Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anusiadanusia

żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

Polecane posty

Sussi...jak węgle i białka w "ryzach"trzymać będziesz,to nadmiar tłuszczu usuniesz w sposób fizjologiczny :D Ja w sklepie znalazłam chleb z obnioną ilością węglowodanów....jest już pocięty i jedna pajdka to b 4.7' t 2,7 ,w 3.4.... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Zo.....ostatnio gołąbki zrobiłam i również ryżu dodałam....tylko nie za duo...do mięska domieliłam jeszcze boczku,wbiłam całe jajco i parę żółtek....sos pomidorowy na śmietance(kremówka) i wyszło danie optymalne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sussiii
''w ryzach'' czyli ile? wszystko ważycie i obliczacie? Przecież to jest strasznie uciążliwe... to wy tak do końca życia wszystko będziecie liczyć, ważyć na wadze kuchennej co do grama, a później proporcje układać? Bo zastanawia mnie jedno: ta dieta jest niby zrobiona na wzór natury, a czy taki człowiek pierwotny miał wagę i kalkulator do obliczania proporcji? Jak coś, co jest teoretycznie dobre dla człowieka, przy minimalnych zmianach, wahaniach, może dać opłakane skutki? Proszę nie rozumieć mnie źle, ja naprawdę chcę przejść na ŻO, ale zniechęca mnie perspektywa, że do końca życia mam wszystko liczyć, a jeśli pójdę gdzieś w gościnę to nic nie jeść (bo nie optymalne) albo wybierać to co wydaje się tłuściejsze, a później mieć jakieś dolegliwości, bo możliwe, że proporcje w tym jednak nie były dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,ja na początku wszystko ważyłam i liczyłam nawet notes sobie załayłam i zapisywałam co ile ma czego. ...:) No bo skąd ma człowiek wiedzieć ile węgli już zjadł?....teraz to od czasu do czasu przeliczę bilans dzienny...noo i pomalutku już wyczuwam kiedy ....potrzebuję dodatkowo zjeć cóś tłustego...lub większe zapotrzebowanie na węglowodany mam....:) Naszym żródłem energetycznym tłuszcze być mają...trochę węglowodanów mózg potrzebuje....i dlatego nie należy całkowicie wykreślać ich z pożywienia tylko ograniczyć do minimum....czyli jak stoi w książkach nie mniej jak 50g na dzień....ale to zaley od wykonywanej pracy i budowy ciała Mój mąż ma zalecane 80 g węgli...a są osoby które dopiero dobrze funkcjonują przy 100g ...... Każdy organizm inny jest.... Dieta optymalna i żywienie optymalne,to też inne sprawy są...człowiekowi zdrowemu wystarczy zywienie optymalne...natomiast człowiek chory np.na cukrzycę powinien rygorystycznie przestrzegać zaleconych proporcji ,szczególnie węglowodany powinny być w tym schorzeniu równomiernie rozłożone do kadego posiłku....chory organizm powinien otrzymać to czego potrzebuje......nie należy go zaśmiecać...a wtedy ma on siły na porządkowanie i uzdrawianie chorych narządów. To tyle z moich mądrości..:D Odsyłam do lektury.....i pozdrawiam serdecznie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O "tłustej"diecie mówimy,bo w proporcjach pomiędzy b,t,w...tłuszczy zjadamy najwięcej.....nam na wczasach optymalnych polecono mówić o sobie,że jesteśmy na odżywianiu niskowglowodanowym....brzmi łagodniej,niw wzbudza okrzyków zgrozy :) i też prawdą jest... Proszę sobie zadać trochę trudu i obliczyć ile czego do tej pory dziennie zjadaliśmy i głowę dam sobie uciąć,że opadnie wam szczęka ze zdziwienia z ilości tłuszczu i węgli w dawce dziennej spożytych produktów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sussiii
Czy od diety optymalnej wypadają włosy?? Stosując tę dietę włosy mi zaczęły strasznie wypadać! nigdy tak nie miałam. Czy to może być od nadmiaru białka (bo kiedyś jadłam go znacznie mniej) czy od niedomiaru węglowodanów (bo kiedyś jadłam ich znacznie więcej)? No chyba, że od tłuszczu... Nie wiem już co mam robić, wypadają bardzo mocno... Teraz staram się jeść ok. 60 g białka i 70 g węglowodanów. Ogólnie czuję się słabo, chyba powinnam zwiększyć węglowodany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sussi ja licze tylko ile zjadam węgli, reszta do woli. Staram sie jeśc około 50-60 gramów węgli, reszte jem na ile mam ochote. Czujesz sie słabo może dlatego że Twój organizm dopiero przebudowuje sie na tryb pobierania energii z tłuszczu a nie węgli. Moje pierwsze dni na ŻO były też strasznie męczące, nie miałam na nic siły, później wszystko wróciło do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susi a co do wypadających włosów to jestem zdzwiona bo nie powinny wypadac, robiłaś może TSH?badania tarczycy?na ŻO moje włosy zrobiły sie mocne i błyszczące, cera jest zdrowa i gładka-dla urody same plusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghvbv
tak tak stosujcie ta durna diete lekarze nie nadązaja leczyc zawalowcow i udarowcow.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herodot
Z Wikipedii Herodot z Halikarnasu,u rodzony około 484 p.n.e. w Halikarnasie, obecnie Bodrum w Turcji, zmarł około 426 p.n.e. w Atenach, historyk grecki, zwany Ojcem historii, czasem także Ojcem geografii. Jedynym zachowanym jego dziełem jest 9-księgowa relacja z wojen perskich, opisująca także geografię i historię Hellady, Persji i Egiptu oraz okolicznych krain, zatytułowana Dzieje. Dziwne jest powoływanie się na Herodota o chorobach i żywieniu - może lepiej by było powołać się na profesora Bralczyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarki niech poczytają
o szkodliwości fruktozy , syropie fruktozowo-glukozowym stosowanym zamiast cukru w wyrobach spożywczych.ten dopiero uszkadza serce i przetwarza wszystko co zjemy w tkankę tłuszczową :P obawiam się ,że ta dieta jest najlepszym wyjściem: http://domivita.pl/syrop-glukozowo-fruktozowy-szkodliwy-dodatek-do-zywnosci/ http://dziecisawazne.pl/zly-wplyw-syropu-glukozowo-fruktozowego/ http://bieganiemagdy.blogspot.com/2012/10/syropp-glukozowo-fruktozowy-brzmi.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej...u nas owoce ograniczone do minimum są...truskawki,maliny.... Cukru używamy,ale trzymamy go w "ryzach":) Zastępstwem może być cukier brzozowy tzw.Xylitol.....o nim radzę trochę poczytać,bo ciekwie wpływa na organizm(odkwasza)....innych słodzików cukrozastępczych jeść nie należy..... Z wyrazami szacunku...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja juz w pracy:) jeszcze troche i 5 dni wolnego .A jak przygotowania do swiat? jakies nowe smakolyki robicie? ja mam w planach zrobic pasche na deser i przysmak orzechowo migdalowy.reszta menu to standart:barszcz z uszkami ,zupa grzybowa, karp,kapusta z grochem,kompot z suszu.jakis sledzik. wracam do pracy. pozdrawiam. w Katowicach sypie snieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześć Anusiu, też myślałam już o Świętach :) Ja jednak zmienię nieco menu. Zamierzam zrobić bliny gryczane z dodatkiem wędzonego łososia i gęstej śmietany z koprem lu w wersji krojony melon, mięta i serek kremowy kozi. Poza tym tradycyjnie barszcz, kapusta z grzybami lub bigos świąteczny, jeszcze się zobaczy. Do tego jakaś pieczona ryba - albo łosoś albo pstrąg. Poza tym karpia po żydowsku i rybę grecką. A zamiast sałatki śledziowej i z tuńczyka - sałatkę z wędzonej ryby. Z ciast - sernik orzechowy - http://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-orzechowy oczywiście modyfikując ilość cukru, np. zastąpię golden syrup miodem i nie dodam w ogóle culru, a do sera zmniejszę cukier do dwóch łyżek oraz torcik makowy z mascarpone - http://www.mojewypieki.com/przepis/swiateczny-tort-makowy-z-kremem-waniliowym-i-nuta-pomaranczy. Czas najwyższy zrobić domową konfiturę z pomarańczy, oczywiście ze zredukowanymi węglami. Z mięs - upiekę prawdopodobnie kaczusię z imbirem i pomarańczami, do niej podam ziemniaki zapiekane z wiśniami. Tyle! Nie mam nastroju i nie chce mi się stać godzinami przy garach. Idę na łatwiznę i szybkość w tym roku. Pozdrawiam serdecznie Wszystkich :) PS. Marzy mi się piernik, ale nie znam przepisu na piernik bez mąki :( Kocham pierniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam przepis na pierniczki migdałowe...jeszcze nie próbowałam,ale zamierzam je upiec. 1 jajo 50g żółtka 10g cukru 10g cukru waniliowego 50g stopionego masła 200g zmielonych migdałów 10g przyprawy do piernika Szczypta soli 1/2łyżeczki proszku do pieczenia. Wszystko zmiksować . Wstawić do lodówki. Toczyć kulki wielkości orzecha laskowego...spłaszczyć. Ułoyć na blasze (papier do pieczenia) Powinno wyjś około 14 ciastek Piec około 20 minut w 180 stopni. Wraziw potrzeby możemy dodać trochę masła lub żółtka(jak ciasto gęste jest) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wolke, ciastka pewnie pycha, ale jednak to nie jest piernik. A takie cudo znalazłam (mnóstwo przepisów z tej strony robiłam i zawsze wychodziły, nawet z modyfikacjami i za pierwszym razem) - http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/wigilia/torcik_piernikowo_serowy/przepis.html Może dać 100 g mąki, a resztę zastąpić mączką ze zmielonych orzechów? Sama nie wiem. :O Może na Nowy Rok popełnię takie ciasto. Na razie zrobię to, co napisałam wcześniej. Właściwie mi nie brakuje tradycyjnych ciast, poza piernikami, tym bardziej, że zawsze piekłam różne, nawet na sztucznym miodzie i z każdym dniem były pyszniejsze. Odezwała się we mnie tęsknota. Zawsze można upiec brownie piernikowe ;) 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje źo Znalazłam przepis na piernik .Proporcje 1: 2,4: 1.9 10 jaj 100g masła 50g orzechy 100g mąki 1/3szkl miodu 50g bakalii 1 opakowanie przyprawy do pierników 2 łyżeczki pr.do pieczenia 1 szklanka mocnego. naparu z kawy Orzech zmielić. Miód rozpuci w ostudzonej mawie. Wymieszać mąkę z pr.do pieczenia i z przyprawą do pierników. Masło utrzeć dodając na przemian orzechy,mąkę,żółtka i kawę z miodem. Na koniec dodać pokrojone bakalie i ubite białka Piec w 180 stopniach ok 60minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja pragnę dołączyć do Was kochani Sekciarze :) Już od jakiegoś czasu interesowałam się odżywianiem wysokotłuszczowym i niskowęglowodanowym, jednak wyniki dotyczące samopoczucia, jak i straty kilogramów były mizerne - ale wtedy szukałam na oślep, teraz czytam książki doktora Kwaśniewskiego i wiem, że przedtem jadłam za dużo białka i często za mało węglowodanów, było mi słabo, bolała mnie głowa, nie miałam energii. Chcę również schudnąć i odżywiać się w ten sposób cały życie, wiem, jak źle się czuję na typowym 'niby zdrowym odżywianiu'. Czytam Wasz wątek, jestem już na 47 stronie, choć czas mam głównie tylko po 20, mam 11-miesięcznego synka, który już zaczyna powolutku sam chodzić i jest żywym srebrem, więc same rozumiecie :) Mam 158 cm wzrostu, ważę 66kg, zostało po ciąży, przed ciążą było 56 i czułam się wtedy dobrze, choć były i czasy, że warzyłam 47, ale najlepiej czuję się z wagą 52-50kg. Ale waga nie jest dla mnie najważniejsza, acz mam nadzieję, że zrzucę po jakimś czasie zbędny balast. Najważniejsze, to żebym czuła się dobrze. DO tej pory prawie codziennie bolała mnie głowa, nie miałam kompletnie energii, mimo kilku kaw dziennie. Jadłam sporo białka, sporo węglowodanów i średnio tłuszczy, w dodatku nie tych wartościowych dla nas, czyli nasyconych, a głównie roślinnych, na które teraz nie mogę na szczęście patrzeć :) Od 2 dni jestem na żywieniu optymalnym i nie wiem, czy to możliwe, ale już lepiej się czuję, naprawdę. Głowa dziś bolała prawie niezauważalnie, miałam nieco więcej energii i ogólnie bardzo dobry nastrój, co nie pamiętam kiedy miało miejsce. Staram się teraz trzymać mniej więcej proporcji 1g pelnowartościowego białka na czas przebudowy organizmu na 1,5-2g tłuszczu na 0,8 węglowodanów. Dzisiejszy bilans to 56g białka+10roślinne, 113 tłuszczu i 42 węglowodanów. 1:2:0,7 Chcę planować jedzenie dzień wcześniej i węglowodany jeść na wieczór (w moim wypadku ziemniaki gotowane na parze, żeby nie tracić witaminy C z małą ilością kefiru lub jakąś surówką z niewielką już ilością tłuszczu). No i pokochałam kawę ze śmietanką 30%, nie wypiję już z mlekiem, a dziś ubolewam, bo skończyła mi się 30 i została 12, taka za lekka mi się wydaje;) Ale się rozpisałam, mam nadzieję, że ktoś moje wypociny przeczyta i liczę na Wasze wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu coś pokićkało mi się ;) Ale potem te węgle lecą nieco w dół razem ze spadkiem białka po przebudowie prawda? To dojem trochę dżemu niskosłodzonego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka ,50 g węgli to minimum jaki organizm powinien otrzymać w ciągu doby... Spadamy z ilocią białka..ale dopiero po przebudowie... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj MM odebrał wyniki: Cholesterol całkowity 193 HDL 50 Trójglicerydy 70 Ciśnienie krwi 110/70 Cukier 120 Trochę ma podwyższone dwie wartości z badań na funkcję tarczycy.... Kontrola za 3.5 miesiąca(przyczyną może być stres...nerwówki mu ostatnio w pracy nie brakuje) Anusia,co z tobą?...sama ze sobą przecież pisać nie będę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey myszka witaj:) wolke ja nadal duuuzo pracuje.czytam Was w pracy ale ciezko z pisaniem z telefonu. teraz mam chwilke bo czekamy na ksiedza:)wiec wpadłam. pogoda brzydka,pada deszcz.mam nadzieje ze na swita bedzie snieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×