Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

ja dziś miałam na obiad rybkę z frytkami i smażonymi pieczarkami z cebulką :) i o dziwo miałam na to ochote! :) ja już nie mogę się doczekać poniedziałku, chce znów zobaczyć moje maleństwo i wiedzieć że wszystko jest w porządku, mam nadzieję że jest :) jeśli tak, to czeka mnie poważna rozmowa z szefem... będzie to ciężka przeprawa ;/ obawiam sie jej ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wcinam kapustę kiszoną :P A usg już miałam, moja gin robi mi je przy kazdej wizycie (przed ciążą też). A dużo już przytyłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja póki co miałam jedno usg. i póki co chyba nic nie przytyłam ani nic nie schudłam ;) jestem szpuplutka więc po mnie pewnie późno będzie cokolwiek znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomocy Robię się wielorybem Posprzątałam resztę szafy, ie mieszczę się w żadne spodnie, nie mogę sie dopiąć! Czuję się strasznie Nie chcę panikować , ale wydaję mi sie że tyj e zdecydowanie za szybko Czy to może mieć związek z duphastonem, luteiną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja póki co jedne spodnie odłożyłam już i spódnicę chyba też muszę, ale dziwne bo ważę wciąż tyle samo tyle że może brzuszek lekko się powiększył :) Wanda za niedługo wszystkie nas to czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już w żadne spodnie się nie mieszczę! w żadne dosłownie. chodzę w legginach ciążowych :P brzuch mam gigantyczny, taki jak z Frankiem w 18 tygodniu!!!! a na wadze nadal -4,5 kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Twoja_królewna >> nie miałam pojęcia, że cola tak wpływa na płód!!! Dołączam do wielorybów:o Przytyłam póki co 1 kg, wyglądam jakbym przytyła chyba z 5, a czuję się jakbym miała 15 na plusie:( Mieszczę się tylko w niektóre spodnie, te bardziej rozciągliwe i w kilka spódnic, ale większość już poszła w odstawkę. Zrezygnowałam z dopasowanych bluzek bo normalnie mam brzuch, który wygląda póki co jak tłusty, więc nie jest dobrze. Z Leną długo nie było po mnie widać, teraz nie będzie tak kolorowo. USG mam robione na każdej wizycie. Placki ziemniaczane - świetny pomysł:D Wykorzystam go na jutrzejszy obiad;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja jak na razie 3 kilo w dół, ale brzuszek jest :) Zostały mi tylko 2 pary spodni w których się mieszczę, ale na szczęście jest lato, więc pomykam w leginsach. WANDA - Ja czułam się jak wieloryb właśnie po luteinie!!! Na szczęscie trafiłam na fajną lekarkę i przepisała mi UTROGESTAN - czysty progesteron, który nie powoduje puchnięcia. Niestety dostępny tylko za granicą (Czechy, Niemcy). A czy wiecie dlaczego smakują Wam tak pomidory??? Bo One zawierają dużo potasu i niwelują mdłości - naukowo udowodnione :) Ponoć najlepsze na kaca ;) U mnie dzień bez pomidora, to dzień stracony. A propo idę wcinać bułeczkę z pomidorkiem :) Miłego dnia kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana :) dziś mały o 6.30 pobudkę urządził, ale potem jeszcze ładnie się bawił a ja sobie przysypiałam :) także w sumie dopiero teraz wstałam i to tylko dlatego że musiałam iśc do łazienki, bo mały nadal w swoim świecie samochodów, kredek i laptopa edukacyjnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane! Coś długo nie zaglądałam, ale samopoczucie do dupy! Od tygodnia kicham, smarkam, kaszlę, do tego łeb nawala a dziś jeszcze doszedł zajebisty ból ucha! Mam już dość! Poza tym ok! Dzidziuś chyba rośnie, bo brzuszek coraz większy:) Co do pomidorów, to ja zjadam ok 1kg dziennie, uwielbiam koktajlowe:) Kimizi, Ty chyba pytałaś o przebieg pierwszej ciąży i tej?? Mnie się wydaje, że wszystko mam identycznie, tylko dużo bardziej humorzasta teraz jestem i mąż, który naprawdę jest ok, tak mnie wku..., jak nigdy dotąd! Jak tak dalej pójdzie, to przed porodem rozpadnie się moje małżeństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co najmniej do 18 tyg. jestem skazana na luteine i duphaston . Wcześniej brałam 3x2 lutheiny i 3 duphastony Teraz zmniejszył mi dawkę o połowę Tak naprawdę to na wadze przybyło mi w tym tragicznym momencie co leżałam i brałam tyle tab. 5 kilo Od tego czasu waga stoi, tyle że czuję że puchnę mam taką piłeczkę że już nie ukryję że jestem w ciąży, a to dopiero koniec 10 tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski :) ja dziś wybieram się na wesele, miało być pięknie i cieplutko a tu taka lipa, niby nie jest zimno, ale zachmurzone niebo,m wiaterek chłodny powiewa i rozburzyło to plany moje na temat kreacji w której miałam isc ;/ przed chwilą wróciłam od fryzjerki, robiłam balejaż (odrosty tzn) i podcinałam i.... zrobiła mi grzywke!!!! to się tak wkurzyłam bo mi nie pasujegrzywka :( no ale coż ;/ dodatkowo podała mi taką kwotę do zapłaty że dosłownie wyskrobałam całą kasę z portfela ;/ nic nie zostało ;/ no ale coż, trzeba sobie remont odbić i teraz to się dopiero cenią;/ chyba więcej tam nie pójdę, mąż i tak juz od dłueszgo czasu truł ze tam jest drogo i ze mogłabym poszukac kogos innego, i chyba wkoncu tak zrobie;/ juz 12 godzina;/ mezulek odsypia nockę a ja zbieram się do kąpania, prasowania ciuchów i wogóle do przygotowania się na wesele... aaaa najlepsze to to... że moja kochana rodzinka wymyśliła sobie że skoro ja i tak nie piję to porowoże ich wszystkich do domu po weselu!!! to dopiero żarty sobie stroją!! rodziców to wiem, bo powiedziałam że z nami spokojnie mogą jechąc a tu jeszcze siostra wymyśliła sobie zeby ich czwórkę odwieźć, bezczelność :D:D biedną ciężarną wykorzystuja :D hehe a co do luteiny to ja brałam ją jakoś przez 3,5 tygodnia i nie zauważyłam jakiś zmian u mnie, typu puchnięcie czy coś... pozdrawiam was serdecznie i zyczę spokojnego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda ja jestem od pół roku na duphastonie i luteinie i nic nie przytyłam, to pewnie zależy od tego, ze musiałaś lezeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko już śpi :) był dziś z moją mamą, bratem i wujkiem nad jeziorkiem :) wyszalał się równo! biegał, pływał jak szalony :) :) :) a wrócił tak zmęczony zę tylko na szybko kolację zjadł, wykąpał si,ę i prosto do łóżeczka pobiegł. a ja ogarnęłam swój dom, mamy dom i teraz umieram. coś mnie podbrzusze ciągnie :( ehhhhh ale nie da się leżeć i nic nie robić! jak już wręczyłam mamie syna to musiałam jej pomóc, bo albo będzie babciować albo sprzątać. ale nic, zaraz kąpiel, szybka rozmowa z mężem i do łóżeczka też idę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Wanda dałaś mi do myślenia z tym duphastonem bo też się czuje taka napuchnięta coprawda ja sobie zmniejszyłam sama dawkę do 1 tabletki dziennie. Ja dziś od rana jestem chumorzasta tylko bym płakała. Coś mi chyba zaszkodziło bo strasznie boli mnie żołądek i właśnie pije herbatę miętową. Ja dziś kończe 11 tc a w czwartek mam drugie USG i mam nadzieję że wszystko w porządku. Pomidorki też lubię. Miłego wieczoru pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki! Ale tu dzisiaj cisza ;) Zresztą co się dziwić, taka piękna pogoda! Ja zaraz zmykam na działkę, Majka wskoczy do baseniku, mąż będzie doglądać grilla, a ja będę mogła w końcu poleniuchować :) Pati2 jak się czujesz? Mam nadzieję, że już troszkę lepiej. Z uchem nie ma żartów - radzę do lekarza. Ja miałam to samo na początku ciąży(kichanie, smarkanie, kaszel i ból głowy) tylko zamiast ucha dostałam zapalenia zatok. Leczyłam się domowymi sposobami - syrop z cebuli, czosnek do zupy i do wąchania. Polecam na przeziębienie syrop PRENALEN specjalny dla kobiet w ciąży (ok 15 zł. w aptece). Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju, dawno mnie tu nie bylo:p Czas mi leci, ato u jednych rodzicow, a to u drugich i tak mija... Marcia ty nie zmniejszaj zadnychd awek, chcesz sobie zaszkodzic.. duphaston, to progesteron, a progesteron podtrzymuje ciaze..wroc do dawnej dawki i nie swiruj nam tu, bo ci tylek skopiemy... Ktos tam pisał o coli... Ja gdzies wyczytalam, ze cola jest odpowiedzialna anwet za poronienia... Tez wymieklam i pije szklaneczke raz kiedys... A propos ciuchow... szkoda gadac... ostatnie kiecki powyciagalam, w ktorych wygladam jak wieloryb, bo brzuchol pieje... Nie zauwazylam , zebym po duphastonie spuchla, ale ciagle mam te cholerne wzdecia i problemy z zalatwianiem:/ A teraz dzisiejszy dzien?:p ok. 3-4 pobudka, bo moj szczeniak zwymiotował... 2 godziny nim trzesło... przytulil sie w pewnym momencie i juz piszczal, blagajac, bym mu ulzyla.. Tak sie wymeczyl.. Od rana dostal chleb z maslem i musiał sie nim zadowolic biedny... Aktualnie jestesmy u tesciowej... potem do domku i od nowa tydzien:p Sprzatanie , siedzenie w domu i nudzenie sie... Musze kolezanki poodwiedzac stare:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od rana w kuchni, najpierw rosół, teraz potrawka z mięsa z rosołu. Lenka śpi. Mąż majsterkuje. Duphaston brałam w ciąży z Leną, chyba nie puchłam z jego powodu jakoś specjalnie, ja w ogóle przez całą ciążę czułam się jak wieloryb, zresztą teraz też tak jest. Dziewczątko >> no to z pieskiem masz teraz jak z małym dzieckiem, taki wstęp do tego co nadejdzie;) Pomidory staram się zajadac codziennie, rano na kanapkach, a wieczorem pokrojone w kawałki z solą, pieprzem i jogurtem nat., ale nie zauważyłam żebym miała po nich mniejsze mdłości:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA 1
Cześć dziewczyny leże sobie właśnie na działce piękna pogoda jest, i próbuję opalić twarz nie jest łatwo bo brzuszek trzeba chować... Maż leży i się opala później do domu i spagetti na obiad. Jeśli chodzi o pomidory to też jem codziennie z bułeczką. Luteinę biorę 2 razy po jednej ostatnio się ważyłam i 1 kg na plusie brzuszek mam trochę większy najbardziej wieczorami albo po obiedzie. Ale źle nie jest:)))) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam dziś nerwa! normalnie bez kija nie podchodź! wszystko mnie wkurza, denerwuje irytuje.....gryyyy i do tego potwornie śpiąca jestem! najpierw zasnąć nie mogłam, potem pies sasiadów ujadał do 3, w nocy Franek miał jakieś złe sny, musiałam go nosić, przytulać, ostatecznie spał ze mną chwilę a potem go przeniosłam. no i pospałam może ze 2 godziny w sumie :( brzuszek boli i po wczorajszym sprzątaniu, i po nocy z 16,5 kg maluchem na rękach. nie mam dziś siły, kompletnie na nic, a już najmniej na zabawę z maluchem na dworze :( pogoda super a ja leżę na łózku i umieram :( mama wróci za chwilę z rowerów to po obiedzie pojedzie z małym nad jezioro, bo ja dziś wysiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dziewczątko ale ja się dobrze czuje i nie mam już od prawie dwóch tygodni plamień. Współczuje z pieskiem kiedyś podobnie miałam z kotkiem tylko u niego dodatkowo była biegunka. Mała agatka odpoczywaj i staraj się nie denerwować bo to na dziecko przechodzi. Mnie dzisiaj mąż wkurzył i znowu od rana rycze. Ja nic nie przytyłam ale jak się zmierzyłam to i w pasie i w biuście w ciągu dwóch tygodni 2cm przybyło. Mi na zaparcia pomagają ogórki kiszone lub małosolne Miłej niedzieli pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie! Rajlax, no niestety nie przechodzi! Byłam dziś u lekarza, ale go nie zastałam, a cały weekend miał mieć dyżur! Telefonu też nie odbiera, tylko pani sekretarka mnie pięknie informuje, w jakich godzinach przyjmują! Na pogotowie nie chcę jechać, bo szkoda mi dnia na siedzenie w poczekalni! Jak do jutra nie przejdzie, to zrobię sobie wolne i pójdę do doktorka! Mała agatka, nie zazdroszczę nieprzespanej nocki:) Dziewczątko, to Ci się psiaczek wymęczył! Pozdrowionka dla Was wszystkich i miłej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wyprawiłam syna nad jezioro :) a ja się kładę na chwilkę :) co do obwodów to mi też sporo się urosło. w biuście mam ok 4-5 cm więcej, w brzuchu 7 cm, a talii już nie mam, przybyło 9 cm! także nieźle się okrąglę :) znów pewnie będę miała wielgachny brzuszek. z jednej strony to dobrze, bo maluch ma miejsce do fikania, ale z drugiej nieco niewygodne to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati biedna jesteś! pędź jutro do lekarza! Dziewczątko - biedna psinka! no ale tak jak Kimizi pisała, masz rozgrzewkę przed dzidziusiem :) Kimizi - oj rosołek bym zjadła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj mam, mam... Niepozorny szczeniak, a daje w kość...Czasami mam go dość, no, ale taki kochany jest... Nie oddałabym go z powrotem do bidula za nic;). Czasami właśnie zachowuje się jak małe dziecko, tuli się, jeść woła:D Marcia, ja też już nie mam plamień, ale biorę 3 razy dziennie.... Mus to mus... To nie jest na plamienie tylko to jest hormon, więc nie szalej, bo możesz się źle czuć i dzidzi zaszkodzić. Ja zostałam dziś wystawiona... Koty na jeden dzień miałam zostawić, wychodzi na to, że dwa sie robią i dopiero nad ranem wróce do domu. Jestem załamana i wściekła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniawasde
hej. witam po weekendzie. cudowny, ze znajomymi nas jeziorem Rożnowskim,kajaki, ognisko. świeże powietrze, zero mdłości.......ach pięknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała_agatka >> rosołek mam jeszcze na dzisiaj, więc zapraszam;) Aniawasde >> zero mdłości - jak ja bym tak chciała:( Wczoraj wieczorem tak mnie męczyło, że wylądowałam nad muszlą, a dzisiaj od rana nie jest wcale lepiej:o Eh, nie mam na nic weny, nic mi się nie chce. Czuję, jakbym marnowała dzień za dniem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Jak Wam minął weekend? Ja spędziłam ostatnie dwa dni w lesie, nad jeziorem gdzie mamy domek letniskowy. Brakowało mi tego spokoju, świeżego powietrza, beztroskiego leniuchowania :) Dzisiaj już niestety w pracy... za to po pracy wybierzemy się z X na spacerek, o ile w ogóle przestanie padać :P Na obiad chyba przyrządzę jakąś rybę, moją pierwszą od początku ciąży. Lekarz kazał mi jeść ich jak najwięcej ze względu na zawartą w nich witaminę omega3, ale wcześniej nie byłam nawet w stanie na nie spojrzeć, a co dopiero zjeść, a dzisiaj o dziwo czuję, że zjadłabym jakiegoś filecika :D A jak to u Was wygląda? Dużo jecie ryb? Jaki w ogóle wpływ mają ryby na rozwój dziecka? I czy orientujecie się może czy paluszki rybne też są zdrowe? (zawsze można je na szybkiego podsmażyć) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Królewna - paluszki to nie ryba :P przynajmniej ja tak uważam :) to to jest tak przetworzone że wartości zero, jak parówka :P a ryb, teraz nie jem, nie mogę, na sam widok mnie skręca! mam nadzieję że przejdzie mi niedługo! w ciaży z Frankiem miałam taki czas od ok 16 tyg że jadłam rybę 7 razy w tygodniu :P non stop rybka, rybka rybka :) Kimizi - to wpadnę po południu na rosołek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie mdłości na szczęście zdecydowanie mniejsze :) w razie czego mnie pomagałchlebek z masełkiem Mała kromeczka i w miare przechodziła Co najdziwniejsze zawsze maiałam je wieczorem Mam pytanie, bo podobnie jak Wy staram odżywiać się zdrowo, ale wszystko co zdrowe mi nie smakuje np. rybkę patrzeć nie mogę , chyba że śledzik w occie :) i stą moje pytanie czy zażywacie jakieś witaminy??? I jakie warto polecić Mnie gin najpierw kazał zrobić badania krwi, a do tego czasu zażywać tylko kwas foliowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×