Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Wanda, no to rzeczywiście masz jazdę. Ja się właśnie zastanawiam, jak to jest przy 2ce dzieci, bo instynkt macierzyńskijest nie logiczny i gdzieś to w podświadomości siedzi by mieć więcej dzieci, ale wyrwane z życiorysu 2 lata to lekutko. Ja mam jedno, ale pół nocy czochra mnie po głowie, budzi się o 24 i każe przenosić do naszego łóżka. Z jedzeniem też trzeba kombinować. Cieszę się, bo troszkę miała katar i wyleczyłam sokiem z cebuli i czarnym bzem w 3 dni, a zawsze był straszny katar.

Wanda, za parę latpewnie będzie fajnie, szczególnie jak dorosną i będą wspólne rodzinne święta, coś za coś.

O i Love się pokazała :) I u nas nocki coraz gorsze. Dzis budzil sie do samego rana. Wsciekly jakis chodzi. A rano probowal mnie kopnac. Moniaaa trafilas z tym instynktem - ale mi sie zaraz wlacza jakis alarm ktory mowi:Nie dasz rady. Nie ogarniesz. :D

Zora. No mam mam tak samo :-) A w nocy też mam mordercze instynkty, jak ktoś już wcześniej pisał

Wanda- znam to i wiem co czujesz. Jest masakra ze spaniem jedzeniem i czym popadnie. Włosy wychodzą garściami i już sama nie wiem co z tym wszystkim robić czadami to najlepiej by było usiąść i płakać ale to nic nie zmieni. Pocieszam się że jeszcze trochę i wszystko się unormuje ale czy na pewno. Jaś rzuca mi się w kałurze na spacerze efekt taki że brudny jak świnka wraca do domu i kolejne mega pranie. Mikołaj nie chce smoka i marudzi byle marudzić chece coraz częściej też do łóżka ale z uporem maniaka odkładam go do łóżeczka to max godzinę w nim pośpi. Pozdrawiam:)

jak usypiacie dzieci? U nas tragedia jak ma spac w lozeczku to tak wyje a dodam ze nie bylo z tym problemu a teraz musze klasc sie na lozku i z nia lezec ale dzis po godz lezenia z nia sie wkurzylam zrobilam mleko i wlozylam do lozeczka i wyszlam z pokoju troche powyla i zasnela. Poszlo szybciej niz myslalam. Chcialabym nauczyc ja by sama na lozku zasypiala bo jak latem male dojdzie to bede miala przechlapane...

Katia - ta tragedia będzie trwać to tak na pocieszenie. Są dni że Jaś eleganco zasypia w lóżeczku i nie ma ganiania po całym domu a innym razem godzina walki żeby się polożył bo już jego pora i koniec kropka a międzyczasie Mikołaj jeszcze nie śpi można na głowę dostać. Musisz konsekwentnie do łóżeczka i ja ostatnio daję pluszaki i książeczki i jakoś zasypia z tym ze to nie zawsze działa każde dziecko jest inne. Najgorsze są noce jak Mikołaj domaga się mleka to Jaś już na rónych nogach i nie chce zasnąć. Samemu jest z tym okropnie ciężko. Dużo cierpliwośc***otrzebne jak napisała Wanda:)

U mnie Pawełek na szczęście na razie jeszcze lubi się z łóżeczkiem. Ale zasypianie czasem poprzedza półgodziny co najmniej kiziania po główce i melodyjka z pozytywki. A i tak nie zawsze chce usnąć. Najgorzej jest jak M ma drugą zmianę. Wtedy mogę zapomnieć o uśpieniu Pawła przed powrotem z pracy M.

Ja chce wlasnie nauczyc mala by sama na lozku zasypiala a nie w lozeczku bo lozeczko za jakis czas bedzie zajete ale jeszcze do lata troche czasu wiec poki co niech w nim spi i tak zasnela w lozeczku wieczorem a pol nocy spala ze mna.

Cześć dziewczyny :) Chciałabym wam polecić stronę na Facebooku Nutri Bobo. Jest to strona informacyjna przeznaczona dla kobiet w ciąży i młodych matek, ale jest tez wiele wpisów skierowanych do kobiet planujących ciążę. Polecam gorąco bo można się dowiedzieć wielu przydatnych rzeczy na temat odżywiania, suplementacji itd których lekarze nie wiedza i nie powiedzą, wiec myślę ze warto dowiedzieć się co można zrobić w czasie ciąży i przed ciążą, żeby wszystko przebiegało prawidłowo a maluszek urodził się zdrowy :)

Młody podczas dziennych drzemek zasypia we wózku. Wieczorem w moim łóżku, po czym przekładam go do jego łóźeczka i tak przesypiał pół nocy. Od jakiegos czasu sama go kładę u siebie ok. północy bo mam wrazenie ze marznie u siebie. Odkrywa sie i w ogole. Ja musze pilnowac zeby sie nie rozbeczal na amen bo potem jest juz zupelnie rozbudzony i nocka z głowy.

Niby planuje go uczyc spac w lozeczku w dzien i w nocy ale jak jakos brak u mnie konsekwencji poki co. Mlody chorowal w swieta i od tamtej pory poprzestawial sie ze wszystkim. Kiedys zasypial o 21 a teraz czasami o 23

Katia, odzwyczajaj ją juz teraz od lozeczka bo to troche potrwa a potem bedzie zbyt duzy szok dla niej. Sama obecnosc dzidzi wiele zmieni a co dopiero jej widok u Ani w lozeczku

Dobrze wiedzieć, że nie tylko u nas problemy z zasypianiem, co jakiś czas ma fazę,przez dobrych kilka dni, że nie da sie go odłożyć, a potem znowu sam zasypia bez problemu i w dzień i w nocy. Teraz mamy ten gorszy okres :-) Na kupę "woła" i robi na nocnik, siku nadal nie ogarnia :-) Pozdrowionka.

Cześć dziewczyny jestem już po wizycie. Maluch ma aż 4,5 mm, widziałam też bijące serduszko. Dostałam cały plik badań do zrobienia i mam się pokazać w piątek ponownie u gina. M ucieszył się ze zdjęcia malucha ;)

Hej bylam dzis na wizycie zrobil mi USG i stwierdzil ze ciaza jest o tydzien mniejsza niz wskazuje na to data ostatniej miesiaczki wedlug niego zaszlam gdzies ok 12 grudnia ale to niemozliwe bo dokladnie wiem ze owulacje mialam 5grudnia i wtedy sie kochalismy a potem juz nie bylo zblizen. Wedlug lekarza termin sie zmienil z 24sierpnia na 31 sierpnia. Wczoraj bylam tez na usg u innej babki i ona powiedziala ze ciaza odpowiada 7 tyg a jestem aktualnie 7t5 dni. I tak uwazam ze termin mam na 24 sierpnia.

Katia termin mam na 30 sierpnia. Za to dostałam duphaston na dzisiejszej wizycie, bo trofoblast wykazuje niewielkie rozrzedzenie :( mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Serduszko maluchowi bije i to jest najważniejsze. Oby dalej było bez żadnych przygód. Mam tylko kategorycznie odstawić Pawła od cyca. A to takie proste nie jest, bo piersi cały czas produkują sporo mleka.

to terminy te same prawie mamy. Ja biore luteine a co do karmienia to sprobuj odstawic bo jednak lekarz chyba wie co mowi chociaz latwo nie bedzie.

Katia, dobrze kojarze ze martwilas sie w poprzedniej ciazy ze dzidzi jest za male? moze teraz tez tak jest. w kazdym razie wszystko jest do nadrobienia. a terminem sie nie przejmuj, dalsze usg bedzie pokazywac wciaz co innego ;) Wiesz mniej wiecej kiedy porod. Moja kumpela w szok wpadła gdy miesiac przed porodem okazalo sie na wizycie u gina ze lada dzien bedzie rodzic i widocznie w pierwszym mies ciazy miala plamienia ktore wziela za miesiaczke.

a ja już końcu wiem czemu moja w nocy znowu wrzeszczy, nie śpi. IDĄ 5-tki

Moniaaa....a to współczuję.... ale buziaczki urodzinowe dla Córci

Witam. Od Maja nie zażywam tabletek antykoncepcyjnych. Miesiączkę miałam 21 każdego miesiąca. .. mój problem to miesiączka którą powinnam dostać 21 grudnia. 27 grudnia dostałam plemienia które trwało ok. 20 min i na tym się zakończyło.- tak samo stało się 1 stycznia z tym że trwało to może 5 min. Bardzo bolą mnie piersi są także zwiększone. Dwa razy robiłam testciążowy ale wynik negatywny. Czy coś jest nie tak.

netta tez tak masz ze ciezko ci wziac glebszy wdech bo ja nawet ziewnac porzadnie nie moge bo czuje jakas blokade a to przez te narzady co poszly teraz w gore bo macica sie powieksza czy cos. Caly dzien nie moge normalnie oddechnac :/ mecze sie z tym.

Carinka, cos jest na pewno nie tak ale z hormonami. po odstawieniu tabl anty rozne rzeczy sie dzieja. a jakie miesiaczki mialas przed tabl ? Mozesz odczekac az gospodarka hormonalna wroci do normy lub idz do gina. Niewiele C***omoglam. ale innego rozwiazania nie znam ;) - a ja podobnie jak kolezanka, zgubilam @ czyli jest tak jak przed ciaza. okres dostane Bog jeden wie za ile tygodni. :P

Przed antykoncepcja miesiączkę miałam 21 każdego miesiąca tak samo w trakcie brania tabletek jak i po odstawieniu ich w maju dopiero w grudniu coś się stało dzisiaj znowu robiłam test ale dalej wynik negatywny :( a miesiączki jak nie było tak nie ma

hej dziewczyny. Czy któraś z was miała laktator elektryczny?? Chce się dowiedzieć jak to z nim jest czy jak jest mało pokarmu to on nie ściągnie go? czy tylko jak nawał to leci?? I czy macie jakieś sposoby na więcej mleka?? Nie naprodukuję się za 15min znów ;( a chciałabym podawać pierś jak mam pokarm, ale chyba za mało.

Aguśka - ja piłam melisę saszetka na 0,5 litra, herbatki na laktację w hurtowych ilościach, do tego kupiłam sobie witaminy które to miały wspomagać i bardzo duuużo wody do tego. Z tym że moje dziecko jest tak nienajedzone że muszę dokarmiać. Gratulacje i pozdrawiam

Katai 0 też tak miałam przy Mikołaju chyba z 3 tygodnie się tak męczyłam i do tego spać nie mogłam bo jak się położyłam to też mnie dusiało samo minie:)

Carinka, w takim razie idz do gina. moze powstała jakas torbielka (wstrzymana owu a co za tym idzie brak miesiaczki). Nie martw sie na zapas. Ciąże po takim czasie i kilku testach wykluczam raczej zupelnie. obstawiam zaburzenia hormonalne raczej

Asia, dzięki za życzenia. Moja miała przedwczoraj podgorączkowy stan przez te zęby, 37,6. Mówi do mnie "mamo, nie mogę chodzić", słaba była I przeleżała prawie cały dzień. Jakie macie pateny na zabawy, bo u nas znowu troche nuda, mazaki be, tablica magn. be, klocki be..