Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Witam :) . Mam pytanko do was. Mam 32 dniowe cykle, regularne od jakiegoś roku. W tym miesiącu 20 i 29 dnia cyklu współżyłam z narzeczonym. Dziś jest już 6 dni spóźnienia mojej @ a ja mam jakieś dziwne dolegliwości jakich do tej pory nie miałam np. rzeczy które uwielbiałam jeść przyprawiają mnie o mdłości, mam strasznie nabrzmiałe piersi i mnie okropnie bolą ( przed @ bolały mnie tylko brodawki) i czynności które do tej pory robiłam dość często teraz mnie drażnią i nie chce mi się dosłownie nic. Czy jest możliwość że jestem w ciąży? Proszę was o rozważną odpowiedź bo bardzo nam zależy na maleństwie i chciała bym by moje pytanie było potraktowane poważnie.

Asia, a ja czytałam, że świeży groszek wprowadzać zaraz po marchewce. jak znajdę to wkleję.

http://jejdziecko.pl/zielony-groszek

Emilka - najprościej będzie jak zrobisz test. Bo jak bardzo chcemy być w ciąży to będziemy dostrzegać rzeczy które chcemy widzieć i tyle. Mówię z własnego doświadczenia. Zrobisz test i będziesz miała pewność na czym stoisz i czy się udało. Życzę aby to była ciąża:)

Monia, moze i tak. nie wgłębiałam sie w temat groszku,bo nie mam jeszcze swojego:) tak nisie wyawało ze jest wzdymajacy. a dajesz w łupince czy sciagasz z ziarenek?

rzuciłam okiem na przepis...eeeeeeee...smazona cebulka,cukier,sól....Monia,ja sie nie skusze na ten przepis ;)

ugotowałabym marchew,ziemniaka,pietruszke,seler i groszek,zmiksowala,dodala oliwe

jak pisze pietruszka/seler to mysle o takim flancu co jest teeraz na grzadce

kurcze,zielony groszek,wg gerbera od 5m marchewka z groszkiem i indykiem (marchew,pomidor,groszek,woda,indyk,cebula,mąka ryżowa,olej kukurydziany) http://www.gerber.pl/produkty/obiadki/ctl/product/mid/928/productid/40.aspx

Monia http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka/166-produkty-spozywcze-w-diecie-dziecka-ktore-ukonczylo-6-miesiac-zycia.html

http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/zupki/750-zupa-krem-z-brokula-z-zoltkiem-po-6-miesiacu.html http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/zupki/97-barszczyk-po-7-miesiacu.html kurcze..jak nie pilnowanie glutenu to jeszcze zoltko... Vilia,masz jakies sprawdzone przepisy?

Hej! Asia, ja dużo bazowałam na przepisach słoiczkowych. Tzn. podpatrywałam jakie są skłądy dla danego wieku i próbowałam tworzyć. Często niestety dawałam też słoiczki :o Ale często (jeśli jadł moje zupki - zimą) jadł monotematycznie - dynia, ziemniak, marchew, pietruszka...To zawsze miałąm pod ręką. Teraz Bartoliniemu daję to co my jemy. Tzn. o ile jemy dobre i w miarę zdrowe domowe potrawy. Próbuje już smażonego. Nawet mam ochotę mu zrobić jajecznicę - bez dodatków. A co do żółtka- ja dawałam codziennie 1/2 żółtka do obiadku. Inaczej bym o nim zapominała. Teraz mały je już 2-3 razy w tyg. całe jajko. Cieszę się, ze już nie muszę pilnować glutenu i innych rzeczy.

A co do miąsa. Moja pediatra mówiła, zeby do 8 miesiąca starać się gotować mięsko oddzielnie i oddzielnie warzywa. Nie dolewać tego wywaru z mięsa. Ja teraz już gotuję wszystko razem :) Mały radzi sobie świetnie z gryzieniem, więc kroję wszystkow kosteczkę i gotuję. Do tego czasem ryż, albo makaron. Kupuję taki mały z Lubelli - gwiazdki :) Czasem daję mu to co my jemy, więc gotowanie dla niego mi odpada :) Dziś np. jadł smażonego sandacza (na maśle) z ziemniakami :)

no widzisz,a ja usłyszałam,ze w 5 miesko osobno, a w 6 razem (poledwiczke drobiowa),apozostałe miesko słoiczkowe... a moze jajecznice na parze-pametam jak mama robiła na talerzyku nad gotujacym rondlem to zołtko ugotowane? od ktorego mies dawałas?

Kurcze to rozszeżanie diety wcale nie będzie takie proste

Zerknij na moje aukcje, fajne ciuszki dla maluszków od 1zł plus tania przesyłka !!!! http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=383003 śpioszki, koszulki, pajacyki, body i inne ...

Witam wszystkich pare ladnych lat temu zostal tu zalozony temat dla staraczek, niestety forum nie przetrwalo bo pomarancze nam je zniszczyly, przenioslysmy sie na inne forum gdzie jest swiety spokoj, zeby moc z nami pisac trzeba sie zalogowac, jest tez aktywny moderator ktory pilnuje porzadku. ZAPRASZAM WSZYSTKIE KOBIETY KTORE PLANUJA CIAZE, SA W W CIAZY,LUB NIE DLUGO URODZA jestesmy razem i sie wspieramy zapraszam serdecznie prosze pisac nick i email a wysle niezbedne dane do forum zeby moc sie zalogowac http://www.szuszu.pun.pl/viewtopic.php?id=4&p =139 ZAPRASZAM!!

Asia, fakt smażona cebula z solą dla dzidza to perfekt kombinacja ;-)

groszek na razie jest płaski w strączkach. poczekam jak będzie większy, wyłupię i dam do zupki.

Wanda, jestem juz :) Nie robimy kupki juz 4 dni ale mały nie płacze ani nic więc czekam cierpliwie :P Nie miałam kiedy wejśc na forum. Wczoraj w koncu odwiedziałam fryzjera :D Nic takiego nie robiłam z wlosami, tylko podciecie, grzywka i degażowanie. Teraz czas na kosmetyczke bo brwi mam, każdą na innej wysokości hahaha. Zyjemy sobie z dnia na dzień a ja w gatki robie ze strachu przed kolejnym szczepieniem :( które zbliża się nieuchronnie. Maly ma coraz wiekszy apetyt a ja nie produkuje już tyle mleka więc zdarza się że ida nawet 3 butle mm na dobe. Spróbuje was doczytać teraz ;)

Widze ze piszecie o jedzonku dla dzieci. Skoro my jemy mleko modyfikowane to jedzonko wprowadzimy po ukonczeniu 4 miesiąca, tak? Ale to w tej samej kolejnosci co jakbysmy jedli po 6m.ż?? Jestem zielona jak ten wasz groszek ;)

O kurde.... ale to pokręcone, to rozszerzanie diety :))). Jakby była któraś z Was tak miła i wypisała tak w jednym miejscu, co kiedy prowadzać byłabym (pewnie nie tylko ja) wdzięczna. Zamówiłam poradnik z bobovity ale się nie śpieszą. My jesteśmy na etapie glutenu, marchew, jabłka, dyni, ziemniaka - dzisiaj zjadł zupkę jarzynową - oczywiście wszystko ze słoiczków. Ale jadę do teściówki i z chęcią bym porobiła sama z jej upraw - jak miksujecie te rzeczy - czy blender jest niezbędny czy macie jakiś inny sposób?

Asia, wprowadzanie żółtka po 6 miesiącu życia (czyli w 7 miesiącu) dla dzieci karmionych modyfikowanym. Pół żółtka co drugi dzień. W dziewiątym miesiącu (po 8mym) codziennie pół żółtka, a po 10tym miesiącu całe jajko 3-4 razy w tygodniu. U dzieci karmionych mlekiem mamy identycznie :) Gluten: dzieci karmione piersią po 4 miesiącu 2-3 gramy produktu glutenowego na 100 ml posiłku raz dziennie - czas ekspozycji 2 miesiące. Potem pełne posiłki glutenowe. Dla dzieci karmionych ml. modyfikowanym wprowadzanie po 5 miesiącu: etap 1 - 2-3 gramy produktu glutenowego na 100 ml posiłku raz dziennie - czas ekspozycji 2 miesiące. etap 2- 6g produktu glutenowego na 100 ml posiłku raz dziennie - czas ekspozycji 2 miesiące. Czyli łączny czas ekspozycji 4 miesiące. Potem pełne posiłki glutenowe. Jajecznicę dla Waszych maluchów to na razie z samych żółtek bym zrobiła. Bo białko dopiero zalecaja wprowadzać po 10 miesiącu (silny alergen).

Lady, ja mam na szczęście blender, więc nie miałam problemu. Niestey Ci nie pomogę :o

Love, pewnie się któraś nie zgodzi ze mną ;) ale ja mam taką rozpiskę : po 4 miesiącu - jabłka, porzeczki, maliny, jeżyny, winogrona, owoce dzikiej róży,, brzoskwinie; marchew, ziemniaki, kalarepka, szpinak, pietruszka seler, por, ryż, kaszki ryżowe i kukurydziane. po 5 miesiącu - śliwki, brokuły, cukinia, kalafior, kabaczek, zielony groszek, kurczak, indyk, królik, cielęcina, jagnięcina, ryba. po 6 miesiącu - gruszki (ja dawałam wcześniej), morele, pomidory, wołowina, żółtko, wywar mięsny (ja dawałam za radą pediatry później). po 8 miesiącu - czereśnie, daktyle, mango, melon, mirabelki, buraki, jarmuż, soczewica, kminek, koper (dawałam wcześniej jako dodatek), majeranek po 9 miesiącu - pomarańcze, mandarynki, cytryny, ananasy, truskawki (chyba dawałam wcześniej) po 12 miesiącu - kiwi, arbuz, rzodkiewka, sałąta, szparagi, ogórek, miód, czekolada (dostał wcześniej w formie jogurtu czekoladowego), orzechy To tak 'z grubsza' :)

Produkty będące alergenami według Załącznika do rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 28 maja 2008 r. (poz. 595) 1. Zboża zawierające gluten (tj. pszenica, żyto, jęczmień, owies, pszenica orkisz, kamut lub ich odmiany hybrydowe) oraz produkty pochodne 2. Skorupiaki i produkty pochodne 3. Jaja i produkty pochodne 4. Ryby i produkty pochodne 5. Orzeszki ziemne / orzeszki arachidowe i produkty pochodne 6. Soja i produkty pochodne 7. Mleko i produkty pochodne (łącznie z laktozą) 8. Orzechy, tj. migdały (Amygdalus communis L), orzechy laskowe (Corylus avellana), orzechy włoskie (Juglans regia), orzechy nerkowca (Anacardium occidentale), orzechy pekan (Carya illinoiesis (Wangenh.) K. Koch), orzechy brazylijskie (Bertholletia excelsa), pistacje / orzech pistacjowy (Pistacia vera), orzechy makadamia (Macadamia ternifolia) i produkty pochodne 9. Seler i produkty pochodne. 10. Gorczyca i produkty pochodne 11. Nasiona sezamu i produkty pochodne 12. Dwutlenek siarki i siarczyny w stężeniach powyżej 10 mg/kg lub 10 mg/l w przeliczeniu na SO2 13. Łubin i produkty pochodne. 14. Mięczaki i produkty pochodne.

Love, miało być "Love" a nie Lady :) Choć jesteś lady Love ;) Chyba zmęczona jestem :P

Witajcie :) dzis mÓj termin, ale cisza. Bylismy na ktg, naczekalismy się, żadnych skurczy nie wykazalo, badania gin nie zrobil "bo po co". Takze nie wiem na czym stoje, ale powoli zaczynaja denerwowac mnie teksty kiedy rodzimy lub czy to juz? Albo ze wszyscy juz czekaja! Normalnie nie mOge, dzis pierwszy raz spuchły mi kostki u stop. Dobrej, spOkojnej nocy Wam życze

Agusii - u nie mówili że chłopcy zazwyczaj się rodzą po terminie, tak też było u i mnie. Spokojnie będzie dobrze. Sama to przerabiałam i wiem co czujesz:) Trzymam kciuki:)

Mi położna mówiła że kobiety które rodzą pierwszy raz z reguły rodzą po terminie ale chyba na to nie ma reguły, u mnie dzisiaj paskudna pogoda ale super powietrze :) Agusia życzę Ci szybkiego porodu i jak najmniej bolesnego :) Kurcze mówie Wam jak mi teraz czas ucieka szybko....