tluscioch pozwyzej 130kg,mam dosc, pragnę schudnąc,czy ktoś jest ze mną

jestesmy z Toba werka, lekarz ma racje, za malo jesz:)

wiem ze za malo ale tak bardzo chce schudnac :-(

i tak mimo wszystko bardzo wam dziekuje za wsparcie i pomoc :-)

nie ma za co, jestesmy z Toba a Ty z nami:)

Witam kobietki,nie wiem czy mogę się tu wtrącić do Was,dziś w trakcie jedzenia obiadu zobaczylam swoije odbicie w oknie..zrobilo mi sie zle poszlam sie zwazyc no tak...waze 110kg.Zupelnie nie wiem co robić.. spacery cwiczenia?Ok! ale ja zajadam duzo w nocy io to jest okropne od dzis sprojuje ograniczyc te wstretne zarcie chce wazyc 90 kg myslicie ze dam rade?

dasz, wyeliminuj slodycze, jedz po prostu mniej i moze zapisz sie na fitnes i waga spadnie:)

Jakies fitnesy odpadaja uwierz to jest male miasteczko wszyscy beda obgadywac wole w domu cwiczyc

mi tez nie bylo latow ale mam w d*** czy mnie obgaduja czy nie, robie to dla siebie, jesli moge cos doradzic pocwicz zumbe w domu:) przykladowe filmiki znajdziesz na youtubie

Brunetko-witaj na Groszkowym topiku :) Tu znajdziesz wsparcie i zrozumienie. Przed nami wszystkimi trudne chwile,ale musimy dac rade.Przede wszystkim dla nas samych.Brunetko-nie przejmuj się opiniami troli,takze tych miasteczkowych.To mali ludzie we wszystkim widzący sensację i chcący dokopac innym. Zazdroszcze Wam dziewczyny-serio bo mam juz dosc swojego ogromnego zadu a przede mna jeszcze 6tyg ciazy wiec z odchudzania nici. Gratuluję zrzuconych kilogramów dziewczyny! Ewa

Michalino-masz tyle samo wzrostu co ja :)

Witam wszystkich. Dziś się zważyłam. Zobaczyłam cud, normalnie cud jakiś. 108 kg. Jestem z siebie bardzo zadowolona, że udało mi się tyle przetrwać. Teraz wiem, że 78 kg. do Wigilii jest naprawdę osiągalne. Również czekam na dwie cyferki z przodu i mam nadzieję, że je niedługo zobaczę, najpóźniej za dwa tygodnie. :D Na jakich wagach się ważycie? Zauważyłam bardzo różną rozbieżność między elektryczną a tą zwykłą. Poza tym wczoraj ważyłam się właśnie na elektrycznej i zobaczyłam, że w ogóle mi waga nie leci. Wkurzyłam się strasznie, ale ona ma takie "wyskoki". Więc zważyłam się dziś u mojej przyjaciółki na normalnej. Jestem przeszczęśliwa, naprawdę. Teraz tylko na niej będę się ważyć ze względu na 100% wiarygodność. Trzymam kciuki za wszystkich! :)

Bratnika, wielkie gratulacje:)

bratnika uda Ci sie do dwoch cyferek juz blisko :-) waga będzie spadać jak sie będziesz starać :-) jeżeli nie to będę krzyczeć na Ciebie ha ha ;-) ja myślę że w poniedziałek na wadze zobaczę już dwie i cel października zostanie osiągnięty.:-) myślę że sie uda bo jakby inaczej ja zawzięta jestem na szczęście umiem se odmówić jak trzeba ;-)

Dziękuję, dziękuję. Na pewno szybko do tych dwóch liczb dojdziesz, bo trwasz przy tym co sobie założyłaś. Ja też niecierpliwie czekam. ;) W ogóle na tej głodówce to mi się kreatywność obudziła. Z chęcią bym coś sama ugotowała, coś pomysłowego. Obiecałam sobie nawet, że na Wigilię to ja zrobię ze dwa ciasta i może jakąś sałateczkę. :)

Hej! Nie sądziłam że dostane tu wsparcie,pomozcie mi ;[[ Mam dosc siebie czuje do siebie obrzydzenie. A propo wagi ja dzis sie wazylam na elekrronicznej patrze 108 po 10 min weszlam patrze 110! no nie wiem co jest.. teraz ide zwazyc sie znow ...109,3. Słuchajcie pomozcie mi schudnac!!:( nie mam takiej silnej woli! czy cos ze mna jeszcze mozna zrobic? tyle kg chyba jestem nie do uratowania . Właśnie zjadlam caly talerz czegos tuczacego nie bede mówic czego zeby Wam nie zrobić smaka.

Hej, ale Wam ladnie idzie kobietki, wszystkie tak chudniecie tylko pozazdroscic. Groszku mialam sie pytac czy Ty liczysz kcal? I co ile bedziesz sie wazyc?

bruneteczka zaraz dostaniesz kopniaka jak tak sie bedziesz nastawiac negatywnie ja daje powoli rade to i ty dasz tylko troche wiary w siebie i swoje mozliwosci najwazniejsze jest nastawienie psychiczne pamietaj twoj mozg tego chce i ci sie uda jak tak bedziesz do tego podchodzic to depresja murowana

:) werka84..jesteśmy z Toba i dasz radę:) Grubasek bruneteczka......witamy,witamy z otwartymi r aczkami Cię zapraszamy.....pomyśl ile jaj mam jeszce pracy i kilosow do zrobienia będzie Ci lżej:) Bratnika.....Grateczki Wielkie ,każde kilo mniej ,jeden krok więcej do celu:)BRAWOOOOOO Millaska......ogolnie to co 2 tygodnie będę się ważyć:)chyba że nie wytrzymam,ale pamiętam jak się kiedyś odchudzalam i nakrecalam kazdym killo w tyl ,czy w przod a jak na nasze kobiece dni ,to juz w ogole potrafilo 3 kilo przyjsc w jeden dzien i załamka,więc z rezerwą podchodzę do czestego ważenia,co do kalorii nie licze ,bo tez kiedys wpadalamw paranoje co ile ma zamiast cieszyc się ze smaku widzialam cyfry:),ogolnie zrezygnowalam z pieczywa,macznych rzeczy,itp i poprostu M/Ż... Dobrze że się wspieramy dziewczyny i damy radę:) dobranoc

Dzien doberek ! Zaczynam od dziś! Mój plan to.. i teraz musicie mi doswiadczone kobietki doradzic czy to jest to! Ćwiczę 1,5godz.dziennie 3x po pół godz. ograniczam się z jedzeniem i jem zdrowiej, mój jadłospis na dziś zjadłam miseczke płatków z pol szklanki mleka+ herbata pozniej jablko ,na obiad...? mama ugotowala bigos z kapusty kiszonej i teraz zastanawiam się go czy zjesc w mniejszej ilosci czy zrobic sobie cos innego ? , podwieczorek jabłko , a na kolację..? hmm sama nie wiem. Ja mam ten problem że mam daleko do sklepu a nie mam samochodu robimy zakupy raz na jakiś czas i jak mi się zachcę warzyw na patre to nici z tego..więc co z tą kolacją..a właśnie miałam Was pytać czy jecie ryż? Bo może to byłby ryż z jabłkami? Dziękuję kobietki kochane że przyjełyście mnie tutaj i wspieracie mnie :) Jestescie kochane! Super że tu trafiłam bo wsparcia w bliskich nie mam nawet im nie chcę mówić że się odchudzam. Więc miłego dnia, czekam na odpowiedz .

DZIEŃ DOBRY:) Grubasek bruneteczka....dasz radę z nami,tylko musisz sobie jakies zasady zrobic....np zrezygnuj z pieczywa ,mącznych rzeczy,co do ryzu ja jem z jablkami ale tylko pol woreczka,aczkowiek przerzucilam się teraz na brazowy,smaze do tego jablka i syie cynamonem,plus jogurttu lyzeczkę0%tłuszczu...a bigos...hmmmm pychotka,ale cholernie kaloryczny,moze udalo by Ci sie ugotowackapustke z koncenratem ala bigos:P)bez tluszcow i tez pychotka,wiem ze bywa nie ma co dla siebie na jedzonko więc np ja jak sa bitki z sosem dla rodzinki ,wyciagam dwa kawaly miecha,plus jakies surowki (bez ziemniakow)ogolnie za nimi nie przepadam więc nie jest tak żłe.Musisz zmienic styl zycia poczatki sa kiepskie,ale wkoncu nie jesteś sama :)masz nas:))))))))))dasz radę.....buziaki i tzrymaj się:)) dzisiaj jestem po szynce drobioej ,papryka czerwona pomidor,obiad barszc czerwony (hortex z sokiem jablkowym szlankę:)dwa jakjka na twardo,następnie vjabłka.kolacja kefir salata ala grecka z tunczykiem:) milego czwartku kobitki:)

ja jem codzinnie ryz na obiad pol paczki do tego albo udko gotowane albo ryba albo filet , roznie, mozesz jesc wiec ryz:)

groszek76 Tak,masz rację poczatki są okropne ale dam radę!;) B ędę czytać ten topik uczyć się i praktykować:D bo chcę schudnąc!:) hm już wiem co dziś zjem na obiad ryż+surówke. nie wiem czy to przejdzie..mam nadzieje narazie to to mnie odraza:D

o super:) jestem zadowolona ze moje jesc ryz:)

cześć dziewczynki.:-) ja również życzę wam miłego chudego czwartku.:-) bruneteczka??? A ile masz do sklepu ???

cześć dziewczynki.:-) ja również życzę wam miłego chudego czwartku.:-) bruneteczka??? A ile masz do sklepu ???

bruneteczka ? A ile Ty masz do tego sklepu.:-) ?

czesc werka, jak tam dietka, jesz troszke wiecej czy dalej swoje uparciuchu?:)

witam serdecznie mam pytanie :) co sądzicie o meizitangu zielonym

bruneteczka ? A ile Ty masz do tego sklepu.:-) ?

Grubasek bruneteczka......napisz jeszce ile masz wzrostu:)