Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Gratuluje potwierdzenia u lekarza marita :)...Sylvia no to pięknie :) Mi wychodzi termin na 19 kwietnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafka no to widzę że od zająca dostane ładny prezent na Wielkanoc :) właśnie wstałam TAK TAK!!, przyszłam z pracy zjadłam, poprzytulałam się do męża i usnęłam! Teraz tylko idę wezmę prysznic i z powrotem do łóżka, jutro mam na 7 rano do pracy nie wiem jak ja mam się wyspać!! Zaczynam odczuwać wykańczające mnie zmęczenie, po prostu nic mi się nie chce. Mąż mówi że ciąże to mogłabym przespać!! Szkoda że tak się nie da :) trzymajcie się kochane!!! Aaaaa dzisiaj powiedziałam szefowej, ucieszyła się, aż byłam w szoku bo jestem 3 ciężarną, a ona że fajnie i że jeszcze nigdy tak nie było :) coś jest w powietrzu stwierdziła i kazała obserwować resztę dziewczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cinamoonka
a ja postanowilam ze jutro dzwonie do kliniki i umawiam sie na wizyte....ta niepewnosc mnie strasznie stresuje. W ramach odstresowania moj partner zabiera mnie na 5dniowa wycieczke niespodzianke ;) mam nadzieje ze zle nie zrobilam godzac sie na nia,ale w koncu tez musze gdzies odstresowac sie no i pokorzystac troszke z ostatnich dni urlopu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwietniowy zajączek :)
Dziewczyny gratuluje Wam serdecznie! Ja dowiedziałam sie rok temu, ze zostane mamusia w kwietniu 2011. Ciąża bardzo szybko mi zleciala, a te 4 miesiace od porodu to juz w ogóle jak strzała :) Moje maleństwo teraz słodko śpi obok. Życzę Wam powodzenia i radości każdego dnia z tego cudownego stanu. Nawet jeśli bedziecie się gorzej czuć, to nagroda za wytrwałość jest piękna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pomyliłam,6 tyg od @ miało być i 4 tyg od zapłodnienia:) 8-9 kwiecień,to mój termin,obym urodziła wczesniej,bo w święta wiadomo jak jest w szpitalach;choć fajnie by było w moje urodziny;synek urodził się dwa dni przed urodzinami męza,oby drugi dzidziuś tez sie pospieszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cinamoonka
martita to dokladnie ten sam termin ktory dla mnie obliczyla polozna choc ja i tak mysle ze bedzie z tydzien pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie i tak lepiej mieć termin w okolicach świąt Wielkanocnych niż Bożego Narodzenia i Sylwestra, wtedy to jest dopiero sajgon w szpitalach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiecień jest ok. Będzie ciepło więc szybciej na spacery będzie można chodzić. Horoskopowe barany albo byki. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! dziś rano zobaczyłam upragnione dwie wyraźne kreski :) oczywiście przepełnia mnie radość i mam ochotę to wykrzyczeć, ale z tym poczekamy aż potwierdzi się wszystko u lekarza. No i chyba jak wszystkie - mam ogromną nadzieję, że wszystko pójdzie "podręcznikowo" i w okolicy 21 kwietnia przywitamy z Mężem na świecie nasz Skarb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMUSKA PO RAZ II
Hej ja juz też po wizycie w piatek byłam na usg wyszło 5 tydz 2dn takze teraz 6 okazało sie że mam cycte na lewym jajniku 6 cm lekarz powiedzial zeby sie narazie nie martwic ze bedziemy sie martwic jak dojdzie do 10 cm ale mimo wszytsko jakas niespokojna jestem nawet niechce nikomu sie pochwalic że bedziemy mieli drugie dziecko jakby cos nie daj boże a brzusio juz u mnie widać jak mam bluzke przylegającą wiec tym bardziej za dlugo sie czaic nie moge hihi Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po wizycie i USG :) Martwiłam się strasznie ale jak widać niepotrzebnie. Wg miesiączki to 6t5d a wg rozmiarów z USG to 6t6d. Junior ma już 9 mm i serduszko bije jak dzwon. Szkoda, że nie zabrałam męża na badanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poszlam do ginekologa prywatnie jak tylko wyszedl mi test pozytywnie. Lekarz potwierdzil ciaze 3 tygodniowa, a potem wypisal caly zestaw testow laboratoryjnych do wykonania. Mam wrocic do niego z wynikami i wtedy zalozy mi karte ciazowa. Dzisiaj poszlam dowiedziec sie na temat tych badan i okazalo sie, ze wszystkie beda kosztowac w sumie 800PLN! Nie zlecilam ani jednego ,bo cos mi sie wydaje, ze wiekszosc jest naciagana,ale nie wiem ktore sa faktycznie standardowe. Nie wierze, ze wszystkie te testy sa podstawowe! Teraz musze isc do przychodzni panstwowej i dowiedziec sie jak to wyglada. Dowiem sie o ile doktor bedzie mial na tyle dobry humor, zeby mi to wyjasnic. I tak wlasnie wyglada prowadzenie ciazy w Polsce... Jestem strasznie zla. Nie dziwie sie teraz, ze kobiety wola rodzic za granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też byłam prywatnie i dostałam skierowanie na: - morfologię -grupę krwi -badanie na kiłę -glukozę -toxo IgM -toxo IgG -WR -mocz O cenę tych badań nie pytałam bo zamierzam je zrobić na pakiet z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, dziewczyny - przyznać muszę, że jestem "zielona" w tematach związanych z ciążą a teraz przyjdzie mi się z tym wszystkim zapoznać. Też chciałam umówić się na prywatną wizytą już w celu potwierdzenia ciąży i później na prywatne prowadzenie ciąży do końca, ale nie zdawałam sobie sprawy, że jeśli będę chodzić prywatnie to koszty za wszystkie badania będę musiała pokrywać sama. A czy orientujecie się może, czy jest możliwa taka opcja, że na pierwsza wizytę (w celu potwierdzenia ciąży - na której to jak sądzę dostanę skierowania) umówię się na NFZ (aby przynajmniej badania zrobić na kasę chorych) a później chodzić prywatnie do końca ciąży na same wizyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafka, ja nie wiem jak to dokładnie jest, ale faktycznie 800 zł, to bardzo dużo, choć te toksoplazmozy i inne, to chyba sporo kosztują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula, nie mam pojęcia, co do Twoich pytań...ja NFZ omijam...zamierzam iść typowo prywatnie na wizytę, dostanę skierowania na badania i wtedy pójdę to wszystko zbadać w ramach pakietu z pracy (przychodnia jak ja to nazywał pół prywatna), gdzie mam prawie za darmo, no mam nadzieje, że się uda, a jak nawet coś zapłacę, to myślę że sporo mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×