Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Stella gratulację, widzisz rośnie ci ten twój syneczek, i fajnie że wszystko ok:) Marka za niedługo wszystkie będziemy w podobnej sytuacji tak jak ty i znając życie też będziemy panikować:) I nie martw się czy poród wywoływany czy też nie, to nie ma znaczenia, tak szczerze i tak trzeba urodzić i tak, ale nagroda jest ogromna. No neli8 ja też byłam zdziwiona tym co pisałaś, bo wiem że tak było kiedyś, a teraz już tak nie ma że trzeba mieć szkołę skończoną. Ale kropelka ci dobrze napisała. A ja po ostatniej wizycie ze SZR, dziś było o pielęgnacji i kąpaniu noworodka, nawet dowiedziałam się ciekawych rzeczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże co za dzień, ciągnie się masakrycznie i nie mam na nic siły. No to moja w takimm razie liczy skończone tygodnie a nie którzy zaczęte więc np u mnie jest skończony 34 a zaczęty 35 czy jakoś tak ;p A ja tam licze tak jak ona. Stella super że wszytsko ok:) Kalla moja gin też od 30 tyg przełożyła mi wizyty co 2 tyg a wcześniej miałam co 4 tyg mój też się śmiał że sobie zarobi na koniec bo każda wizyta stówka chyba że bez usg to 80 zł no ale trudno już nie wiele zostało a kto wie może ta teraz będzie ostatnią ?;) Izzka pisz co tam sie dowiedzialas ciekawego, ja żałuje że na szkołe rodzenia nie poszłam ale nie chciałam sama a mój całyyy czas pracuje i też nie bardzo ma jak. Tak racja Marka korzystaj z ostatnich dni wolności:) bo nie długo już nie będzie możliwości ja też staram się spać jak najdłużej jakby na zapas. bo moje dziecie jakoś nie ma potrzeby snu bo non stop się wierci. A to prawda że to maleństwo wynagradza wszystko cały ten stres i ból:) a Ty już w przyszłym tygodniu będziesz tulic Filpa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli, ja to bym pojechała i po prostu poinformowała, że mąż będzie mi towarzyszył lub zapytała gdzie ma nabyć potrzebne ubranie. Jakby to była (bo jest) najzupełniej normalna rzecz. Dopiero gdyby sie zaczęli sadzić to najlepiej, żeby już mąż przeszedł do defensywy i poinformoawał ich, że zgodnie z prawem może Ci towarzyszyć i zamierza z takiego prawa skorzystać. Oczywiście grzecznie, acz stanowoczo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina racja, moja ginka liczy tak jak Twoja i ja też tak liczę :) neli a jak będzie problem dzwoń do mnie albo do Kropelki, bo widzę my tu stanowcze, to jak trzeba będzie to zrobimy porządek na porodówce :P Stella cieszę się, że wyniki ok :) a łożysko pięknej dojrzałości jak na ten tydzień. Ja od 30 tyg miałam już II. A teraz to nawet nie wiem, bo za bardzo zestresowana byłam na dzisiejszej wizycie, więc nie wypytałam praktycznie o nic. Nawet Filipa nie widziałam i nie było to dla mnie aż tak ważne. Tylko, żeby usłyszeć, że jest ok. A szyjka też ładna. Porównywalna do mojej 2 tyg temu. Miałam wtedy 3,5 mm. I ginka mówiła, że ładna jak na ten tydzień. W końcu zaczniesz normalny tryb życia i choć pod koniec ciąży pokorzystasz :) Dziewczyny, czy któraś odczuwa pobolewanie brzucha jak na okres? Kurcze cały czas czuję ten ból. Na wieczór się zaczyna i do rana. Ale jest ciągły, nie czuje tego tylko przy skurczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na babyboom ie kolejna lipcówka zaczeła się rozpakowywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka ja czuję praktycznie cały czas taki ból jak na okres tylko słaby w porównaniu do ostrych bóli jakich dostawałam w czasie @ to te są delikatne. Mnie łapie i wieczorem i w dzień odczuwam to jak Ty jako ciągły ból. Też właśnie się nad tym zastanawiałam. I mam pytanie jak wy odróżniacie te skurcze? ja nie mam pojęcia czy mam skurcze jakiekolwiek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy to napewno wiecie ale ja nie wiedziałam że do 3 miesiąca życia dziecka powinno się na pampersa dawać pieluszkę tetrową, nawet jeżeli nie ma problemów z bioderkami, poprostu żeby temu zapobiec. No i takie już ogólne zasady, że jak jest ciepło na dworze a w naszym wypadku będzie, że nie trzeba po kąpieli dawać czapeczki. Wogóle pokazywała jak kąpać i ona taką dziwną jak dla mnie taktykę, że na przewijaku namydliła dziecko(lalkę) jakimś tam preparatem i potem do wanienki z czystą wodą już bez zadnych specyfików, a potem tylko polała wodą ciałko do ręcznika zawinęła i wróciła z dzieckiem w ręczniku żeby samą główkę umyć. Takie tam, nie będę się rozpisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzka a to słyszałam od koleżanki że trzeba pieluchować(tak ona to nazwała) tylko nie wiedziałam że tak długo. Z tą kąpielą to widziałam na filmiku że tak robili najpierw namydlali a potem do wanienki, może tak wygodniej?Przekonamy się za pare tygodni!;) ja przy kąpieli licze na pomoc mamuśki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izkka>>> pierwsze slysze o tej pieluszce do pampersa ;/ to jakas masakra... nikt z mojej rodziny tak nie robil i lepiej tak nie eksperymentowac moim zdaniem... bo wlasnie mozna zaszkodzic... co do namydlania przed kapiela i przenoszenia takiego "sliskiego" dzieciatka to tez bym odradzala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to wygląda na to że to ja taki amator jestem, czytam na necie dużo, ale takich cudów nie wyczytałam, hehe Tak werka to się wszystko okaże jak my będziemy kąpały, teraz to jest tylko teoria:) A co do skurczów ja wam nie pomogę, bo to jeszcze nie mój czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkrabik moje bóle też są delikatniejsze niż w okresie, ale takie okresowe. Lekarka dziś mówiła, że to ze względu na to, że macica mała i Filip nie ma tam miejsca. Ale też mnie to jakoś niepokoi. A co do skurczy to jest to odczuwalne jako napinanie brzucha. Nagle robi się twardy i ma się wrażenie jakby ktoś go ściskał czymś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to chyba miewam takie skurcze.. No to ja to fest jestem obeznana ;) obym tych porodowych nie przegapiła :P O pieluszkach tez nic takiego nie słyszała i u mnie się tego nie praktykuje. A o namydlaniu dziecka przed kąpielą słyszałam ale tego tez nikt u mnie w rodzinie nie rozbił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak jest z tymi pieluszkami, chodzi o to aby szeroko pieluchować. Ja już Wam pisałam wcześniej o tym. Nie wiem od czego to zależy ale u mnie robią USGbioderek i profilaktycznie każą szeroko pieluchawać. Mi było wygodnie z flanelą. Dziewczyny rozmawiłam dziś z koleżanką która urodziła w kwietniu.W kartę miała wpisane 38 tc, bo rodziła 37+2, ale że mały miał zanikające tętno żółtaczkę i lekko już zsiniały się urodził, i dr uznała, że ma jeszcze dużo mazi płodowej uznali go za wcześniaka. Wpisane jest w tabelce inne wcześniactwo, w związku z tym, jak ktoś rodzi wcześniaka to szczepionki na pneumokoki są bezpłatne. Mało kto o tym wie a w przychodniach każą płacić. To tak dla info na przyszłość. Piję ten syrop z cebuli i teraz wiem jak mówicie o mega zgadze :-P fuj, Ale to nieprzyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, moim zdaniem te szerokie pieluchowanie zdrowych dzieci to jakis zabobon... w sensie stare nawyki... "Liczne badania naukowe dowodzą, że nie profilaktyczne szerokie pieluchowanie nie przynosi efektu, a nawet może spowodować dysfunkcje narządu ruchu. Jeśli w badaniu ortopedycznym okaże się, że stawy biodrowe są w porządku to dajemy maluchowi pełną swobodę aby mógł udoskonalać swoją motorykę spontaniczną (przez nieskrępowane kopnięcia)Jeśli panewka jest nieprawidłowo ukształtowana- podejmujemy leczenie (rozwórki, szyny itp.)Szeroka pielucha nie tylko ogranicza ruchy, ale takż ustawia miednicę w przodopochyleniu, drażni wrazliwa okolicę lędźwi co powoduje,że malec odgina sie do tyłu i tym samym osłabia mięśnie brzucha. Dzieci, które były pieluchowane często zaczynają chodzić na palcach (właśnie przez patologiczne ustawienie miednicy ) co sprzyja wadliwemu ustawieniu stóp-to tylko niektóre konsekwencje!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mojej szkole rodzenia nic nie mówili o jakichkolwiek dodatkowych pieluchach na pampersa. I o kąpieli też pokazywała, jak trzymać dziecko na jednej ręce, a namydlać i spłukiwać drugą. Co do bólu podbrzusza jak na okres, ale delikatniejszego, to ja tak mam od 4 miesiąca zawsze jak siedzę i czasem tak po prostu :-) Mój gin mówi, że to skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzi na to że co położna to inne praktyki, u nas jest to praktykowane bo już słyszałam wcześniej o tym pieluchowaniu,ale zobacze co mi w szpistalu powiedzą. Tak samo każdy inaczej z pępkiem radzi,koleżanka mówiła że używała octenisept i pępuszek nie goił się,położna doradziła jej zwykłą piochtanine i podziałało i kikut odleciał więc czasami te stare metody też się sprawdzają i nie ma reguły a nam pozostaje słuchać doświadczonych mam albo położnych i uczyć się czasami na własnych błędach.. Moja mama też tylko oczy robi jak czasami coś pytam i już się śmieje że ona się boi co kolwiek odzywac bo za jej czasów nie było tych wszystkich wynalazków i metody były inne. Czas na kąpiel i jakiś film albo książka do poduszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć Wtrącę słówko co do szerokiego pieluchowania. Ja nie dawałam 2 pieluch, jak najmniej wkładałam dziecko do rożka(jest ściśniete), natomiast kładłam małego w łóżeczku na żabkę czyli w śpioszkach i w dzień i po kąpieli na brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu tak cicho?? jeszcze zaden poranny ptaszek nie wstal?? :) ja juz po badaniach (mocz i morfo) na13 ide na wymazy, a tak mi sie nie chce ze masakra :) pogoda beznadziejna i chyba ide sie zaraz walnac spowrotem spac,a co mi tam, i tak nie mam nic ciekawszego do robienia. co do pieluchowania to ja o tym slyszalam ale wiem tez ze kazdy to teraz odradza, kiedys owszem bylo to popularne i sie tak robilo, a teraz ponoc od tego odeszli bo dzieci zaczely miec dopiero z tym problem, takze ja nie zamierzam tego robic, i witam Amelie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka hej, ja byłam tak pieluchowana jako noworodek ale miałam dysplazję stawów biodrowych, moja siostra już nie. Mnie się wydaje (chociaż co ja się tam znam), że takie robienie czegos w razie czego może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Dziewczyny co chodzą na szkołę rodzenia, piszcie co wam tam mówią bo będziemy mogł porównać i jest to zawsze jakiś punkt wyjścia do dyskusji. I oczywiście wielka pomoc dla pierworódek bez szkoły ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wam powiem, że wcale o tym nie słyszałam wcześniej dopiero jak ona mówiła. I ile ludzi tyle opinii:) Moja koleżanka niedawno urodziła synka i w 6 tyg wykryto u niego coś z bioderkiem i on dostał taką specjalną poduszkę co się wkłada między nogi, żeby miał szerzej, ale to zalecenia ortopedy, ale nie mam z nią kontaktu narazie i nie wiem ile musiał to nosić. A co do pępka ja kupiłam ten octensept, a ona tam mówiła o zwykłym spirytusie rozcieńczonym, zresztą słyszałam że ten octensept jest lepszy, ale to pewnie wyjdzie w praniu, bo wiadomo każdy pępuszek goi się w swoim tempie, jednemu to pomaga, drugiemu nie:) A pisałyście wcześniej o czytaniu neta, moja ginka też nie lubi, jak za dużo czytam, hehe ale nie ryczy na cały korytarz, za to mój M mi gada że szkoda kasy na lekarza, skoro ja wychodząc od niego i tak wiem swoje:) Chyba taka nasza natura:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Kobietki :) Jaz rana na zakupy z Moim smiegnelismy,przynajmniej mniej ludzi w sklepach... Jakas babcia w sklepie mnie zaatakowala normalnie... idze to i sie łokciami przepycha jakby bylo do czego i walnela mnie w brzuch.. Czasami to "takie" babcie bym rozniosla w proch.. ehhh szkoda gadac. pogoda faktycznie fatalna, ale przynajmniej swiezsze powietrze-i mnie osobiscie sie lepiej oddyhcha.. po moich wpisac widze ze wysypiam sie w kratke, tak jak wczoraj bylo lepiej , tak dzisiaj tragicznie spalam... Z tym pieluchowaniem to faktycznie kazdy co innego. Ja zdaje sie na najblizsze otoczenie dzieci w rodzinie.. nie bylo takich praktyk i zdrowiusienkie. Podstawa to dobrze nosic dziecko i je ukladac oraz pielegnowac a wszystko bedzie ok. Octenisept uzywa moja siostra przy Maluszku i sobie chwali :) Co do szkoly rodzenia , to nie chodzilam. Mialam tylko takie kilkugodzinne spotkanie w gabinecie mojej ginki z położna-ktora zreszta jest wspaniala i mam nadzieje ze trafie na jej zmiane w szpitalu przy porodzie.. Bardzo duzo przydatnych rtzeczy mowila -nam pierworodkom.. jak wyglada to zaraz po porodzie, czym siebie pielegnowac, jak wygladaja pierwsze dni i co sie z nami dzieje (hormony, baby blues, laktacja itp) bardzo polecala muszle laktacyjne i moja siostra jej dziekowala za nie. dziewczyny ktore lezaly z nia na sali mialy podraznione i obolale brodawki, smarowaly sie (ta znana mascia ktorej nazwy zapomnialam) i jeczaly z bolu a mojej siostry nic nie bolalo... ja napewno tez kupie tylko musze sie wybrac do apteki... do tej pory uzywa tych muszli jak jest w domu (2 tyg po porodzie). i wiele wiele innych ciekawych tematow poruszyla, a to tylko jedno spotkanie bylo.. wiec chlonelam wiedze jak moglam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzka mam do Ciebie pytanie, bo właśnie zamawiam końcówkę rzeczy pzrez allegro-pisałyście, że w Pyskowicahc daje się peiluszki ettrowe ajko cegiełka dla szpitalau-ile sztuk? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 sztuk, bo na wózku dostajesz do przewijania pieluchy tetrowe, no chyba że masz swoje pampersy to nie musisz ich używać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HMM to nie rozumiem bo myślałąm ze oprocz pampersów mam miec tetrowe, mam dla małej pampersy-też ew ile sztuk koło1 op 43 szt? i oprcz tego te tetriowe czy juz nie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) Melduję się i ja w ten szary, brzydki i chłodny dzień. Próbuję się zebrać i jechać na zakupy ale coś mi nie wychodzi :P Ja też stawiam na octenisept, u mnie w szpitalu też się go używa. A jak coś nie będzie działał to zawsze można zmienić na coś innego ;) Co do pieluchowania, to ja jestem na nie. Jakby (tfu tfu) coś się działo z nóżkami czy bioderkami, to są od tego specjaliści (ortopedzi). Ja uważam, że specjalistką nie jestem i mogę tylko zaszkodzić zamiast pomóc, chyba że będzie to wskazanie lekarze, który dokładnie pokaże mi co i jak. Dziewczyny, dalej macie problem z puchnięciem? Bo ja dzisiaj wstałam i normalnie mam obrzmiałe ręce i nogi. Nawet na twarzy jakaś obrzmiała jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinia ja mam, i niestety nos mi tak spuchł, chyba z jakieś 2 rozmiary:( Nóg nie mam tylko ręcę i twarz,bo o nosie już nie mówię, moja ginka to widziała, bo od razu rozpoznała, ale niestety nic mi nie doradziła. Marti884 to zależy od ciebie co chcesz używać, ja biorę tylko pampersy i im te pieluchy na cegiełkę i tyle, nie mam zamiaru nawet w szpitalu bawić się w tetrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, to chyba pozostaje nam to przeczekać :( Ja przez całą ciążę nie miałam z tym problemów, ale widzę, że im bliżej końca, tym więcej dolegliwości. Mojej mamie się dzisiaj śniło, że skurcze mnie chwyciły. Pojechałyśmy na porodówkę, zaczęłam rodzić ale okazało się, że dziecka w brzuchu nie ma. Lekarz mnie rozciął i szukał z położnymi, czy mały się gdzieś nie schował aż doszli do wniosku, że może wypadł mi w drodze do szpitala :P A ja myślałam, że tylko my mamy takie głupie sny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Pinia jak szukałam w necie co może pomóc to znalazłam 1 odpowiedź--urodzić:) i wszystko na ten temat. Ja też nie miałam z tym problemu dopiero od kilku dni tak. Hehe chyba wszyscy przeżywają te nasze ciąże:) I potem się snią takie głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×