Ślub kwiecień 2012 - ktoś też wybrał ten miesiąc?

Myśle jeszcze o czymś takim tz Takiej sukni: http://www.lightinthebox.com/Trumpet--Mermaid-Off-the-shoulder-Organza-Over-Satin-Wedding-Dress-With-Removable-Chapel-Train--WSM04119-_p140967.html Tylko boje sie , ze jest po za moim zasięgiem finansowym. Ale wpadłem teraz na super pomysł. Może sprzedam ta która została uszyta na ta odwołana imprezę. Tylko obawiam sie , ze dużo za nią nie dostanę. Bo to już 6 lat jak wisi w szafie i może być poprostu nie modna :(

Gdzie jestscie? Podbijam bo nie mogę nas znaleźć.

Zakochana-ta suknia tez jest ładna :) właściwie to każda ma coś w sobie. A ta Twoja stara kompletnie się nie nadaje? A może by ją...przerobić ? :) No chyba, że Ci się źle kojarzy..

przedwojenna-no wlasnie te skojarzenia,powiem ci ze tak gora jest w sumie identyczna jak ta druga,tyle ze to pricessa wiec wiadomo,jest rozloxysta,taka typowe sukienkam dla ksiezniczki...a ja juz z tego wyroslam... ;)

hej mogę się przyłączyć nasz ślub jest 28.04.2012:)

talala- witamy i napisz co o swoim slubie i sobie samej...chyba sie tu zrobi weselej...

zakochana, sukienki piękne... talala, mamy ślub tego samego dnia :) :) :) przedwojenna... kiwanika gdzieś nam zaginęła w akcji :) kupiłam autko :D czerwoną corsę :)

Madzia dzięki, sama nie wiem która wybrać? Moj facet zgodził sie na pokój przy plazy. Ale sie cieszę :) jejku ja chce już tam być.

Ah dzisiaj dowiedziałam sie jeszcze , ze moja suknie muszę sprzedać niestety jako używana bo moja mama pozyczyla ja swojej koleżance z pracy bo ja nie było stać. To było dwa lata temu. Sumienia jest wyprana no ale co z tego? Tyle ze może doloze do niej jako "gratis" druga , która miałam uszyta na zareczyny. Właściwie to wyglada jak piękna suknia balowa w kolorze cappucino. Wiec może obie sprzedam chociaz za 400zl. Hmm sama nie wiem. Jak pojadę do Polski to zrobię zdj i wam pokarze. Jeśli oczywiście będziecie tak miłe i mi doradzi ie co zrobić ?

Witaaaaaam moje drogie po dłuuuuuuuuuuugiej nieobecności! Jestem od paru dni po urlopie. Nie mogłam niestety zdać relacji,bo... przezywałam katorgi z powodu silnego zatrucia. Byłam nawet w szpitalu :( Ale od dziś zaczynam się bacznie przyglądac i udzielać w naszym temacie :) Witam nowe Panie :) I jednocześnie ściskam mocno Przedwojenną i Madzię :)

zakochana... doradzimy :) Kiwanika... welcome back :D teraz się przeraziłam... Przedwojenna była w szpitalu, teraz Ty... kolej na mnie? ;p czuję się jak podczas projekcji filmu "oszukać przeznaczenie" :p buziaki!

Maaaadzia-nic nie kracz z tym przeznaczeniem,bo ja i tak mam przecież swoje fobie (pamiętasz,jak mi Przedwojenna o aniołku mówiła? Wożę go w samochodzie :) ). Nic nie będzie-mówię Ci to ja-największa chodząca bojaźń o życie :)

kiwanika - nooo nareeeeszcie :D już różnie sobie myślałam, nawet mojemu narzeczonemu mówie,że koleżanka już miała wrócić z wakacji i nie ma Jej. On sie ze mnie śmieje bo to tylko forum a ja to tak przeżywam :P A Ty biedaczko w szpitalu leżałaś.. Witaj :) Madzia, a Ty uważaj na siebie ze zdwojoną siłą hehe. I gratuluję autka, niech się dobrze sprawuje :) Zakochana- jak coś to wstawiaj fotki moze coś wymyślimy:) Witam nowe Koleżanki :) :)

Prezedwojenna-moja Ty kumpelo od karteczek :D ja też ,tak jak i Ty przeżywam. Oj,tak :) Faceci nie biorą tego aż tak do głowy :) Teraz wertuję ,co pominęłam. Musze powiedzieć,ze Twoje zaproszenia są... idealnie w moim guście :D Tylko ja chcę jeszcze gdzieś zamieścić naszą fotkę (z sesji narzeczeńskiej). Madzia-gratulacje z okazji zakupy czerwonej fury. Wpadaj do mnie :)

PRZEDWOJENNA - przezywam tak samo ze nasz temat zdechnie,dlatego czasem mam wrazenie ,ze pisze sama do siebie...ale ciesze sie ze juz jestescie. kiwanika-przykro mi ze bylas chora,oby wszystko wrocilo do normy madziama-dzieki jak tylko zrobie fotki to zaraz wrzuce Oh jak sie ciesze ,ze znowu jestesmy na ''forumowe fali'' hmm ale fajny skrot z tego ''ff'' hmmm :)

Kiwanika... ja nie chcę wpadać... wolę zajść świadomie :D :p

a jak wam sie ta podoba? bo mojemu facetowi bardzo i mowi ,ze nie mosi byc az taka formalna suknia bo to w koncu slub na plazy,co myslicie? http://www.dhgate.com/wholesale-sexy-white-off-the-shoulder-with/p-ff8080812aa8f6e4012ac644c72148a6.html

również bardzo ładna, ale martwiłyby mnie te długie rękawy... Rozcięcie boskie i bardzo seksowne :)

no i sama nie wiem, moj kochany powiedział , żebym zamówiła choć jedna sukienkę na próbę , jakaś tania żeby zobaczyć jakość i ta jest właśnie dość tania, dlatego chyba sie skusze. Myśle ze rekawki można uciąć i zrobić takie jak w poprzedniej sukience, takie opadajace na ramiona. No ale zobaczymy. Madziamadzia- a jak tam u ciebie z suknia? I w ogóle u was wszystkich. Bo czuje ze zanudzam :(

Ja chcę szyć... początkowo miałam szyć w salonie w Krakowie, ale naczytałam się wielu negatywnych komentarzy na temat tamtego salonu i chyba zrezygnuję... Tak się zastanawiam, z jakim wyprzedzeniem się szyje sukienki? skoro mamy w kwietniu ślub, to przed nami miesiące zimowe więc nie powinno być dużego natężenia, co? :)

Hmm jak 5 lat temu szukam i miałam mieć ślub wtedy w lutym to zamawialam pamietam w październiku. A ze wtedy właśnie szylam na zamówienie to Pani doradzila mi ze jeśli nie jestem w ciąży i nie odchudzam sie do ślubu to jest to dobry moment bo już w styczniu sukienka będzie gotowa. W maju są komunie. Wiec możesz w październiku przejść po sklepach gdzie sukienki są szyte i zapytać. Przecież to do niczego nie zobowiązuje :)

no i cisza...

Dziewuszki,a Wy długi weekend na forum spędzałyście? :) Ja znów z moją brygadą zawitaliśmy nad jeziorko :) Dzisiaj ledwo żyję :) A i na wyjeździe nie obyło się bez drobnych incydentów,związanych z moim,jeszcze nie do końca zdrowym żołądkiem... No,ale cóż. Madzia-myślę,że odnośnie szycia sukienki,to,tak,jak Zakochana napisała. Zakochana-jeśli można wiedzieć,jak masz na imię i w jakim jesteś wieku? :)

Nie wiem czemu chcesz znac moje imie...ale mam 28 lat i mam na imie Kasia.Niestety nie mam dlugiego weekendu bo nie mieszkam w Polsce...

Zakochana-a w czym problem? Nie chcesz,nie pisz :) Gdzie się podziały Przedwojenna i Madzia? Haaaaaaaaaalo,Dziewczyny!

Kiwanika,melduję się :D sie rozleniwiłam wczoraj miałam urlop więc troche odpoczęłam, działka, rower,las, parapetówka u znajomych, zakupy,błogie lenistwo :) A dzisiaj miałam sen :D postawił mnie troche do pionu. Przytoczę kawałek ponieważ dotyczy ślubów hehe Sniło mi się,że była sobota a w niedziele miałam mieć ślub i zorientowałam się,że nie mam umówionego fryzjera, że sukienka jakaś brzydka bufiasta jest biała a welon ecru, że nie mam nic na poprawiny, że nie mam uwaga: białych pończoch i podwiązki :D Bardzo przeżyłam ten sen ;) w związku z czym od przyszłej soboty rozpoczynam wstępne poszukiwanie sukni :)

Nooo,Przedwojenna-Ty mi nie giń w akcji,pomimo realnych rozrywek :) Masz tu friendy forumowe :) Wow,jaki sen :)))) Bardzo dobrze,że już na dniach rozpoczynasz poszukiwanie sukni,bo myślę,że ten sen wyśnił się w odpowiednim momencie :) My dziś idziemy rezerwować zespół :) Kiedy będziecie wysyłać zaproszenia i jeździć zapraszać? Ja myślałam o styczniu. Nie za wcześnie?

Kiwanika uroczyście oświadczam, że przebywać i udzielać się będę na forum nie krócej niż do dnia 30.04.2012 :P My chyba wystartujemy z zaproszenaimi w lutym, ale nie wykluczone że zahaczymy jeszcze o styczeń. Po nowym roku muszę sobie zrobić plan odwiedzin hehe. A zespół już macie wstępnie wybrany czy robicie rozeznanie?

Przedwojenna,Kochana,myślę,że na tej dacie się nie skończy,bo chciałabym poznać Twoje dalsze losy :) Przynajmniej do komunii Twoich dzieci :D :D (czyżbym przegięła :P ?) Ja wolę zacząć w styczniu. Sporo osób ze strony Narzeczonego nawet nie wie,że się chajtamy,więc 4 miesiące przed będzie akurat. Dodatkowo muszę czekjać,aż Teściowa zrobi listę gości. Jej nie ponaglam,ale Narzeczonego,żeby jej przypomniał,to i owszem. A Wy macie już liste osób? Na zespół już się zdecydowaliśmy :) 3 mężczyzn wchodzi w skład. Fajnie śpiewają i mają świetne pomysły na zabawy oczepinowe. Poza tym są kulturalni i ładnie ubrani :)

Ja też na pewno będę myslala co u Was,a po wieeelu wieelu latach znając siebie powiem do mojego M. 'pamiętasz jak miałam takie koleżanki z forum? Ciekawe co u nich' :) hihi My też mamy fajny zespół, 3 facetów i babka. Jestem pewna, że zabawa będzie z klasą ale i na wesoło. A może masz/macie jakieś pomysły na fajne zabawy poprawinowe? Moze w róznych regionach jest coś innego? U nas zwykle jest tzw. kareta, taczka, kiedys była taka zabawa,że panowie musieli sie przebierac w swoje ciuchy wzajemnie,nawet ...skarpetki (bleee). Smiechu była masa jak jakiś wysoki facet zakładał spodnie niskiego i odwrotnie ale z 2 strony z tymi skarpetami to już było przegięcie :O Ja osobiście nie mam nic do zabaw, ludzie się pośmieją, jak ktoś nie chce uczestniczyć to nie uczestniczy,nic na siłe :)