Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Mi chyba dłonie spuchły bo jakieś takie grubasne palce mi sie wydaja i wszystki opuszki,chyba że też przytyły;) całe szczęście pierścionki i obrączki dawno ściągnęłam bo chyba teraz bym nie mogła. Ola_fasola ja już od dawna mam takie dni że nic się nie chce jestem senna i jakaś taka blee zrobienie makijażu i ułożenie włosów jest dal mnie mega wysiłkiem nie mówiąc o tym że nie chce mi sie z domu wychoodzić. A jeszcze czeka cała sterta ciuszków,pieluszek,pościeli do pranai i prasowania nie mówiąc o pakowaniu torby do szpitala... I tak nie mam jeszcze dla siebie rzeczy czekam na kase. A pakujecie takie torby-szmacianki? czy moze małe walizki?Bo ja mam w domu same walizki a torbe to już taką mega wielką. Chyba muszę pożyczyć albo kupić jakąś taką mała szmaciankę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczka a u nas leje od dóch dni więc może i dlatego takie samopoczucie kiepskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robiłam ostatnio przegląd szafy tzn wypakowywałam się bo cały czas leżało w walizkach odkąd zjechaliśmy do rodziców i z żalem patrzyłam na letnie bluzeczki,sukienki,dżinsach i ulubioną marynarkę w rozmiarze 36 nie mówiąc o skórzanej krótkiej kórtce też w tym rozmiarze i myśle że kiedy ja sie w to zmieszcze, na pewno nie w tym roku ;) A na rzie kupie takie zwykłe bawełniane po domu i koło domu z wycięciem na cyca. Bo po porodzie podejrzewam że pół szafy do wymiany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werkaa_a>> ja tez mam takie i takie torby ale wydaje mi sie wygodniejsza opcja szmaciana(miekka) torbe spakowac... a tak apropo samopoczucia jeszcze to jak sie jest taka bardzo senna i zmeczona non stop to trzeba sprawdzic wyniki badan czy sie jakas anemia nie zakradla... bo na koncowce ciazy praktycznie kazda kobieta cierpio na anemiee i trzeba lykac zelazo.. ja tak wlasnie mam i lykam to zelazo i jest lepiej niz wczesniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola_Fasola je byłam pewna że mam anemie bo tak bym spała a okazało się że wyniki idealne, ginka się śmiała że lepsze niż ostatnio. Więc może to zmęczenie oraganizmu tym cudnym błogosławionym stanem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werkaa, mówią że od jutra w całym kraju będzie słonecznie!!! Ola Fasola, ja jestem przygotowana, że z każdym tygodniem ilość nocnych pobudek się będzie zwiększać :-) dziś kończę 35 tydzień! ale dobrze nam zrobi takie przygotowanie do nocnego karmienia :-0 coś czuję, że moja Mała nie będzie wzorowym dzieckiem do spania... mam wrażenie, że teraz też nie śpi w ciągu dnia, ruchliwa jest bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka świetne fotki:) i widać że Ty nie będziesz miała problemów w zmieszczenie się w ciuchy z przed ciąży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz dawno pochowalam rzeczy z przed ciazy... nawet we wczesnej ciazy jak jeszcze mialam maly brzuszek , bedac na zakupach kupilam piekna pomaranczowa koszule bez mierzenia :) w domu sie oczywicie okazalo ze juz za mala hehe bo ja rzadko przymierzalam ciuchy (przed ciaza ofc ):P juz nie moge sie doczekac kiedy ja wyciagne "z popiołow" :) teraz w szafie mam same luzne ubrania i te dla ciezarowek :) chociaz w niektore rzeczy nawet z tych wiekszych juz sie nie mieszcze.. ale to koncowka i juz sie nie przejmuje i szkoda mi teraz kupowac nowe rzeczy.. smigam w sukienkach jak jest cieplo.. po rozwiazaniu nie zamierzam kupowac specjalnych bluzek do karmienia.. na spacerze zawsze mozna sie chustka zaslonic a w domu spokojnie w kazdej bluzce piers wyciagne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piguleczka>> nbo ja tak w kratke teraz mam... ostatnio zdarzylo mi sie wogole nie obudzic na sisusiu :P a zdarzaja sie noce ze co godzine jak w zegarku biegam.. juz sie przyzwyczailam do tego w sumie ze po ciemniaku prawie z zamknietymi oczami biegam i szukam troniku heheh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie szybciutko w brzuszek poszło, a że wszystko w roz. 36 i bardzo dopasowane, więc spodnie i spódnice poszły w odstawkę już w 8 tyg. A bluzki zawsze luźne w talii lubiłam, odcinane pod piersiami, i jeszcze co niektóre do dziś noszę, właściwie tylko spodnie z pasem kupiłam i jedną sukienkę ciążową, której pewnie ani razu nie założę, bo strasznie duża jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala zaległości, ja od ranaukładałam ubranka, na pół spakowana jestem i dzidziuś do szpitala, wyparzyłam smoczki i butelkę, a teraz leżę i Was podczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Milenę urodziłam to pępek kazali przemywać spirytusem rozrobinym w jakiś tam proporcjach,ale teraz chyba też kupię tan octenisept, ale w szpitalu powiedzą, a jak będziemy wracać do domu to kupię, bo mijam 5 aptek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech ja nie narzekam na puchnięcie bo jestem cały czas spuchnięta. # miesiące temu kupiłam sobie o numer większe japonki i co oczywiście za małe. Mi kolana wysiadają szczególnie jak wstaję z łóżka. No i w sumie tyle dolegliwości ciążowych. Byłam wczoraj u lekarza. Pogrzebał pomacał i stwierdził, ze na poród moje ciało jeszcze sie nei szykuje. Więc torby nie pakuje czekam na lipic. Jak sie nic wcześniej nie wykluje mam sie do nigło zgłosić 4 lipca i mamy sie umówić na wywoływanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz rowniez po wymazach :p ja dostalam od kolezanki ten octenisept i ona sobie go bardzo zachwalala, mowila ze bardzo szybko malemu pepuszek po nim odpadl, a co najlepsze jej maly ma prawie 9 miesiecy a ona chyba znow jest w ciazy :) ale bardzo sie cieszy i mowi ze woli tak dwojke, jedno po drugim niz sobie przerwy robic, czekam na jakas wiadomosc od niej bo miala isc w tym tyg do lekarza i potwierdzic :) ja nie puchne na szczescie ale ostatnio mam slabe krazenie i strasznie mi stopy sinieja jak siedze albo chodze, do toalety tez ciagle musze biegac :) ale juz sie przyzwyczailam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dostałam ten octenisept na pępuszek. Spuchnęta nie jestem, może troszkę bo stopa mi w klapku do końca nie dochodzi. No mój to w stresie teraz żyje bo zrobił kuchnie, teraz się wzią za wykładanie płytek w łazience, dopiero wczoraj zaczą a samemu to wiadomo trochę czasu zajmie a nasz pokój też potrzebuje malowania, panele trzeba położyć i meble nowe przywieźć i biedaczek powiedział że w niedziele będzie też robił żeby się wyrobić. Marka a co do tych bóli jak na okres to miałam takie w szpitalu i zgłosiłam to mojemu lekarzowi bo akurat miał dyzur i wysłał mnie na ktg ale nic nie wykazało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny wybaczcie, że tak rzadko się odzywam, czytam Was na bieżąco ale coś mam lenia i nie chce mi się pisać chyba ta pogoda. Ciągle zmeczona jestem i senna masakra jakaś nic tylko bym spałą. Wczoraj cały dzień przesiedziałam sama bo M na budowę pojechał a ja wściekła, że w domu siedze ale z nim nie mam co jechać bo im nie pomogę a później sie błąkam po budowie bo mi nudno i do domu chce jechać. Właśnie ze względu na to moje samopoczucie chyba zrezygnuje z sobotniego meczu Polska-Czechy gdyby jeszcze on był koło 18.00 ale zaczyna się chyba 20.45 więc zanim wrócimy będzie grubo po północy, poza tym ciągle do wc latam aż szału z tym dostaje kurde a tak chce jechać ale rozsądek mówi, że to nie jest dobry pomysł bo będę się męczyć:( Gratulacje dla dziewczyn po wizytach ja mam dziś o 18.00 więc też sie pochwalę ile waży mała:) Myślę, że sporo urosła od ostatniej wizyty bo mało czuje kopniaków za to dużo brzuch mi się tak wybrzusza jak się mała przekręca i to nawet boli bo skóra się napina i wszystko się twarde robi nie mówiąc o tym, że jak wieczór przychodzi to brzuch się ciągle stawia i mam takie uczucie jak bym okres miała dostać nie jest to ból tylko takie dziwne wrażenie ech sama nie wiem. Co do torby do szpitala ja mam jedną dużą a najwięcej miejsca zajmują pampersy dla małej i moje mega podpachy:) Generalnie łóżeczko stoi (zaraz wysle fotki) torba prawie spakowana, zostało mi do poprasowania dziś pare ubranek i jeszcze jedna paczka z ubrankami dojdzie kupiłam używki ale zajebiaszcze troszke większe tak na 3-6 m jesienne kurteczki spodenki itp bo generalnie mam wszystko na lato a nic cieplejszego na taką deszczową pogodę jak dziś. A właśnie co do pogody jak dla mnie może padać bo jak jest gorąco to w naszym mieszkaniu wytrzymać nie idzie jest ponad 40stopni wiec mi do upałów sie nie spieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neli>>> piekny brzusio :) wlasnie zajrzalam na foty :D ja sie pochwale-moj ma 114cm na wysokosci pepka i dumnie chodze z wypietym brzuchem :P jeszcze moment i bedzie mnie latwiej przeskoczyc niz obejsc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka a u mnie sie dzieje na maksa. dzis bylam w laboratorium zrobic morfologie, badanie moczu i hbs i oczywiscie mnostwo ludzi i ZAPOMNIJ kobieto ze cie ktos wpusci MAAASSSAAAKKKKRRRRAA!! Pozniej pojechalam do kardiologa zeby moje serce zbadal, bo w dzien dziecka jak pamietacie wyladowalam z moim sercem w szpitalu. no i niby wszystko oki tylko mam na tarczyce powtorzyc bo wg niego mam nadczynnosc :( I na KTG znowu bylam, mialam mega skurcze wiec moja gin kazala na fotel sie polozyc zeby zobaczyc jak tam moja szyjka, co sie okazalo szyjki juz nie ma, jest mieciutko i plasko, i rozwarcie na 1cm. Mam byc w pogotowiu bo w kazdej chwili moge zaczac rodzic, bo skurcze sa silne. ginka przewiduje ze moge urodzic w ten weekend a najpozniej w ciagu najblizszego tygodnia.....i wiecie co zaczelam sie bac :( bo to dopiero 37 tydz i Adas w poniedzialek wazyl 2600 wiec chcialabym zeby troszke jeszcze urosl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipcowka_kasia>>>glowa do gory!!! tak to juz jest z tymi ludzmi... zero empatii... ja nawet nie licze nsa to ze mnie ktos przepusci... co ty, jeszcze szturchna popchna i nawet przepraszam nie uslysze... masakra-swiat schodzi na psy... (z calym szacunkiem dla psow ;p) waga sie nie przejmuj, malenstwo to to juz nie jest i na pewno bedzie wszystko ok i z calego sereca Ci tego zycze :) pomysl o tych mamach , ktore rodza ponad 4kg dzieci :P Twoj maluszek jeszcze nabierze cialka, pozatym usg czesto oklamuje wagowo wiec nie wiadomo... trzymaj sie i pisz nam tu na bierzaco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipcówko kasiu no to teraz kochana pilnuj się, może poleguj jeśli chcesz jeszcze trochę wytrzymać. A 2600g to już jest ok. Ja urodziłam się z wagą 2500g i wszystko było ok :) i nie stresuj się, bo to Ci nie pomoże. A powiedz mi, czułaś jakoś te skurcze? Coś Ci dolega? Neli brzuszek masz rzeczywiście bardzo nisko. Opadł jak nic. Dzięki dziewczyny za miłe słowa :) Byłam na dość długim spacerze z koleżanką i jej 4 miesięczną córką. Ale śliczne dziecko :) kurcze, niedługo i my będziemy miały takie maluszki w domu. A jak czytam tu takie wieść to myślę sobie, że lada dzień zaczniemy się rozpakowywać. Na babyboom lipcówki już ruszyły, więc my i tak dzielnie chodzimy póki co :) A ja trzymam kciuki, żeby każda z Nas urodziła zdrowe dziecko, z całą resztą damy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja jak pisałam kiedyś że mam 112 to trochę przesadziłam niewiem jak to zrobiłam ale mierzyłam jeszcze raz i jest 106 cm w brzuchu, mierzyłam też taka miarka zwykla a nie centymetrem może dlatego?Brzucha chyba nie mam wielkiego ale boczki i biodra są spore nie to co u naszej Marki;) Ja po obiedzie jadłam,jadłam i myślałam że się nigdy nie najem;) Milka szkoda że nie jedziesz sama bym się skusiła bo na pewno fajne przeżycie ale z brzuszkiem to może być Ci ciężko, a może samopoczucie się polepszy do soboty?A daleko od wrocławia mieszkasz? Lipcówka_kasia nie martw się będzie dobrze a maleństow może jeszcze trochę podrośnie do tego czasu albo w rzeczywistości będzie większy niż wychodzi na usg a są też plusy bo będzie Ci łatwiej rodzić. Widzę że się zaczyna powoli rozpakowywanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcówka Kasia to teraz staraj się odpoczywać jak najwięcej i relaksować, a skończony 37 tydz to naprawdę dobrze, ciąża donoszona więc się nie martw i wagą też nie bo pamiętaj że przez te dni dziecko jeszcze urosło a USG też nie jest dokładne i zawsze jest jakaś różnica( więc będzie dobrze. A o prawdziwej wadze dowiesz się dopiero przy porodzie. Fajne te wasze brzuszki:) A co do torby ja też mam taką szmacianą, co prawda jeszcze na strychu leży, ale muszę się za to zabrać i fakt faktem te podpaski to zajmną dużo miejsca, nie mówiąc o pampersach i innych drobiazgach, co przecież trzeba zabrać do szpitala:) Milka daj znać jak po wizycie. A ja idę dziś do endo, zobaczymy co mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrzucilam jeszcze jedna fote :) kurcze tez bym sie musiala zabrac za pakowanie tej torby----nieee chceeee mi sieeee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×