Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Nie chce Was straszyc ale niedaleko od nas w trakcie burzy piorun zabil 3 kobiety na polu golfowaym a czwarta umarla w szpitalu :( Ich mezowie tez grali ale byli juz troche dalej. I dopiero jak sie do nich nie mogli dodzwonic poszli z powrotem i znalezli je...Bylo w wiadomosciach.

słyszałam o tym Gerwazy.

No i ja witam U nas tez w nocy była burza .Znowu się nie wyspałam. Ale za to od rana piękna pogoda. :) A ja o tym zdarzeniu nie słyszałam. Wiecie,biorę olej z wiesiołka i jest dużo lepiej .W każdym razie widze rożnicę ,na korzyść z tym śluzem.

Niby nie boję się burz, ale te ostatnie i mnie przerażają :(

Witam.. podczytuję Was czas od czasu... i dołączę się do dyskusji, ponieważ burze naprawdę mogą być niebezpieczne, wiem z autopsji, uważajcie.. w zeszłym roku piorun uderzył w nasz budynek gospodarczy, mąż w tym czasie naprawiał samochód, od tego uderzenia stracił na chwilę świadomość, można powiedzieć że cudem uszedł z życiem... popaliło wszystkie urządzenia, żarówki, zaczęła palić się konstrukcja dachu.. komórki nie działały, tylko szybka pomoc sąsiadów uratowała budynek... była noc, brak prądu, mam małe dziecko.. naprawdę horror... gdy teraz nadciąga burza ja ledwie żyję ze strachu.. Po takich upałach burze są wyjątkowo niebezpieczne, bądźcie ostrożne.. pozdrawiam serdecznie....

Ja sie musze przyznac ze ja sie pasnicznie boje burz od dzeicka. Babcie mego ex zabil piorun w kuchni.

No wlasnie a jak sie chronic? Chyba w kazdym budynku musi byc piorunochron czy nie? te babki na polu golfowym zabilo jak staly w takiej drewnianej budce od deszczu. Niedaleko byly drzewa, wyzsze niz budka ale walnelo w budke :( Przeraza mnie to.

Przerażająca jest bezsilność człowieka wobec żywiołów... :(

Witam z tropików. W domu sauna, a pracy sauna na ulicy piekło, nie pamietam takich upalów. magdalenka mam nadzieję, że z domku tez bedziesz z nami pisać.Tylko po co ta @ w dzień powrotu? Dziewczyny ja też muszę koniecznie spróbować tej witaminy B6 bo moje dolegliwości przed @ są bardzo dotkliwe, Moncheri miłego wypoczynku, kiedy dokładnie wyjeżdżasz? SM no fajnie, że sie odedzwałaś, ale pisz jak tam lato spędzasz. Stefania a Ty co tylko cześć i tyle? Rachela miłego wypoczynku w górach. Pozdrawiam wszystkie topikowe koleżanki:)

Jejku jak ja Wam zazdroszczę wyjazdów. Biorę urlop w przyszłym tygodniu ale mąż nie dostanie urlopu więc chyba nigdzie nie wyjedziemy.Na szczeście w domu jest tyle pracy... A może ... chciałabym pojechać gdzieś ,gdzie jest niedrogo i ładnie na Mazurach.Może coś mi zaproponujecie? Wtedy może małżonka bym przekonała chociaż na 3-4 dni. Pozdrawiam!

hej! Jak fajnie, ze weekend za momencik :) bo padam z nog. Mon Cheri, troche sie spoznilam, ale zycze Ci udanego urlopu, wypoczynku slonecznego chociaz tego chyba nie trzeba dodawac bo tam slonca nie brakuje... szerokiej drogi, niech sie wam nowe auto sprawdzi :) Tak dzisiaj poczytalam co piszecie o tych burzach i piorunach i sie wystraszylam... do tej pory jakos nie balam sie specjalnie, ale tez nie slyszalam w kolo mnie o zadnym takim nieszczesciu (cale szczescie) a u nas znowu sie zebralo i podobno maja byc takie mocne. Dobrze, ze zdazylam do domu z pracy spokojnie dojsc...

Wszystkie wyjechały nie ma komu pisać a ja czekam na urlop do 30 lipca.Pozdrawiam

jak nie bede jak bede!!!!!! witajcie!!!!!;p;p;p prawie nic w atokarze nie spalam tym razem sie nie udalo nie wiem czemu zajechalam do Gorzowa godz przed czasem wiec ujdzie nawet... bylismy na malych zakupach w castoramie bo szwgier remontuje u nas potem troszke za dzialeczke sie wzielam ale stwierdzilam ze nie mam sily bo oczywiscie chyba na godz mi sie przysnelo obudzilam sie nieprzytomna i taka d tej pory jestem .......na dodatek moj maz mial miec od wczoraj urlop a musial isc na popol do pracy i siedze sobie sama polozylam sie ale nie ma mowy o zasnieciu upal ze wytrzymac nie mozna masakra;p;p;p pozdrawiam

Czesc dziewczynki, Mam dzisiaj niezlego dola i...pytanie. Pewnie glupie ale jednak troche mi po glwoie chodzi :( Gdyby Wasz maz pojechal na sluzbowaq delegacje gdzies do Azji i dostalbyscie zdjecie z klubu czy baru nocnego, gdzie po prostu wszyscy zonaci biznesmani normalnie chodza choc tam serwuja drinki mlode dziewczyny bez zobowiazan, azjatki, ktore robia cala impreze, zamawiaja im drinki przez mikrofon, spiewaja z nimi i wogole staraja sie zeby goscie jak najwiecej zamowili, to bylybyscie wkurzone? To podobno taka kultura i nie da sie bez tegoo nawiazac i utrzymac biznesowych kontaktow :( Wzielbyscie to za dobra monete? Taki marketing podobno:( Nie wiem co o tym myslec ale mi sie to zdecydowanie nie podoba! :(

Witajcie! Kochana Gerwazy.. ja też mam doła,chociaz niedawno pisałam ,że nie mam. Jeśli chodzi o opisaną przez Ciebie sytuację to mnie też by sie to nie podobało! Pewnie ,ze nie można od razu oskarżać małżonka o niecne zamiary ale ... Jesteś dorosła i wiesz ,jak działa wyobraźnia. Szczególnie facetów. Zresztą ,sama uczestniczyłam w delegacjach służbowych i to po nich stałam się mniej tolerancyjna.Niestety. Samo życie. Sorry za szczerość ,ale jestem z Tobą. Trzymaj się Kochana a ja lecę na pogaduchy z koleżanką ,bo muszę się wygadać. Ktoś oskarżył mnie o szaleństwo , bo chcę dziecko i rzekomo moja postawa przejawia takie symptomy... NIe ,nie dam się zwariować ale pogadać musze. Pozdrawiam!

noja pewnie w 7 niebie tez bym nie byla ..... tez jestem w tym wypadku za Toba nie podobalo by mi sie wcale ale to wcale/..... chociaz mam do mojego pelne zaufanie tiednak wlasnie ta nasza kobieca wyobraznia......:0:):)

Heej! Magdalenko, dobrze, że jesteś już w domku. Gerwazy, nie będę oryginalna... Też by mi się to nie podobało. Przyznam się nawet, że mnie nie podobają się w ogóle delegacje same w sobie, nawet bez takich służbowych wyjść. A mój M, niestety, ma taki charakter pracy, że większość czasu spędza w delegacjach. Chociaż nigdy nie miałam żadnego, nawet najmniejszego powodu, żeby być zazdrosną. W pełni Cię rozumiem... Kiepsko się czuję...

Gerwazy, a to on Ci to zdjęcie przysłał...?

witajcie! no i sobota z glowy :) za szybko to leci, dalam rade troche na ogrodku popracowac, psa wykapac i tyle - dobrze, ze jeszcze niedziela zostala. Gerwazy, nie bede orginalna jesli napisze, ze nikomu by sie to chyba nie podobalo... mnie tez nie, moj na szczescie w delegacje nie wyjezdza, ale i tak mam na niego "oko" ;) tak dyskretnie... no, ale wlasnie - kto Ci to zdjecie przyslal? i po co w ogole? Magdalenka, nie ma jak w domku, co? nawet jak maz musi pracowac :) Rachela, dlaczego kiepsko sie czujesz? cos Ci dolega?

Rachela co się dzieje??? Gerwazy, ja nie odbiegnę od reszty... byłabym wkur... Napisz coś więcej, kto przysłał zdjęcie- ja jestem spaczona w tych kwestiach, ale widzę, że dziewczyny mają podobne zdanie :-( Planuję wakacje na wrzesień i nie wiem co wybrać Sycylia czy Sardynia? Oglądam hotele i loty - i niestety nic nam nie wyszło!

kawka na dzień dobry. Magdalenko witaj w domu, a niedługo pełna parą do roboty, powodzenia. Gerwazy mi by było bardzo smutno, gdybym zobaczyła takie zdjęcie i ja też mam na swojego oko, w sumie nie oglada się za kobietami, ale wiem, że jak laska weźmie sobie na oko faceta to nie ma bata i go zbajeruje. Ale z drugiej strony coś za coś, robienie pieniedzy też kosztuje wysiłek i wyrzeczenia i to często ponosi je cała rodzina.I wierze, że w Azji tak załatwia się interesy i pewnie nie każdy korzysta z dodatkowych usług, tak jak i w życiu i w polsce, czasem panowie pójdą na piwko i wszyscy grzecznie siedzą, a ten co ma ciągoty zaraz kogos poderwie.I za bardzo nie rozkminiaj tego bo się bedziesz sama niepotrzebnie dręczyć. Dziewczyny czy ktoś w tym towarzystwie stara się jeszcze o dziecko ? :) Ewa, w którym jesteś dc. bo u Ciebie będzie emocjonująco przed @. ja jak co miesiąc cierpię na pms, i w tym cyklu kupuje castgnus. Rachelka Ty go bierzesz? Jesli tak to napisz jak sie po nim czujesz? A gdzie jest Tessa, bo my chyba razem cyklem lecimy. Ivanka a ty gdzie się zaprzepaściłaś? A u nas dalej piekło na ziemi, w domu nie da się już funkcjonować, nawet nie ma mowy o gotowaniu, obecnie na słońcu 40 stopni, ale co tam lato mamy......Noce piekne cieplutkie, my wczoraj siedzieliśmy ze znajomymi do 3 rano na grilu i do końca było gorąco, mój M z kolegą kąpali się w nocy w basenie ze 3razy, ale i wódki popili niemało. A dzisiaj obiadek u teściowej, a po południu kawka na działce z rodzinką. Miłego dnia.

Witajcie Dziewczynki :) zapraszam na kawkę... tak tak na kawke, już zaczyna mi smakować :)

Czesc dziewczyny, kochane jestescie :) Zjecie sam mi wyslal bo zapytalam, jak tam mu mija wieczor. Myslalam, ze siedzi sam w hotelu i sie nudzi. A tu przychodzi odpowiedz, ze sa w barze z klientami. No to ja, w jakim barze? O 11 w nocy? Przyslij zdjecie. I przyslal :) A tam zobaczylam naprawde ladne dziewczyny wiec pytam co ta za dziewczyny, czy zony tych klientow? A ten mi odpowiada, ze tam nikt zon do baru czy nocnego lokalu nie zabiera bo te dziewczyny sa tam zatrudnione i one dotrzymuja panom towarzystwa :O W kazdym barze nie ma podobno wogole baru tylko biznesmeni dostaja taki swoj maly przedzial noi te...osoby towarzyszace, ktore sie wszytkim zajmuja. Wedlug niego, nie ma w tym nic dziwnego bo co kraj to obyczaj i tam akurat tak jest wiec on nie moze po prostu zostawic klientow samym sobie. Biznesmeni siedza tam w tych barach podobno w trakcie tygodnia, po pracy nieraz do 2-3 nad ranem, zawsze w grupie. Opowiadal mi tez, ze jest to tak rozpowszechniony zwyczaj, ze w biurze, w tolatetach sa wywieszki, zeby nie spali w wc. Podobno nikt nie uwaza tego za nic niezwyklego a ich zony nic nie maja przeciwko takiego spedzaniu wieczoru. Hmm, nie jestem zazdrosna ale...dziwnie sie czuje po tej historii :O

Kochane dziewczyny! Witajcie! Ja w spódniczusi i górze od stroju kąpielowego ,bo gorąco i nieco duszno u nas. Kurcze,nie mam siły przez ten upał zabrać się do jakiejkolwiek pracy. W tym roku zrobiliśmy sobie drewnianą konstrukcję tarasu i tak powoli coś dorabiamy.W tej chwili mąż montuje szyny plastikowe na zasłony boczne.Poszłam na łatwiznę i kupiłam w Ikei takie firanki. Jeszcze musze je podwinąć.Za tydzień będę na urlopie i będę miała wczasy na tarasie. Gerwazy ... ale jesteś tolerancyjna.Na korzyść Twojego małżonka przemawia fakt ,że nie kombinował tylko po prostu przysłał obraz tego co w danej chwili się dzieje. Niemniej...zazdroszczę Ci spokoju. W którym dniu cyklu jestem? W 13! I dzisiaj test wyszedł chyba pozytywnie .Staranka były . W tym miesiacu poszłam na całość ,bo w zeszłym obliczałam sobie na dziewczynkę.Ale nie mam siły na to ,bo czasami owu się przesuwa i potem mam doła,że nie wyszło. Pewnie teraz też może nie wyjść ,bo nie wiem,czy hormony mam już w porządku. Ale ile radości z tego mam ..to moje. Mąż się nieco buntuje ;) i tej namiętności niewiele dało się wykrzesać ale co tam, siła wyższa za to jest :) Wiecie czuję się trochę jak w przeszłości podczas biegów przełajowych , jakbym zbliżała się do poważnych zawodów i była już na ich finiszu... wtedy wzmagał się doping i w pewnym sensie presja ,żebym dobre miejsce dotrzymała do mety. No nie wiem jak to będzie w tym miesiącu ,czy sprostam zadaniu . Chyba muszę się zwlec i zacząć działać. Wiecie ,trochę się odchudziłam. :)

hej!!!!! tak pewnie staramy sie tylko jakos ten temat ucichl moze i dobrze czlowiek za bardzo nie mysli i sie tak nie nastawia :):):) pewnie ze dobrze byc w domku dzis juz mezus jest i najblizsze 3 tyg spedzimy razem pozniej tez ale teraz ma urlop;0;0 rzchela... co jest czemu sie zle czujesz?????/pozdrowienia dl awszystkich

Dziewczyny jak to jest z tymi testami owu. u mnie druga kreska jest widoczna ale nie tak jak testowa. W ulotce piszą że to nie pozytywny macie jakąś wiedzę w tym temacie.U mnie 11 dc. i śluzik jest to by szło na owólkę a tak to sama nie wiem.Rachela co z Tobą ?

Gosiu, jasniejsza kreska to negatywny test... ja w jednym cyklu to robiłam - jednego dnia była jasniejsza a nastpnego była ciemniejsza (i bolał mnie brzuch jak zwykle przy ow.) Ciemniejsza kreska oznacza ze owulka nastapi w ciagu zdaje sie 12-36h (?) - powinno pisac w ulotce

Cześć koleżanki! Wczoraj rano zasuwałam w domu, bo koleżanka miała do mnie przyjechać już koło południa. Przez ten upał do wieczora słabo mi się robiło. Dzisiaj wybraliśmy się na wycieczkę, ale w górach nie było chłodniej. Chyba w Himalaje trzeba by było pojechać. Pojechałam tam, gdzie mamy się spotkać we wrześniu ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36d3d3b43260a7ea.html Karmi, ja też w tym cyklu pierwszy raz biorę castagnusa. Raczej nie odczuwam żadnej różnicy.... U mnie dzisiaj 25 dc, objawy przed @ takie jak m-c temu.

http://allegro.pl/zjezdzalnia-little-tikes-slizg-180-cm-i2464099289.html

Hej, pobudkaaaaaaa!!!!