Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

co do książek mam od cioci takie vademecum ale przy siostrze się nie sprawdził (inaczej w praktyce a teorii) jak coś się działo to ja w google:P bo w książce i tak nie było. Mąż kupił mi na urodziny i pod choinke książke o ciąży dość grubą (ale dostane dopiero w wigilie) ona ma tomy o pierwszym roku 2 i 3 i jak ta okaże się fajna to może kupie na pierwszy rok tak do poczytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia_mala
bajua to napisz pozniej jaka to ksiazka to moze tez kupie i wydawnictwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajua --> ja mam bardzo powolny przyrost wagi, zarówno powoli rosną mi piersi jak i brzuch - u mojej siostry zaś był wystrzał i pozostały niestety rozstępy - ja mimo iż "rosnę pomału" staram się codziennie już od kilku dobrych tygodni a jestem w 21tc, smarować brzuch i piersi albo zwykła oliwka dla dzieci albo - zakupiłam ostatnio taki specyfik jak BIELENDA sexy mama - przyjemnie pachnący, nielepki i co najważniejsze szybko wchłaniający się krem za rozsądną cenę ok 19 zł 150ml. jak na razie żaden rozstęp jeszcze się nie ukazał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przeczytalam ksiazke, ktora wczesniejjuz podawalam. Nie wiem c zy sie sprawdzi w praktyce, ale interesujace bylo ja poczytac. Kremy uzywalam od zawsze, ale jak tylko dowiedzialam sie o ciazy to kupilam sobie maslo dla mam i wcieralam je regularnie. Czulam sie swietnie. Pod koniec 4 miesiaca czulam lekkie ciagniecie, wiec zaczelam smarowac sie tym samym maslem z domieszka oliwki dla dzieci 3 razy dziennie. Pomoglo. Potem znowu zaczelo mnie troszeczke swedziec, wiec dokupilam oliwka w zelu dla dzieci. Jest super. Jak na razie nie mam rozstepow, ale nigdy nie wiadomo jak to sie skonczy. To pewnie zalezy od predyspozycji ciala niz kremow ,ktore uzywamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka moich koleżanek i siostra już są po porodzie, pozostały im niestety rozstępy, co prawda małe na piersiach i brzuchach ale plują sobie w brody i żałują, że nie smarowały się podczas "rozciągania skóry" której przecież trzeba pomóc nieco wcierając i przy tym masując napiętą i delikatna skórę. dlatego używam oliwki i ww kremu, a nuż coś pomogą bo na pewno nie zaszkodzą :) nie chcę potem żałować, że mogłam temu zapobiec. rozmawiałam ostatnio z mamą i spodobało mi się stwierdzenie iż "rozstępy są wliczone w macierzyństwo" :) także dbajmy o naszą skórę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafka28 -> dołączyłam do Ws niedawno i nie wiem co to za książka, mogła byś przypomnieć ? ja nic jeszcze nie czytałam, a z chęcią bym zaglądnęła do jakiegoś poradnika dla przyszłych mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) ja uzywwam tego Perfekta mama. ale zsmaruje tylko nrzuch... ani piersi ani nog nie ruszam,... hmmm mam nadzieje ze sie to baaardzzzo zle nei skonczy.... narazie rozstepow na smarowanych i niesmarowanych czesciach brak..zonaczymy co bedzie potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się smaruję od stóp do głów balsamem na rozstępy, no ale z branży jestem, gdybym miała kupować takie specyfiki to pewnie tylko brzuch i biust bym smarowała. Moja siostra przez całą ciążę nie miała nic a tuż po porodzie masakra, wrecz krwawe bruzdy na piersiach jej się pojawiły. Na szczęście z czasem się rozjaśniły i nie wygląda to źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zapomniałam dopisać, że zaczęłam ćwiczyć bo strasznie mnie bolały plecy. Znalazłam na youtubie ćwiczenia dla kobiet w ciąży i codziennie po 30 min staram się gimnastykować coby się nie zastać zupełnie. Mam nadzieję, że dzieki temu, że będę aktywna to będzie mi łatwiej rodzić a i nie przytyję ponad miarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) nie mogłam za bardzo pospać, Zuza sobie pływała i intensywnie kopała.. zaparzę inke i nurtuje mnie pytanie czy ćwiczycie w jakiś sposób? uprawiacie sport? albo jakieś konkretne ćwiczenia dla ciężarnych aby wzmocnić się przed porodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używałam w pierwszej ciąży Ziajki rewelacja. Ale teraz ze względu na zapach nie mogłam. Używam Bielinda Sexy Mama :) jest bezzapachowe i na piersi jest osobne. Smaruję piersi bo po pierwszej ciąży mimo iż w trakcie nic się nie działo to po porodzie przy "nawale" tak się mocno powiększyły, że niestety wyszło wtedy troszkę rozstępów. Natomiast brzuch, mimo pokaźnych rozmiarów jakie przybrał, rozstępy nie chwyciły. Zobaczymy teraz jak to będzie oby też nic nie wyszło :) Jeśli chodzi o książki i poradniki to przeczytałam ich wiele a i tak "w praniu" wyszło inaczej. Tam opisują jak powinno być a rzeczywistość często okazuje się inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak jeszcze sie mi przypomniało że moja mama wcale się nie smarowała niczym żadnymi kremami a i tak nie ma ani jednego rozstępu,więc to pewnie w większości genami idzie..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sugeruję, że tylko smarując się zapobiegniesz rozstępom bo równie dobrze skóra może mieć tendencje i koniec, nic nie się nie poradzi. ale jak już wcześniej stwierdziłam, smarowanie może chociaż trochę zapobiec i pomóc tej skórze jednak się naciągać. przy szybkim przyroście niestety też nie jesteśmy w stanie czasem im zapobiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1978
Hejka wszystkim:) Ja w pierwszej ciąży smarowałam sie tylko sama oliwką w żelu, przytyłam 23 kg i żadnego rozstępu w ciąży ani poza ciążą :) na brzuchu i piersiach.Tylko u mnie brzuch się powiększał stale, stopniowo, Teraz też się smaruję zobaczymy co będzie dalej. Ja mam stare rozstępy ale to są po odchudzaniu ale prawie nie widoczne Moja siostra smarowała się też, przytyła 10 kg i ma cały brzuch w rozstępach.A smarował się kremem MUSTELA I przecież to są te same geny :) a moja kumpela niczym się nie smarowała przytyła 15 kg brzuch miała ogromniasty i żadnego rozstępu :) Ja nigdy żadnych kremów drogich na rozstepy nie kupowałam bo stwierdziłam że wydam kupę kasy a i tak pod koniec ciąży mogę mieć cały brzuch poorany .A w poprzedniej ciąży zużyłam 3 oliwki po20zł . Mój gin powiedział aby najważniejsze nawilżać mocno skórę obojętnie czym na zewnątrz i od środka-dużo pić wody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, w miarę szybko urosły mi biodra w okresie dorastania i całą skórę w tej okolicy mam w rozstępach. Na szczęście nie są bardzo widoczne. Modle sie żeby nić sie na brzuchu nie rozeszło. Wiem jednak że same modlitwy nie pomogą:) stosuje oliwkę raz dziennie, czasami dwa razy zawsze podczas wcierania robię masaż rozciągający skore ( tak jak bym rozciągał plastelinę- delikatnie żeby nie bolało) , do tego pije duzo wody. Zobaczymy jak będzie po ciąży. Mamusią ktore dopiero dowiedziały się co nasza pod sercem gratuluje. Byłam wczoraj na zakupach, czułam się tam mega zagubiona. Jakos cięzko mi przejśc obojętnie obok maleńkich sukieneczek, te ciuszki dla chłopców nie są takie ładnie- kołnierzyki, samochodziki jakoś nic mi sie nie podoba. Kupiłam tylko malutkie getry(??) w paseczki i mąż wypatrzył na wyprzedaży w smyku strój z Halloween małego diabełka- oczywiście musiałam go kupić bo robił takie oczy. To takie czerwone body z kapturkiem na którym doszyte są rogi na brzuszku czarna łatka i napis malutki diabełek, z tyłu wyszyty czarny ogonek i doczepiane na rzepy czarne skrzydła. Jak to teściowa zobaczy to się skrzywi:) Myślicie ze głośna muzyka jest szkodliwa dla dziecka? byłam wczoraj na karaoke i jakoś nie mogłam się dobrze bawić bo ciągle zastanawiałam się czy nie przeszkadza to dziecku. Zadko wychodzę ale akurat niedługo sylwester i tez planujemy imprezę gdzie będzie głośno tak trochę dyskotekowo. Rozważam czy nie zrezygnować, nie chce męczyć dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaaaaaaaa
witajcie moje drogie! ja kazdego wieczoru dolewam do kapielu oliwke bambina a po wyjsciu smaruje sie kremem typowo na rozstepy, rano znow sama oliwka co do glosnej myzyki to nie jest za bardzo wskazana a ja sie gorzej martwie bo mam w domu remont... malowanie scian i boje sie czy to nie zaszkodzi dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o słuchanie głośnej muzyki, to raczej nie sądze aby to dziecku zagrażało. Jedynie możesz je obudzić , jeżeli zaś jemu się to nie spodoba to zacznie w swój sposób to okazywać :) czyli kopniakami albo nerwowym kręceniem się w brzuchu :) Mój przy głośnej muzyce rusza się, ale wydaje mi się, że jest to raczej pozytyw,bo sobie tańczy, nie mówie, że głośna muzyka jakiej słucham to na koncertach, ale jak w domu puszcze sobie muzyke do sprzątania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Nie pisałam parę dni bo mnie taka grypa dopadła, że nie miałam siły trzymać oczu otwartych a co dopiero siedzieć przy laptopie. :( Już jest dużo lepiej ale zadziwia mnie mój dwulatek który pomimo choroby i gorączki ma pełną energię do życia. No cóż w przeciwieństwie do mamusi. Wiec teraz razem się leczymy. Widzę, że znowu powrócił temat kremów na rozstępy. Uważajcie dziewczyny tylko z tym masowaniem bo takie masaże wywołują skurcze macicy a myślę, że żadna nie chciałaby urodzić przed terminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o słuchanie głośnej muzyki, to raczej nie sądze aby to dziecku zagrażało. Jedynie możesz je obudzić , jeżeli zaś jemu się to nie spodoba to zacznie w swój sposób to okazywać :) czyli kopniakami albo nerwowym kręceniem się w brzuchu :) Mój przy głośnej muzyce rusza się, ale wydaje mi się, że jest to raczej pozytyw,bo sobie tańczy, nie mówie, że głośna muzyka jakiej słucham to na koncertach, ale jak w domu puszcze sobie muzyke do sprzątania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o słuchanie głośnej muzyki, to raczej nie sądze aby to dziecku zagrażało. Jedynie możesz je obudzić , jeżeli zaś jemu się to nie spodoba to zacznie w swój sposób to okazywać :) czyli kopniakami albo nerwowym kręceniem się w brzuchu :) Mój przy głośnej muzyce rusza się, ale wydaje mi się, że jest to raczej pozytyw,bo sobie tańczy, nie mówie, że głośna muzyka jakiej słucham to na koncertach, ale jak w domu puszcze sobie muzyke do sprzątania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o słuchanie głośnej muzyki, to raczej nie sądze aby to dziecku zagrażało. Jedynie możesz je obudzić , jeżeli zaś jemu się to nie spodoba to zacznie w swój sposób to okazywać :) czyli kopniakami albo nerwowym kręceniem się w brzuchu :) Mój przy głośnej muzyce rusza się, ale wydaje mi się, że jest to raczej pozytyw,bo sobie tańczy, nie mówie, że głośna muzyka jakiej słucham to na koncertach, ale jak w domu puszcze sobie muzyke do sprzątania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj byłam na usg prywatnie, gdyz w poprzednim tygodniu bylam na NFZ i aparat sie zacinal i lekarz nie zrobił dokładnych pomiarów. Synek wazy 600 gr i termin porodu mi sie przesunał z 25.04 na 11.04. Wszystko rozwija sie prawidłowo. Co do ksiazki ja kupilam taka serię: W oczekiwaniu na dziecko , Pierwszy rok zycia dziecka , nie pamietam autora i bylam z nich bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie co do wagi dziecka, ja jak byłam teraz w tym tygodniu na usg to byłam w 20 tygodniu i synuś ważył 300 gram to mało ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia_mala --> ja byłam wczoraj na wizycie u lekarza, zmierzył i zważył Zuzę ma 17,5 cm waży 370g stwierdził, że wszystko w normie. jest między nami tydzień różnicy, jestem w 21tc, w tym okresie dzieci zaczynają szybko przybierać na masie, więc myślę że w przyszłym tygodniu twój maluch również podskoczy do co najmniej podobnej wagi i że jest wszystko w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A słyszałyście wczoraj w wydarzeniach mówili, że się w stanach chyba urodziła dzidzia w 24 tc z wagą ok 270 gramów i ratowali je bo to 24 tc i żyje :) jejku taka kruszynka. A w Polsce urodził się prawie 7 kg dzidziuś wow kawał człowieczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek81 legnica -> wow no to faktycznie rozbieżność :D tak źle i tak niedobrze kika1603 -> dziękuje za podpowiedź odnośnie lektury ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to odetchnęłam z ulgą , bo jem dużo jak na moją skromną wage piórkową, i chce żeby dzidzi była duża :) nie wiem czy też nie od tego, że więcej jem synek szaleje w brzuszku cały czas :) ale dobrze, że się rusza, to najważniejsze :) czuje, że jak wyjdzie z brzuszka to też będzie tak wierzgał nóziami ;) Co do porodu w 24 tyg to na prawdę mega !! Gratulacje dla lekarzy, którzy uratowali maluszka, bo w sumie od 26 tyg można urodzić dzidzie i będzie żyło, tylko w takim razie w którym tyg u dziecka się rozwiją na tyle płuca by mogło oddychać w inkubatorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaaaaaaaa
a ja wam powiem ze ja dopiero tak naprawde od wczoraj odczuwam ruchy!!! prze chwila dostalam takiego kopniaka ze szok wczesniej tez czulam ale mniej wyraznie a wczoraj nawet bylo widac,,,,piekna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jakos dziwnie ma sie sprawa z tymi ruchami. jednego dnia czuje coś co chwile, drugiego dnia nic a nic. wiem, że to indywidualna sprawa, więc nie bede sie zamrtwiać, chociaż w takie dni ciszy troche sie boje, że cos jest nie tak, ale zazwyczaj ruchy czuje. martusia mała - mój dzidek w 20 tyg ciązy miał 330 g, i lekarz mówil ze to w normie, wiec mysle, ze u Ciebie tez. tym bardziej ze piszesz o swojej piórkowej wadze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czuje kopniaki juz od dawna, ale nigdy na stojaco. No, moze tylko raz. Nie wiem czy to normalne, czy nie. Odczuwam ruchy tylko na lezaco lub siedzaco za to bardzi wyrazne. Czasami tez odczuwam cos dziwnego. Do dzisiaj nie wiem czy to jest dziecko poruszajace sie powoli z jednego boku na drugi i odczuwalna jego waga, czy sa to juz skurcze przygotowawcze do porodu. O wadze dziecka nie bde sie wypowiadac, bo mam jakiegos pecha do tych lekarzy w Polsce. ostatnio moja przychodnia umowila mnie dopiero na styczen, bo limity im sie juz skonczyly. Zgaduje, ze chodzi o budzet na 2011. Tym sposobem bedac w 24 tygodni nie znam plci ani wagi ani niczego jeszcze. Juz mam dosyc polskich doktorow i przenosze papiery do Niemiec jeszcze w grudniu. Ech, nie rozumiem tego systemu zdrowotnego w Polsce. Jesli chce sie czegos czlowiek dowiedziec to musi zaraz leciec prywatnie, bo panstwowo to kicha pomimo wysokich podatkow :( gwens> Witaj w naszej grupie i gratulacje :) Ksiazka i ktorej mowilam nosi tytul: "Uśnij wreszcie! Jak pomóc dziecku zasnąć" dr Eduard Estivill, Sylvia de Bejar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×