Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tara28

z usmiechem po dzidziusia!!!! zapraszam wsystkie kobietki ,!!!

Polecane posty

Masz rację... tak wszystkie zaciązymy w przyszłym miesiącu !!!!! (niektore może w tym) :) Przecież musi się udać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wytlumaczcie mi cos - na jakiej zasadzie dzialaja testy owu? co one mierza, ze moga stwierdzic owu? czy jest mozliwe, ze ja pokaza, a jej jednak nie bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
little z tego co wiem są to paski na 5 dni... robi sie 5 dni pod rząd test i jeśli sa 2 kreski to owul ma byc w przec 36-48h ale w teorii bo w praktyce to nie wiesz czy pęcherzyk prawidłowy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Little d. testy owu mierza pik LH, ktory nastepuje w 24-48 h przed owulacja ( ostatnia faza dojrzewania komroki jajowej i LH prowokuje pecherzyk do pekniecia). I co wazne test owulacyjny w przeciwienstwie do ciazowego jest pozytywny tylko wtedy jesli kreska testowa jest rownie ciemna lub ciemniejsza od kontrolnej. Samo istnienie II kreski ale np. jasniejszej nie jest jeszcze potwierdzeniem owulacji. Z reszta testy owu tez nie potwierdzaja jej na 100%. Ale sprobowac warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz moja kolej na antybiotyki... bylam u lekarza z tym wynikiem helicobacter pylori i okazuje sie ze mam przewlekle zapalenie sluzowki, albo dwunastnicy, albo zoladka - czego - nie wiadomo. mam brac 10 dni antybiotyk i potem jeszcze 3 tyg inne leki. oby potem minelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was dziewczynki dawno mnie niebyło tu zaczęłam nową pracę nażekam na brak czasu, jak wracam już niemam ochoty pisac, u mnie nic nowego bez zmian czekam na termin laparoskopi pozdrawiam Was serdecznie buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniczka 2601 --> wiem o czym mowisz, tez zmienilam prace i jestem wyczerpana wstawalam teraz przez ostatnie 2 tygodnie o 4:30. czuje sie przemeczona, teraz weszlam na chwilke do Was i klade sie spac bo padam.. generalnie to mam zly humor jakos tak do bani jest wszystko mnie przytlacza... jesienna deprecha chyba mnie dopada ;-( ja poki co biore duphaston i czekam... bardzo pragne dziecka, ale nie wiem czy chcialabym w tym meisiacu bo mam spoko klopotow i zmartwien na glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Obecnie jestem 10 dzień po owulacji obajwy: temperatura cały czas na poziomie 37C piersi wieksze i bolące, uderzenia gorąca, wypieki. Byłam rano na pobraniu krwi, zrobiłam BetaHCG, progesteron, prolaktyna. Wynik mam koło 12stej na e-mail, trzymajcie kciuki :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj na popoludniu ;-) moglam troche pospac na szczescie, bo juz bylam zmeczona.. ja nie mam zadnych objawow wskazujacych na ciaze a w sobote podobno mialam owulacje.. watpei ze tym razem sie udalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kati trzymam kciuki!! dobry znak :) mam nadzieje, że jak się uda wyślesz fluidki hehe :D ja właśnie wróciłam od ginka wszystko w porządku ale nie mogla sprawdzić czy mam owulke. zapisała mi luteine i mam ją brać na wyregulowanie cykli bo wahaa sie miedzy 27-32dc i w razie ciązy brać ja dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska 81
Katii mocno trzymam kciuki ! wiesz juz cos ? truskava a jak lekarz kazał ci brac luteinę ? I napewno na wyregulowanie cyklów bo 27-32 dc to niejest jakies duże rozhwianie więc dziwnie. A wiesz kiedy masz owulacje bo luteina wzieta zbyt wcześnie przed owulka może ja blokować. Z tego co sie orientuje w przypadku osoby starającej sie przy podaniu luteiny powinnien być monitoring.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dzwiniłam do labolatorum i się dowiedziałam, ze maja awarie systemu ipoważna awarie w labolatorium, wyniki może dziś o 18stej albo jutro, normalnie nie wiezrę co za pech grrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska 81
Kurcze no to poczekamy jeszcze w niepewności aby czekanie zostało wynagrodzone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati 3mam kciuki... Miśka gin.nawet podejrzewając że coś jest nie tak może zapisać zapobiegawczo np.duphaston od... ...dnia cyklu (różnie z tym, zależy na co komu to ma pomóc) bez robienia badań. Chyba, że nadal będzie coś nie tak to dop.wtedy badania. Tak podają źródła i tak robią lekarze. Trzeba zaufać lekarzowi. Podejrzewam, że jeśli branie nie da porządanych efektów to dopiero wtedy monitoring itd. Nightmare jeżdzisz teraz konno? Jak mi się to marzy...ahhhh Moniczko, Novynetko gdzie teraz pracujecie? Ja czekam na tel. w sprawie pracy i gryzę paznokcie... zależy mi na niej (praca z dziećmi). Surfitko jak próby? A gdzie reszta... Little, truskava ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyje... mam strasznie duzo pracy, ale ze ja uwielbiam to sprawia mi to przyjemnosc. szykowalam sie na rozmowe z Moim odnosnie tego, zeby poszedl na badania, ale postanowilam poczekac miesiac i postaram sie go namowic jak minie rowno pol roku od poczatku staran. juz widze reakcje - odpowiedz bedzie spokojna, acz odmowna. On byl teraz AZ 10 nocy w domu, ale ze nic nie trwa pieknie teraz w niedziele wieczorem wyjezdza i wraca w srode dopiero. teoretycznie bedzie az do konca dni plodnych, ale potiwerdza to tylko testy, ktore wcale nie musza byc wiarygodne - bledne kolo ;] az ja czekam na wyniki Katii ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Little ja mam brać pół roku Duphaston.... jak w tym czasie nie zaciążę to szczegółowe badania w tym Lubego (chyba że po tych 3 opak będzie coś nie tak to wcześniej). Mi gin radziła by delikatnie podejść do Lubego... Bo mężczyzn mamy wspaniałych ale mogą mieć opory więc trzeba delikatnie. Oswajam go z ta ew. nie naciskam (CHOCIAŻ MAM NADZIEJĘ,ŻE OBEJDZIE SIĘ BEZ TEGO).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety nasi panowie maja opory przed pojedynczym badaniem..a co my mamy powiedziec :o Ale dla nich plodnosc = meskosc i jak cos nie tak z zolnierzykami to od razu ze niby sa mniej mescy. Ech chlopy, ten inny gatunek :P Faktycznie trzeba delikatnie. Jak juz pojda raz, to kolejny jest latwiejszy. Dowiedzcie sie gdzie sie oddaje nasienie, czy mozna w domu "pobrac" a potem szybko dowiezc itp. Zawsze mozecie im pomoc w samym badaniu. Moj bardzo dlugo zwlekal z badaniem, prawie 2 lata drazylam mu dziure w brzuchu az sie poddal. Wiem, ze liczyl na cud naturalny. Ale jak juz wyszly i to dobrze, to kamien mu spadl z serca az zadudnilo. Symfonia, jakie proby? Chodzi o staranka? Ja juz tydzien po owulce, wlasciwie to mysle kiedy testa bedzie mozna robic ;) Katia, ja tez czekam na twoj wynik. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
symfoniaserca taak:) Choć niestety teraz mam przerwę :( W takim razie zapraszam na Śląsk,na relaks w siodle :) W stopce mam 2 fotki tylko zajrzyj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko tak chodzi mi o staranka, 3mam kciuki i za Ciebie!!! Za nas wszystkie :) U nas jak będzie trzeba robić bad. to będzie kłopot bo w naszym mieście zlikwidowali punkt pobrań i trzeba by wyruszyć do Banku Nasienia w innym mieście... Więc i z dowozem trudno bo nie starczyłoby czasu na dowóz w tak szybkim tempie ... poza tym nie wszędzie się na to zgadzają. Wspominałam kilkakrotnie mu o tym,., ale zachowuje się wtedy jak głuchy i ślepy. Boją się Ci nasi Kochani... wydaje im się, że nasza ganianina po ginekologach, badania, testy to ok. Ale chociaż kwestia świnki odpada i androlog (bo tego w wojsku na bad.okresowych odwiedzają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nightmare zazdroszczę... ja sobie obiecałam, że kiedyś spełnie to marzenie. Na jazdę konną ponoć nigdy nie jest za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
symfoniaserca zapraszam ale pewnie masz baaardzo daleko:( Miejmy nadzieje że obędzie się bez badań:) Wszystko się ułoży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×