Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

No to skup się na terminie z OM. Jest zbliżony do tego z 12tc więc nie ma co się zastanawiać nad innymi terminami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska986
dzieki a jak u was wychodza te terminy z duzymi dzidzkami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sneffetka
sparking - w sumie to badanie ginekologiczne miałam tylko ze 2 razy, a tak to zawsze lekarz robi mi usg. I tak jak Ciebie pyta mnie zawsze czy mam jakieś dolegliwości i za każdym razem miałam mieć wyniki krwi i moczu. Wydaje mi się, że lekarz wie co robi i jak nie bada ginekologicznie co wizytę to nie ma co się przejmować. A jak Ty sie dobrze czujesz i nie masz żadnych dolegliwości to po co się nakręcasz:) Mufi - jak ja byłam przeziębiona to lekarz przepisał mi tabletki mucosolwan na kaszel i pomogły co do materacyka to mam kokos pianka gryka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini mis przyszedł w ok miesiac, za to z johnsona nic nie ma dalej :( dzis dostałam poradnik z Hippa i próbke herbatki dla matki karmiącej jejku poszłam na godizne na miasto i rnao tu cicho wracam a tu dwie strony :D jem zupke to sobie poczytam :D Sparking mnie bada zawsze na fotelu, sprawdza jaka szyjka czy rozpulchniona, miekka itd. ale bez tych plastikowych wzierników, tak ogolnie delikatnie mi brzuch naciska po bokach albo z góry,czy nie ma infekcji, robiła dwa razy wymaz, za to usg w czasie całej ciązy miałam robione 4 razy a wiem że niektóre dziewczyny mają częściej, każdy lekarz jest inny, powiem Ci ze jak moja mnie pyta czy tam mnie coś boli, to ja jej mowie ze rozciagnie czuje, ze cos szczypi itd. by mnie zbadała, jakbym powiedziała ze nic na dole nie czuje pewnie by nie zbadała materac kupuje Gryka pianka kokos bo sprawdzony przez wiele mam i polecany a lateks to nowość i podobno lepsze, a one plesnieja tylko jak sie zalewaja - mysmy miały z siana i tak samo trzeba było dawac worki i ceratki by ich nie zalac i to samo ma sie do gryki pianki i kokosa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) tak sympatycznie dyskutujecie, że aż nie mogę sobie odmówić włączenia ;) Po 1 Socjo - serdeczne gratulacje - oj Fasolka się wkurzy, że się wepchnęłaś ;) A u nas dziś zasypało białym puchem :) Cama - mnie również gin powiedziała, że ciśnienie powyżej 140/90 (te drugie istotniejsze) jest powodem do niepokoju i konieczności zaaplikowania leku. Co do obrzęków, w miarę możliwości leż z nogami uniesionymi wyżej ... Obrzęki w ostatnim miesiącu są praktycznie normalne... Co do materacyka ja zakupiłam kokos-pianka-kokos u tego sprzedawcy http://wakacje.allegro.pl/materac-kokosowo-piankowy-120-60-lux-i1986357271.html, zresztą podobnie jak łóżeczko i polecam Wam serdecznie. Co do terminów z USG, teraz są one absolutnie niemiarodajne i nic nam nie powiedzą o dokładnej dacie. Podobno mamy się trzymać usg z 12 tyg. +/- 2 tyg. Choć u mnie pokazuje 2 dni różnicy teraz wobec tego terminu, a młoda w 36 tyg. ważyła 2720. Ja dziś sobie poprawiłam przedświąteczny nastrój wizytą u kosmetyczki :) Polecam wszystkim serdecznie, choć zakres zabiegów bardzo ograniczony z wiadomych względów ... ;) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za godzinkę mam wizytę. No przynajmniej w teorii. W praktyce pewnie znów poślizg będzie. :P Monia, a wpychaj się jak najczęściej. :D A właśnie ciekawe jak tam Fasolka i Milea. Nie pamietam czy Milea miała mieć wywołanie czy cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski ja juz po wizycie, moj gin bada mnie co wizyte i co wizyte usg Dzis sie usmialam z usg moja kruszynka tez i otwierala oczka, no super to wygladalo.... u mnie na wczesniejszy porod sie nie zapowiada, szyjka zamknieta, brzuch wysoko, moja malutka wazy 35t 2850gram i przabrala w ciagu ostatnich czterech tygodni 1050gram a ja uwaga...5,5kg nie wiem gdzie mi to weszlo, chyba ze mnie zle zwazyli, he he No i mam duzy problem z zaparciami, gin na mnie nakrzyczal, ale mi nic nie pomoga dlatego od dzis ani kawalka czekolady zadnych slodyczy.... juz sobie powiedzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ira, ja też tak sobie powiedziałam i dziś ... już 4 michałki :) aż się boję Świąt ... też miałam problemy z zaparciami, ale na mnie najlepiej działa kubek kawy (oczywiście nie za mocnej i nie codziennie...) plus jogurt naturalny - po prostu pędzę prosto do kibelka ... co do badań ginekologicznych, dziwne że lekarz może ich nie wykonywać ... przecież w tej sposób ocenia czystość i czy wszystko jest podomykane jak trzeba... ale co lekarz to inna praktyka. z pewnością nie działa w złej wierze. widocznie nie widzi potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia mi gin kazal dzis zjesc sliwki suszone na noc tak ze cztery i jutro z samego rana szklanke gazowanej wody i lyzka miodu jak mnie nic nie ruszy to mam znowu przyjsc zobaczymy a i mowil ze od zaparc moge dostac silnych bolow brzucha i nie bede wiedziala czy to porod sie zblirza czy od zaparc . Dlatego koniec z batonikami...... bede probowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ira u mnie te same dolegliwosci, wiec wiedze ze to tak w ciazy jest po prostu dzis biore sie za ciasteczka swiateczne - proste ciasteczka - robi sie ciacho wałkuje i wycina foremkami rózne kształty, robie je co rok z mama a teraz pierwszy raz na 'swoim' przepis banał 3/4 kg mąki 1,5 szklanki cukru 4 jajka 1,5 kieliszka proszku do pieczenia kostka margaryny ale ja robie z połowy składników, bo z tych ilosci wychodzi mnóstwo! zobaczymy jak wyjdą, do miski dam mąke i reszte składników i pokrojoną w kostke margaryne i rekami wymieszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ira wiesz co mi pomogło - na obiad zrobiłam sobie ugotowany makaron, polałam masłem i do tego serek naturalny (taki co do serników mi został bo do ciasta nie dałam całego) wymieszany z dżemem na górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ira1 - ja całą ciąże nie miałam problemów z zaparciami więc czuje się jak fachowiec w tej dziedzinie i mogę ci poradzić - jem rano na śniadanie owsiankę z otrębami, do tego orzechy i rodzynki, poza tym ostatnio zaczęłam gotowac kompoty - śliwki, morele, jabłka - no taka mieszanka, i ja miksuje ten kompot bo nie lubie jeść osobno owoców i 3 razy dziennie jestem w wc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze cos sprobowac bo zeczywiscie moge sobie kproblemow narobic, no i na sniadanie owsianka wlasnie to jest to sprobuje Ja ogolnie przed ciaza tez tak mnialam ale mam nadzieje ze jak zmienie nawyki zywieniowe to sie poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooja
Właśnie odebrałam wyniki GBS i "z pobranej próbki materiału wyhodowano następujące bakterie: - w warunkach tlenowych: 1,streptococcus agalactiae czyli o ile dobrze się orientuję to ten paciorkowiec?! Z tego co pamiętam to któraś z dziewczyn pisała że też jej coś wyszło. Jeśli któraś to ma to napiszcie co na to wasz lekarz, co mówi i czy coś wam zapisał???? Dodam że już przeleciałam doktora google i doczytałam że ten paciorkowiec może spowodować przedwczesny poród a ja już mam 2cm rozwarcia a do końca ponad miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska986
a meczy was zgaga ?? cala ciaze nie mialam dopiero teraz jestem w 37 tygodniu zgaga mnie strasznie meczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak mnie męczy mega zgaga - zwłaszcza wieczorami :(. Kupiłam sobie manti, ale na ulotce jest napisane, że w ciąży brać nie wolno, więc nie biorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ira Walcz z tymi zaparciami, bo niestety ale możesz się nabawic hemoroidow przez to. Suszone śliwki, korepetycje, naturalne jogurty, kefiry, siemie lniane (ale trzeba je rozgryzac) otręby owsiane i pszenne. Śliwki dobrze jest zalać wieczorem wrzatkiem i wypić rano na czczo, i tak codziennie. Ja jeszcze stosuje doraźnie czopki glicerynowe, jak przez 2 dni się nie uda wyproznic. Powodzenia! No i czekolada, kakao niestety nie pomagają :-( Sparking po pierwsze mnie tez lekarka badała tylko raz w ciąży, ale ja się tym nie martwię i nie zastanawiam czy powinno byc częściej. Czuje się dobrze u maluszka też ok- widzę na usg za każdym razem po drugie ja kupiłam ten lateksowy materac. Zaplacilam 280 zł za rozmiar 140x70. Ale o tym jak się sprawuje to będę mogła powiedzieć za jakiś czas dopiero :-) Tetno u maluszka dziś piękne jak zawsze czyli 144 :-) Choinka pięknie przystrojona, wypilam 2 herbatke i zaraz zasiadania dokończyć książkę, bo juz kończę i wszystko się zaczyna wyjaśniać, ale wczoraj już nie mogłam na wznak leżeć i ta wisienke na torcie ( czyt. rozwiązanie kto zabijał :-) ) zostawilam na dzis. A w ogóle to u nas na forum jest tak: chłopcy 4- dziewczynki 0 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ira Morele miało być a nie korepetycje :-) ehh smartfony chcą być bardziej smart niż my :-) Elzuniaw To że nie masz takich problemów to moze być właśnie zasługa rych codziennych owsianek. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell - ciekawa jestem tych korepetycji w szczególności ;-) tego jeszcze nie próbowałam :D mamuska986 - ja nie miałam nigdy w życiu zgagi, nie wiem dokładnie co to znaczy, mąż mi kiedyś tłumaczył, ja miewam jedynie brzydko mówiąc "cofkę", rzadko i jak się najem za bardzo zoooja - ja miałam GBS wykrytego w wymazie, lekarz mi przepisał na niego doustnie duomox i dopochwowo erytromycyna+nystatyna, 6 dni kuracji, kuracja zakończona sukcesem :) a co mi lekarz powiedział na to? dosłownie to "a cóż to sobie Pani wyhodowała? " :D mnie gin na początku nie badał wewnętrznie, zaczął mnie badać jakoś po połowie ciąży, i to grubo, jak mu powiedziałam, że mam dziwna wydzielinę, od tej pory bada mnie zawsze, wcześniej ja mu nie zgłaszałam, żeby się działo coś niepokojącego więc może dlatego nie patrzył mi na szyjkę jak dziewczynom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska986
a z tym rozwarciem mozna normalnie funkcjonowac czy trzeba lezec ?? czujecie wasza dzidzke mocno na dole jak sie rusza ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoooja
co do rozwarcia to ja nic nie czuję, dzidzia normalnie się rusza kopie nie czuję jakiegoś nacisku na szyjkę czy coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulinka83
Mi lekarz z rozwarciem na 2cm (1palec) kazał prowadzić "szpitalny tryb życia" jak się wyraził. Jak najwięcej leżeć, nie forsować się, najwyżej raz dziennie na krótki i powolny spacer. I tak, czuję jak się Mała "wwierca" :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UWAGA Fasolka urodziła zdrowego synka Filipka, waży 3230 :) ja po wizycie i miałam problem ze zwolnieniem, bo podobno jak gin wystawi to odliczą mi to od urlopu, internista dał mi do konca roku a tak to wszystko ok, nie ma rozwarcia, szyjka ajk złoto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zooja - u mnie właśnie wykryto tego paciorkowca kilka dni temu. Lekarz powiedział mi, że są dwie opcje. Pierwsza to podać teraz antybiotyk, gdzie kuracja trwa min 7 dni, później zrobić posiew, na który czeka się też kilka dni. Druga opcja to podać antybiotyki przy samym porodzie. Lekarz doradził, żeby zastosować drugą opcję ponieważ w przypadku pierwszej mogę nie zdążyć odebrać wyniku, czy nadal mam tego paciorkowca, a termin porodu mam na 9-10 styczeń, a więc niedługo:) dlatego gdybym nie miała tego wyniku to i tak musieliby mnie kłuć i faszerować drugi raz. I tak samo jak Ty weszłam od razu na neta i jak przeczytałam, czym grozi ten paciorkowiec dla maleństwa to się przeraziłam. Ale lekarz powiedział żeby się nie stresować i nie czytać intenetu:) Przy porodzie ten antybiotyk podają co 4 godziny, w zależności ile trwa poród. Musisz mieć ze sobą te wyniki. A co Tobie lekarz powiedział? A i jeszcze jak tylko zobacze że poród się zaczyna (a tego momentu najbardziej się boję) to mam jechać od razu na pogotowie żeby zdążyli podać antybiotyk. A później badają maleństwo czy czasem się nie zaraziło. Mam nadzieję, że nic nie przekręciłam. Cieszmy się, że przynajmniej wiemy, że to mamy, bo niektóre dziewczyny nawet nie mają robionych badań na to. Oczywiście lepiej by było gdybyśmy tego świństwa nie miały, no ale, tak już miało być:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jutro ide na wizyte do anastezjologa stresuje sie troche:( mam nadzieje ze pomyslnie bedzie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka gratulacje!!! kolejny chłopczyk na forum "do kolekcji" :D Sparking materacyk kupiłam kokos-pianka-gryka chyba ten http://allegro.pl/materac-gryka-pianka-kokos-120x60-darland-i1980050671.html właśnie mi dzisiaj przyszedł :) i pościel też więc już jestem spokojna bo w razie czego większość mam :) od razu ulga bo kompletowanie wyprawki strasznie opornie mi szło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska986
Fasolka gratulacje :) Agulinka a na kiedy termin ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×