Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Stella przykro mi no ale czego sie nie robindla malenstwa potem jak urodzisz to Ci wynagrodzi usmiechem swoim hehe ja dalej mam ten bol w prawym boku tak troszke z tylu prawie chodzic nie moge a gdzie jeszcze siedziec czy lezec nawet na plecach nie moge a mam juz dosc spania na lewym boku :-( ten lekarz chyba jest poje**** ze na to basen pomoze jak ja noga rusze to bol czuje ehhhh tacy sa lekarze wazne ze dzidzia ok. A co do coli to ona juz tam stoi z 6 miesiecy tak jak w ciazy jestem bo chyba byly 2 przed tem ale czasem zejde sobie wziasc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaz, ale basen rzeczywiście łagodzi bóle. W wodzie łatwiej sie ruszac. Przeciez nie musisz plywac. Moze sie na jakis aquaaerobic zapiszesz? Tam glownie starsze babki chodza bo cwiczenia sa malo wymagajace i przyjemne. Polecam Stella, bardzo mi przykro. A lekarz powiedział Ci czemu? Kasia, gratulacje. Tez sie nastawialam na corke ale teraz jestem coraz bardziej przekonana, ze bedzie chlopiec...eh. Bedzie mialy ziom Klucha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, powiedzial. Mam caly czas twardniejaca macice - widac, ze stawia opor, wiec do 23 tygodnia, dopoki nie bedzie juz calkiem wysoko i sie moze przyzwyczai do rozciagania, musze prowadzic oszczedzajacy tryb zycia. A takim trybem zycia nie jest siedzenie 8h przy biurku i stres w pracy. Dlatego nie musze juz lezec na 100% plackiem, ale pracowac tez nie moge. Morfologia jest ok. Tarczyca tez niby ok, choc moim zdaniem sie pogorszyla, wiec w piatek chce isc jeszcze dodatkowo do endo. W pracy juz oczywiscie zaczal byc problem, ze mnie nie ma, wiec wczoraj oprocz stresa zwiazanego z kolejnymi 5 tygodniami uziemienia mialam stres zwiazany z praca (a mam dzialalnosc gospodarcza i umowe o wspolpracy). No ale musze wyluzowac, bo stres szkodzi dzidziolowi, a to dzidziol jest tu najwazniejszy. Pozarabiam sobie w przyszlym roku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella Polare przykro mi, bo tu prowadziłąś zawsze aktywny tryb życia, a tu klops, ale dziecko najważniejsze, ale pociesz się tym że ja do końca ciąży muszę prowadzić oszczędny tryb życia i się nie forsować a tu zostało jeszcze 20 TYGODNI, ale damy rade;) A co do płci to u nas było tak że obywoje jednak chcieliśmy dziewczynkę zresztą u nas same dziewczynki w rodzinie więc jakoś byliśmy przekonani że też będziemy mieli a tu chłopak;) Ja jak się dowiedziałam to aż łzy po poleciały przy tym usg a to nie było na 100% bo prenatalne mam w marcu, ale mój mąż powtarzał że jeszcze nie wiadomo i każdemu tak gadał, ale teraz już się cieszy, może za 2 razem się uda;) Bo nam jeszcze gadali że mnie do słodkiego ciągnie,bo mam wypryski na twarzy to na dziewczynkę a teraz nagle wyładniałam wg mamy na twarzy więc sama nie wiem czy te przesądy to prawda ale na 100% się dowiemy w marcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na basen moge zaczac chodzic ale tylko na 2 tyg bo sie przeprowadzam i bede musiala dojezdzac 40 km do basenu ehhh no ale w weekend mozna sie wybrac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:-) Stella teraz wszystko rozumiem, niestety musisz jeszcze poleżeć ale jak to dziewczyny piszą maluszek naważniejszy i później Ci wszystko wynagrodzi Kasia gratuluje synka:-) Magda ja dużo czytałam że dla kobiet w ciąży jest bardzo wskazany, to jest najlepszy i najbezpieczniejszy ruch podczas tego okresu. No i według mnie bardzo przyjemny, a dlaczego miałybyśmy sobie odmawiać przyjemności:-) :-D No ale zależy dla kogo ja osobiście uwielbiam chodzić na basen, wprawdzie nie umiem pływać ale samo to że sie ruszam w wodzie z brzegu trzymając sie barierki jest dla mnie relaksujące. A ja od kilku dni czuje takie rwanie w pochwie (nie wiem za bardzo jak to nazwać) miałam wykupić luteine dopochwową bo mi zapisała ginekolog ale nie było w aptece i sobie narazie odpuściłam, tak sobie myśle czy to nie przez ten pęcherz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze co do płci dziecka to ja od początku ciąży przewidywałam że to będzie chłopiec i na ostatnim usg lekarka powiedziała że chłopiec ale to prawdopodobnie i że jest jeszcze za wcześnie żeby określić płeć więc sie jeszcze nie nastawiam. Ale szczerze mówiąc chyba bardziej wolała bym chłopca bo tak już sie od początku nastawiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja tylko na chwilę, bo mam mnóstwo roboty w domku. ODNOŚNIE PORODU I NACINANIA KROCZA ZNALAZŁAM FILMIK I !DRASTYCZY! Z PRZEBIEGU PORODU Z NACIĘCIEM KROCZA, więc jeśli któraś ma później się bać to lepiej niech nie ogląda. Ja należę do ciekawskich i wolałam wiedzieć co mnie czeka. http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Ciekawostki/Filmy-z-porodu/Porod-naturalny2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, oj, no trudno. Będziemy te 5 tygodni Cię tutaj wspierać. Ja wiem, że te oszczędzanie się może bokiem chwilami wychodzić, zwłaszcza jak ktoś nie może usiedzieć w miejscu (ja!) ale jak przyjdą na świat nasze Maluszki, to będziemy miały ruchu aż nad to i później do pracy wrócimy, zobaczysz ;) Madzia, dziwie się, że na jakąś fizykoterapię Cię nie dał, może masaż by Ci pomógł.. A co do basenu to cwani są, ale nie każdy ma basen pod nosem, ja mam np. do basenu około 60 km. No ale mi zabroniła dr. pływać. Oby szybciutko Ci przeszedł ten ból! Iza, u mnie właśnie też same dziewczynki rządzą ;) Marka, ja też do ciekawskich należę. Po obejrzeniu tego filmu nie boję się porodu, ale jeszcze bardziej mi szkoda tych Maluszków, jak one się męczyć muszą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, to szkoda, że Ci maluszek plany pokrzyżował, ale cóż, nie pierwszy i nie ostatni raz :( Taki nasz los. Ja jutro wizyta i już się mogę doczekać, bo odkąd mi dowcipną luteinę odstawił, to mam twardy brzuch, nawet po nocy słabo to wygląda, więc jutro pogadam. I hemoroid mi strasznie dokucza, wczoraj wieczorem aż się poryczałam z bólu i M. do apteki pojechał, dostałam maść, którą mozna w ciąży stosować, ale te inne mają środek znieczulający, a ta na razie nie pomaga nic a nic :( My dzisiaj byliśmy oglądać mieszkanie. Ładne :) 2 pokoje, 53 m, z wykończeniem zmieścimy się finansowo i najpóźniej w połowie czerwca powinniśmy być na gotowo na nowym. Decyzja prawie zapadła, chociaż wiem, że rodzice M. będą mieli 1000 argumentów przeciw, ale grosza nie dokładają, więc nie mają nic do gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weronikakrz ooo ja tez mysle zeby dac malemu Aleksander :) Kropelka roznie jest powiem Ci.. widac ze on sie boi tego co bedzie Kuba w sensie.. nie wiem jak bedzie ;( lipcowka no to gratulejszyn :D któraś tez pisała (przepraszam nie pamietam dokl ktora :( ) ze dzidzi ma 25 cm :D woooww :D zobaczymy ile moj ma dzisiaj :D cerutin mozna ;) kikaa ja tez ide dzisiaj, moze mi powie w koncu koncowka 19 tyg:) moj maly tez sie strasznie ruszal ost na usg, wiercipieta ale ja to raczej len chyba po ojcu bo on to nie usiedzi na miejscu 5 min, typowy strzelec :) a wiecie ze podobno zodiakalne raczki to b spokojne dzieciatka? :) do czesci z Was, bo niektore to beda juz dumne Lwy :) jakby sie moje urodzilo jako lew, to juz musialby byc Aleksander :D jakos mi sie tak kojarzy to imie nie wiem.. dostojnie? :D a ja moze i zrobilabym hot dogi ale wczoraj sie znowu naczytalam o parowkach i... nie, dziekuje :D choc i tak lubie;p ale mam pieczarki w domu juz pokroilam bo kiedys kupilam nieco wiecej jak pol kilo i cos zrobie. Plus papryke mam tez kupilam bo moja mama jak byla we Wloszech to smazyla ja na patelni razem z cebulka, mmmmm pycha! Dziewczyny Was tez juz bola plecy? :O ja nie wiem co bedzie za 4 mies :O ja filmu nie ogladne:D ale wlasnie czytalam jak te Dzidzie sie mecza i jaki szok to dla nich:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznanski kwiatek to pogodzilas sie z tata dzidzi?? Zrob sobie jajka faszerowane pieczarkami zoltkiem i szczypiorkiem i dodaj do farszu majonez mmmmm..mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja powiem Wam że obejrzałam ten filmik i teraz tego żałuję bo sie jeszcze bardziej boje porodu:-( Też zobaczyłam go z ciekawości i "ciekawość to pierwszy stopień do piekła". Ale mam to na własne życzenie Poznański kwiatku powodzenia na wizycie, pewnie juz sie nie możesz doczekać:-) ja tak zawsze mam przed wizytą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co myslicie o masci konskiej zeby posmarowac ten bok???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznański kwiatku ja jestem rak i sąsiadka mi kiedyś opowiadała jak to mama mnie zostawiała na dworze w wózku koło okna i robiła coś tam w domu a ja tak grzeczna siedziałam :p. Ja jestem z 1 lipca a moje dziecię na 7, he he ciekawe którego lipca się urodzi, ale jedno jest pewne- to będzie najlepszy prezent urodzinowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi ten filmik nie chce się otworzyć, może to i dobrze :p więcej nie będe próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Dziś miałam połówkowe i potwierdziło się, że to chłopczyk:) Maluch jest zdrowy i jestem bardzo szczęśliwa. Cały czas oglądam zdjęcie 3D buźki:) Nie wiem jaki jest długi bo lekarz powiedział, że teraz już się nie da zmierzyć bo jest duży. Wiem tylko tyle, że waży ponad 300 g:) Na filmik się chyba nie zdecyduję żeby zobaczyć bo później będę miała traumę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika pochwal się synkiem :) a ja leniuchuję. Dziś namówiłam męża na kebaba, a teraz poleciał na trening, a ja zrobiłam sałatkę i odpoczywam. Oglądam na YT filmiki z pierwszych chwil życia dzieciaczków i się wzruszam. Chciałabym, żeby Fifi był już z Nami. I żeby w domu pachniało dzieciątkiem, a w ogół panowała rodzinna atmosfera. Ale na razie niech rośnie sobie bezpiecznie w brzuszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny. Jestem na kafe od niedawna :) Również mam termin na lipiec. Chciałabym się dołączyć do rozmowy ponieważ nie bardzo mam z kim pogadać a mam tyle obaw i lęków, że samej jakoś ciężko mi się połapać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikaaa84 gratuluję synka;) no teraz te nasze dzieciaczki tak strasznie się ruszają że nie da ich się pomierzyć, a termin Ci się nie zmienił?? Ja się boję że mi się znowu zmieni, A filmiku też nie chce oglądać, bynajmniej narazie. Mąż mi dziś wypalił, że mi wcale brzucha nie widać, i nie widać żebym była w ciąży. Czasem jak coś wypali to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję i również witam wszystkie kobitki i gratuluję oczywiście :) Ja sama od kilku dobrych dni mam straszne lęki i obawy. Jestem przerażona moimi myślami, że nie dam rady być dobrą mamą, że nie mam instynktu macierzyńskiego zastanawiam się dlaczego nie potrafię cieszyć się z upragnionej ciąży.... I nie wiem czy coś ze mną nie tak?? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe martw się ja tez tak myślałam, ryczałam itp. Jakieś dwa tygodnie temu powoli, stopniowo zaczęłam sie cieszyć. Dopiero to do mnie dochodzi. Ciąża była planowana. Chyba większość kobieta ma takie obawy i myśli wieć główa do góry. NIe od razu Kraków zbudowano:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ciąża również planowana :) I gdzieś tam zdaję sobie sprawę z tego, że to tylko moje myśli, ale jest to silniejsze ode mnie... Jak już zacznę myśleć to zaraz lęki itp. Dlatego właśnie postanowiłam dołączyć do Was tutaj na forum aby móc się podzielić swoimi odczuciami i pogadać z kimś kto jest w podobnej sytuacji:) Zawsze to lepiej na duchu się robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam imienniczkę :) nie martw się martusia, każda kobieta w pierwszej ciąży ma obawy. To normalne. Ja też jestem trochę przerażona jak to będzie. Ale podobno po porodzie po prostu wie się co zrobić, jak zaopiekować się, by nie zrobić krzywdy, a poźniej z dnia na dzień jest coraz lepiej :) głowa do góry, jest nas tutaj pełno- obawiających się co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiem, wiem wszystko samo przyjdzie :) A lęki jednak są i nie chcą dać za wygraną :) Boję się tym bardziej, że jestem daleko od rodziny... niestety. Mieszkam w Irlandii a pogoda tu istnie depresyjna :) Zdaję sobie sprawę, że będzie dobrze, ale jakoś ten strach ciągle jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Mamusiu cały dzień na nogach... no dobra w poczekalniach czekałam na siedząco ale chyba wyrobiłam półroczną średnią, Z Młodym u pediatry. W końcu udało nam się dostać :) I ze mną - badania krwi standardowe ciążowe i wizyta u gina - przedłuzenie L4 na kolejny miesiąc. Jednocześnie takie stresa mi napędził. Nie słyszeliśmy tętna Juniora (Lekarz z NFZu ma w gabiniecie tylko sprzęt do KTG) wobec tego skierowanie na USG do szpitala (budynek obok) no niby czułam ruchy ale skoro słyszeliśmy tylko przepływ mojej krwi a szukaliśmy tętna szybko biegiem na oddział. Na szczęście to tylko Młode tak się ułozyło uffff. Z racji tego, ze badanie akie szybko-szpitalne a wyniki dostał ginio, udało mi sie tylko podejrzec (i zapamiętać) że serducho zdrowe, tętno coś koło 144 :) Waga 314g!! :) obwód główki, klatki piersiowej i kośc udowa na 20,1hbd a my mamy teraz 19+1 :) hihi :) już wiem, czemu brzuch mam bardziej widoczny niż powinnam ;) Siusiorka albo siusinke zobaczymy dopiero w następny poniedziałek bo wtedy jesteśmy umówieni u mojego drugiego lekarza na USG :) chyba, że wypnie się pupką ;) Zmykam poczytać Potomkowi na dobranoc :) bo się dziecie nie może Kronik Narnijskich doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×