartka z wielkimi czerwonymi literami: BRAK MIEJSC NA ODDZIALE Gin-poł. Więc trzeba mieć szczęście żeby trafić. Pytałam też koleżankę która rodziła tam pod koniec maja a miała skierowanie na cc ze względu na wadę wzroku. Stawiła się na IP ze skierowaniem w dniu planowanego porodu żeby się umówić no i ją zbadali... i odesłali do domu. Kazali przyjechać jak zaczną się skurcze, bo nie ma miejsc. No i się zaczęły po paru dniach i jak przyjechała to już za późno było na cc i urodziła SN. Tylko akurat ona miała b.slabą tą wadę wzroku. Powiedziała że gdyby nie to, że już rodzi to też by ją odesłali, bo też było brak miejsc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia_1983 - ja rozstępów nie mam i obym miała skórę jak mama, która też po żadnej z ciąż nie miała Lisabell - no dokładnie i u nas też tak było, że albo pytano wprost kiedy dzieci, a kiedyś jakieś dziecko z naszej rodziny powiedziało do mnie, że "ciocia to nie lubi dzieci podobno bo sama jeszcze nie ma", no a kto małemu dziecku takie rzeczy nagadał? wątpie żeby samo wymyśliło, a owszem, mam dystans do cudzych dzieci, szczególną "traumą" jest dla mnie branie na ręcę, a nawet sam widok niemowlaka, szczególnie było tak gdy już załamałam się, że może coś ze mną nie tak, że nie zachodzę w ciąże Cama_85 - a czy Twój mąż także się leczy na grzybicę i regularnie smaruje (czy coś) jak nakazał lekarz? to jedna rzecz a druga to jak kończysz kurację to zapodaj sobie przez 6 dni jakiś probiotyk dopochwowo, mozna spokojnie w ciąży Anaa30 - cóż mogę powiedzieć... powodzenia natel - rany boskie, kawał chłopa mało powiedziane, chyba idzie na 5kg :) ja w tym samym okresie ciąży jestem a dziewuszka niemal kilo mniej waży ja mam zrobić wymaz z pochwy, posiew, antybiogram cokolwiek to oznacza Aguniek0121 - no popatrz jak masz blisko do ginekologa :D goha24 - ja takich bóli nie mam i mam lecieć na izbę przyjęć gdy dostanę bóli jak na okres Miśka_22 - oj u mnie nie ma mowy o przystawaniu bo psina leci do przodu i nie ogląda się na Pańcię :) kajek20 - ja mam z mężem to samo, jak tylko powiem, że "na forum dziewczyny piszą" lub "przeczytałam w necie to nie traktuje tego poważnie, wiadomo, że różne pierdoły się czyta w sieci, ale przecież nie tylko, bo wiele artykułów czy porad jest przedrukowanych z książek, teraz zwykle gryzę się w język i mówię, że przeczytałam w gazecie albo, że mówili w telewizji, telewizja w końcu nie kłamie :D Cama_85 - strasznie ci współczuję :( ja na Twoim miejscu szybko biegłabym do notariusza, może gdzieś pod warszawą będzie taniej? ja załatwiałam ze spadkiem sprawy pok krakowem bo w krakowie to kosmiczne ceny a co do - jak sądzę - moralnych rozterek odnośnie siostry - kurczę ja bym ten spadek odrzuciła, zapewne boisz się skłócenia z siostrą, która nie ma wyboru bo mieszka tam i jak chce mieszkać dalej to musi to splacać - bo to chyba tak będzie wyglądać? hmm a może jest jakaś możliwość żeby siostra również tego nie spłacała, ale pozostała w mieszkaniu? warto tę kwestię też poruszyć z notariuszem ja sie na tym niestety nie znam, ale skoro Mufi się zaoferowała to nie krępuj się do niej napisać Bl - uważaj na siebie z tą pracą, nie masz ochoty już tak zwyczajnie odpocząć zanim 100 problemów i obowiązków zwali Ci się na głowę? sylwka - moja córa waży też tyle i lekarz mówi, że jak najbardziej jest OK także się nie przejmuj! dzieci rosną w różnym tempie i urodzą się z różną wagą, ja na początku też się stresowałam, że dziewczyny w tym samym okresie mają większe dzieci, ale już się z tego wyleczyłam, dzieciak przecież rośnie, miesiąc temu moja mała byla 2x mniejsza więc troszkę przybyczyła :) Aniela6 - właśnie ja też mam jakis problem z żebrami, nie czuję wprawdzie aby przeskakiwały mi kostki, ale czuję na tej wysokości z obu stron dziwny ból, jakby pieczenie, trochę jak czasem noga boli na zmienę pogody, takie dziwne coś nieprzyjemne nie wiem kiedy dziecko zaczyna się układać głową w dół, ale ja tak mam, dzieciak strasznie mnie napiera na pęcherz i wciska mi się strasznie tam w kanał, że tak powiem :D kajek20 - hmm współczuję, mój mąż też jest palaczem (ja byłam również) ale nigdy nie paliliśmy w domu, mąż od zawsze przygotowany do palenia na balkonie lub na klatce, albo z psem idzie, w samochodzie natomiast zawsze palił, ale na początku ciąży zaznaczyłam, że nie wolno, dodatkowo puściłam mu film o ciąży i tam było pokazane jak płód reaguje na dym no i ogólne konsekwencje także ja nigdy nie miałam z tym problemów, musisz z nim bez nerwów pogadać i wyznaczyć mu gdzie może palić a gdzie nie albo puść mu dyskretnie taki film, zobacz może są jakieś na vod onet o ciąży, ja chyba skądś pożyczyłam, ale nie pamiętam skąd a tam był włąsnie płód w brzuchu pokazany jak dostaje dawkę dymu i się kręci biedny :( youstta - cieszę się, że wszystko w porządku :) ta różnica wagowa dzieci nie jest wcale jakaś duża więc chyba nie było się czym martwić wiecie, że czytam was i odpisuję od godziny? ale naprodukowałyście od wczoraj a ja wczoraj miałam intensywny dzień, cały dzień jeździłam po sklepach za meblami, zamówiłam meble do sypalni (dla nas, nie dla dziecka), bardzo tanie, nie jakaś rewelacja, ale doszłiśmy do wniosku, że nie ma co kupować drogich bo za kilka lat dziecko będzie chcialo mieć własny pokój i trzeba będzie wywalić łoże małżeńskie, więc nie będzie nam żal, kupiłam komplet: szafa, łóżko, 2 małe szafki nocne i komoda, zobaczymy, może wystarczy kurczę, strasznie mnie te żebra bolą :(matko boska idę się położyć bo nie wytrzymam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż też jest o 5 lat starszy ode mnie:-) Wczoraj byłam u lekarki i tak sie zaczynam zastanawiać czy jej nie zmienić,bo jakoś nie mogę się z nią dogadać.Z jednej strony sie waham,bo to juz 27tygodni ciązy,a z drugiej jak widze jej zachowanie to mam dość.Poprosiłam o wpisanie w karte ciąży informacji z wypisu zeszłorocznego ze szpitala,że leki hormonalne moge przyjmowac tylko z lekami przeciwzakrzepowymi.Olała to,bo jak wyszłam z gabinetu to sprawdziłam,że wpisała tylko chorobe nerek z dzieciństwa i tyle.A ten mój wypis miała w rekach,nie ,że to tylko moje słowa były. Poza tym dała skierowanie na badania i Duphaston nadal i zabroniła wspólżyć,ale czemu i po co badania to juz nie powiedziała,jakoś mnie zbyła.A jeżeli mi się skróciła szyjka to raczej bym chciała wiedzieć.A szkoda gadać,może jednak warto sie przepisać do innej lekarki,sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka99 - a Ty może poproś swojego lekarza żeby dał Ci skierowanie po 30tc. do borowskiej do Działu szybkiej diagnostyki prenatalnej, naprawdę mają tam super sprzęt i Ci dokładnie maluszka zbadają i jak coś to Ciebie pokierują co dalej... Ja już tam nie idę, bo jest ok. Cama_85 - jak odrzucisz spadek to nie daj się wrobić za jakieś spłaty. Naprawdę. Najlepiej idź do adwokata albo radcy pr. Lisabell - ja w pierwszej ciąży nic nie wiedziałam nt. szyjki, ale to dlatego że wszystko było ok i lekarz po prostu nic nie mówił.. tika- do tego fenka dziewczyny biorą też na "uspokojenie" serca - isopotin więc u Ciebie też powienien zadziałać Miska_22- ja mam dość silne twardnienie brzucha teraz, ale szyjka od 1,5 msc bez zmian, tylko ja dużo leże i wypoczywam :) Aniela6 - moje się odwróciło w 28tc glówka w dół.. kajek20 - podeślij mu jakiś artykuł o biernym paleniu w ciąży, to może chłop zrozumie.. monia_1983 - z tymi rozstępami to jeszcze wszystko przed nami :))) ja już mam dwaa :( Cama_85 - poproś może o krem Gynazol na to zaproszenie. Ja dla mnie rewelacja, 1 raz zaaplikowane i problem z głowy. A wcześniej brałam pimafucin, nystatynę i natamycynę i nic nie działalo. Ana30 - to gratulacje:)) zrob sobie badania, dobre usg i powinno być wszystko ok :) Moja koleżanka brała tabletki przez perwsze 3,5 msc, bo też niewiedziała i syneg zdrowy, ma już 4 latka. ma Mufi - rozwarcia to chyba żadna z nas nie ma. Trzymam kciuki za koleżankę. Ale jak mi się szyjka skrociła to czytałam trochę na necie i dziewczyny z rozwarciem wytrzymywały prawie do końca ciaży. Tylko leżenie plackiem z tylkiem w górze.. Edzia - 25mm to mi lekarz mówił że to granica ale w 19 tc, nie wiem niestety jakie sa normy w 30tc.. matylda - jak Ciebie dalej swędzi to zrób próby wątrobowe Piszecie o wagach dzieci - popatrzyłam do archiwum i moja majka w 28t6d ważyła 1193g więc zapowiadało się że będzie malutka, a urodziłam ją w 40t2d i ważyła 3650g, 54cm.. więc jak na dziewczynkę całkiem sporo. dobrego dnia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cama ja też bym isę nie zastanawiała tylko zrzekała praw do spadku. co do siostry, to trudna sprawa, bo takie sytuacje mogą w rodzinie brzydko namieszać. ale czy ty będziesz tam mieszkać? czy oddadzą co twoją część spłaconego spadku? no bo jak spłacicie długi, to dom będzie "czysty", a więc to spadek będzie do podziału. kto ciebie wtedy spłaci? tak sobie myślę... jeśli siostra chce tam mieszkać to niech mieszka. spłać tylko tyle ile tam mieszkałaś i już. to będzie fair. yousta tak bardzo się cieszę :) no i że mała sie obróciła. ale wiesz, jak ona taka gibka, to jeszcze nie raz może ci fiknąć to na głowę to na pupę :D aoby potem ci nie fikała :D tylko była grzeczna :) lisabell ja cyclo3fort biorę na żylaka, który mi się zrobił. tak wiem, ze przegapiłaś, bo tylko jedna mi odpisała na to ;) fajną promocję trafiłaś. my też z takiej skorzystaliśmy. jak wybieraliśmy meble dla tesi to były w normalnej cenie, a jak pojechaliśmy w końcu kupić to okazało sie, ze promocja :D i ja mojego też pcham do roboty, on twierdzi, ze jeszcze ma czas (choć ma już jedno dziecko i wie jak to jest ;)) ale jak mu wyliczyłam ile jest do zrobienia i ile ma wolnych weekendów, to nic nie gada tylko robi :D a ja tylko na liście odhaczam :D w środę miał zmyć mi ścianę przyz zmywarce, ale zrobiliśmy wypad do restauracji i nawet nie wie, że dziś go do tego zagonię :D ale za to będzie miał rybkę na obiad - on uwielbia, więc powinien iść ochoczo :D za to jutro po sprzątaniu dostanie wałek i farbę i będzie jechał z tą ścianą :D facetami sie nie przejmujcie, jak się dziecko urodzi to sie przeorganizują, ale mówcie raczej im jak będzie, bo potem na zawał mogą zejść od nadmiaru obowiązków + przestaną być pempkiem świata, tzn żonka w koło nich nie będzie biegać... szczerze powiem, że te pierwsze miesięce (do 3-go) są naprawdę ciężkawe. trzeba sie po prostu przestawić. tika, nie denerwuj się, choć ja też boję się brać leki. teraz wrzuciłam na luz, co lekarz każe to biorę i już :) mój m był rozpieszczony przez mamusię, ale jako, że mieszkał z siostrą przez 4 lata studiów w innym mieście, to ta go przeciągnęła :D więc ja weszłam na gotowe :D ale teściowa miała niekiedy zapędy, np. mówię mu "idź wyprasuj koszulę, bo sie spóźnimy" a ona w te pędy do łazienki i cap za koszulę. ja na to do niej "mamo, a co ty robisz?" no i śmiech. to było dawno, ale ostatnio stwierdziła, że jakbyśmy razem mieszkali, to ona by się umiała odciąć, ja jej na to, że "mamo, no co ty, nie ściemniaj tu nam" i wszyscy leżeli pod stołem, bo wiemy, że ona wszystkich wyręcza. fasolka po drodzę musze koniecznie kupić mandarynki :D popieram w sprawie "wykazywania" sie w pracy. kiedy dochodzi do zwolnień to nikt na to nie patrzy... sama jestem tego przykładem. od lat wychwalana, ze niby najlepszy pracownik - robiłam dwa etaty za cenę jednego. a jak była redukcja etatów to mnie zwolniła, bo miałam najkrótszy staż, no i jako jedyna nie byłam jej koleżanką, tylko zatrudniała mnie normalnie jako dyrektor. pozostałe to były jej koleżanki. ech, ona nawet nie wie, że od września jak wrócę to będę ciągnąć tylko jeden etat, będzie musiałą sobie poszukać informatyka. mam to gdzieś. slwka ja też jestem na zwolnieniu od 5tc :( ale chyba jestem głupia (zgodnie z przysłowiem, że głupi ma zawsze szczęście), bo dostaję wyższą pensję niż normalnie :D wszystko za sprawą tego, że zus wypłaca mi pensję w oparciu o półroczne dochody, a akurat załapałam się i na 13-tkę i na świadczenie świąteczne :D i te dwie rzeczy rozbili mi na 6 m-cy i dodali do normalnej pensji :D bardzo, bardzo sie cieszę, bo zrobiłam w tym roku w wakacje mianowanie i bardzo ubolewałam, że nie dostanę za nie kasy (średnio miesiecznie o 300zł więcej) a tu taka niespodzianka! dostaję niemalże tyle samo, co za awans :D:D:D kajek współczuję palacza. nie poradzę w kwestii argumentacji, skoro nie rozumie najprostszej: że jako bierny palacz ty też palisz a z tobą dziecko :( mi przypomniała sie tylko sytuacja, jak tesia była mała i poszłam na imprezę klasową do pubu. no ale musiałam wrócić na karmienie. wracam więc, wyciągam ręce do małej, a mój mąż mówi do mnie "chyba oszalałaś, najpierw się przebierz bo cuchniesz papierosami" :D:D:D dziekuje Bogu, że u nas nikt nie pali w rodzinie. a wywodzę sie z rodziny nałogowych palaczy i jako dziecko przeżywałam katorgi, bo u nas paliło 4 dorosłych :( na szczęście już nikt nie pali. elżunia a mój ostatnio zrozumiał, ze forum to skarbnica wiedzy i mądrości :D okazało sie, że mój lekarz zapomniał mi dać skierowania na przeciwciała anty rh-d, u mnie jest to bardzo ważne badanie. i ja zapomniałam, ze wcześniej mówił, ze w 28tc musze powtórzyć. ale jakoś tak mi mignęło po oczach, dopytałam na forum (tojah lub tika mi odpowiedziały - sorki, ja was zawsze mylę, tzn zapamiętac nie mogę, która na t :D), napisałam mu sms'a i okazało się, ze mam zrobić. powiedziałam mojemu m, że to dzieki forum :) stwierdził "że zuch dziewczyna ze mnie, że wszystko mam pod kontrolą" :D a tak w ogóle od dwóch dni byłam jak jedna wielka mina bombowa :( aż wczoraj sie poryczałam. mój m się pyta, czemu płaczę, ja na to, że nie wiem :D hehehe śmiać mi się chce. wyłam w poduszkę dobrą godzinę, ale o dziwo dziś mi lepiej już :D ok, idę bo zaraz mam lekcję gry na gitarze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesiulka te mieszkanie nie jest własnościowe wiec tylko spłacą i będą musiały ze spółdzielnią uzgadniac co i jak ??? Bo równie dobrze to i spółdzielnia po spłaceniu mieszkania może powiedzieć dowidzenia.... a tak kochane juz dzwoniłam i się dowiedziałam ,że maluszek jeśli sie urodzi po rozprawie to mam pół roku na to aby się zrzec spadku za malucha a jak sprawa spadkowa będzie jeszcze przed narodzinami to maluch nie jest brany pod uwage wcale... a sprawa ma być robiona teraz w listopadzie :)teraz jeszcze tylko kaskę musze uzbierac koniecznie... na bilet do wawy w obie strony i na notariusza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniam1 maż raz dostał tabletki przez 2 dni brał... co do probiotyków nigdy ginka nic mi nie przepisała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ależ posty piszecie. Nawet nie próbuję wam dorównać. ;) No usg wskazuje na wielkie dziecko ale usg nie zawsze jest dokładne więc pożyjemy, zobaczymy. Teraz to bardziej się przejmuję tą miękką szyjką. Całe szczęscie że nie mam rozwarcia ani się nie skróciła. Ale oszczędzać się muszę. Martini, przecież cukrzyca to nie koniec świata. Bierzesz leki i masz dietę a do tego kontrola lekarska więc nie będzie źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel111 - nic się nie martw, ja mam miękką i skóconą szyjkę od 19tc. Byłam przerażona jak to wtedy usłyszałam. Duuuuużo leżenia, oszczędzania się, żadnego podnoszenia i będzie wszystko dobrze! :)) Ja tak robię i nie jest gorzej :))) agniesilka - heh.. Ja odkąd przekroczyłam 20tc to chyba nie było tygodnia żebym bez sensu nie płakała. To hormony zapewne :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż musi się smarować pimafucortem tak samo jak ja przez 6 dni, uważaj bo być może ciągle się wzajemnie zarażacie, a co do probiotyku to można go spokojnie stosować w ciąży, to tylko bakterie kwasu mlekowego, które tworzą środowisko pochwy i zapobiegają nawrotom takich niespodzianek, ja mam teraz w ciąży w tym trymestrze pierwszy raz w życiu grzybicę, chyba właśnie w tym trymestrze jesteśmy też najbardziej podatne na te świństwa, no i tak jak jedna z dziewcząt doradzała rezygnację ze słodyczy... ja niestety nie mogę sobie odmówić więc nie wiem co to będzie martini657 - trzymaj się i słuchaj się lekarzy, wierzę, że wszystko będzie w porządku agniesiulka - ja mam to samo, że czasem po prostu muszę ryknąć nie wiadomo czemu, mąż uważa mnie za histeryczkę i niestety teraz nie bierze na poważnie niczego co mówię mu, że się ze mną dzieje, boję się że jak zacznę rodzić to każe mi przestać histeryzować i tyle, a już nie daj Boże wszczęłabym fałszywy alarm i odesłaliby mnie do domu gdybyśmy pojechali do szpitala to wtedy mam murowany poród w domu bo pewnie drugi raz już by mnie nie zawiózł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ten pierwszy akapit był do Camy, coś mi wcięlo Twój nik, ależ źle mi się pisze na tym dziadowskim laptopie, ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniaw1 kochana my ostatnio nie współżyliśmy .. więc nie wiem... chyba sie zdrzemnę jakoś słabo się poczułam ... :( ręce mnie bolą od czegoś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ogłupiałam znowu. Chciałam zrobić następny krok w zakupach no i znowu mam problem z wyborem, jak ze wszystkim! Pierwsze to materac, czytałam róże fora i artykuły- w większośći polecają lateksowe albo termoelastyczna piankę, juz nie grykę i kokos - no bo, że twarde i że pleśnieją. To może taki? http://allegro.pl/materac-hevea-lateks-baby-medica-140x70-nowosc-i1881923389.html Ale materac to pikus, a teraz pościel. chciałam kupić jakiś ładny komplet na allegro. Wiem, że na początek kłaść malucha bez poduszki, ale teraz doczytałam, że pod kołderką tez mało kto kładzie na początku i że wystarczy kocyk, no to może na razie nie kupować pościeli? No i jaki kocyk? Taki np będzie dobry? http://allegro.pl/matex-kocyk-lovi-sliczny-pluszowy-5-kolorow-nowosc-i1876543335.html No znowu czuję się zielona, myślała, że jak już wybioręmebelki i wózek to dalej będzie prosto... HELP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell - pewnie doświadczone mamy więcej ci doradzą, ja wczoraj rozmawiałam z kumpelą i powiedziała żebym nie kupowałam żadnej pościeli dla dziecka bo się nie przyda, wystarczy kocyk i tyle, co do materaca to tutaj już rozmawiały dziewczyny kiedyś i faktycznie gryka odpada bo dziecko zasika i to pleśnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie. Dzieki za odp na temat tego palenia .Jakos bede musiala sobie dac rade z tym jego paleniem.Tylko jakos wczoraj juz poprostu nie wytrzymalam,bo ilez mozna prosic i tlumaczyc.jak grochem o sciane.Cos mi sie wydaje ze do narodzin dziecka bede z tym walczyc ;/ elzuniaw-my jak urzadzalismy mieszkanie to M.chcial kupic nowe lozko malzenskie :D.Musialam mu to wybic z glowy bo stare jest b.dobre a faktycznie czas leci i maluszek niebawem bedzie chcial miec pokoj dla siebie.Wiec popieram niewarto przeplacac.Odpoczywaj kochana jesli tak zle sie czujesz.:( pati-moze poradz sie jakies kolezanki,ktora byla zadowolona ze swojego lekarza.Bo faktycznie idziesz do lekarza a ona bagatelizuje co ty do niej mowisz hmmmm...;/nie dobrze.Musisz to wszytsko dobrze przemyslec. Martini-Natel ma racje.jestem pod kontrola lekarza wiec bedzie ok.Tylko nie rob tak,ze znowu postraszysz wszystkich i znikniesz,bo dziewczyny potem sie martwia. agniesiulka-tez mam czaasami takie dni,ze musze sobie poplakac,albo szybko sie denerwuje wiec musze sie na kims wyrzyc hehe (pada na meza).Trudno kobiete w ciazy trzeba zrozumiec.:) Lisabell-ja tak ja juz pisalam wszytsko dostane wiec nie musze wybieraz materacyka poscieli itd.Ale kocyk sliczny dodalam sobie do ulubionych moze sie na niego skusze.Ale tez tak mysle ze na poczatek wystarczy jakis grubszy kocyk do przykrycia.Chociaz to wszytsko zalezy tez od grubosci i wilkosci poscieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cama no i bardzo dobrze :) tak myślałam, ze dziecko w brzuszku jeszcze niczego nie dziedziczy :D martini dietka i leki i będzie dobrze :) moja koleżanka właśnie urodziła zdrowiutkiego synka a tez miała cukrzycę i to bardzo wysoką ;) yousta a ja właśnie nie, dlatego ten wczorajszy wybuch płaczu, taki z niczego, totalnie mnie rozwalił, a męża chyba jeszcze bardziej :D:D:D elżunia :D mąż ma dwa wyjścia: albo reagować na twój każdy alarm, albo odbierać poród samodzielnie :D zapewne wybierze pierwszą opcję :D lisabel my mamy piankę-kokos-piankę. nic nigdy nie "gniło". o to chodzi, by materacyk dla dzidzi był właśnie twardy. lateksowy wydaje mi się zupełnie sztuczny, choć pianka też jest sztuczna... no musisz zdecydować sama. a kocyk wydaje mi sie zbyt cienki na zimę. z resztą i tak musisz kupić cienki. ja dla tesi miałam fioletowy w różowe serduszka, więc dziekuję za linka, bo te co podałaś są śliczne, więc kupię dla synka, ale tego kupię jako takiego cieńszego. gruby będę mieć po tesi (mam beżowy i żółty). doradzę wam tylko, bo sama musiałam kupić dwa z racji tego, że posłuchałam rady i kupiłam gruby mniejszy, a potem tesia szybko wyrosła i musiałam kupować większy. więc kupujcie większe :D zaraz poszukam linka, może jeszcze chodzą po necie te co ja mam. pościel faktycznie użyłam dopiero jak tesia miała 9-mcy. ale ładnie wyglądała w łóżeczku, jak przyjechaliśmy z tesią ze szpitala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:( mam dołaaaa:(( nie wiem co robić, może pamietacie jak mówilam ze choruje na przewlekłą chorobe wrzodziejace zapalenie jelita grubego? objawia sie silnymi biegunkami i krwawieniem bolami brzucha moze doprowadzić do pekniecia jelita a nawet smierci:( na czas ciazy musialam odstawic leki sterydowe i przeciw zapalane dlatego tez nie bede mogla karmić piersią. pojawia sie problem, chciałam rodzić SN, mój gin tez uwaza ze powinnam tak rodzić, ale ja sie boje nie chce, dostać skurczy jelitowych macicy, krwawienia i rozwolnienia na raz i za przeproszeniem obsrać położnej. bol jelitowy jest bardzo silny nie mozna sie ruszyć tak boli. znów mam nasilenie choroby i krwawienia:( a nie moge zadnych leków- porazka:( Ale mój lekarz to chyba kretyn prosilam go o cc, ale on tylko o sn sn:( boje sie po prostu sie boje ze nie wytrzymam z bolu, ze z wysiłku peknie mi jelito. mam doła. siedze i rycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×