Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Suse>>> to trzymaj sie dzielnie!!! na brak empatii nie ma rady, jak trzeba na kogos liczyc trzeba liczyc na siebie... moze za to szybciutko urodzisz :) ja to juz bym chciala te skurcze-bo wiedzialabym ze zaraz bede miala na rekach moja kruszyne.. POWODZENIA!! Milka862>>> ja niestety tez opuchnieta ;/ na szczescie nie trzymali mnie w szpitalu z tego powodu-a naprawde mam nogi jak hipopotam.. to juz takie chyba uroki na koniec. wazne zeby cisnienie bylo ok przy tych opuchnieciach.. i chyba dlatego mnie moja ginka nie skierowala do szpitala bo mam cisnienie w normie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś dzień wyjęty z życiorysu - rano KTG (ok), potem padłam spać na pół dnia z przerwami na kibel, obudziłam się z gorączką, łyknęłam węgiel i paracetamol i trochę zmartwychwstałam. Potem internista - rota wirus albo zatrucie pokarmowe, leczenie objawowe - dostałam trilac i gastrolit - żeby zrobić dobrą florę bakteryjną + uzupełniać elektrolity. I tyle. Mam czekać aż przejdzie. Dzisiaj wolę nie rodzić, bo jestem tak pozbawiona sił, że dzieć musiałby się wydostać własnymi siłami, bez mojej pomocy. Fajnie, że już przeszły najgorsze upały. Kasia - historia porodowa mrożąca krew w żyłach. Nadaje się na sprawę cywilną o zadośćuczynienie + karną o spowodowanie rozstroju zdrowia (za uszkodzenie ciała na mniej niż 7 dni jest grzywna, ograniczenie wolności, pozbawienie wolnośco do 2 lat). Skandal, granda i mega masakra. Pigułeczka - dobrze, że u Ciebie poród miał ręce i nogi. Milka - fajnie, że już jesteś :-) Choć domyślam się, że wolałabyś być już rozpakowana. Gdzie Efciak i Amiaga? Meldować się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż ogląda żużel i pije zimne piwko więc mam trochę spokoju i mogę coś więcej napisać, choć jak patrzę na niego taka chcica mnie bierze na zimne winko ech. Powiem wam, że ten pobyt w szpitalu to była jakaś porażka w piątek dostałam kartę do liczenia ruchów dziecka i kolejną do ktg przy czym ktg miałam mieć 4 razy dziennie o określonych godzinach a w piatek miałąm 2 razy razem z koleżanką z sali obiekcji nie zgłaszałyśmy bo myślałyśmy, że tak ma być. W sobotę miałam 2 razy ktg a o 21.30 przyszła piguła z pretensjami, że na badaniu sie nie pojawiłyśmy patrzymy na nią jak na idiotkę i pytamy jakie badanie a ta wściekła, że kontrola tętna płodu a my, że przecież ktg miałyśmy 2 razy i nikt nam nie mówił, że mamy gdzieś iść na badanie. Piguła zła, że przecież na kartce pisze godzina ale mnie wnerwiła co z tego, że godzina była zaznaczona jak dzień wcześniej badania żadnego nie było i nikt nic nie mówił, że mamy gdzieś iść no ale poszłyśmy za nią i okazało się, że sprawdzała tylko przez parę sekund czy tętno jest i wpisała na kartkę ilość uderzeń serduszka całość trwała tyle co podniesienie i opuszczenie koszuli a gadania przy tym, że głowa boli. Dodatkowo w sobotę wpadła pielęgniarka na pomiar ciśnienia rano zmierzyła całej naszej trójce będącej na sali nie wiadomo po co bo tylko jedna z nas miała skoki ciśnienia i z tym przyszła na oddział druga miała leki i zastrzyki bo 28tydzień a pojawiło jej się rozwarcie no i ja z obrzękami. Po południu wpadła ta sama zmierzyła koleżanką a mi nie nie odzywałam się bo przecież ciśnienie miałam cały czas dobre i nie sądziłąm, że muszę mieć mierzone wieczorem wpadła ta sama i z tekstem do mnie, że to mi miała mierzyć a nie tej w środku i czemu jej nie powiedziałam nosz kurwa tak jak ja bym wiedziała! Nie wspomnę o tym, że ta zmiana nie wydała nam leków i dziewczyn z noski musiałam się pytać czy ja jeszcze mam leki czy nie a te zdziwione, że w karcie mam wpisane i czemu nie dostałąm no ręce opadają:( Takich sytuacji było więcej obchód był normalnie koło 20.00 wieczorem raz był o 18.00 co nas zaskoczyło bo na sali była tylko jedna, druga brała prysznic i ja w wc przychodzę na sale a dziewczyna mi mówi, że już po obchodzie a o 20.00 przyszedł zupełnie inny lekarz znów na obchód nie wiem o co wtedy chodziło:( Dziś przy wypisie lekarz mi mówi, że mam ciśnienie 2 razy dziennie sobie mierzyć a ja przecież w ogóle z tym problemów nie miałam a ta która była przyjęta z tego powodu nie dostała żadnych zalecen. Mówię Wam burdel tam mają masakryczny, nikt nie wie o co chodzi, porażka Bogu dzięki, że już w domu szkoda, że nadal w dwupaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam znieczulenie puscilo nawet mnie tak mocno nie boli tylko przełykac niemoge tak dwa na dole i jedna 8 na gorze rwanie niebolalo najgorzej ze niemoglam przelykac i mialam uczucie jakbym miala sie udusic maly mnie kopie takze jest dobrze bo balam sie ze moze cos mu zaszkodzic ale poszperalam w internecie i mowia ze znieczulenie niema wplywu na płód wiecie co ja juz pisalam ze bole zebow sa najgorsze ja wole 10 razy rodzic jutro mam wizyte u poloznej a we srode ktg i usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki :) melduję się i ja nadal w dwupaku. Wczoraj miałam już nadzieję, że może się coś rozkręci, bo od 15 do 23 miałam dość bolesne skurcze, ale niestety nieregularne... A po prysznicu przeszły prawie całkiem... Tylko delikatnie coś czułam... Dzisiaj w ciągu dnia też miałam kilka bolesnych skurczów, ale już mniej niż wczoraj, dzisiaj normalnie mogłam się ruszać, a wczoraj to musiałam przeczekać, bo każdy ruch powodował ból nie do zniesienia... myślałam, że po weekendzie będę miała sporo do nadrabiania, w czytaniu, ale było tylko 5 stron :) i widzę, że żadnej nowej mamusi nie przybyło. Marka, super brzuszek :) i Dzieciaczki też :) takie słodziutkie Maleństwa :) ja też wrzucę za chwilę na pocztę zdjęcie mojego brzuszka z soboty i dzisiejsze z poranka nad jeziorkiem :) ale żałowałam, że nie mogę się cała zanurzyć w tej wodzie, bo była super ciepła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej melduje sie po wizycie u mojej gin. Rozwarcie nie wielkie bo tylko na 2cm wiec ok na 38 tydz, mowilam jej o skurczach,pomasowala mi szyjke teraz macica szaleje, skurcze nieregularne sa boli jak cholera, dopiero zaczynam sie bac porodu... Moja dzidzia zaczela niezle tyc bo jak dwa tygodnie temu wazyla 2500 tak teraz zrobila sie 3300 za to moja waga spadla... Do czwartku jak nie urodze mam sie zglosic do szpitala na ktg i badanie i ginka podejmie decyzje, jesli rozwarcie bedzie wieksze to moze wywolanie ale mowi ze nie jest za sztucznym wywolaniem, najlepiej jak dzieje ie to naturalnie. Idzie na urlop od 16 i fajnie by bylo urodzic do tego czasu ale znajac zycie to nie pojdzie mi tak latwo;) A cora sie swietnie bawi w brzuchu i ani mysli wyjsc;) Bylismy po wizycie na zakupach, pozniej spacerze a po kapieli mam zamiar wymeczyc chlopa, ginka tez zalecala i spacery i przytulanki z mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weronikarz wspolczuje z tymi zebami,zeby takie przeboje w ciazy.... I to az trzy naraz kosmos jak dla mnie... Justysia88 ja tez marze o zanurzeniu w takim jeziorku, swoja droga ciekawe jak sie plywa z taka pilka z przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski cos pomalutku idzie to rozpakowywanie co?? Ja wlasnie skonczylam karmic Victorie i polozylam spac ciekawe czy mi jeszcze wstanie dzis w nocy. Wczoraj dalam malej smoczka a dzis juz miala lekki problem ze zlapaniem brodawki wiec odstawiamy narazie smoczka to byla dobra rzecz bo potrafila mi w dzien spac 5 godzin az sie dziwilam ze tak dluuugo dobra laski ja sie klade spac bo jak jeszcze raz mi sie obudzi to nie wstane i dzidzia bedzie glodna a tatus nie ma czym nakarmic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogole korzystajcie z basenow bo po poroszie na 8 tygodni zakazane ( niby)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osz kurna a Wy na porodowkach czy tak ladnie spicie?Spijcie dziewczyny naprawde bo ja juz mam druga nocke z glowy tak mnie meczy:( Dobrze ze zdazylam dwie godzinki sie przespac ale teraz mam juz tak mega silne skurcze ze nie wyrabiam, niestety choc bol sie nasilil sa w nie regularnych odstepach.. Wieczorem po kapieli prawie ustaly, zdarzaly sie od czasu do czasu ale malo bolesne, swoja droga tydzien tem powiedzialbym ze bardzo boli:P teraz juz wiem ze bolec to potrafi... Pomeczylam mojego i po seksie jak bylam w toalecie chyba wypadl mi czop, wyleciala jakas galaretka z czerwonymi nitkami, chyba bo wpadla do kibelka i nie moglam jej za bardzo obejrzec, moze to po badaniu i gilganiu szyjki przez ginke ale bardziej obstawiam slynny czop albo jego czesc. Polozylam sie do lozka i juz czulam fale skrczy ale byly w miare do wytrzymania bo chwilel spalam, wybudzaly mnie tylko co chwile ale po 3.30 staly sie nie do zniesienia, teraz juz chyba ustepuja. Masakra jak to boli a to pewnie namiastka tych porodowych, a ja im wiecej tych skurczy tym bardziej sie boje ze nie dam rady urodzic...:( Ja jak wam MAMUSKI ROZPAKOWANE zazdroszcze ze macie to za soba!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka dopiero doczytalam Twoja wypowiedz, rzeczywiscie niezly burdel tam maja, cyrki jakies nie potrzebnie czlowieka tylko stresuja.. Dobrze ze juz w domu i nie musisz sie wkurzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra uciekam, sprobuje zasnac bo pisze sama ze soba :P choc nie wiem czy moja kurczaca macica mi na to pozwoli bo znow sie nasililo. I jeszcze glod mnie dopada zawsze o tej porze. Milych porankow zycze ;) moze do poludnia pospie jak w nocy nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justysia88 ale masz fajny brzuch ciekawe czy ktoras juz sie rozpakowała bo pare dziewczyn od dawna niepisała mnie te szwy na dziasłach bola ale da sie wytrzymac ja mam wysoki prog bolu u nas pogoda sie robi fajna wczoraj troche lało i slonca bylo dzis mam wizyte na 10 rano zobaczymy co powiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry Kobietki!! ja nadal 2w1.... bez komentarza :P 4 dzien spoznienia :) ide o 10.00 do szpitala zobaczymy co mi powie ginka.. justysia>> fajne zdjecia i brzuszek takie jajeczko :D super!! ja moim bebolem to po ziemi juz szuram :P hehe mi skurzce p[rzeszly calkowiecie, brzuszek sie mniej stawia.. w nocy tylko pare razy. Ale za to Mała tak fikałą koziołki w nocy ze do 1.00 nie spalam :P juz sobie pomyslalam ze ma tak malo miejsca a nie umie sie przebic i walczy :D hehe tez juz sie zaczynam bac porodu i trudno o tym nie myslec.. wczoraj co rusz wybuchalam jak fontanna placzem...oj normalnie roller coaster emocjonalny ;/ Zycze milego poranka , jakby co to zdam relacje ze szpitala pozniej.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fressia>> niestety ja nie wiem.. ja na przeziebienie pilam prenalen-syrop dla kobiet w ciazy. ale gardlo mnie nie bolalo przez cala ciaze.. nie wiem czy ktoras wczesniej nie pisala o herbitusin-ale to trzeba sprawdzic! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola_Fasola dzięki za odp. Sprawdzę, zapytam w aptece po prostu. Tylko najpierw musze sie do niej doczłapać albo dokulać, nie wiem, jakoś. Co do Twojego przeterminowania - powiem Ci tak, żyj jakby to był Twój ostatni dzień ciąży :) Nie wiem czy planujesz być jeszcze w ciąży czy nie, ale zobaczysz milej czas popłynie, jak sobie uświadomisz, że może dziś ostatni dzień. Rób to, na co masz ochotę i co jesteś w stanie :D, a może po prostu się wyśpij :) Ja rodziłam syna w 40 tc i 5 dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki fressia :) staram sie wlasnie nie myslec i relaksowac... Ciekawe czy mnie zostawia juz w szpitalu.. Moze dzisiaj sie wykluje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak trzeba melduje poslusznie nadal 2w1 :D ale juz mi to nie przeszkadza, tylko wkurza mnie to ze cos sie zaczyna dziac a po kilku godzinach znow cisza.... :/ wczoraj wieczorem moj juz spal a ja sie wiercilam i nagle dostalam skurczy, regularne co 5 min ale skala bolu od 1-10 na 1 , no porazka jakas, do tego slyszlam ciagle to klikanie z brzucha,i takie parcie jakby cos sie chcialo wydostac miedzy nogami ;) he he uradowana mysle sobie zaraz mi albo pecherz peknie albo skurcze sie nasila, 3godz pozniej przeszlo.... do teraz cisza..... ja juz nie wiem o co z tym wszystkim chodzi.... milka ja ci wspolczuje tej opieki w szpitalu, u mnie podobnie dlatego wole jechac 30km od domu niz miec zeznie tutaj obok siebie..... boze rwanie zebow!!alc!! fresia mi na gardlo polecili "propolki" przyjemny smak nawet maja i mi pomogly.. ola biedactwo, nastepna ktora sie musi meczyc z przeterminowaniem :( ale juz niedlugo, :) i czekamy na wiadomosci po wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..............wiek.........ost @............termin porodu.....imię ********************************************************* *** *********************** Ola_Fasola.........24........30.09.2011...... 06.07.2012.......Emilia tusiana............22.........27.09.2011.........06.07.20 12..... Pina_789..........22.........30.09.2011.........07.07.201 2.. .Mateusz Diamondxstar....22.........05.10.2011...........10.07.201 2 ....Liwia jolla25..............31.........05.10.2011.........12.07. 2012....Kacper Kikaa84............27........05.10.2011..........13.07.20 12. ....syn Kalla...............33.........09.10.2011.........15.07.2 012 .....synek elita83.............28........10.10.2011..........16.07.2012 .....syn kiniam85..........26.........09.10.2011....... .16.07.2012.....synek Lipcówka2012.....33........11.10.2011.........17.07.2012 .....Synek P. kwiatek polny...20........10.10.2011......17.07.2012.....córeczka? małżenka..........25........11.10.2011.........18.07.2012. ....Synek SzczęśliwaMama...21........13.10.2011........18.07.2012 .....synuś justysia88..........23........13.10.2011.........21.07.20 12. ....Zosia Milka862...........25.........16.10.2011.........23.07.20 12. ....Zuzia Werkaa_a..........25.........16.10.2011........23.07.20 12....córeczka weronikakrz......29.........17.10.2011.......23.07.2012.. ..Aleksander Efciaczek..........29.........17.10.2011.........24.07.20 12.....Siusinka amiaga............ 34.........18.10.2012........ 25.07.2012.....córeczka iwkas847.......... 20......... 18.10.2011....... 25.07.2012........ Iwona Nenia...............24.........19.10.2011.........25.07.2 012 ....Alanek Layssa.............28..........19.10.2011.........25.07.2 012......Kamilek Fressia.............31.........21.10.2011.........26.07.2 012 .....córka oby_lipcóweczka..32.........19.10.2011.......26.07.2012. .....syn Stella Polare......30..........26.10.2011.......29.07.2012......syn strzałka............25.........09.10.2011....... 29.07.2012.....Damian kuleczka@13......31.........22.10.2011...... .29.07.2012.....syn andziula24.........24.........23.10.2011.......29.07.2012 ......Nikola madlen29 ..........29.........24.10.2012.......31.07.2012.......Alan Kropelka03........28..........16.10.2011........03.08.2012.. ....Kluska Rozpakowane mamusie : NICK....WIEK.....TP.......DP.........WAGA. ...DŁ....IMIĘ........SN/CC ********************************************************* ************************ neli8....23.......07.07...27.06.......2450.....51.....Fil ip........CC anetta...31......10.07...30.06......2880......51.....Miko łaj.....SN Marka...23......04.07...30.06......3080......54......Fili p ........SN Ankis....??.......10.07 ...01.07.......3660......55...... Ola..........SN Neonka1935....30.07... 02.07.......3450.....54......Tymek.......?? LipcówkaKasia..04.07...02.07.......3460......57......Ada ś........SN Pigułeczkaa...27...19.07...04.07....3600 ... 55...Małgosia.....SN izzkka77....23.....23.07...05.07.. 1880. ... ...48......Daria.....SN madziaz....24.....29.06....05.07....3750.......52.......V ictoria..SN szkrabiczek..22..01.07....06.07....3490.......54.......Ju lia......???? luna0207..... 02.07........06.07....2880.......49......Jagoda...SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej. Melduję się i ja po dłuższej nieobecności - i nie zaskocze nikogo - w dwupaku oczywiscie :(. Pare dni mnie nie bylo bo praktycznie nie przebywalam w domu tylko albo nad jeziorem, albo u kumpeli na świeżym powietrzu bo w domu nie szlo wytrzymać - siedzialam i czulam jak przyklejam sie do krzesla. Widze ze cos mamusie sie przytrzymaly z rozpakowywaniem??? Musialam was doczytac przez ta chwile nieobecnosci. Wczoraj juz nawet z moim M złozylismy kolyske - i mowie do brzuszka - synuś, tatus zlozyl kolyskę więc mozesz juz wychodzic - a M na to - nie nie, jeszcze z 2 tygodnie posiedz :/ . No świnia normalnie z tego M - mowie do niego ze szkoda ze w tej koncowce ciazy nie mozna odpiac brzucha i dac ponosic dla faceta - od razu by wiedzial co przezywamy :/ >>>Fressia ja na przeziębienie piłam ciepłe mleko z miodem - od razu gardło przestawało boleć - jeden minus tego że potem lepiej nie wychodzić z łóżka i przeleżeć z jeden dzien , ale naprawdę pomoglo. \ JA CHCE JUZ RODZIC!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :) u mnie nocka przespana :) tylko raz "biegłam" do toalety i myślałam, że nie zdążę... Tak mnie przeczyściło, że nie pamiętam kiedy miałam taką biegunkę :P a od kiedy wstałam delikatnie pobolewa mnie podbrzusze jak na @ :) mam nadzieję, że coś się w końcu zacznie dziać :) fajnie by było dzisiaj urodzić, bo mielibyśmy super prezent na 2 rocznicę ślubu :) no ale jak Zosia będzie uparta po mamusi, to pewnie jeszcze trochę czasu na nią poczekamy ;) Werkaa, trzymam kciuki, żeby jednak akcja się rozwinęła i żebyś jak najszybciej mogła przytulić swoją córeczkę :) Weronikakrz, współczuję wyrywania zębów... Byłam w szoku, że aż 3 na raz Ci wyrwali... Przecież to straszne, a tym bardziej, że Ty niedługo rodzisz... Nie bał się dentysta, że jak zaczniesz rodzić kilka dni po zabiegu, to możesz dostać krwotoku? Ola, obyś już nie wróciła do domu w dwupaku, tylko z córeczką na rękach :) u mnie dzisiaj w końcu jest czym oddychać na dworze i słońce tak nie pali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się i ja ;) u mnie na szczescie upały trochę ustały, jest jakies 22 st.C na zewnątrz madlen29 - mojemu M. też przynudzam i mówię, że już chcę urodzić, choćby zaraz, a on do mnie, że jeszcze sobie odpocznij, bo póżniej dużo będzie roboty przy dziecku... a chyba nie zdaje sobie sprawy jak to jest jak człowiek puchnie, chodzi jak słoń, wszędzie go cos boli...ehhhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalla dokładnie - juz przy tej koncowce czlowiek przestaje funkcjonowac normalnie. Narzeka i wogole wszystko irytuje. A facet, hmmm jak facet - on nigdy nie dozna takiego stanu i trudno jest mu to ogarnac :). Ja mam juztro wizyte u gina, zobaczymy moze cos sie ruszylo, bo wczoraj takie piekne dwa skurcze mialam ze az zgielo mnie wpol :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysia masz
dzisiaj rocznicę ślubu:D Gratulacje i wszystkiego dobrego na dalsze lata:D miłości, miłości i jeszcze raz miłości 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>> justysia888 dołączam się do życzeń - zdrowia, szczęścia i duuuuuuuużo miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×