Jestem zburwersowana-panstowe przedszkole a jedzenie córki

Ale mozesz sie wysilic i powiedziec co bylo zalosnego w tej wypowiedzi? to ze nie pozwalam na to by dziecku podano najpierw drugie danie, to tak cie zabolało ze sprowadzilas to do rangi podszywu? Tak sie skalda ze to ja jestem matka i to ja bede decydoeala co i jak moja córka bedzie jadla a nie przedszkolanki.

Ciekawe gdzie autorka pracuje....Chciałabym żeby napisałA, wtedy ja stwierdzę, że pracując no w urzędzie,szpitalu czy gdziekolwiek indziej ma kasę na swoja wyplate z moich podatków lub podobne pierdoly!! wypłatę w miescie mojej siostry wyplaca burmistrz i pieniadze rodzicow nie maja do tego nic do rzeczy!! Szkoda ze az tak zniknął szacunek do zawodu jakim jest nauczyciel przedszkolny. Jak czytam takie wpisy to ręce opadają.Smutne.moje coreczki takze przychodzą czesto do domu glodne,ale panie nie przejda same siebie zeby w Nie wmusic jedzenie i ja to rozumiem! Wspolczuje tym kobietom,ze musza sie szarpac z taka buraczara jak autorka topiku

wez ty siedz z ta swoja niunia w domu, a nie normalnym ludziom glowe zawracasz a innym dzieciom zabierasz miejsca w przedszkolu.

Moa niunia sie dostala i chociaz bys uszami zaczela klaskac to z miejsca nie zrezygnuje bo chdzi tam jak za darmo :) chcialo by sie tez nie? :)

I jakie miejscA? moja niunia zajmuje jedno a nie kilka wiec naucz sie moze odmieniac, to odlegle czasy bo wczesna podsawówka ale moze warto???!

oooo wlasnie o to chodzi - TY BEDZIESZ DECYDOWALA wiec po co puszczaszja do przedszkola. jak twoja niunia jest taka debilna jak ty to wspolczuje i pania w przedszkolu i innym dzieciom bez odbioru, nie warto na ciebie poswiecac wiecej czasu, w koncu jest piekna sloneczna sobota

z tak durną baba jak ty nie warto dyskutowac

napisz coś autorko sesese ;P

od 8 stron ludzie ci pisza ze jestes prymitywna, a ty dalej swoje. biedne te panie w przedszkolu - nie dziwie sie ze nie maja czasu podkarmic dziecka, jak sie musza z taka jedza uzerac

no musza i beda dopóki nie bedzie tak jak chce. a wiec zeby moja córka jadla w przedszkolu. Pace a wiec i wymagam czy to tak ciezko zrozumiec.

a ty znasz moze jakis inny zwiazek frazeologiczny oprocz 'płace i wymagam' ?

jaka płaca taka praca...życie

ten jest najbardziej adekwatnym do tematu wiec nie potrzebuje uzywac innego :) :) :)

to wyżej to podszywy

apropo @jaka płaca taka praca...życie@ to zgadzam sie calowiecie, ja sie uczylam, sama sobie ejstem szefem a taka pani przedszkolanka niestety musi teraz zbierac zniwo lenistwa za czasów mlodosci.

moja mamusia płaci i wymaga

jak dla mnie to prowokacja

Na 100% prowo. Autorka pogubiła się w "zeznaniach" i nawet nie zauważyła.

W którym momencie niby się pomyliłam?

nei chce mi sie wszystkeigo czytac ale widze ze temat wywolal mega poruszenie wiem tylko ze praca pan w zlobkach i przedszkolach jest ciezka ja puszczajac dziecko do zlobka nie wymagam dostosowania pan do dzieci tylko dostosowania dziecka do panujacych tam warunkow nie zje i co z tego, bedzie glodna to sama poprosi o jedzenie nie wydaje mi sie sluszne obwinianie pracownic za to ze dziecko nie zjadlo to tyle, nie wiem czy moje zdanie jest tak rozne od wiekszosci, ale uwazam ze powinno sie szanowac zdanie kazdej osoby, lecz tutaj troszke widze za duzo agresji, pozdrawiam

dokadnie, czekam na cytaty gdzie sie niby pogubilam w zeznaniach? no dalej, skoro taka mdra jestes.

Teraz szuka na siłe moich pomyłek. ja sie nie myle paniusiu!

Czytam ten temat i cieszę się że nie jestem przedszkolanką która musi znosić takie 'mamusie' jak autorka wątku która myśli że jak płaci groszowe 250zł na miesiąc to może wymagać aby jej córkę traktowali jak królową :D Nie nauczyła dziecka jeść i wymaga aby inni odpowiadali za to że ona nie potrafi dziecka nauczyć- a fe, wstydź się kobieto ! Żałosne !

nic nie szukam, to ty wysil główkę NIUNIU :D

minia jednak ty juz wysililas skoro doszukalas sie czegos niby :) ja nie mam na to czasu by cos analizowac bo wiesz... inteleigentni ludzie sie nigdy nie nudza :) :)

Moja niunia potrafi sama jesc, juz pisałam. Tylko przedszkolanki jej nie pilnują.

Autorko, w jakich godzinach Twoja córka jest w przedszkolu?

8-5/6 przewaznie, chyba ze gdzies jedziemy to zabieram mala wczesniej

A o to ma do rzeczy ile czasu tam jest? :)

Nie podszywaj się. W nicku jest halina, a nie haIina, a to roznica. "l" "I"