Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

margolka66 czytam Wasz topik jakąś chwilkę i mam ochotę na Twoje orzechy laskowe, Ty na poważnie o tej sprzedaży. JESTEMN ZAINTERESOWANA. My nie mamy działeczki ani ogrodu łazimy po lasach za orzechami mamy fioła na ich punkcie.

Ale super odzew,cieszę się,że jesteście:D - Ania J.- właśnie Emmi ma rację przyłączaj się i już;) będzie miło mieć jeszcze jedną fajną dziewczynę w tym towarzystwie. kacia jak zwykle jakieś pyszności serwuję,pokuszę się i je zrobię,bo brzmią smakowicie!!!!:p -joela też chętki na ciasto narobiła- proszę o przepis:D -aniaw2010 - z miłą chęcią bym Ci odstąpiła orzechów ,ale niewiele już ich zostało,wszyscy uwielbiamy takie młodziutkie i tak przetrzebiliśmy krzaki ,że zostało tylko trochę na zimowe zapasy i z podzielenie się z rodziną:( U nas tak jest gorąco ,że trudno wytrzymać,w nocy była straszna burza,błyskawice za błyskawicami i wyładowania tak mocne,że szyby w oknach drżały.Jak będzie dalej tak gorąco i parno znów pewnie jakiś "czort" się z tego wylęgnie.

margolka66 skąd Ty jesteś tak z ciekawości pytam

z Dolnego Śląska - 40 km od Wrocławia!

Margolko-na pewno znasz ten przepis ale chętnie go podam .To jedyny placek ,który zawsze mi wychodzi i jest banalnie prosty. 3 całe jajka ubić z 1 szklanką cukru i cukrem waniliowym (tak 3 minuty wystarczy),dodać 3 szklanki przesianej mąki ,proszek do pieczenia (30g),wlać 1/2 szklanki oliwy (oleju) i 1 szklankę maslanki i jak masz olejek smietankowy.Wszystko wymieszać .Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia ,wylać ciasto ,ułożyć połówki śliwek otoczonych mąką, posypać kruszonką .Piec w 180 st 30-40 minut.(ja kruszonkę robię tak -6 łyzek mąki ,6 łyżek cukru ,czubata łycha margaryny stopionej i odrobina oliwy -wszystko wymieszać palcami na małe grudki )

joelcia - dzięki za przepis :) jak ja lubię takie ciasta "bez roboty" :))

Dziewczyny zerknijcie na to: http://allegro.pl/patelnia-grill-grilowa-26-x-24-1306-a-indukcja-i1767263785.html Macie takie coś? Czy taka patelnia, to coś a'la grill?? Bo wiem, że zdrowo jest grillować różne mięska, ale co np. zimą? Są różne urządzenia agd tego typu, ale niestety kosztują trochę... Czy ta patelnia to to, co ja myślę??

czy lepsze to: http://allegro.pl/wielofunkcyjny-grill-piekarnik-opiekacz-4w1-okazja-i1770196949.html

atramka -wygląda ta patelnia-grill na ciekawe ,niestety takiego cuda nie posiadam:( - najwięcej o niej wiedzieć pewnie będą kaciaa i joela:D Dziewczyny napiszcie o zaletach takiej patelni,bo się nią zainteresowałam. - joela - dzięki za przepis na ciasto,nie znałam takiego ,wkrótce go wypróbuję:D

Atramka wez ten grill opiekacz to z ostatniego lnka spokojnie zrobisz na tym wszystko fryty tosty szaszlyki grzanki tosty zapiekanki oscypki i mase innych cudeniek :)

kaciu tak myślisz? Bo wiesz, sandwicha i gofrownicę mam. Ciekawa jestem właśnie co by tu jeszcze na tym drugim można było zrobić... Frytki mówisz??

te szaszłyki też mnie kuszą... :) może faktycznie się skuszę, tylko to kurcze prawie stówa... :(

bierz bierz fryty powinny wyjsc z tego co widzialam szaszlyki na bat a kaszaneczka z grilla??? a oscyoki grillowane z bekonem??? i cale multum pysznych potraw powiedzmy grillowane piersi kurczaka ze swiezym rozmarynem i suszonymi pomidorami :)

Hej :) Atramka - ja mam patelnię grillową i jest u nas w ciągłym użyciu, bo nie lubimy mięsa smażonego na tłuszczu, w panierkach itp. Robimy też na niej np. plastry bakłażana lub cukinii. Tyle że jakbym miała kupować to nie taką jak pokazałaś w linku, bo ona nawet na zdjęciu wygląda dość badziewnie. Poszukałabym czegoś lepszej jakości, tyle że pewnie za tym pójdzie też wyższa cena. Ja mam taką z ikei, służy nam z 5 lat, ale czas pomyśleć o zmianie.

A cena za ten grill elektryczny też jest bardzo niska, więc z jednej strony niby okazja, ale ja do tych firm-krzaków z allegro jakoś przekonania nie mam. Wolałabym to zobaczyć na żywo najpierw, żeby się nie okazało że kupisz sobie grill jednorazowego użytku.

no to mi pomogłyście, hehe - nie ma co! No już sama nie wiem :( a na tej patelni to rozumiem, że już bez niczego się smaży (grilluje...)??

Smarujesz sobie delikatnie mięso oliwą z przyprawami i grilujesz już bez niczego. A najlepiej zamarynować oczywiście wcześniej, tylko niektóre składniki marynaty lubią się węglić na patelni bardziej niż inne (rekordy bije chyba sos bbq, bardzo lubię, ale za każdym razem jak marynuję z jego dodatkiem to patelnia jest cała zwęglona, więc ciężko się czyści. A im starsza tym bardziej się przypala, dlatego napisałam, że myślę o zmianie patelni). Najczęściej robię oczywiście filet z kurczaka, ale też polędwiczki, karkówkę, domowe hamburgery.

Atramko-to są 2 różne rzeczy .Patelnię grilową mam też z Ikei i smażę na niej głównie ryby . .Gril elektryczny mam z Mango i często go uzywam .Jest przydatny szczególnie zimą.Ten wydaje mi się bardzo mały .Sprawdz ,żeby nie okazało się ,że będziesz grilować pół dnia ,żeby nakarmić rodzinę .Mój ma jeszcze górną pokrywę ,dzięki temu szybciej się wszystko piecze .Tu wystarczy odrobina oliwy ,żeby nic nie przywierało .Cały tłuszcz ścieka do rynienki .Nie sądziłam ,że nawet w chudej piersi z indyka jest tyle tłuszczu.Grill to faktycznie szybki obiad ,fajny na imprezy gdzie stawiasz go na stól i każdy sobie griluje mięsko czy warzywa.Ale też jest prawdą ,że to samo można zrobić na ruszcie w piekarniku.Moim zdaniem lepiej zdecydować się na lepszy model ,niż kupić kiepski ,który po tygodniu będzie zalegał a szafce.A patelnia z Ikei jest niezła .

na razie namówiłam Mężusia na sokowirówkę... Więc ten grill będzie musiał chwilę poczekać :( ale dzięki za każdy komentarz i podpowiedź - muszę przemyśleć, bo wiadomo - chytry dwa razy traci... :) a tymczasem Kobitki moje - dobranoc :)) i do jutra... :)

na razie namówiłam Mężusia na sokowirówkę... Więc ten grill będzie musiał chwilę poczekać :( ale dzięki za każdy komentarz i podpowiedź - muszę przemyśleć, bo wiadomo - chytry dwa razy traci... :) a tymczasem Kobitki moje - dobranoc :)) i do jutra... :)

Joelcia - dzięki... :) zaraz przejrzę instrukcję obsługi mojego piekarnika - może ma funkcję grillowania?? Kurcze, prawda jest taka, że mam różne rzeczy, a nawet nie potrafię z nich korzystać :( np ten piekarnik - służy mi tylko do ciast ew. zapiekanek :( no nie znam się na tym - co tu dużo gadać :(

Dzień dobry wszystkim! Zgłaszam się jako pierwsza,ale zaraz znikam i będę sporadycznym gościem,muszę babulkę więcej popilnować,bo nie czuje się najlepiej.Te upały dały się jej do wiwatu!Więc boję się o nią.

Pierwsza dzisiaj? To ja się najpierw przywitam z dawno nie widzianą koleżanką Bywalczynią :D Tym razem ja Cię mam ;) A tak w ogóle to miłego dnia Duszku :)

Dzień dobry z rana :) Atramka//:) A my własnie z mężem, tuż przed jego wyjazdem rozmawialiśmy o potrzebie kupna czegoś takiego jak na drugim linku, takiego szybkiego opiekacza :) Quantanamera - hop hop!!! I czekam na resztę szacownego towarzystwa.

Atramko-na pewno masz w piekarniku funkcję opiekania z góry (taka gruba ,łamana kreska)-i to wystarczy do grilowania .Pozdrawiam znad jeziora .Opalam się i w tzw.międzyczasie robię gołąbki :-)

Joela- mam do ciebie pytanie za 100 punktów - ile dajesz soli jak kisisz kapustę??? Już tą swoja ,która niedawno robiłam przełożyłam do słoików,w smaku b. dobra tylko jakby zasłona mi się wydaje.Zasugerowałam się przepisem z netu(proporcją 20 dkg na 10 kg kapusty) i coś mi to za dużo się wydaje.A ile Ty tej soli dodajesz?

Margolko-12 dag na 10 kg ,ale czasem ciut więcej tak na smak jak kapusta ma sporo soku.(daję jeszcze marchew i winne jabłka )

Dzięki joela, no to nieźle pojechałam z tymi 20 dkg na 10 kg,zawsze dawałam na "oko" i lepsza mi wychodziła niz ta z 20 dkg.No ale trudno!!!!

Witam się i lecę dalej.... :)

Witajcie koleżanki w sobotni poranek! - na dziś znów zapowiada się u mnie gorąco i duszno,nic się robić nie chce:( A jak tam u Was?