Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Haha zamowilam 130 ml, bo gerbery wlasnie w takich sa :-) To tez bede robic na tydzien, bo ze mnie zadna kucharka, wiec pewnie mi tez splesnieja ;-) A musialam zamowic, bo ja zawsze pozbywalam sie z domu wszystkich sloikow, zeby mi nie zajmowaly miejsca, wiec nic nie mam. No i chyba wygodniej miec sloiki wielkosci porcji bobasowego jedzenia. A jakie warzywa dajecie? Mrozone czy swieze ze sklepu? Bo ja nie jestem przekonana, czy warzywa w zimie sie do czehokolwiek nadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella ja kupuję warzywa normalnie ale z mrozonek też możesz wydaje mi się, że to bez różnicy. Ja dzis robie małej pierwszą zupke z miesem mam nadzieję, że będzie jej bardziej smakować niz ta ostatnia z brokułem bo narobiłam się jak głupia zapas jak dla armii a mała jadła to z takim oporem, że połowa lądowała w zlewie:( Wysłałam na pocztę zdjecia i link do filmu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczko, tutaj masz troszkę informacji na temat odstawienia od piersi ;) http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/zywienie-dzieci/wszystko-o-odzywianiu/odstawienie-od-piersi/juz-czas-na-odstawienie-maluszka-od-piersi Moim zdaniem krok po kroku powinnaś wprowadzać np. Nan2, bo to mleko odpowiednie do wieku Twojej córci. Ale najlepiej doradzi Ci pediatra, bo on zna lepiej Twoją córcię i schematy żywienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, ja kupuję od pani z zaufanego warzywniaka (od lat), i tak samo z mięsnym. Milka, mój w ogóle nie chciał jeść zupy brokułowej, a jak mięsko dodałam to wcinał aż mu się uszy trzęsły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znowu musze niunie odstawic od wszystkiego znowu ma cały polik w krostkach-n kurcze u niej chyba wystepuje reakcja opozniona na dany produkt,albo uczula ja marchew,ziemniak a moze pestycycdy w nich zawarte? juz sama nie wiem. Przechodzę na mleko i od początku .Kazdą nowosc będę wprowadzała przez okres 1 tygodnia az wreszcie odkryje o co chodzi. od dwóch tygodni nic nowego jej nie podałam. Nocki przesypia całe,ale ma okresy "wybudzenia" - marudzenia tzn marudzi przez sen. Czytałam o okresie separacji, może to jest przyczyna? I ma etap gardłowego warczenia,warczy na wszystko i wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach i ulubione zajęcie mega dzieciecia to zabawa telefonem,zegrakiem i folia spozywczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa a ile dodawałaś tego mięska? Na ile warzyw? Bo wczoraj rozmawiałam z koleżanką która twierdziła, że na 2 takie słoiczki po koncentracie dawała na początku jedna malutką kostkę miesa taką jak od gyrosa ale mi się wydaje, że to w ogóle smaku nie zmieni. Ja dziś robię zupkę z marchewki, ziemniaczka, pietruszki (korzeń) i trochę selera no i pierś z kurczaka zobaczymy czy to będzie jadła, a przed chwilą dostała troszkę gruszki obgryzała sama gruszkę ale chyba dlatego, że jej to na ząbki dobrze robiło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki :) Ja jestem od 2 tyg w Polsce i muszę powiedzieć że miałam co nadrabiaćbo mój cały czas laptopa okupuje, bo auto chcemy zmienić na większe, rodzinne i cały czas patrzy czy coś nowego się nie pojawiło, a jak już coś znajdzie to jedzie oglądać a laptopa z sobą zabiera w razie czego :P ehhh i tym sposobem nadrobiłam dziś 20 stron :) U nas duże zmiany :) Adaś ma już 2 ząbki, na dole - wyszły już jakoś w 1/3 długości i bardzo śmiesznie wygląda :) W zeszłym tygodniu miał różyczkę więc nie wiem czy jest sens go na to szczepić w 13 miesiącu życia skoro ma już tę chorobę za sobą :) AAAAA no i siedzi już prawie samodzielnie, tylko jeszcze nie umie się sam podnosić do siadu i czasami leci na boki. Z obracaniem na brzuszek to już 1,5 miesiąca temu opanował, a z brzuszka na plecki jakieś 3 tyg. wiec rozwija nam się maluszek. Stópki bierze do buzi od jakiegoś miesiąca, i waży 8kg hehe mały klocuszek, już jest co nosić. Tak jak marka ja już nie próbuje, jak dzieco coś polubi to nawet i całą miseczkę zje, i cały czas powtarza "mniam, mniam". Miałam problem z zupkami, takimi jak połżna kazała gotować, mały pluł tym inawet buzi nie chciał otwierać, aż pojechałam do rodziców na świeta i tam mój tato dał mi rosołku z kaczki, marchewkę z rosołu i ziemniaczka ugotowanego do 2-giego dania i to zmiksowałam i jadł aż musię uszy trzęsły :)) wieć od tamtego czasu daję mu zupki takie jak gotuje dla nas i zjada je brdzo chętnie, tylko później dla nas jeszcze bardziej doprawiam :) Bardzo lubi banany, pochłania nawet całego na raz :) A teraz czekam na kolejne ząbki, czyli górne 1-nki :) Pozdrawiam was serdecznie P.S. śliczne dzieciaczki na poczcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Milka do jednej porcji zupki dodaje się 2 łyżeczki posiekanego mięsa. Ja dawałam na oko. Na 3 porcje dałam 1/4 piersi z kurczaka. -Lipcówka kasia wstaw zdjęcie swego zdolniacha, afera z usuwaniem zdjęć się uspokoiła, a ja jestem ciekawa jak wygląda. Dawno go nie widziałam :) swoją drogą zaraził się tą różyczką czy jak? Dla takich małych dzieci nie jest groźna? Ale chociaż do końca życia z głowy! :) a zęby- extra! długo czekałaś na nie od pierwszych objawów? -U nas też sam nie umie usiąść, chyba, że stoi to sobie nóżki zgina i pcha tyłek na kolana dla mnie albo na sofę. Za to przez skoczka zrobił się taki Kręcioł, że jak się go postawi na nogi to od razu skacze. Masakra, od kiedy wyzdrowiał jest normalnie Mały Szatan. Nie posiedzi w miejscu ani chwili, a jak się go trzyma na kolanach to zsuwa tyłek i marudzi, że chce iść. Wczoraj po całym dniu szaleństw padałam normalnie na twarz. Aż boję się pomyśleć co będzie jak zacznie chodzić. No i przestał obracać się z brzucha na plecy. Podnosi ręce i nogi i stęka, ale nie obróci się :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marka hmmm ślinił się ze 3 miesiące, więc to nie jest adekwatny objaw do tego że lada chwila wyjdą zęby :) ale Adaś tydzień przed przebiciem się pierwszego ząbka nie chciał jeść mleczka, zjadał 60-80 ml co 4-5 godz, na szcześćie podjadał owoce :) a dziąsełka nie były zaczerwienione, ani mocno spuchniete, poprostu widać było malutką góreczkę, że ząbek się pcha do góry i dosłownie w ciągu 3 dni się przebijał, a jak już sięprzebił to był spokoj, zaczął jeść normalnie, dopóki po 4 dniach nie przebijał się rugi i kolejne kilka dni nie chciał jeść mleczka, bo ponoć dzieci to bali jak ssają.Dodatkowo podwyższona temperatura, u nas od 37,5-37,8 ale wyżej nie szło na szczęście. Dawałąm mu czopka do pupy 2x na dobę w te dni co nie bardzo chciał jeść Efferalgan :) Muszę kończyć,zobaczę może iwrzucę jakąś fotke :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa i nie miał luźnych kupek , ani biegunki co ponoć często występuje podczas ząbkowania :) ajakjuż się ząbki przebiły to wszystko wróciło do normy, tylko cały czas trze buziolka bo go dziąsełka swędzą bo te ząbki z dnia na dzień coraz wyżej podchodzą. jak już będzie ładnie widać to zrobie fotke i wyślęna pocztę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka, zupka mi wyszła na dwie porcję, bo mój już potężne miski zjada. Dałam 2 ziemniaczki, 1 marchewkę, pietruszkę, 2/4 brokułów, kupiłam 30 dag cielęciny i dodałam z tego ponad połowę. Drugiej porcji było już trochę mniej, więc chyba muszę zwiększyć ilość składników. A jak robiłam taką zwykłą zupkę z 2 ziemniaczków, marchewki, pietruszki, selera to dodałam pół piersi z kurczaka, i też miałam na dwie porcję. A dzisiaj robiłam buraczkową, mały zjadł 1.5 miski! Tylko tą gotowałam już dla naszej trójki, więc schabu już musiało być znacznie więcej, to Małemu później dziubnęłam mięska. Zmiażdżyłam mu pół buraczka, marchewkę, ziemniaczki, dodałam mięsko. Mati się najadł i poszedł spać ;) Lipcówka Kasia, GRATULACJĘ ząbków :D Ale super musi wyglądać, to już teraz z górki. A co do zupek, u mnie podobnie. Na początku też bawiłam się w robienie papek-zupek, a teraz daję mu nasze zupki, tyle, że każdy sobie osobno przyprawia.Wcina aż miło ;) No oprócz brokułowej, to jest specjał tylko Matiego bo ani ja ani mój M. jej nie lubimy :P Teraz chcę wprowadzić rybkę. Próbował taką ze słoiczka, ale chciała bym mu sama zrobić. Muszę poszperać w przepisach dla dzieci. A po Nowym Roku zacznę wprowadzać makaron do zupki, taki zmiażdżony. Kaszkę je, gluten przyjmuje, więc można próbować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipcówka kasia witaj! W koncu sie odezwałaś juz myślałam, że przez tą aferę sie nie odezwiesz! *kg ha ha to tyle co moja jest co dźwigać nie:) Dopiero wczoraj mi koleżanka pisała, że jej synek nie długo skończy 2 lata a waży uwaga 13kg! To nasze w tym wieku nie wiem ile będą ważyć:) Ma-rka zrobiłam dziś zupke z mięsem dałam małej kilka łyżeczek ale ten osioł zamiast jeść to miała wszystko w buzi smiała sie do mnie jak głupia a przełknąc nie chciała oczywiście ja się zdenerwowałam bo bałam się, że zaraz się zachłysnie a ta się rozpłakała matko cierpliwości bo mnie trafi kiedyś a mój ma dzis znów 12 godzin i będzie wieczorem:( Nie mogę sie doczekać już sylwestra wpadną znajomi to się troszke zrelaksuję:) Zuzia dziś oszalała na widok swojego odbicia w lustrze tak jak jej to nie interesowało tak dziś tłukła w szybę, machała rączkami i sie śmiała musiałam ją dobrze trzymać bo by mi odfruneła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też tak wariuje jak widzi lustro, i to jest najlepszy sposób, żeby go uspokoić po ubieraniu się na dwór. A co do nóżek, to mój od ponad miesiąca pochłania je w całości. Ale mój brat na przykład w ogóle nóżek do buzi nie brał. Mati potrafi dwie wsadzić. Ja chcę go ubrać a on nóżki do buzi i w taki kokon się zwija :P Siedzi już pewniej, ale jeszcze troszkę się kiwa. O, goście przyszli. Uciekam kawę serwować, a wieczorem tequilę. Choć ja oczywiście, kieliszek, góra dwa. I starczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj oficjalnie kończę karmienie cycem... no i co z jednej strony się cieszę a z drugiej płakać mi się chce, bo szkoda mi tej naszej bliskości:( Milka teraz nasze maluchy będą przybierać w znacznie wolniejszym tempie, więc nie jest powiedziane że w wieku dwóch lat przebiją 13 kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anecior= trzymaj się Lipcówka Kasia= gratuluję ząbków Marka= dzięki za fotomontaże :) najbardziej mi sie podoba ten z samochodem pełnym kasy :) U mnie też zaczęła się walka z niejadkiem- od kilku dni Filip potrafi nie jeść 6 godz a jak próbuje mu wcisnąć cycka to jest pisk, wrzask... Po nocach też się budzi z płaczem ale jeść nie chce :( wieczorami też potrafi dać mega koncert a i w ciągu dnia jest marudny. Obstawiam zęby i chyba coś widać białego pod dziąsłami na dole ale raz to widze, raz nie i już sama nie wiem czy mam omamy czy co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja spalam do 12 :-) Teraz pije kawe, zaraz sniadanie. Mati juz lepiej, ale wciaz troche kaszle, wiec dzis jeszcze nie idziemy na spacer. Wiec w planie na dzis zabawy z maluchem i ogarnianie mieszkania + wycieczka do jakiejs Castoramy czy czegos po zaslony do pokoju Matiego - musimy w koncu go urzadzic do konca, bo za kilka dni przeprowadzka do duzego lozeczka :-) Wczoraj obdzwonilam kandydatki na nianie i poumawialam spotkania na przyszly tydzien - zobaczymy co z tego bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, no to sobie poleniuchowałaś przy niedzieli :-) my pobudka po 9, o 12 kościół i mała jeszcze śpi... no to ciekawe o której na spacer się wybierzemy... My od wczoraj w domku, wszędzie dobrze ale u siebie najlepiej :-) Stella a Ty już miałaś chyba pierwsze spotkanie z kandydatką na nianię jeszcze przed świętami, czy się mylę??? Jak wypadła? W ogóle w jakim wieku panie wybierasz? Moja Gośka pół stopy do buzi wkłada, nawet jak siedzi w bujaczku albo na kolanach. A bawi się przeważnie na brzuchu, na plecach już nie chce leżeć. Pytałam Was o te wprowadzanie mm, bo też tak myślałam, że od razu 2. Pina!!! Dzięki za link!!! Może jutro podskoczę do mojej pediatry i jeszcze pogadam z nią na ten temat. Wrzucę fotki na pocztę i pooglądam Wasze świąteczne. Miłej niedzieli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcowka_Kasia fajnie że wpadłaś:) dwa ząbki-no no ekstra:) musi to fajnie wygladac. Jeszcze Aneta gdzies sie zapodziala i oby_lipcoweczka. Natalka uwielbia pozycje na brzuchu moglaby tak lezec godzinami jak tylko lezy na plecach to po chwili fik i na brzuch z bzucha na plecy jeszcze sie nie przewraca, wczoaj wieczorem probowala sie przeturlac ale raczka jej przeszkadzala i sie zloscila;) Wiec mysle ze tez na dniach opanuje te przewroty. Sadzac samej jeszcze jej nie probuje ale na kolanach czy w krzeselku do karmienia siedzi ladnie, no i podobnie jak u Marki caly czas prostuje nogi jak wstac chciala, smiesznie to wyglada jak sie ja wezmie pod paszki bo taki maly kajtek a wyprostowana jak kłoda a szczesliwa przy tym;) My dopiero zcazelismy wprowadzac zupki poki co gotowalam jedna ziemniak i marchewka, wczoaj dostala ze sloiczka kupna jarzynowa, zjadla ponad pol, dzis dam jej jeszcze to co zostalo, jutro wyjezdzamy wiec kupie jej ta sama bo bedzie sprawdzona a jak wrocimy to zaczne zabawe z gotowaniem;) Chlop dzis roboty troche wzial bo sie bidak nie wyrabia przez to wolne a niestety jak nie zrobi to nikt mu nie zaplaci, wiec chcac nie chcac musze isc zaraz na spacer chociaz na godzinke-poltora, chyba ze uda mu sie wrocic, bo w niedziel zawsze zabiera mala najpierw na spacer a po obiedzie wsiadaja w auto i jada albo do tesciow albo dziadkow a ja mam chwile dla siebie i moge posprzatac albo poprasowac:P. A mala cos cala noc nam sie krecila i stekala co chwile sie budzila chciala cycka ciumkala zasypiala i za chwile znow to samo. I tez nie wiem czy moze toche brzuszek ja bolal po tej zupce czy moze zeby ja mecza bo gorne jedynki ma mocno zaczerwienione czy moze reakcja na nowy lek, urolog zalecil podawanie przez 2 tyg furaginu i 1 tydz bactrim i tak na zmiane, biedna moja mala taka mala a juz tyle lekow zjadla.... Rozgadalam sie a wpadlam tez miedzy innymi zeby zlozyc Wam zyczenia na Nowy Rok bo juz zapewne nie bede miala czasu zeby wpasc, musze nas jeszcze popakowac a wiadomo jak to z dzieckiem sie gdzies jedzie to wszystko jest potrzebne;) Wszystkim Wam życzę SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU I OCZYWISCIE UDANEGO SYLWESTRA:) A TYM CO PIC MOGA SZAMPANSKIEJ ZABAWY;) A MALUSZKI NIECH ZDROWO NAM ROSNA:)) Buziaki i do uslyszenia w w 2013 roku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja jutro muszę iśc z małą do lekarza wczoraj była marudna ale jeszcze źle nie było a dziś jawna masakra:( Pół dnia płakała w sumie to darla się jak by jej ktoś krzywdę zrobił w końcu padła ze zmęczenia i budziła się z krzykiem nie wiem co jej jest mam nadzieje, że to tylko ząbki. Własnie znów się obudziła z płaczem mówie Wam masakra jakaś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati wsadził dziś stopę do buzi :-D Pigułeczka - miałam jedno spotkanie. Pani miła i wydała się kompetentna, tylko taka trochę "jak z bazarku", jeśli wiecie, co mam na myśli. Taka prosta, umiarkowanie zadbana, ale życzliwa kobitka. Mieliśmy w planie po niej spotkać się jeszcze z innymi osobami i wtedy podjąć decyzję, ale już wiemy, że ta odpada, bo miała mi wysłać numery telefonów, żebym sprawdziła referencje, i nie wysłała. Wybieram osoby z doświadczeniem z takimi maluchami jak nasze, w wieku mniej więcej 40-60. Dziewczyn 20+ nie chcę, bo uważam, że nie mają doświadczenia. Dziewczyn około 30 nie chcę, bo mój mąż dużo pracuje z domu, więc nie będę kusić losu ;-) To ostatnie to trochę w żartach oczywiście, ale nie do końca :-P Mąż jest porządny, ale niania będzie w domu dzień w dzień przez x miesięcy, więc wolę panią po 40, bo z babami różnie bywa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczka, nie ma za co ;) Milka, współczuję. Może to rzeczywiście ząbki? Stella, baby po 40-tce są gorsze, bo to czas, kiedy libido jest najwyższe. A że mąż przystojny... :D Oczywiście żartuję, mając taką żonę, gdzie mu tam w głowie inne baby będą! Możesz czasami opowiedzieć o spotkaniach z nianiami. My dzisiaj zbieramy siły na jutro. Wczoraj trochę powygłupialiśmy się. Mały zasnął po 20, koło 22 się przebudził, zjadł, pośmiał się i koło 23 zasnął. Wstał o 8, chciał tylko pić (kaca miał :P), wzięłam go do nas do łóżka, zasnął i wstał po 10. Chyba pierwszy raz się tak do mnie przytulił i spał, normalnie z wrażenia nie ruszałam się dopóki się nie obudził :P Bo on zazwyczaj przytuli głowę, a później odwraca się na drugi bok, a tu normalnie główka na cycki, nóżki na mój brzuch i jeszcze rękami moją piżamę złapał. Ach, rozpłynęłam się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też jak szukaliśmy niani to między 40 a 60:) takiej koło 20 nie chciałam z tych samych względów co Stella. Też sobie inaczej wyobrażałam opiekę nad niemowlakiem zanim sama nie zostałam mamą:) U nas mały wczoraj i dzisiaj wieczorkiem też płakał jak szalony chyba boli go brzuszek bo od dwóch dni nie robił kupki, dzisiaj tylko taki mały twardy knopek:/ i nie ma apetytu. Podam małemu jutro coś ze śliwką - może pomoże. Dziewczyny, Wszytskiego Dobrego w Nowym Roku!:) Milka, daj znać co z malutką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelko właśnie kołyska też jest bardzo polecanym ćwiczeniem, nasza mała bardzo ją lubi;) lipcowko Kasiu witam i gratuluję ząbków, super że już 2 dziewczyny a jak robicie ze smiczkiem, po 6 miesiącu dajecie poprostu ten większy ? a z mlekiem zrobię tak jak marka piszę zobaczymy jak to u nas będzie, mam nadzieje że bez zadnych komplikacji, i życzę powodzenia w poszukiwaniu niani a tak z ciekawości ile praopnujecie swoim kondydatką? chodzi mi o stawke Pigułeczko ja też bym od razu 2 dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja też wszystkim życzę Szczęśliwego Nowego Roku :) i oby był lepszy od poprzedniego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w mieście jest 10-15 pln / godz. albo 2-2,5 tys / miesiąc. Ja nie proponuję tylko pytam ile chcą - wychodzę z założenia, że niania ma być zadowolona z wynagrodzenia, żeby nie potraktowała tego jako pracy "na tymczas" i nie zaczęła zaraz szukać czegoś lepszego. Z tego samego powodu nie umawiam się z tymi, które mieszkają daleko od nas - z upływem czasu mogłaby uznać dojazdy za uciążliwe. A ja bym chciała porządną nianię, przy której mój bobas będzie zadbany i zadowolony, i która będzie do dyspozycji do wieku przedszkolnego. O, to jest moje życzenie noworoczne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech Wy tu o nianiach a ja kurna nawet pracy nie mam:( a przydała by się bo juz na głowe w domu dostaje jestem upierdliwa i nie do zniesienia a najgorsze, że sama to widzę. Teraz mam chwilę relaksu zrobiłam sobie drinka i odpoczywam narobiłam się nad dwoma sałatkami gyros żeby jutro miec mniej roboty ba na sylwestra przychodzi znajome małżeństwo i moze jeszcze jedna para wpadnie a jeszcze mi sie kurna majonez skończył i jutro znów na zakupy:( Mala była dzis nie do zniesienia pisałam Wam, że cały dzień płakała wieczorem było trochę lepiej ale przy ostatnim karmieniu znów ryk niemiłosierny a najbardziej się wyciszała siedząc na kolanach a każda próba odłożenia jej gdziekolwiek kończyła sie histerycznym płaczem. nie ma to jutro do lekarza ide jesli potwierdzi ząbki to kamień z serca i jakoś to przetrwamy w sumie to wyjścia niema:) Oby to nie było cos gorszego bo mała ma do tego kaszel niewielki ale podaję jej syrop od 1,5 tyg i nic nie pomaga a u mnie stres robi swoje od kilku dni mam biegunkę i waga spada choć to ostatnie manie akurat nie martwi:) byle tylko z małą było wszystko dobrze bo nie pomaga ani maśc na dziasła ani czopki viburcol a tych z paracetamolem nie chce jej na razie podawać, jutro się wszystko wyjaśni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×