Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chudniemy

Od 1 sierpnia minus 7 kg! zapraszam

Polecane posty

ja dzieki błonnikowi w tabletkach i xennie chodz dwa razy dziennie...:P:P nie mam z tym problemu... :) ale kiedys potrafilam nawet tydzien niewypuszczac krecika...:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz jestem... ufff... ale sie spociłam... :) cały czas myslalam o tym co dzisiaj zjadlam i o wiele lepiej mi sie biegalo...:) a wy dziewczyny cos cwiczycie czy tylko dietka...?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro z rana pojde biegac :) dzisiaj mialam kryzys, bo w ogole nie chcialo mi sie wychodzic z domu:( naogladalam sie tv, poczytalam gazety i kalorie odkladaly sie tu i owdzie.. ale jutro mam nieco spraw do pozalatwiania, wiec rozprostuje nogi:) tez tak macie, ze chwilami w ogole nie chce wam sie wstawac z lozka i najchetniej caly dzien przechodzilybyscie w pizamie?:P ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo... taaakkk... :P:P hehehe... caly czas tak mam...:) jeszcze teraz jest remont na mojej silowni to nie chce mi sie juz nic calkowicie...:P:P mam nadzieje ze od wrzesnia znowu otworza... :P:P bo na aerobik to moge chodzic caly czas...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chce sie zapisać na siłkę!:D musze kogoś wyciagąć, choc moze byc trudno, bo wszyscy pracują :( i na tańce bardzo bym chciała, jak bedzie czas we wrzesniu i utworza grupe, to sie zapisze bankowo na lady styling;) wiecie cos moze wiecej na temat tych tancow? bardzo lubie rytmy salsy, a tam sa jej elementy ;) i w ogolemozna nauczyc sie kobiecych, kokieteryjnych ruchow;D hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jest taki instruktor... zycie bym za niego oddala... smiejemy sie z dziewczynami ze od niego zawsze spocone rozczochrane i rozmazane wychodzimy... jak po dobrym seksiku...:P:P hehe... trenowalam kiedys taniec przez 10 lat...:) towarzyski takze... :) mialam taki plaski brzuszek i pieknie zarysowane bioderka...:P:P ale zaroslam tuszczykiem...:P:P taniec to piekna sprawa...:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo:)! towarzyskie też tanczyłam! co prawda nie aż tak długo, ale chodziło się:) taniec jest przeboski ;) i dodając do dietki pasje naprawde można poczuc sie lepiej ;) jestem juz po bieganiu, rowno 57 min. ;p zjadlam 2 brzoskwinie(kwasne i twarde..) i talerz platków. i jestem peeełna. mykam sie wyszykowac do wyjscia i lece pozałatwiać sprawy. miłego dnia! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po sniadanku... kromeczka chleba ciemnego z chuda szyneczka... :) dzisiaj mam dobry dzien wiec raczej nie bede podjadac tak jak wczoraj...:) biegac tez nie bo jade wieczorem do chclopaka... :P:P moze inny sport bedzie...:P:P hehehehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chce zrzucic 7-8 kg
ja juz po obiedzie - zamawiany w pracy - ale mała porcja na polowe z kolezanką podjadam rodzynki zamiast słodkiego i galaretke sobie robie owocową solo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chce zrzucic 7-8 kg
ja tanczyc nie umiem/nie lubie- ruszam sie jak koczkodan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chce zrzucic 7-8 kg
i kupiłam sobie xenne ekstra dzisiaj - nigdy takich specyfików nie stosowałam wiec jak wezme 1no opak to nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wolno jej stosowac caly czas... bo sie organizm przyzwyczai i pozniej bez tabletek ani rusz... ;p warto ja jesc kiedy jestes juz naprawde wzdeta... :) a na codzien duzo blonnika...:) on tez pomaga...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi niestety tabletki nie pomogły:( dalej czuję się ciężka i wzdęta :( już nie wiem sama, co mam z tym zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudniemy
cześć Dziewczyny! :) u mnie sprawa wygląda tak, że kg w dół poleciało już. Ważę 64 kg. wstałam o 11 więc przed chwilą zjadłam jogurt naturalny i troche płatków owsianych tam wsypałam, nawet dobre :D teraz sącze kawke, a potem lece chate ogarniać bo przyjeżdza mój meeeeeeen. więc moze troche ruchu wieczorem bedzie hihihi :D o obiedzie jak na razie nie mysle, moze zrobie sobie zupe mleczną, dziwnie bo zawsze jem ją albo na sniadanie albo na obiad, ale dzisiaj nie mam zbytnio czasu na stanie przy garach :D boję się tylko o kolacje, bo mozemy zamówić z chlopakiem coś kalorycznego :/ i bedzie buba :/ dobra lece, trzymajcie się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po obiadku... troszke kaloryczny ale malo...:) skrzydelko panierowane w platkach kukurydzinych smazone w glebokim oleju...:) hehehe... ale to tylko jedno skrzydlo...:) dobrze ze ma tak malo mieska... :) ja dzisiejszy wieczor tez z moim mezczyzna spedzam... ale kalorycznie raczej nie bedzie...:) wie ze moge sobie tylko w weekendy pozwolic na cos wiecej... :) moze tylko jakis popcorn bedzie do filmu... :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chce zrzucic 7-8 kg
ja wczoraj wypiłam szklanke piwa do obiadu ... ale przynajmniej pepsi nie pije od kilku dni wazyc sie bede po okresie /jutro powinnam dostac/ dzis mam w domu ziemniaki,kapuste i zrobie pewno fileta panierowanego moze tez w tych płatkach?zawsze panieruje w bułce tartej ale dla odmiany zrobie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też powinnam dostać jutro:) także również na wagę wejdę dopiero po:) dziś zjadłam dwa hot-dogi własnej roboty (paluch, parówka i ser zapiekane w mikrofali) i wypiłam już 3 litry wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudniemy
Dziewczyny! Pomocy ;/ najadłam się jak prosie.. ;/ znów rozepchałam żołądek chyba.. zjadłam 2 duże porcje lazani do tego 2 duże kawałki ciasta i trochę wafelków w czekoladzie. :( czuję się okropnie, wszystko poszło na marne!!!!!! :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Drogi Panie...:P:P:P ja wczoraj u mojego niedobrego zjadlam taka zapiekaneczke na makaronie i jednego rogala z budyniem...:P czuje sie dobrze... dzisiaj na sniadanko kromeczke ciemna ze szprotka wiec jest ok...:P:P dzisiaj dowiedzialam sie ze jedziemy z moim i jego kolegami do hajduszoboszlo w sobote wiec od teraz glodowka...;P:P:P hehehehe... musze dobrze bygladac...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiadek zjedzony...fasolka szparagowa z dwoma jajkami sadzonymi i mala lyzeczka ziemniaczków... :) pojedzona... :) ale zdrowo...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudniemy
hej dziewczyny :* po wczorajszym dniu czuję się tak okropnie i źle, że masakra!! wstałam o 8 i biegałam do 9.30. :/ jak wróciłam wypiłam kefir bo zakupiłam po drodze, na obiad robię pierś z kurczaka z warzywami. może bedzie dobrze :( jutro tez ide biegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś nagrzeszyłam :( bo mnie facet wnerwił i musiałam to jakoś przeżyć :( w środku nocy zaczął monitorować wszystkie moje wpisy z kafeterii :( nie wiem jak, ale mniejsza o to i doczepił się do jednego posta ze stycznia tego roku, w którym napisałam kilka zdań o koledze (a problem w tym,że jak, ja mogę mieć kolegów o ile dobrze zrozumiałam) ale nie o tym tu:( także zjadłam paczkę chipsów:( poza tym wypiłam 2 litry wody już, na obiad zjem sałatkę i kotleta schabowego a potem już nic nie będę jadła przez te chipsy:( będę swój głód zapijała wodą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej... ale narobilas smaku na czipsy...:(:( ja jem teraz kukurydze gotowana...:P:P a pozniej bieganko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudniemy
a ja jakos w sumie dzisiejszy dzień przeżyłam.. myslalam tylko, że raz zgrzeszę jak robiłam kotlety mielone w waflu dla chlopaka :/ ślinka mi leciała, ale sie juz opanowałam.. :( zobaczymy jak bedzie jutro, z rana biegam a potem trzymam sie dietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×