Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Gość madlen29
jUŻ poprawiłam, hehe - oj te 154 dni to ja bym już chyba nie wytrzymała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madlen, zaczernij nick (wejdź u góry w zakładkę "Moje konto") i tam będziesz mogła dodać suwaczek w stopkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedzę i beczę. W przyszłym tyg mam ktg, we wtorek. I w przyszłym tyg. będę też miała wywoływany poród. Lekarka po moim pytaniu czy nie da się przyspieszyć porodu powiedziała, że w środę jak już zacznę 39 tydz można przyspieszać poród i będzie już na pewno bezpiecznie. Szyjka jak na ten tydzień ładna, łożysko całe i na miejscu. Ból brzucha wywołany tym, że Filip nie ma tam już po prostu miejsca. Urósł niewiele przez te 2 tyg. tylko 130g. Waży teraz 2800g. I mimo tego, że jest ok, że nic takiego się nie dzieje to tak strasznie się boję. Czuję ulgę, że to już za max. tydzień ale jestem też przerażona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie - za 152 dni??? :-) Marka - głowa do góry, trzymam kciuki, końcówka na pewno jest nerwowa, ale już Ci mało zostało i na pewno wszystko będzie super! Izka - super, że dzidziol tyle urósł! Ja mam usg dziś o 18 - trzymajcie kciuki za 2 kiloski :-) No i oczywiście za to, żeby wszystko było ok. Ostatnie usg miałam miesiąc temu i było wszystko super, a ja mimo wszystko przed każdym usg jestem obsrana. Fressia - dobrze, że nic się nie dzieje niepokojącego. Mój brzuch ostatnio zachowuje się dziwnie - przez większość czasu jest ok, a potem nagle zaczyna mnie pobolewać jak na okres albo robi się twardy jak kamień. No ale może na tym etapie tak musi być. Dziś na usg sprawdzą mi szyjkę to będę wiedziała, czy muszę się faszerować nospami na maxa czy tylko trochę (mój gin chciałby, żebym łykała nospę forte 3x dziennie, a ja łykam jak mnie boli - nie mam ochoty faszerować malucha taką ilością piguł). Skończyłam 33 tygodnie, dzisiaj zaczynam 34. Podobno po skończonym 34 duży odsetek dzieci już samodzielnie oddycha, więc ja wtedy trochę też odetchnę ;-) No i zacznę odliczać do końca 36 tygodnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mar_ka nie denerwuj się - moja córcia urodziła się tydzień po terminie i ważyła 2800kg i zdrowa jak rybka :). Właśnie wróciła ze szkoły, pocałowała brzusio i oczywiście pytanie - co na obiad??? Nie mam dziś pomysłu na gotowanie więc chyba wyciągnę bigosik z zamrażarki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marka kochana no to nie masz co plakac, no chyba ze ze szczescia , przytulam cie mocno :* no to juz niedlugo bedziesz tulic do siebie Filipka, a my tu bedziemy ci zazdroscic tego , bo my sie dalej bedziemy musialy turlac z brzuchami :) kurcze na twoim przykladzie widac ze i do nas te dni zblizaja sie mega wielkimi krokami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..............wiek.........ost @............termin porodu.....imię ********************************************************* **< br /> madziaz...........24.........27.09.2011.........29.06.201 2.....Wiktoria Szkrabiczek......22..........16.09.2011.........01.07.201 2....... Julia luna0207...........27.........25.09.2011........02.07.201 2......Jagoda lipcówka.kasia....26........03.10.2011.........04.07.201 2..... Adaś Ola_Fasola.........24........30.09.2011...... 06.07.2012.......Emilia tusiana............22.........27.09.2011.........06.07.20 12..... neli8...............23..........30.09.2011........07.07.2012 .......Filip ma_rka...........23.........27.09.2011..........07.07.201 2.......Filip Pina_789..........22.........30.09.2011.........07.07.2012.. .Mateusz Diamondxstar....22.........05.10.2011...........10.07.201 2 ....Liwia Aaannneeetttaaa..31........06.10.2011........10.07.2012.. . .Mikołaj jolla25..............31.........05.10.2011.........12.07. 2012....Kacper Kikaa84............27........05.10.2011..........13.07.20 12.....syn Kalla...............33.........09.10.2011.........15.07.2 012.....synek elita83.............28........10.10.2011..........16.07.2 012.....syn kiniam85..........26.........09.10.2011....... .16.07.2012.....synek Lipcówka2012.....33........11.10.2011.........17.07.2012 .....Synek P. kwiatek polny...20........10.10.2011......17.07.2 012.....córeczka? małżenka..........25........11.10.2011.........18.07.20 12.....Synek SzczęśliwaMama...21........13.10.2011........18.07.2012 .....synuś Pigułeczkaa.......27........13.10.2011........19.07.201 2......Małgosia justysia88..........23........13.10.2011.........21.07.20 12.....Zosia izzkka77...........23.........12.10.2011.........23.07.20 12.... Daria Milka862...........25.........16.10.2011.........23.07.20 12. ....Zuzia Werkaa_a..........25..........16.10.2011.........23.07.20 12....córeczka weronikakrz......29.........17.10.2011.......23.07.2012. ...Aleksander Efciaczek..........29.........17.10.2011.........24.07.20 12.....Siusinka amiaga............ 34.........18.10.2012........ 25.07.2012.....córeczka iwkas847.......... 20......... 18.10.2011....... 25.07.12........ Iwona Nenia...............24.........19.10.2011.........25.07.2 0 12....Alanek Fressia.............31.........21.10.2011.........26.07.2 012.....córka oby_lipcóweczka..32.........19.10.2011.......26.07.2012. .....syn Stella Polare.......29.........26.10.2011.......29.07.2012.....chł opak strzałka............25.........09.10.2011....... 29.07.2012.....Damian kuleczka@13......31.........22.10.2011...... .29.07.2012.....syn Neonka1935.......31.........21.10.2011........30.07.2012. ...Antoś andziula24.........24.........23.10.2011.......29.07.2012 ......Nikola madlen29 ..........29.........24.10.2012.......31.07.2012.......Alan< br /> Kropelka03........28..........16-10/2011........03.08.2012.....Kluska Dodałam się. Na końcu. Już nie będę terminu poprawiać bo kiedy będzie to będzie. A właśnie. Brzuch zaczął mi się opuszczać :-( nie wiem czemu bo miesiąc to młoda musi jeszcze posiedzieć. Strasznie się stresuje Marka, a czym sie martwisz? Wagą? Moja kuzynka urodziła 3 dni przed terminem i mały ważył 2700. Zdrowiutki. A czemu w ogóle chcesz przyspieszyć poród? Są jakieś wskazania? Coś się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj pisałam że laska urodziła w 40 tyg córeczkę 2300 ale rodziła godzinę, taki plus. Marka jesteś już na finiszu więc powinnaś się cieszyć że za niedługo będziesz miała synka przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osz masakra napisałam sie coś pstryknęlam i zniknelo i musze od nowa:) Ja spałam do południa-widze że chyba tylko ja tak długo kimam bo Wy to nawet o 6 wstajecie, ale ja znowu późno chodzę spać bo około 2-3. Moja mała strasznie się rozbrykała jakby chciała wyskoczyć przez brzuch to rączki, nóżki czy dupkę wypina. Widze że Marka się uparła żeby urodzić i nam w końcu zrobi niespodziankę;) Moja gin mówi że 37 tydzień to już bezpieczny i też mi wyznaczyła że od 2 lipca mogę rodzić a termin mam na 23 więc trzy tygodnie wcześniej;) ale ja w to nie wierze że tak szybko urodzę, im bliżej wydaje mi się to bardziej odległe hehe;) mam wrażenie że już zawsze będe w ciąży;) Nie bolą Was kolana?Mnie coś strasznie, jak siedze i musze wstać to taki ból,już nogi nie mają siły tego ciężaru dźwigać. A w ciągu 8 miesięcy w końcu +14 kg to też ma swoje skutki. Ide się ubrać, umyć głowe walne jakąs maseczke bo mi starsznie cera się popsuła jak mnie chwalili że mam ładną tak teraz jakaś taka wypryszczona, brwi też mi zarosły więc idę sie ogarnąć!;)A w przyszłym tygodniu fryzjer bo już patrzeć na siebie nei mogę a włosy się układać nie chcą nie mówiąc o wyblakłym kolorze. Miłego Dnia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko martwię się o poród. O to jak będzie. Nie zdawałam sobie sprawy, że to już. Jak nie wiedziałam kiedy to nastąpi to nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to tak blisko. A poród wywoływany, bo po 1- zapytałam lekarkę sama czy nie da się tego przyspieszyć, bo jestem strasznie zestresowana, że z Mąłym będzie coś nie tak po 2- przybiera coraz mniej na wadze i przepływy są gorsze. Dziękuję dziewczyny za ciepłe słowa, ale się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka - Filip jest duży, łożysko jak trzeba, więc nic się nie martw - będzie ok. Chociaż doskonale Cię rozumiem, bo ja bym chciała skończyć 37 tc i natychmiast urodzić :-) A co do przyrostu wagi, to sama wiesz, że usg mierzy tak mniej więcej, więc nie ma co siać paniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marka my jestesmy z toba, nie martw sie wszystko pojdzie dobrze :) kazda z nas sie boi porodu, nawet dziewczyny ktore maja to juz za soba... chociarz rozumiem twoje obawy, bo ja tez sie juz stresuje jak to bedzie, czy nie przeocze jakiegos momentu, np czytalam czerwcowki i tam dziewczyna nie czula skurczy ani nic ale cos ja pokusilo i pojechala na IP i za dwie godz miala malenswto przy sobie :) takze sa i szybkie i bezbolesne porody :) i takiego tobie kochana zycze, a Filipek jeszcze troszke urosnie napewno, wiec nie jest az taki malutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka, wszystkie będziemy przeżywać to samo. Jak moja kuzynka trafiła do szpitala to az nie mogłam uwierzyć że to już zaraz...szok normalnie. Pomyśl, czy coś jeszcze możesz zrobić przed? A jak nic to leź, odprężaj się i czytaj Filipowi. Czy którejś z was też sie brzuch obniżył? Czy to zawsze 2 tyg przed czy jest szansa na pociągnięcie jeszcze miesiąc? Niby szyjkę mam zamkniętą a brzuch generalnie miękki ale to jeszcze nie czassssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka - tak Ci powiedzieli, że przepływy gorsze, czy na podstawie przyrostu wagi tak oceniasz? Będzie dobrze, na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka to już blisko, ten tydzień postaraj się zrelaksować i korzystaj:)) My będziemy rodzić a Ty już będziesz miała miesięczne dzieciątko przy sobie:) A Filip nie jest mały ja miałam 2800 a nie wyglądam;) A usg też ma granice błędu w tych ostatnich tygodniach to około pół kilo a też za duże dziecko rodzić to nic fajnego tym bardziej że Ty jesteś drobna. Będzie dobrze jesteśmy z Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, no ja też właśnie. Dlatego się stresuję. Choć trochę mi wygodniej :p Szczęśliwa dzięki za pocieszenie. Chyba teraz będę głównie leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka mi od początku wszyscy mówią że mam nisko brzuch ale to może z powodu krótkiej szyjki?Mi tam się wydaje normalny ale ja to przyzwyczajona jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie coraz czesciej boli kregoslup i od 3 dni kosc lonowa.... :( i nie mam wogole energii, nic mi sie nie chce, jakas taka obojetna chodze, jakis dol mnie zlapal chyba..... a maly jeszcze tak mi cisnie na pecherz ze czasem az nie idzie wyrobic z bolu, nie mowiac o ciaglym chodzeniu do wc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzyż? Ale cały czas? Bo mnie boli jak chodzę...Albo leże w jednej pozycji...to też się liczy? Nakręcam się pewnie niepotrzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werkaa, ja właśnie miałam bardzo wysoko. Teraz jest tak nisko jak był w 6 miesiącu (tzn dno macicy jeat na takiej wysokości jak w 6miesiącu. Ja normalnie stojąc to miałam brzuch z piersiami zlepiony a teraz sporo się tam miejsca zrobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka mi to gin mowil ze obnizajacy sie brzuszek nie jest powodem do zmartwien, bo to po prostu czasem sila grawitacji, jak sie malo lezy a duzo chodzi lub siedzi to normalne ze brzuszek sie zniza, w koncu jest w nim duzo kg i nie ma zadnej podporki :) to jakos musi sobie radzic :) moj tez chyba ostatnio troche opadl, ale sie tym nie martwie bo wszystkie badania sa ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny główki do góry. Będzie dobrze - musi być :) Ja też jestem dziś taka nijaka, nic mi się nie chce. I do tego te nocne kręcenie i bóle nóg - masakra. Przewracam się w ciągu nocy chyba ze sto razy, i za każdym razem mój M pyta czy wszystko ok jak wychodzę z łóżka do łazienki :) - chyba też już się boi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madlen moj ma tak samo he he :) mi sie siku chce tylko a on pyta :gdzie idziesz?? a ja tak przed zasnieciem potrafie z 5razy wstawac co 5 min :D a on sie ciagle pyta :) kurcze ta koncowka ciazy to faktycznie sam stres :) zamiast sie wylegiwac, odpoczywac nie zamartwiac to my ze strachu wymyslamy normalnie :) a ja to sobie chyba postanawiam ze od dzisiaj sie niczym nie zadreczam, zaczne malemu czytac i puszczac pozytywke bo ja bardzo lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella to moje domysł, bo lekarka mówi "no nie urosł za dużo, przyrost wagi się zmniejszył i to sporo" więc domyślam się, że to wina przepływów. Filip w ciągu tygodnia zwiększał wagę o jakieś 200g, a teraz tylko 130 przez 2 tyg. To o wiele mniej. Co do obniżenia brzucha to co książka to inaczej to tłumaczą. Gdzieś czytałam, że już w 34 tyg może opaść i nie zwiastuje to porodu w ciągu 2 tyg, w innej że opada przed samym porodem, więc durna jestem na ten temat. Mi się nie obniżył bo cały czas był nisko, a że macica mała, mało miejsca i Filip też już miejsca nie ma to zgaga np. towarzyszy mi praktycznie codziennie. madlen mnie też często kręcą nogi w nocy. Lekarka mówiła, ze to normalne i zwykłą maścią kamforową można smarować. Mi to pomaga. Albo moczę w ciepłej wodzie, też troche działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×