Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

My już mamy za sobą zupę jarzynową, kalafiorową, brokułową i rosół z kurczakiem, no i dzisiaj pierwszy raz podałam gluten, zobaczymy jak mały zareaguje. dodałam łyżeczkę kaszy mannej do zupki i wszystko synek zjadł. Ogólnie trochę się boję, bo od 6 tygodnia życia walczymy z wysypką, najpierw stwierdzono że to trądzik i zniknie po 3 miesiącu, ale tak się nie stało. Potem wymyślona, że to alergia tylko nikt nie umie powiedzieć na co (odstawiłam wszystkie produkty mleczne, orzechy, owoce morza, cytrusy i nic:/ po kolejnej wizycie u lekarza tym razem ustalono że to egzema i dostaliśmy maść sterydowa, która rzeczywiście pomaga, ale tylko doraźnie na objawy, bo nikt nadal nie wie co jest przyczyną. Może któraś z Was miała takie same objawy: suche chropowate policzki, czasami też głowa, ramiona i uda, czasami ale bardzo rzadko swędzące policzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Piotrus mi dzisiaj prawie nic nie zjadl a jak juz zjadl to wszystko wymiotowal... rzadka kupka byla.. caly dzien maruda i plaksa... zobaczymy jaka noc bedzie.. tez musze sie za ten gluten wziasc... ale maly nic nie chce procz mleka z piersi wiec nie mam mu jak podac :( dzis jak mu chcialam moje mleko z butelki dac t jak poczul butelke to wpadl w histerie i musialam go troche uspokajac zanim piers chwycil... ehhh jakas rada jak dac ten gluten ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka85 Ja kąpię, i chodzę na spacerki takie zalecenie dostałyśmy, i faktycznie po spacerkach był mniejszy problem z katarkiem. U nas od miesiąca jest problem z porannym kaszelkiem i nikt nie wie o co chodzi :(, miesiąc bez kąpania- nierealne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uleczka90> mój Konrad też nie toleruje butelki, odkąd skończył 3,5 miesiące karmię go łyżeczką i nawet świetnie mu to idzie, więc może spróbuj mu podać swoje mleczko z kleikiem ryżowym i dodaj trochę glutenu. A jak polscy pediatrzy zalecają podawanie witaminy D, bo tutaj mamy zalecone do 6 miesiąca a potem łyżka tranu z wątroby dorsza codziennie. no i tutaj nikt nie słyszał o kaszy mannej, ale za to na śniadanie i kolacje podają owsiankę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gluten (kasza manna bobovita) podaję w obiadkach. Wcześniej jak nie podawałam jeszcze obiaddków odciągałam troszkę mleka i mieszkałam z kaszką glutenową i podawałam łyżeczką. Ja swoją kąpię co drugi dzień i to głównie dlatego, że w mieszkaniu jest już bardzo zimno anie grzeją jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pożalę wam się na mojego teścia (mam nadzieję, że się nie pogniewacie). Teście byli dzisiaj na pogrzebie kogoś z ich rodziny i po pogrzebie była stypa teściu poszedł a teściowa wróciła do domu. Jak wrócił wreszcie to ledwo na nogach stał ale zanim się zorientowałam w jakim jest stanie Franek poleciał się z nim przywitać a ten jak się wywalił na przedpokoju to myślałam, że zawału dostane. Nie wiem jakim cudem Frankowi udało się uniknąć przygniecenia (mój teść to chyba ze 120 kg waży). A sam uderzył głową w drzwi od łazienki i leży i się nie rusza. Więc ja krzyczę do męża aby go zobaczył a sama patrzyłam czy nic się Franiowi napewno nie stało. A teściu nagle zaczyna się śmiać i mówi, że on się specjalnie przewrócił. Szok, ja się zaczynam bać o bezpieczeństwo moich dzieci. (Boże spraw aby udało mi się jakieś niedrogie mieszkanie załatwić i wyprowadzić!!!). Później teściu się wyspał pokłócił następnie z teściową i przed 22 godz latając po mieszkaniu, trzaskając czym się da, budząc dzieci wziął się i znów wyprowadził. WARIATKOWO!!! No to się pożaliłam i już mi lepiej i przepraszam was za marudzenie ale teraz będzie mi łatwiej zasnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiś horror. My mamy swoje mieszkanie, tzn. od moich rodziców i mieszkamy sami. Rodzice 10min pieszo od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek81->ojojj..współczuję:/nie macie możliwości wynajęcia czegoś???My mamy mega kredyt ale trudno coś a coś.. Klara kończy dzisiaj 5mc:)piękna pogoda nad morzem, zabiorę ją na długi spacer tylko chłodno. Jak wam nocka minęła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutkaa28>>>>>my skończyliśmy 5 wczoraj :), u nas pogoda okropna, leje niesamowicie:(. U nas nocka w miarę, pobudka o 5, nasz pupil dał czadu na cały regulator, znaczy kot:), chciał na zew na siku, skaranie z tym kotem, obudził małą mimo iż jest w innym pomieszczeniu, mam wrażenie że w nocy mam 2 dzieci, (mąż śpi jak zabity i nic nie słyszy) jedyny plus że nie robi tych spraw w domu :). Kasiek81 współczuję, ja czasami ponarzekam na moich ale jak czytam coś takiego to się scyzoryk w kieszeni otwiera. Trzymaj się i powodzenia w znalezieniu swojego mieszkanka. Tak mi się przypomniało, jak mówi moja znajoma: ,,najlepiej dupce w swojej chałupce"";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej nie bylo mnie pare dni bo bylam u rodzicow mialam tam auto u mechanika mam fotki tego stroju do chrztu jak ktos chetny moja mala od 2 dni ciagle marudzi wiec mam malo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mala tez teraz ciagle marudzi, wczoraj zasnela dopiero o 21 i o 2 w nocy taki krzyk ze ojeju!!!podalam jej czopek z paracetamolu i zasnela po 20minutach zebow nic nie widac w ogole, ale jak to wyglada jak rosna, cos tam widac??? a viburcol nic nie podzialal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala na chwile zasnela a wiec u nas tez jeszcze nie grzeją i w nocy jest bardzo zimno juz nie wiem w co dziewczyny ubierac na noc ;/ ja czasem nerwowo nie daje rady ale sie staram i lapie dola ze czas tak szybko plynie ze dzieci szybko rosna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też mamy gigantyczny kredyt ale za to święty spokój - rodzice i teściowie mieszkają po 300 km od nas. U nas też nie grzeją ale w mieszkaniu ciepło jest. Za to jak byliśmy w weekend u teściów to masakra. Zimno jak diabli. Karina spała w body z długim rękawem, pajacu i jeszcze sweterku i do tego śpiworek. Wciąż miała zimne rączki. Zresztą ja też zmarzłam. Mała nie marudzi, jest grzeczna i uśmiechnięta. Zębów nie widać. Jeść mleka dalej nie chce. Dostaje przez sen a i wtedy zjada niechętnie i ledwie co. Za to zjadła pół słoiczka zupy i pół słoiczka jabłka. Nauczyła się turlać. W minutę potrafi znaleźć się na krawędzi maty lub łóżka. Od poniedziałku do córci przychodzi niania. Ależ mam stresa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza przesypia noc, ale wczoraj usnęła dopiero o 22 po wielkim placzu. Dzisiaj pobudka o 7. Chyba poczuła, że te nowe pokarmy bardziej zaspokajają głód, bo od 2 dni mogłaby jeść co 2godz. mm. A jak się zlości jak spóźniam się z jedzeniem. Placz potworny. No i nie daj boże jak chcę jeszcze przed pieluszkę zmienić, to jakby ktoś obdzierał ją ze skóry. U nas też zimno, ale mamy nawiew ogrzewający i dogrzewam jak na kąpiel i do przebierania pupki. Kupiliśmy jak się urodziła. W nocy mamy 21-22 st. i nie dogrzewam. Od 2 dni przykrywam kołderką normalnie, bo wcześniej to tylko koc polarowy. codziennie biorę sobie apap na ból i jakoś da się wytrzymać, a jakie inne życie od razu:D Któraś tutaj pisała, że jest z okolic Poznania, ja też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ze zapytam ale nie ma ktos u was z rodziny albo znajomych do oddania rzeczy na 3 latke zimowych bo u mnie ciezko z kasa a z moim M jest jak jest :/ a ani od rodziny ani znajomych zadnej pomocy nie dostane nie chce wyjsc na jakas glupia tu ale serio okres zimowy ciezki w domu sytuacja ciezka a i kredyt i raty eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinna się zmieścić;)ok, to jestem chętna. Napisz za ile chcesz je sprzedac. No ja niestety nie mam żadnych nawet znajomych którzy mają 3 latke w domu więc nie pomogę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje Wam dziewczyny ciezkich sytyacji materialnych i zyciowych... ja zapytam siostry o ubranka bo ma dziewczynke 4 letnia i mam tez ubranko do chrztu na 74-80 polarowa rozowa sukieneczke, ale b,jasno rozowa prawie biala i moge wyslac jak ktoras chce. u nas w sobote chrzciny a akurat mala teraz tak marudzi, nie wiem jak to bedzie,bo impreza na 60osob a ona taka maruda i co? bede musiala o 19 do domu powrot zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka oddam ja za darmo bo mi lezy niby tam jest cena ok 60 zl ale ja tez chce komus pomagac :) wiec nie chce kasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze:)w takim razie bardzo Ci dziękuję:* u nas ogólnie sytuacja też nie a wesoła, ja straciłam pracę, P. arabia w sumie nie najgorzej ale na 3 ledwo starcza, a zamim rozkręcimy firme..ech, szkoda gadać. Nastusia,napiszę Ci smska z adresem w takim razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok to czekam na sms-a a gdybys bardzo chciala to zamiast kasy drobna zabaweczke mozesz dac heheh ale oczywiscie za ubranko nic nie chce ja do mojej starszej mialam tez polarowe ale biale tyle ze zostawiam jej to na pamiatke :) moja kumpela juz jest po terminie i nadal w domu teraz pije olejek i czeka ma nadzieje ze dzis juz urodzi a ja przezywam to razem z nia :) ja Bardzo dziekuje Loli bo ona tez mi kiedys bardzo pomogla i powinna byc za to wychwalona jest cudowna dziewczyna o dobrym serduszku :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×