Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Gratulacje! :-) USG w 23 tc to znaczy, że w tygodniu 22tc+, czyli skończonym 22, zaczętym 23, tak? Bo ja się zapisałam na 21t+1, bo pomyślałam, że to początek 22 tygodnia. Jeszcze potwierdzę z ginem, czy taki termin mu odpowiada i najwyżej przesunę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no i ja ogólnie nie palę (kiedyś paliłam, w czasach licealno - studenckich, ale od około 4 lat już nie), w ciąży nie piję nic a nic (oczywiście od momentu, gdy się dowiedziałam o ciąży :-) no i staram się odżywiać w miarę przyzwoicie (chociaż bez przesady). Myślę, że tyle zachodu powinno wystarczyć :-) Piwa mi na razie nie brakuje (pewnie do wiosny), natomiast czerwonym winem bym nie pogardziła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kawy nigdy nie pilam chociaz koj M potrafi ze 3,4 dziennie papierosow tez nie pale chociaz jak gowniara bylam to czasem sie zdarzylo , alkoholu nie pije i narkotykow tez nie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzałka, o mnie juz pare tematow tu bylo zalozonych :D bo ja tu od dwoch lat na pewno jestem, dokl nie wiem, z przerwa. A tu prawie sami frustraci na tym forum wiec sie nie przejmuje. :) Jesli ktoras urazilam moimi postami o swoim zyciu to ... sorki Ja nigdy nie palilam tym bardziej narkotyki, ale alkoholu duzo pilam zanim sie dowiedzialam :( ze dwa razy nawet z kolega na imprezie we dwojke pilismy 0,7... mam mocna glowe. mam nadzieje ze nie zrobilam przez to krzywdy Bibkowi :( dowiedzialam sie na pocz 6 tyg ze jestem w ciąży... Jak myslicie? niedawno raz mialam ochote na piwo... desperadosa np ;p a tu jeszcze trzeba czekac na czas az po karmieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z ciążowych ciuchów kupiłam tylko dżinsy ciążowe i spodnie dresowe ciążowe. może na wiosne jakieś bluzki będą potrzebne ale to przedemną. Ja już zaczynam 21 tydzień, dzidzia kopie na maksa od 3 tygodni. najbardziej lubi kopać w pęcherz i w jelita, ale dzieki temu poprawiło się moje wypróżnianie :P milka ja tam nie wiem jak jest z seksem u pozostałych dziewczyn na naszym topiku, ale mój mąż w piątek wrócił po 2 tygodniach z Niemiec i nie patrzyliśmy na to że teściowie za ścianą...poprostu rzuciliśmy sie na siebie, okrutnie spragmieni siebie :) w odstępie godziny zrobiliśmy to po raz drugi. a wczoraj jeszcze raz powtórka. dziś już odpuściliśmy żeby dzidzia odpoczęła, ale i tak już pojechał do pracy wiec teraz post znowu przez kilka tygodni hehe za tydzień mam usg połówkowe, może dowiem się co bedziemy mieć, a jak mi nic gin nie powie to 5 marca może się dowiem bo mam usg 4G u innego lekarza z nagraniem :P miłego wieczoru życzę :) i gratuluję kopniaczków i poznanych płci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcowka kasia a sorki ze zapytam a przy czym pracuje Twoj maz i jak cos to w jakiej miejscowosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcówka...kasia ale mnie teraz dobiłaś z tym sexem:) normalnie zazdroszczę:) My dziś pojechaliśmy do teściów na prysznic bo przecież weekend a my bez łazienki i ciepłej wody już mnie to denerwuje a najbardziej gośc który nam robi tą łazienkę. Jest on naszym znajomym co dzień umawia się, że jutro będzie o 8.00 przyjeżdża 8.30-9.00 i zaczyna od kawy i siedzi z nami w gościnnym aż jej nie wypije czyli pracę zaczyna od 10.00 po czym o 12.00przychodzi z moim mężem na drugą kawę i znów przynajmniej 30 min w dupie jak robi dłużej to i trzecia kawka sie zdarzy. Mąż nie widzi problemu a ja się wściekam w domu burdel w kuchni tylko nasrać bo musiałam wszystkie produkty spożywcze powyciągać z szafki w której rury szły i spod zlewu wszystko bo rury wymieniał, do tego garnki stoją bo wode odłączył i w czymś wodę musiałam mieć. Nic nie sprzątałam bo jutro od nowa szopka, choć w piątek wziełam się za całe mieszkanie bo coś tam cioł na korytarzu i pełno kurzu było wszędzie:( tylko kuchnie odpuściłam i mąż stwierdził, że to ten bałagan tak mnie złości pewnie ma rację:( Jutro powiedział, że będzie równo o 8.00 jestem strasznie ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby_lipcóweczka mój mąż też dziś na delegacje pojechał do Niemiec to już trzecia od stycznia, ale powiedział kierownikowi, że nie może tak jeździć bo ma żonę w problemowej ciąży a co 2 tygodnie jeździ jak nie na Słowację to do Niemiec, to kierownik obiecał, że to ostatni raz tyle delegacji pod rząd ;) od rana siedziałam sama (tzn babcia i teściowa wpadły przynieść obiadek, potem soczek i coś słodkiego, zapełniły całą lodówę co by mi do głowy nie przyszło samej wychodzić do sklepu), poczytałam książkę, usypiałam i postanowiłam zajrzeć do Was ;) kwiatek na początku ciąży na pewno dziecku nie zaszkodziłaś, byłoby już pewnie widać jakieś zmiany (moja przyjaciółka dowiedziała się w 8tc zaraz po podróży poślubnej i tam też ciągle alkohol i imprezy w końcu pojechali się bawić) Ja sama dowiedziałam się o ciąży bardzo szybko (3tc) a przed ciążą my z mężem często wieczorkiem siedzieliśmy przy piwku i nie sądzę, aby to oddziaływało na dziecko, ważne, że teraz nie tykamy alkoholu Lipcówka..kasia zazdroszczę seksu my mieliśmy zakaz (raz nie wytrzymaliśmy jakoś tydzień temu) a teraz znów biorę tabletki i nadal nie możemy ale myślę, że po ich odstawieniu już będzie lepiej ;) Milka współczuję tego remontu, aż się „nie mogę doczekać swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby lipcoweczka .. moje gratuulacje :) co do kawy to ja przed ciaza pilam tylko rozpuszczalna tzw mleko z kawa i cappucino :) 3dziennie, a od kad dowiedzialam sie o dzidzi to jakos mnie wstret wzial do niej, i nawet jak swojemu robie to mnie dalej odrzuca ten zapach, co do papierosow czasem zdazylo mi sie zapalic, ale nie nalogow, cpanie nigdy!! piwko :) hmm, ostatnio kupilam sobie karmi, ale jakos mialam wyrzuty sumienia ze nawet przez taka sladowa ilosc cos m,oze sie dostac do malenstwa i zrezygnowalam, i niestety jak wiele kobiet bedac w ciazy 4/5 tydzien nie wiedzac jeszcze nic troszke popilam u kolezanki, i tez sie boje ze cos sie moglo dostac :( ale z drugiej strony jestem dobrej mysli :) co do kopniakow, to nie wiem czy to mozliwe ale dzisiaj w nocy obudzil mnie potworny bol pod zebrami z lewej strony i albo to malenstwo se wycieczki takie robi albo juz sama nie wiem , :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku, ja niedlugo chyba bede miec obsesje na temat tych ruchow Maluszka :D oby sie nic nie stalo... gorzej ze bylam cala przeswietlana w pierwszym tyg (moj lekarz mowi ze pierwszego ty ciazy nie ma, wiec trzecim :P), po wypadku samochodowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, moim zdaiem dobrze sie umówiłaś, mi mój lekarz prowadzący też mówil o 21-22 tygodniu, ale ten, który wykonuje to bdanie chcial 23 (22tc+ kilka dni), więc tak sie umówiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pocieszcie się że ja do końca ciąży mam zakaz z sexem, i nie wiem jak ja to przeżyje, ale dzidziuś najważniejszy. A co do tych usg połówkowych, to mi kazali dzwonić w 19 tyg żeby się umówić, a jak dzwoniłam to mówili, że za szybko i mam dzwonić dopiero 5 marca żeby się umówić więc to też tak będzie 22-23 tydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja mialam dzis zmartwienie bo z moim M bylismy nad morzem na plazy i ten puszczal latawiec taki podobny do kitesurfingu i dal mi potrzymac i sie wywalilam z nim... ale sie wystraszylam zeby sie dzidzi nic nie stalo jeszcze po tym nie kopala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko spoko, upadek na plaży na pewno w niczym nie zaszkodził! słuchajcie, jak często miałyście już usg? bo mam dylemat byłam na usg w 6tc, 8tc, 12tc i 15tc, czyli już na 4 w 15tc byłam ze względu na bóle brzucha i cośtam - stwierdzili ten niski trofoblast, ale szyjka była ok - długa i zamknięta ostatnio miałam znowu większe bóle brzucha, więc w sobotę poszłam do gina (nie swojego) - w czasie badania stwierdziła, że szyjka ok + dała mi skierowanie na usg zapisałam się na jutro, a teraz się zastanawiam, czy mam po co tam iść szyjkę chyba widać na badaniu ginekologicznym - wyszło, że w miarę długa, zamknięta i w ogóle ok trofoblast przez 2 tyg się pewnie nie zmienił, zresztą jeszcze tydzień leżę, więc daję mu szansę :-) za tydzień mam wizytę u swojego gina i zastanawiam się, czy nie olać tego usg i nie poczekać, co on powie brzuch mi już odpuścił, więc przestaję widzieć sens w tym usg, a częste podobno nie są tak do końca bezpieczne dla dziecka (tzn. niby są, ale podobno usg jest na tyle młodym badaniem, że do końca tego jeszcze nie sprawdzili) co myślicie? dmuchać na zimne i iść czy olać, skoro i tak przez najbliższy tydzień leżę, więc chyba nic złego nie powinno się zadziać w tym czasie? wiem, że trochę głupie pytanie, ale nie wiem co robić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella hhmmm co ci tu poradzić... jeśli uważasz że dzieje się coś niepokojącego to idz na te wizyte, ale jeśli szyjka wporzadku, to sama nie wiem a bóle brzucha ma każda z nas co jakiś czas, to normalne wkoncu rosna w nas dzidzie i wszystko sie rozciaga. ja jestem w 21 tyg i usg miałam w 10, 14, 18, i za tydzień mam kolejne (połowkowe) moja ginekolog, a jest nią kuzynka mówiła że czeste usg nie jest wskazane bo tak jak piszesz jeszze nie wiedzą jakie szkody wywołuje u płodu, wiec jesli nie ma wyraźnej potrzeby to lepiej unikać usg. mam nadzieje ze pomogłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, ja bym poszła. skoro lekarz dał skierowanie, to lepiej iść, a gdyby odpukać, cos się działo, to bedziesz sie denerwować, że nie poszłaś. Ja usg miałam od poczatku ciąży co tydzień, ostatnio co 2, bo trzeba było i juz. A mi się łozysko przez 2 tyg i 2 dni ładnie podniosło, więc jest szansa, że czegos sie dowiesz. Poza tym dla mnie akurat hasła typu:prawidłowo, szyjka zamknieta itp. działają uspokajająco i mają przez to z pewnością dobry wpływ na dzidzię:) Ja nocny marek, bo mój M. do wawy jedzie, a pociag ma 80 in opóźnienia i czekam, az będzie na miejscu i dojedzie do hotelu, itak nie zasnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :-) Jutro napiszę, jaka decyzja. Wiem, że wszystkich brzuch pobolewa, ale mnie pobolewa na duphastonie + luteinie + nospie + magnezie :-) Mój gin mówi, że to nie za dobrze i kazał mi leżeć 3 tygi, potem zdecyduje co dalej. Ta inna gin, u której byłam w sobotę też powiedziała, żeby leżeć i jeszcze, że przy takich bólach brzucha lekarze mówią o 'poronieniu zagrażającym' - że niby trzeba taki bolący brzuch uspokajać, bo jak nie, to macica zacznie się kurczyć, szyjka skracać i ogólnie kłopot. Rozważam więc, jaka jest najlepsza strategia zapobiegania kłopotom ;-) Ja też jestem nocny marek. Od kiedy nie chodzę do pracy usypiam przed 2 a wstaję po 9 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uspokajać, czyli wyciszać bóle i skurcze za pomocą leków rozkurczowych + leżenia plackiem :-) Leżenie plackiem ma służyć temu, żeby macica się nie napinała przy chodzeniu, siedzeniu itp., tylko była przez większość czasu maksymalnie rozluźniona i rozprostowana (jak się siada, to się niby zgina i napina). Zakaz seksu jest też żeby nie było skurczy. No i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez slyszalam ze jak nie potrzeba to nie ma sensu isc na usg ale jak masz zagrozona to bym poszla bo nigdy nie wiadomo a potem bys se w brode plula ze moglas isc a nie poszlas... Ja mialam usg w 4,8,13,18,21, i teraz jeszcze ide w 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja usg mialam w 6, 7, 10 i 13 tygodniu, teraz zzaczynam 19i mam nadzieje ze lekarz mi zrobi kolejne bo chcialabym poznac plec malca juz :) i moze juz tez czas na polowkowe bo jeszcze mi nic gin nie mowil kiedy bedzie je robil, ja tez slyszalam ze lepiej nie robic za czesto ale w ksiazce ktora mam o ciazy znowuz pisza ze lepiej jest isc na usg nawet czesto niz przeoczyc np jakas wade, i ze wiecej jest udowodnionych pozytywnych opini na temat tego badania niz zlych wiec ja juz sama nie wiem co prawda a co nie. a ja sie chyba gdzies przeziebilam bo od wczoraj wieczora mam mega katar i kicham ciagle, pol nocy nie przespane przez zatkany nos, rano bylam na badaniach i jutro odbieram wyniki, ciekawe czy sie bardzo zmienily od ostatnich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella idź na to usg dla świętego spokoju jeśli nic się nie dzieje to dobrze ale w razie czego można szybciej zareagować tydzień to jednak sporo czasu dużo może się wydarzyć do wizyty u twojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam bardzo często usg, ale to ze względu na moje plamienia. Teraz na szczęście wszystko jest ok i mam usg co miesiąc. A więc miałam ich jakieś 6-7. Moja lekarka z kolei powiedziała, że usg jest uciążliwe dla maluszka, bo słyszy on falę, ale nie jest szkodliwe i nie oddziałuje na płód. lipcówka kasia przeczytałam o Hamburgu i aż mi się buzia zaśmiała. Mój tata też mieszka w Hamburgu i pewnie gdyby nie ten potworny niemiecki to sama bym się tam przeprowadziła, bo to piękne miasto. Za rok w ferię zabierzemy tam Filipa :) co do ciuszków to ja w przyszłym tyg muszę rozejrzeć się za spodniami, bo w stare jeansy nie wchodzę. Tzn.wchodzę, ale uciskają mi brzuch. Więc przydałyby się ciążowe. A póki co chodzę w legginsach i jest ok :) Dziewczyny postanowiłam, że będę codziennie przed snem puszczać brzuszkowi kołysankę. To tylko chwila, a podobno dziecko jak przyjdzie na świat to będzie rozpoznawało znane mu dźwięki :) i znalazłam taką: http://www.youtube.com/watch?v=6AGMDrU8fNE Współczuje remontowiczkom, u mnie najgorsze przede mną, ale w wiosnę. Musimy wymienić okna i wstawić drzwi do sypialni. Przez tą ciąże to ciągle wydaje mi się, że mało czasu zostało, chciałabym, żeby maluszek przyszedł już na świat na gotowe :) madziaz nie martw się upadkiem. Na pewno wszystko ok. Wiktoria się pewnie troszkę wystraszyła, dlatego siedziała cichutko :) idę się kąpać. Mój mąż przez 3 tyg był w domu na urlopie przymusowym, a dziś poszedł do pracy i jakoś miejsca nie mogę sobie znaleźć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012 właśnie wczoraj też mi się to przytrafiło :P więc usprawiedliwiam się ciążą i ciasnotą panującą w środku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma_rka to ciesze sie ze nie jestem w tym sama :) ale swoja droga wkurza mnie to i krepuje.... jak nigdy nie nosilam wkladek tak teraz zaczynam. co do ciuchow to ja mam zamiar chodzic glownie w leginsach i tunikach, sporo tego mam na zimniejsza pore ale na wiosne zamierzam poszerzyc szafe :) przynajmniej mam pretekst "kochanie musze sobie to kupic bo w nic sie nie mieszcze, no zobacz jaki ja mam brzuch" :D a lubie taki styl wiec dla mnie to nawet przyjemnosc :) a ciuchy ciazowe u mnie w miescie sa nie dosc ze drogie to jeszcze jak wory, wiec podziekuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×