Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Katia brzusio bardzo ładny:) Kwiatku - zaczynałam z podobnej wagi i spokojnie zobaczysz brzuch jeszcze się pojawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Asia, w poniedziałek mam wizytę i mam nadzieję, że dowiem się kto mieszka u mnie w brzuszku :) i mam nadzieję, że się mylisz, bo my z M chcielibyśmy pierwszą dziewczynkę :) no ale co będzie, to będzie :) byle było zdrowe :) Gosieńka :D jak mi będzie w takim tempie rósł do końca, to w czerwcu/lipcu nie dam rady chodzić :P ostatnio rósł mi 1cm na tydzień, a w ostatnim urosło mu się 2cm i 1kg na wadze przybyło... Katia, Twój brzuszek też jest śliczny :) a co do jedzenia,to też się budzę w nocy głodna, ale nigdy mi się nie chce wstawać, więc odwracam się na drugi bok i idę dalej spać :P ewentualnie napiję się wody lub jakiegoś soku.. Netta, z cytologi niewiele się dowiesz, tylko tyle, że coś jest nie tak. Lepiej od razu zrobić posiew i będziesz wiedziała co dokładnie jest nie tak. A plamienia nie przeszkadzają w wykonaniu badania. Mi ostatnio gin robił przy plamieniu przed samą @ i jak zapytałam czy te plamienie nie przeszkadza, to powiedział, że w ogóle, bo jak maja być bakterie, grzyby, czy co tam jeszcze, to i tak będą, a jak ich tam nie ma, to nie będzie i przy plamieniu :) i od razu jak coś jest nie tak, to przy posiewie będzie napisane co to jest. A jak kwalifikuje się do leczenia, to często są podane antybiotyki, którymi leczyć. Mam nadzieję, że zrozumiesz o co chodzi, bo trochę chyba zamotałam :P Kala, Twój brzuszek też śliczny :) taka piłeczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia wagą się nie przejmuj:) Ja teraz mam 10 kg na plusie:) Jeszcze miesiąc mi został i zobaczymy ile dobawię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justysia88 dzięki za radę. Pogadam z gine i poproszę go i o cytologię i od razu o ten posiew. Zresztą mam tendencje do nawracających zapaleń i innych takich rzeczy więc może coś w tym jest. Zresztą gin powiedział mi, że takie plamienia wręcz sprzyjają tego typu problemom. Mam nadzieje, że mnie nie spławi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justysia u mnie nie ma opcji bym nie zjadla bo od razu mala kopie i sie upomina a jak zjem chociazby jakis owoc czy cos to bezproblemu moge zasnac :D wode i sok tez nieraz pije :) dzis w nocy szukalam owocow a ze nie bylo to jakas parowke a ze jej tez nie bylo musialam kanapke zjesc:P kala brzusio masz cudowny taki zgrabniutki moja kolezanka taki rozmiar brzucha miala przy porodzie. Widocznie twoja malutka glebiej sie ulozyla i dlatego masz taki brzunio. Przeciez ja tez wielkiego nie mam na zdjeciach wydaje sie wiekszy a duzo osob mowi ze i tak mam maly. Ja mam 84 cm w brzusiu wiec czy to jest duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie sie tez wydaje ze to nie jest duzo ale na zdjeciach wydaje sie wiekszy brzucholek :) chociaz juz od dawna w nic sie nie mieszcze i nawt rajstopy czy leginsy cisna mi na brzuch dlatego nosze wywiniete pod brzuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po wizycie. Mały waży 1800g i stoi na główce. Przez to dostaje kopniaki w żolądek. W nocy po kilka razy musiałam siadac na lóżku bo nie dość że mialam mega zgage to jeszcze czułam w gardle treść żolądkowa i balam się ze sie uduszę przez sen. Pytalam o ktg. Będę je miała w dniu porodu lub na tydzien przed bo gin powiedzial że robi sie je gdy coś nie tak sie dzieje a on widzi dokładnie na usg że wszystko z nami w porzadku więc nie ma takiej potrzeby. Mam 14kg na plusie :P Nawet zjecia nie dostalam bo nie było sensu robic zdj posladkom i pleckom :D A co do moich skurczy; mam nie łazic tyle! Bo mi moga wody pójść. Skurcze są całkowicie normalne według gina ale mam nie ryzykować i się nie przemeczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora - słuchaj doktora i nie chodź tyle:) Jeszcze masz czas do porodu:) A właśnie AGUŚKA, gdzie się podziewasz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love, przepraszam za błędne informacje o Delicolu - nie wiem czemu ubzdurałam sobie, że tak jak leki na simetikonie jest od 28 dnia życia :o Beti, Bartuś (już po porodzie) trzymał się 75 centyla ateraz z wagą i wzrostem jest na 90-95 centylu :D U mnie lepiej - ból nogi jakby mniejszy. Nie biorę już p/bólowych bo da się wytrzymać :) A z nowości...Pierwsza pociążowa @ przyszła dziś :o Na razie zupełnie inna od tych przed ciążą - mało obfita i w ogóle niebolesna :D Ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca - to dopiero pierwszy dzień pierwsze @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może przyszła mama
Witam! Piszę ponieważ mam taki problem ja i wszyscy moi bliscy byliśmy pewni ze jestem w ciazy ponieważ 14 stycznia zamiast okresu dostalam kilku dniowe brazowe plamienie jednak zrobilam test jakies 2 tyg. Po tym i wyszlo ze niby nie, jednak nie chcialo nam się w to Wierzyc ponieważ zaokrąglił mi się brzuch na dole jak jest macica że jak zawsze mi STRASZNIE wystawaly kosci miednicy tak teraz sa ledwo widoczne, wtdy także wlasnie mialam okropne mdłości które trwaly co dziennie przez około 2 tyg. , ciągły bol w krzyżu, opuchnięte stopy i dlonie i zauważyłam że urósł mi biust i na brzuchu pojawily się takie niebieskie żyły jakby się stal bardziej przezroczysty, nawet jak siedze to nie robia mi się faldki tylko jednolita pileczka która nie daje mi dopiac zadnych spodni w których chodzialam a leginsy zaczynaja troche cisnąc tak wiec wybrałam się do ginekologa(10 lutego) gdzie Pani doktor po badaniu i usg stwierdzila ze nie jestem w ciazy(dodam ze niestety ale ta pani ma bardzo zla opinie a poszlam do niej jedynie dlatego żeby się upewnic ze jestm w ciazy a inni wszyscy sa dosc daleko od mojej miejscowości dlatego mimo renomy pani doktor wybrałam się do niej) na telewizorku powiedziala ze widzi ze w tym miesiącu nie mialam jajeczkowania przez co nie mogę być w ciazy( ale jeśli myśląc racjonalnie to jeśli bym bylam w ciazy to tez bym w tym miesiącu nie miala jajeczkowania) przez co przepisala mi czysty progesteron w postaci luteiny na wywolanie okresu który dostalam po 2 tabl. Lecz pani doktor uprzedzila mnie ze to będzie bardzo intensywne i raczej dlugie krwawienie jednak tak nie było ponieważ trwalo zaledwie 3 dni i nie było normalnego koloru tylko znowu taki wymokniety braz czasem troche bardziej braz-bordo.. czy jest możliwe że lekarka nie zauważyła dziecka albo ze byłam za wczesnie by było widoczne? Czy jeśli teraz zrobie badanie beta hcg to wyjdzie na 100 % czy jest dzidzia czy go nie ma? Co w ogole o tym myślicie.. a jeśli nie to co może mi być ponieważ wzdęcia to na pewno nie są..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia - mam nadzieję, że nie odebrałaś zle ten text o delicolu ..... Twoje rady są dla mnie cenne .... Buziaki dla Bartusia .... Moje rady to pytajcie o wszystko położne - ja myslałam, że dobrze przystawiam i narobiłam sobie niepotrzebnego bólu .... Tak więc pytajcie ... No i ten ból sutków - to taki (przynajmniej u mnie), że ściany gryzę .... smarujcie piersi już maściami i hartujcie je - jeszcze suty mi nie doszły do siebie a na sali w szpitalu każda syczała z bólu :))). Sory, że się nie odzywam ale mam sajgon ...Co do pomocy osób trzecich ... U mnie była mama na poczatku teraz jest teściowa i powiem Wam, że jak mały ma te kolki to sama bym zwariowała.... cenne jest jak ktoś go weźmie chodzby na 10 minut by się umyć lub wyjść po zakupy ... Jednak doświadczona kobieta to lepiej niż mąż - przynajmniej mój :)) Pozdrawiam Was i tęsknie za tymi wolnymi dniami z Wami spędzonymy ... chodz mały powoli też zaczyna mnie cieszyć... chodz chwilami jest ciężko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love, no coś Ty??? Za co miałabym się obrazić? :) Mnie czasem też coś może się pokręcić ;) Zresztą tyle tych leków testowaliśmy (kolki, grzyb itp.), ze nie sposób wszystkich spamiętać ;) Mama dziś po 3 dniach odjechała w siną dal (do stęsknionego taty ) i zostałam sama z mężem . Dobrze, ze jest weekend to M ma wolne. Noga przybrałą kolor bananowo-pistacjowo-śliwkowy. Czyli jest lepiej :D Może nie odpadnie (co ja bym zrobiła z tymi wszystkimi lewymi butami? ;) Co do piersi i mleka...Ja mam coraz mniej pokarmu. Ściągałam teraz 3 x dziennie po ok. 300 ml, a teraz już po 200 ml. Ale nawet jakby zanikł mi pokarm to i tak długo dałam radę :) Bartuś dziś kończy pół roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"może przyszła mama" - zrób betę z krwi a będziesz wiedziałą czy jesteś w ciąży czy nie. Znam przypadki, ze czasem testy ciążowe na początku wychodzą negatywnie mimo ciąży. Po teście z krwi nie będziesz miała wątpliwości i będziesz mogła działać dalej - cokolwiek pokaże. Trzymam kciuki żeby było wszystko po Twojej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry Kochane:) ....rzuccie okiem na gazetke netto -- jest kilka fajnych promocji na rzeczy dla maluchów...ja dreptam po lovelle do prania,ale najpierw wreszcie na obciazenie glukozy(mialam robic 6tyg poporodzie,,,a tu juz ciut wiecej)...a potem spac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Czytam Was na okraglo kiedy mam tylko chwile, nie pisze, bo jakos nie mam o czym :-/. Rodze nie rodze rodze nie rodze i kogo tu sluchac, koszmar. Pisałam lub nie pisalam ze mialam wizyte 14.02 i to juz mialo byc 3raz jak rodze. Od tamtej pory nie slucham lekarza luz bluz i kierowanie sie instynktownie to chyba najlepiej, jak zaboli to chyba powinnam poczuc. Czuje ruchy, wiec nie panikuje. Krew mi chyba zgestniala bo jestem ciezka jak slonica, jak czytam laski przejmujace sie waga czy obwodem brzucha to az se mysle powinnam po porodzie isc sie leczyc psychiatrycznie. Jestem zdania dla dziecka wszystko moge nawet 50kg byc na +++++++++++ wazne chyba jest dziecko. Jak urodze napisze dokladnie ile przytylam, dzis moge jedynie wstawic zdjecie jak wygladam i mozecie strzelac ile to ja moglam przytyc ciekawe kto trafi :-). Nie urodzilam, nie chce mi sie :-p jest NAM dobrze tak jak jest ja pukam ono mi odpowiada ja jem ono sie cieszy, bija nasze 2 serduszka ja czuje 2 i ono tez czuje 2. Ale schizuje :-) dawoli :-p. Oto ja przed i po. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab5bae8dfffdd035.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wypraszam sobie, określanie mojej osoby jako laska...bardzo tego nie lubię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti ja ogolnie napisalam, nie gniewaj sie. Napisalam tylko ze nie rozumiem takich osob, ktore bedac w ciazy przejmuja sie waga, rozumiesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie gniewam się :-) i rozumiem o czym pisałaś :-) Ja przytyłam ponad normę, mam w 30 tygodniu 16 na plusie, a przejmuje się tylko tym, że nie potrafię nie jeść słodyczy, a na każdej wizycie ginka mówi, że słodyczy nie jemy :-) Poza tym mój dzidziolek waży już prawie 2 kilo i boję się, że będzie ciężko przy porodzie, bo pewnie wyrośnie ponad 4 kilo...albo żeby przez mamusi obżarstwo nie był w przyszłości grubaskiem :-) Poza tym uważam tak samo jak Ty...ważne że dzidzia jest i zdrowa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I chyba każda z przejmujących obawia się, czy waga po ciąży wróci do normy, a nie przejmuje samą wagą w ciąży. Ja bynajmniej tak mam. Nie mów, że Ci wszystko jedno czy będziesz laską :-) jak na zdjęciu przed ciążą, czy z dodatkowymi, nie umiem określić iloma kilo na plusie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że nasze Maluszki rosną takie duże przez witaminy które przyjmujemy, kiedyś pisała o tym Agusi. Miłej soboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti nie bedzie jak bedzie sie dbalo aby dziecko zdrowo jadlo, i to tez nalezy od genow. Moja jedna siostra jest przy sobie, ale po prostu ma juz taka figure po kims. No, ale to fakt jak teraz patrze jak te dizeciaki wracaja ze szkoly z puszka coca-coli w reku i dupa jak szalupa nie urazajac, to az strach, a pozniej choroby sie czepiaja, bo niby jak te dziecko ma sie ruszac uprawiac sport jak nie da rady, bo niestety sadelko. Damy rade zdrowo sie odzywiac i od czasu do czasu cos slodkiego nie zaszkodzi dla dziacka dac. A ja sie kuruje i g....no co z tego wychodzi...... W tym tyg kupilismy 2 fure :-) wiec moge rodzic 2 auta sa na wszelki wypadek, a moj M zmienil prace i jest zadowolony teraz czesciej sie widzimy. Oznajmil nawet dla kolezanki jak byla, bo sie pytala czy bedzie porod rodzinny a on ze jak bedzie mogl to bedzie przy mnie oł je, ale znajac zycie bede rodzic wtedy jak nie bedzie go. Widzisz Beti ty chociaz wiesz ile malenstwo wazy i niektore z was dziewczyny a ja tego nie wiem, w grudniu poczatek 3trymestru powiedzial ze wazy 1200 i to tyle. Ale czego tu oczekiwac jak ja nawet nie wiem kto tam sie kryje, mam juz momentami takiego nerwa ze szok. Napisalam w tabelce tylko z jednego usg no ale zobaczymy czy trafil, juz niedlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój gin zawsze zastrzega sobie prawo do błędu, dlatego większość ciuszków mam uniseks:P Chociaż do brzuszka mówię już po imieniu jak się zapomnę. Częściej póki co wołam Maleństwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie ze nie jest mi wszystko jedno, ale jestem zdania jak ktos chce to potrafi, czyli nic nie robiac nie ma tak ze same kg spadnal, i nie mowie tez o katowaniu aby jak najszybciej wrocic do swojej wagi. Ja to wiem, ze u mnie latem to co sie zebralo przez ciaze pod skora to bedzie sie topic :-) niech tylko cieplo sie zrobi, a i dziecko zalezy jakie bedzie jak da do wiwatu to i poty litrami beda ciec :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia nam też położna na szkole rodzenia mówiła, żeby nie jeść tych witamin, bo po nich duże dzieci...a ginka kazała brać...teraz biorę co drugi dzień :-) U mnie raczej na 100% syn, bo nawet ostatnio chwalił się klejnotami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też witaminy biorę co drugi dzień żeby się nie okazało że Maleństwo gigant:) USG miała ale na 100% nie ma pewności, także jeszcze niespodzianka będzie w dniu porodu:) Lovekrove - dobrze, że masz pomoc. Życzę aby Mikołajowi szybko kolki minęły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×