Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiutka90

Tusk skrzywdzony w Smoleńsku, prokurator bada sprawe

Polecane posty

Gość znawcanieprzyzwoity
wnioski w sprawie wypadku lotniczego można wyciągac na podstawie wypowiedzi fachowców a nie na podstawie wypowiedzi dziennikarzy czy urzędników. o wdowach nie wspomnąc... zgadzam się z tą opinią ale założę się ze nie zadałeś sobie trudu w poszukiwaniu opinii fachowców a nawet w podanych linkach nie jest ich mało, ale przyznaj się , nie zapoznałeś się z całym materiałem , co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez tyle czasu nie dało się tego doprowadzić do skutku. Żałosne. Ale teraz już trochę późno żeby rozdmuchiwać sprawę, chyba że znaleziono dowody, że to zbrodnia lub nie. A takie sprawy mnie nie interesują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawcanieprzyzwoity
miałem na myśli ze nie jest prawda twoje nieuzasadnione twierdzenie, nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autumm
15:01 [zgłoś do usunięcia] babeczki w kropeczki Trzeba przyznać,że w zachowaniu,które w sposób przecież niezamierzony uchwyciła kamera było coś niezrozumiałego. To był pewien wycinek całego jakby to ująć "zdarzenia"dość podniosłego ale i smutnego zarazem.Nie można zachowywać kamiennej twarzy nieustannie, psychika w sposób naturalny dąży do rozluźnienia....to jednak było jakieś takie mało obyczajne.Spojrzmy chociażby na innych stojących w rzędzie notabli byli tam i ministrowie,którzy zachowali pełna powagę.Ludzie bardzo młodzi o nieco roztrojonej psychice bombardującymi ją różnorakimi czynnikami a w tym i medialnymi czasem tak odreagowują ale to przecież osoby życiowo doświadczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak. To było za dużo jak na zwykłe luzowanie. Czy pod grobem nieznanego żołnierza też się ludzie oficjalni głupio cieszą? A ta sytuacja była o wiele poważniejsza i cokolwiek poza powagą świadczy o braku uczuć, a więc i obojętności wobec zdarzenia. A może nawet więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autumm
Do tematu.Tu się należy rozjaśnienie pewnej kwestii. Tu nie chodzi o pojęcie "skrzywdzonego"co "pokrzywdzonego".To pierwsze użyte w temacie pojęcie jest znacznie szersze i ma wymiar bardziej abstrakcyjny.Tym pierwszym operuje ustawa. Chodzi o to że prokuratura nadaje "status pokrzywdzonego"we wszczętym postępowaniu przygotowawczym.Tyle. Myśle,że cała dyskusja poszła w złym kierunku bo tu chodzi o zasadniczo termin ustawowy i tyle. Pytanie tylko czy zarzuty wobec "Podejrzanego"w tej sprawie z kolei są zasadne. Ale to już inna kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawcanieprzyzwoity
Autumm -Myśle,że cała dyskusja poszła w złym kierunku bo tu chodzi o zasadniczo termin ustawowy i tyle. -myślę ze kierunek dyskusji odwzorowuje odczucia wielu Polskich obywateli i pewne zażenowanie wynikające z postępowania m.in premiera Tuska i przekonania ze całe zamieszanie służy uczynieniu ofiary z oprawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź człowieku leki
bo się znajdziesz w psychiatryku , w kaftanie, z krzyżem w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawcanieprzyzwoity
krzyż to zdaje się symbol religijny katolików, ja nim nie jestem ;) a uwolnienie negatywnych emocji domeną ludzi ograniczonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź człowieku leki
jak ci głębiej ten krzyż wepchają to zostaniesz katolikiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawcanieprzyzwoity
zapewniam ze nie, co najwyżej wyjdzie mi bokiem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla tych zainteresowanych
- Bez znaczenia jest to, czy lot był wojskowy czy cywilny. Odpowiedzialność spada na dowódcę załogi. Do niego należała decyzja o lądowaniu - powiedział w Kontrwywiadzie RMF FM płk. Piotr Łukaszewicz, pilot i były dowódca jednostki szkolenia Dowództwa Sił Powietrznych. Zdaniem Łukaszewicz katastrofa Tu-154 pod Smoleńskiem podobnie jak szereg innych katastrof jest spowodowana czynnikami zewnętrznymi i błędnymi decyzjami załogi. Pilot nie zgodził się ze stwierdzeniem Jarosława Kaczyńskiego, że "samolot powinien ściąć to drzewo jak kosą". - Bardzo trafne porównanie, z tą tylko różnicą, że drzewo było kosą a skrzydło samolotu było zbożem - mówił. Pytany o to, kto ponosi większą odpowiedzialność załoga maszyny czy wieża zaznaczył, że każda z tych instytucji posiadała swój zakres odpowiedzialności. - Sprawy poszły bardzo nie tak. I po stronie wieży i po stronie załogi - powiedział. Jak dodał: "nie ma najmniejszego znaczenia jak zostanie zakwalifikowany ten lot. To nie zmienia faktu, że załoga, dowódca załogi jest osobą za podejmowaniem decyzji w powietrzu i jest bezpośrednio odpowiedzialny za zapewnienie bezpieczeństwa". http://tnij.org/ig8z http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,W-powietrzu-decyzje-podejmuje-dowodca-zalogi,wid,12717895,wiadomosc.html?ticaid=1afbc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla tych zainteresowanych
"- Nagle w tej kabinie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Ta kabina zamienia się w salę konferencyjną - stwierdził w programie "Kropka na i" były szef szkolenia Sił Powietrznych, płk rezerwy Piotr Łukaszewicz. W jego ocenie, załoga nie miała warunków do prawidłowego przeprowadzenia podejścia do lądowania i podejmowania racjonalnych decyzji. - Uważam, że krytycznym momentem całego lotu, przy oczywiście całej sferze tych niedociągnięć, które zostały stwierdzone w trakcie przygotowania do lotu (), to mimo wszystko główną przyczyną było to, co miało miejsce w samolocie, w kabinie pilotów - stwierdził Łukaszewicz. Jak podkreślał, przede wszystkim piloci powinni zrezygnować z lądowania na wysokości decyzji - czyli 120 m, ale kluczowe znaczenie ma też proces podejmowania decyzji o lądowaniu oraz to, czy piloci mieli w kabinie odpowiednie warunki do wykonania podejścia do lądowania. - Trzeba znaleźć odpowiedź na pytanie, co takiego zaszło, w jakich warunkach pracowała załoga, iż czterech niewątpliwie kompetentnych ludzi, odpowiednio wyszkolonych ludzi, posiadających uprawnienie do wykonywania lotów, do przewożenia najważniejszych osób w państwie podjęło decyzję wbrew przepisom. Która była chyba nawet wbrew sztuce lotniczej, wbrew zdrowemu rozsądkowi - dodał." http://tnij.org/il0o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla tych zainteresowanych
Jeszcze jeden cytat z wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego: „Jest pytanie, dlaczego przyniosła takie skutki, bo powinna przynieść skutki znacznie mniejsze. Być może nawet nie wszyscy powinni zginąć. Przy normalnym lądowaniu w tym lesie, na tym błocie, według oceny specjalistów połowa ludzi by przeżyła. Gdyby wylądował już na lotnisku, chociaż nie na pasie, ale schował koła, prawdopodobnie nikt nie powinien zginąć. Takie przypadki się zdarzały. To wywody ignoranta. Pod Smoleńskiem nie było awaryjnego, zaplanowanego lądowania w lesie, tylko podejście do normalnego lądowania, a to zasadnicza różnica. Przy tym pierwszym manewrze pilot maksymalnie zmniejsza prędkość, by w razie zderzenia zniszczenia były jak najmniejsze m.in. daje pełne wychylenia klap. Gdyby Tupolew rzeczywiście lądował awaryjnie, istniałaby szansa na ocalenie części pasażerów. Ale nie podczas zwykłego podejścia, podczas którego dochodzi do zderzenia z przeszkodą. Wtedy jest masakra. Przypominam samolot leciał powyżej 300 kilometrów na godzinę, a tuż przed uderzeniem pilot nie tylko, że przyspieszył, to jeszcze gwałtownie ściągnął ster. Powstało przeciążenie, które dodatkowo obciążyło konstrukcję maszyny, przez co stała się jeszcze bardziej podatna na uszkodzenia. Sama gwałtowna zmiana toru lotu spowodowana nagłym ściągnięciem drążka może doprowadzić do uszkodzenia, a nawet zniszczenia samolotu. Praw fizyki się nie oszuka. Prezes PiS twierdzi też, że piloci Tupolewa zostali wprowadzeni w błąd przez kontrolerów. Chodzi m.in. o to, że gdy znaleźli się na wysokości krytycznej, czyli 100 metrów, to nie otrzymali z ziemi polecenia, by przerwali lądowanie. Kolejna bzdura i zrzucanie winy za katastrofę na kontrolerów. Tymczasem ponosi ją polska załoga. Na tym lotnisku pilot nie miał prawa zejść niżej niż 100 metrów, jeśli nie widział pasa. To kanon, podstawowa zasada lądowania na lotnisku wyposażonego w system USL, czyli taki, jaki pracował w Smoleńsku. Kontroler mógł wprowadzić w błąd tylko w jednym przypadku gdyby powiedział, że pogoda jest lepsza lub gorsza niż w rzeczywistości niż była. Ale i tak ostateczną decyzję podejmuje kapitan jeśli nie widzi pasa, mówi dziękuję, nie ląduję i do widzenia. Taka jest procedura. *dr inż. Juliusz Werenicz, były szef zespołu wojskowych pilotów doświadczalnych i były szef komisji badania wypadków lotniczych. Latał na ponad 30 typach samolotów, m.in. na Tu-154. Spędził za sterami ponad 6 tys. godzin." a tu całość wypowiedzi znakomitego fachowca: http://tnij.org/h9ag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jak powiedział Jacek Kurski
wyszła książka "Ostatni lot", wersja poprawiona, niestety, winni katastrofy są piloci, bezpośrednio, a pośrednio prezydent i generał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawcanieprzyzwoity
dlatego to nie mieści sie w głowie żeby wyszkoleni piloci dopuścili sie kardynalnych błędów, a przynajmniej stawia nowe pytania i daje argumenty twierdzącym ze to mógł być zamach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to właśnie kwestia wyszkolenia
ich szkolenie było fatalne. ten wypadek to wina pilotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to właśnie kwestia wyszkolenia
nie ma żadnych argumentów że to był wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jak powiedział Jacek Kurski
polecam książkę Ostatni lot, wyjaśnia wszystko i to są wyjaśnienia fachowców, a nie takiego Macierewica, któremu zabrakło inteligencji aby wyjaśnić przyczyne katasrofy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jak powiedział Jacek Kurski
trzeba być komplenym idiotą aby samolotem tej klasy co Tupolew lądować na "kartoflisku", nawet przez pilotów, o których marszałek , wtedy, Komorowski powiedział, że potrafią latać na dzwiach od stodoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
szybko i skutecznie powinno sie zamykac mordy wszelkiej masci wichrzycielom i klamczuchom , wymyslajacym sobie niestworzone historie odmienne i wrogie wobec oficjalnie przyjetych. takie pejoratywne komentowanie decyzji sadu jest karalne , niedemokratyczne w mysl zasady ze sad ma racje tylko wtedy gdy sie jego decyzja zgadza z Waszym punktem widzenia. prowadzi to do anarchizacji zycia publicznego i podwazania autorytetu panstwa i sadownictwa. zwalczac takowe z cala surowoscia prawa. w koncu polacy wybrali. 9 pazdziernika. a przegrani nigdy nie maja racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jak powiedział Jacek Kurski
na youTube, można najbardziej fantastyczne rewelacje zamieszczać, tylko trzeba byc idota by w nie wierzyć. Dla mnie youTube to tylko kopalnia dobrej muzyki i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
hahahaha oszołomka krzyzna hahahaha dobre! dobra kobita [ jak spi] córcia ubeka jakby kto nie wiedział dziwnie psychodelicznie :nawrócona: szkoda kobity chora i pewnie niezapieszczana , więc braki w seksie te życiową energię jak twierdził Freud wykorzystuje na niwie społeczno-polityczno-dewockiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
nawet poniektóre cienkie pisiorki mają z niej polewkę oczywiscie wykorzystując jej : wyczyny: pod pałacem do swoich celów ale głównie zajęci zdobyciewm odszkodowania z budzetu biednego w kryzysie państwa. swoiscie pojmowany patriotyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawcanieprzyzwoity
dla mnie youtube to miejsce w którym PO może niewiele zdziałać, gdzie spotykają się poglądy i opinie, bardziej lub mniej odmienne, zdarzają się fakty i wywiady którym trudno zaprzeczyć, ale każdy ma do tego prawo, nie zrozumiała jest jednak wściekła wypowiedz Ptaśka która zdaje się odbierać prawo do wolnego wyrażania opinii i krytyki rządu, to nie obywatele są sługami POlityków a POlitycy pełnia służbę dla tych którzy ich wybrali Kaidy POlityk który działa na szkodę społeczeństwa, który dopuszcza się kłamstw i matactw jest przestępca, tak samo jak każdy który z przymierza się z wrogimi siłami by szkodzić własnemu krajowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
:oszołomka krzyżna to chyba najcelniejsze określenie Jej i całego tego ruchu sekciarsko-psychicznego spod pałacu. bravo za celnosc i inwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×