Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Nie muszą być 2 imiona ale musi być jedno imię święte. A św Karina to taka naciągana jest :( No ale jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Florentyna ja lubię gotować:) jak wejdziemy z moim R do kuchni to nieraz siedzimy cały dzień i super spędzamy czas:) Teraz pewnie nastąpią zmiany, bo dzidzi już raczej nie pozwoli na takie całodzienne gotowanie i urządzanie przyjęć dla przyjaciół, ale może raz na jakiś czas coś się wymyśli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita, Ty masz Dziewczyno szczescie z tymi dziadkami pietro nizej :) Ach, od wczesnego rana ciagle mam nawroty delikatnych boli miesiaczkowych. Juz mnie denerwuja, pomimo ze wczesniej nie zwracalam na nie uwagi. Ilez mozna?! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafka- no nie narzekam :) Są plusy jak i minusy :) Ale pomimo ze moi rodzice są na emeryturach to jeszcze zajmują się badylarstwem- pomidory i ogórki i różne sadzonki, i teraz całymi dniami już będą tym się zajmowali to nie mają kiedy posiedzieć w domu tylko wieczorem . No ale jak gdzieś wyjść i nie mogę zabrać małej to zajmują sie bez problemu. albo jak chcemy gdzieś wyjść z mężem to sie zajmują .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza i spojenie łonowe mi się rozchodzi stąd ten ból mam sobie biodra pasem ściągającym ścisnąć aby się bardziej nie rozchodziło :( i stąd ta krew bo tam się coś lekko uszkadza ale nic się nie da z tym zrobić. Mała waży 2500 kg a jest to 35 tc więc podobno książkowo :) i wszystko jest z nią ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragonki- a może dzidzia zrobi Wam niespodziankę i będzie jak aniołek- spało i jadło :) i będziesz miała kiedy gotować . Aj tylko się boje ze mały będzie gorszy od Hani tzn ,będzie płakał i nie spał po nocach i dniach i będzie miała kolkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek- to dobrze ze wszystko ok. :) może u mnie to samo że tak boli na doli, albo to szew się rozciąga po poprzedniej cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko, nie było mnie może z dwie godziny a tu tyle do nadrobienia;) Ja byłam w szkole rodzenia, dzisiaj była pani która opowiadała o chustach i noszeniu dzieciaczka w chuście. Czy któraś z was używała chusty?Potem się wiązałyśmy i było przy tym trochę zabawy;) Naczytałam się od was o koktajlach owocowych i naszła mnie szalona ochota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek81 legnica > to coś poważnego? Będziesz miała cesarkę przez to rozchodzenie tego łona? Anita no nie wiem, Synek był spokojny, wiec kto wie czy Mała nie da popalić:) hihi ale wszystko się okaże po narodzinach:) ;) Ja właśnie chcę kupić jeszcze herbatkę na kolkę od 1 tygodnia z Hipp, tak na wszelki wypadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alexiasz - następna fajna kobietka :) Uleczka - fakt zdjęcie w wodzie rewelacyjne. Kurcze chyba tylko ja nie dodałam żadnych zdjęć :( Musicie mi wybaczyć ale ostatnio restartowałam system w laptopie i po pierwsze wszystkie zdjęcia musiałam zrzucić na dysk zewnętrzny a po drugie przez to restartowanie skasował mi się foto corel i nie mogę zmienić rozdzielczości zdjęć. Ale obiecuje że w najbliższym czasie wgram program i wrzucę fotki na maila. Indianka - co do dziecka to nie przejmuj się, nie jesteś sama. Już mam jednego chłopaka i tym razem bardzo chciałam córkę i tak samo jak Ty wręcz o niej marzyłam no ale los chciał inaczej i uwierzcie mi, że skłamałabym gdybym powiedziała, że nie mam nadziei, że jednak lekarze się pomylili i urodzę dziewczynkę. No cóż podobno nadzieja umiera ostatnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ostatnio pisałyście przepis na szarlotkę czy możecie jeszcze raz napisać bo mi sie strasznie chce i mam w planach sobie jutro upiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia - zawsze 3 może być dziewczynka ;) JA to w pierwszej jak i w drugiej ciąży nie miałam oczekiwań co do płci i mam już dziewczynkę a będę miała chłopczyka :) Jak ktoś sie pytał co chciał bym mieć teraz to mówiłam ze nie wiem :) aby zdrowe no i będę miała parkę - No chyba nic sie nie zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/szarlotka_prowansalska/przepis.html Ten przepis poleca Malutka:) Jeszcze nie robiłam, ja jak muszę na szybko zrobić to kupuję w torebce ciasto kruche i robię wg przepisu na torebce, szybko się je robi, na tarce ścieram jabłka i daję na ciasto, dodaje ugotowany budyń np. waniliowy (wg przepisu na opakowaniu) i na wierzch posypuję kruszonką (margaryna, cukier i mąka ugniecione palcami), no i do piekarnika na 180' C :) Pyszna jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koktajl bananowo-truskawkowy - WYPITY porcja podwójna oczywiście :) piszecie o chrzcinach i chrzestnych - ja mam brata który może być chrzestnym ale wiem że on będzie w moje dziecko "tony" słodyczy wpychał :( i nie da rady mu nic przetłumaczyć wiec nie wiem czy na chrzestnego się nadaje :) dodatkowo siostry mojego partnera mają 37 i 41 lat a mój brat 24 więc maam problem... kuzyni nie wchodzą w grę bo nie mam z nimi kontaktu... bede musiała się trochę nagłowć co do teściów to jako takich nie mam bo mój partner ma matke biologiczną ale ja jej nie toleruję a co do rodziców chrzestnych którzy go wychowali bardzo ich lubię i szanuję ale odkąd porzyczyliśmy in pieniądze i po 3 latach się upomnieliśmy zerwał się kontakt bo już nam głupio się upominać.... poza wszystkim życie za granicą zdala od rodziny i znajomych to jest doś ciężkie... mamy tylko siebie :) ale nie mamy problemów rodzinnych na głowie... Bronka w kropki może ty mi prześlesz namiary na tą poczte :) ?? bo jeszcze nie dostałam @ oliwka8@poczta.fm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki - bardzo dziękuję :) Anita - no właśnie 3 już nie planuje. To musiałaby być wpadka bo na trzecie dziecko na pewno się nie zdecyduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziś w dd TVN było o tym, że można w Polsce podwiązać sobie jajniki. Ponoć jest to bezbolesny i nieszkodliwy zabieg, a później jak się chce to można to operacyjnie usunąć i znów mieć dzieci. Muszę poszukać ile to kosztuje i gdzie to wykonują, bo ja też już więcej bym nie chciała mieć dzieciątek. Prezerwatywa dla mnie to ostateczność, spirala w ogóle nie wchodzi w grę a tabletki już się nabrałam ładnych parę lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylvia- oczywiście to był żarcik :) a ja umówiłam sie we wtorek do fryzjera zrobić się na bóstwo przed porodem ,żeby na porodówce nie straszyć ;) My chrzestnych jeszcze do końca nie mamy , ale może to będzie moja koleżanka i mojej siostry ciotecznej mąż ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od paru dni chcę się zabrać za karpatkę(z kartona), ale jakoś nie mogę się zebrać;P Ale jutro będę prasować(dziś czas poświęciłam drzemce) więc jutro napewno też wiele nie zrobie:P a w sobotę do ukochanej teściowej na urodziny:/ dobrze, że mogę wymówić się puchnięciem albo czyms, to długo siedzieć nie bedziemy:P no bo i zakupy do domu trzeba zrobić;P Sywvia, ja też jeszcze zdjęć nie dodałam, może dam z cywilnego z końca stycznia! ale myślę, że dużo się nie zmieniłam:P jak zrobie nowe to też zaraz dodam:P Ale mnie dziś D wkurza:/ rozumie, długo razem nie mieszkamy, ale on był nauczony, że ma wszystko pod nos(pranie, gotowanie, sprzątanie, wszystko!) A najgorzej, że ja też go tego uczę. Ale była syt, zrobiłam obiad, sam zaproponował, że pozmywa, wiec ucieszona fajnie, bo nie lubię niektórych rzeczy po obiedzie myć:) a tu moja godzina, dwie, najgorsze rzeczy już zaschły:/ a on na necie siedzi! więc idę to myć bo mnie szlag trafia! On 0 zareagowania! Pomyłam z miną cierpiętnicy, a on z tekstem"No, znalazłem nam auto"! Mi aż szczena opadła! Bo nie mamy pieniędzy, a on auta szuka! no żal.pl! A dziś, nie upiekły mi się fajnie udka(wprawiam się) ale no staram się, to nie powie że kurcze, szkoda że nie wyszło, może nastepnym razem, to on "no, nie za dobre to było" i tyle. Pierwszy raz mi się tak przykro zrobiło, że aż mi pare łezek opadło:( no ale cóż, jutro jak znowu tak będzie się zachowywać, to już mu powiem, że matką jego nie jestem i że sam ma po sobie sprzątać! A nie, służąca, kucharka, sprzątaczka!! Co za ludzie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragonki- a moja siostra mówiła że ona stosuje jakieś krążki , może to by ci pasowało. Mówiła ze je się wymienia co cykl i to robi ona sama, a najlepsza forma anty- abstynencja ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny :) sukienki nie zmienialam poniewaz sesje robilam tydzien po slubie :P bo w dzien mojego slubu byla straszna ulewa:D:D:D z reszta jak caly tamten rok.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to jeszcze o chrzestnych napiszę:P też zabawna syt:P Rozmawialiśmy z D tak wstępnie, że weźniemy jego siostrę i mojego szwagra(ale jakiś czas temu, jeszcze ustalone nie jest). TEŚCIOWA pyta się o chrzestnych, to mówię jak jest, a ona do mnie z tekstem"no dzwoniłam do Adnrzeja, wójka D, czy nie chce być chrzestnym?" Ja wydziabane oczy i patrze na nią, i dodała" to weż Patrycję(siostrę D) i Andrzeja", a u nas tradycja, że jeden chrzestny z jednej strony, a drugi z drugiej:) No ale powiedzmy, że nie skomentowałam i poszłam, bo szkoda gadac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to co:P oleje ją, od kiedy to teściowie to chrzestnych proszą:) Chyba śni, że się na takie coś zgodzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata ja to mam cięty język i pewnie bym powiedziała, ze skoro zadzwoniła do tego WUJKA z zapytaniem czy zostanie chrzestnym to teraz niech zadzwoni i tłumaczy, że Wy już macie chrzestnego:) Ale ja naprawdę mam cięty język i często powiem zanim pomyślę... No jeszcze trochę czasu mam na zastanowienie, ale zobaczymy z ta antykoncepcją, porozmawiam z moim R i z ginem, zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki nie nie będę miała cesarki przez to. Lekarz mi powiedział, że tak się czasami dzieje bo dzidzia mocno uciska bo jest nisko. I powinno po porodzie wrócić do normy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie mam ochoty chrzcić maleństwa, już nie czuję związana się z kościołem nie chodzę tam, nie przyjmuje księdza po kolędzie. Mówiłam o tym mojemu mówi, ze zrobię jak uważam ale on by wolał żeby dziecko było ochrzczone :O bo później dziecko będzie miało nieprzyjemności w szkole, że nie chodzi na religię. Jeszcze rodzinka będzie dopytywać się. Nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, zawsze mam problem z ortografią;P ale pewnie nie pierwszy błąd, nie ostatni:) ale dzięki za korektę:) A nie doczytałam się o przyszłej antykoncepcji. Moj D powiedział, że on by chciał tylko jednego szkraba i tez się właśnie zastanawiałam jak sie zabezpieczać, bo jak widać prezerwatywy nie do końca działaja;P Dodałam jedno zdjęcie ze stycznia z cywila, żebym już ostatnia nie była hehe;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek to dobrze, bo przyznam, że brzmi przerażająco to co Twój lekarz stwierdził... Ale na szczęście nie jest tak źle jak brzmi:) Asia Twój ma poniekąd rację, żyjemy w takim kraju a nie innym. U mnie w domu było tak, ze wszystkie miałyśmy bierzmowanie a później róbta co chceta:) I my Syna do komunii poślemy a później niech się dzieje co chce:) A właściwie co On będzie chciał;) Chociaż już zapowiada, ze w 3 klasie nie chce chodzić na religię:) Ale jak będzie chrzest i komunia to później łatwiej, bo jak zdecyduje się być katolikiem to nie będzie Mu wstyd jako dorosłemu przyjmować te sakramenty a z drugiej strony zawsze może zmienić wiarę bez przeszkód lub być ateistą:) I z córcią to samo zrobimy, po Komunii niech robi co chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×