Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Gość *weronikao*
Sylvia ja mam podobny problem... ale narazie leze w domu i biore leki... czy u Ciebie na oddziale mozna w lozku korzystac z laptopa? powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weronika można korzystać z laptopa i właśnie dzięki temu mam z wami kontakt. Dziewczyny kochane jesteście bardzo wam dziękuje za wsparcie. Jestem po kolejnym badaniu, dostałam jeszcze więcej leków i dalej leżeć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to już wiem co to za nowe lekarstwa ... zastrzyki domięśniowe na wykształcenie płuc dziecka w razie wcześniejszego porodu, co za ból 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia trzymam kciuki również :*. Nie denerwuj się a wszystko będzie w porządku, w szpitalu nie dadzą zrobić krzywdy ani Tobie ani maleństwu :). Trzymaj się ciepło :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po śniegu..zrobiła się ciapa ;/. Patrząc na pogodę za oknem aż nie chce mi się wstawać z łóżka..chodzę cały dzień w piżamie, dopadł mnie leń..czy u Was jest podobnie? Czy to moja przypadłość?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonaa ja też jak byłam w domu to miałam czasami takiego lenia,że gdyby nie mój synek to nawet nie wychodziłabym z łóżka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, no ja właśnie nie mam zbyt wielu obowiązków i może dlatego tym bardziej nie chce mi się ruszać..ale mam przynajmniej piękne wytłumaczenie dla męża.."Oszczędzam siły dla Julii na kwiecień" Ale się uśmiał ze mnie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj się dzielnie Sylvia, lekarze wiedzą co robią i widać te zastrzyki są konieczne. Buziak dla Ciebie i dzieciaczka :* Pogodna rzeczywiście nie zachęca do wstawania z łóżka ale ja mam dziś wreszcie wizytę u gina więc od rana przebieram nogami (bo nie mogę się doczekać). Na USG jestem umówiona dopiero na początek lutego coby się załapać na 30tc i też już czekam z niecierpliwością ile waży nasza kruszynka. A jak wyglądają wasze brzuszki? Mi lada moment pępek wyjdzie na wierzch... No i wózek kupiliśmy :) A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia!trzymaj się cieplutko! Ja mam brzuch jak piłka. Na usg jestem zapisana w połowie lutego:)też już nie mogę się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam brzuch wielki na maksa, ale właśnie taka piłka, pępek już mi dawno wypchało. A mówią, że tylko przy chłopcach pępek wypycha. Wyglądam, jak wynika z opinii znajomych, rodziny i męża ładniej niż w pierwszej ciąży. A pierwszy był chłopczyk a teraz ma być dziewczynka czyli wszelkie sugestie co do wyglądu a płci wzięły u mnie w łeb i jest na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brenda trafiłam do szpitala bo skróciła mi się szyjka macicy, mały się obrócił do porodu i z bólami zostałam przyjęta na oddział. Co do brzucha to teraz jak mi opadł to już w ogóle nie wyglądam jak w ciąży, a pępek faktycznie przy pierwszej ciąży i teraz mi wypchało więc może tak jak pisze Kasia przy chłopcach wypycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w pępku 99cm :P i nie wiem czy to duzo czy malo :) w kazdym razie tyle. kazdy kilogram idzie mi w brzuch i w piersi. nie wiem ile teraz mam bo ja sie waze tylko u lekarza . wizyte mam za tydzien. 4 stycznia bylo 6kg. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Odebrałam wyniki z glukozy.. i mam po 75g aż 158... Zadzwoniłam do mojego lekarza , powiedział, że duży mam cukier, musze zrobic 50 g glukozy jeszcze ale po sniadaniu lekkim bez zadnego cukru i dzien wczesniej na wieczór nic nie jesc słodkiego. Ja to cały czas cos wpieprzam słodkiego bo mam ogromna ochote, to bede musiała cały dzien zrobic sobie przerwy... przesrane.. ;/ boje sie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylvia trzymam kciuki za ciebie i dzieciatko napewno wszystko bedzie dobrze a ja dzisiaj wybralam sie na zakupy i kupilam pare ubranek mi lekarz kazal dwa razy dziennie mierzyc cisnienie bo ostatnio mialam troche za duze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylvia trzymam kciuki za ciebie i za dzidziusia wszystko bedzie ok ja bylam dzissiaj na zakupach i kupilam pare ubranek mi lekarz po ostatniej wizycie kazal mierzyc cisnienie dwa razy dziennie bo mialam za wysokie ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Sylwio zastrzyki na wykształcenie płuc czyli lekarze zabezpieczają maleństwo, żeby mogło samo oddychać gdyby urodziło sie wcześniej niż jest termin. Trzymam za ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po wizycie u lekarza. Niby wszystko ok ale szyjka macicy już zrobiła się miękka. Na szczęście jest długa i zamknięta... Trzeba zacząć się oszczędzać :( Waga od początku ciąży +9kg. Oj to widać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny jakos nie moge uwierzyc ze ten czas tak leci... oj posypia sie za niedlugo porody...2 miesiace i juz sie zacznie... :) jakos sobie tego nie wyobrazam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja, już niedługo powoli będziemy odpadać;)dziewczyny byle nie za wcześnie...Chciałabym chociaż wytrzymać do 37 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze mimo wszystko nasze forum nie zaniknie i bedziemy sobie wzajemnie doradzac jak juz bedziemy mamusiami :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia bardzo Ci wspólczuje, mam nadzieje, ze Twój skarb jednak wytrzyma jeszcze w brzuszku bo to by za wcześnie było gdyby już wyszedł.Ja też boję sie wcześniejszego porodu bo mi strasznie brzuch twardnie a to tez nie za dobry obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla przyszlych mam
Czesc Dziewczyny. Jestem mama z maja 2011. Mam do sprzedania fotelik rozowy Maxi Cosi Cabrio Fix, ktory jest jak nowy. Dodatkowo ciuszki, kolyska oraz wozek renomowanej firmy Bebe Confort High trek, trojkolowy, mega wygodny. Ceny do uzgodnienia, w razie zainteresowania prosze o maila na adres majowemamy@op.pl Pozdrawiam i zycze zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia-trzymaj sie,będzie dobrze:) A w którym jesteś teraz tygodniu?? Czas leci baardzo szybko,ale pomału nie mogę sie doczekać.Dziś koleżanka zdziwiła się,że nie mam spakowanej torby do szpitala,bo ona już miała,więc i ja pomału zaczne kupować najpotrzebniejsze rzeczy do szpitala i pakowac się,żeby nic mnie nie zaskoczyło;) Choć po cichu licze,że może jednak będzie to koniec marca:P Co do pępka to ja mam JUŻ 105cm w brzuszku,ale pępek sie mi nie wypchał na wierzch(mimo,że będe mieć chłopca) na szczęście,tylko sie rozciągną i mam teraz taką małą dziurke tylko hehe:)- Planujecie mieć własną położną?? Ja dziś dowiedziałam,się na ten temat i u mnie kosztuje ok.200/300zł ,położna pracuje w szpitalu w którym będe rodzić(i można do niej dzwonić jak coś się dzieje itp.)-mam już nr.tel do dwóch i początkiem 9msc.będe dzwonić i umawiać się-jakoś będzie mi psychicznie lepiej jak ona będzie:) (no o ile mały w końcu obróci się główką w dół,bo jak to lipa:P ) Aha no i najlepsze,mój mąż będzie chrzestnym ojcem u kuzyna 7dni po moim terminie porodu:D:D -podwójny tata zostanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam nadzieje, że po porodach znajdziemy czas żeby pisać na forum, warto będzie wymieniać się informacjami o naszych maluchach. Czas na prawdę tak szybko leci u mnie to dopiero 26 tydzień ale niektóre z was są już w 30:). Ostatnio na onet.vod z mężem oglądamy program o porodach pt: cud narodzin. Zastanawiałam się jak wygląda poród naturalny i w tym programie wszystko jest dokładnie pokazane, skoro m. chce ze mną być na sali to lepiej żeby wiedział co nas czeka. Ogólnie serial masakryczny ale polecam tym które maja silne nerwy a planują rodzić naturalnie. Z powodu tego łożyska tez postanowiłam spakować torbę do szpitala. Oczywiście wierze że wszytko się podniesie i żadnego krwawienia nie będzie, ale w razie czego będę już gotowa- a tak tłumaczyć mężowi gdzie co mam to by mnie tylko denerwowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajua U mnie w szpitalu (prywatny ale porody finansuje NFZ) indywidualna opieka połoznej podczas porodu kosztuje 1500zł a lekarza 2500 zł. Niestety nie stać mnie na ten luksus :( a ten szpital mam najbliżej. Nie wyobrażam sobie siebie rodzącej w drodze do Warszawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×