Jak normalna kobieta moze rodzić dziecko przy facecie?

a może trochę nikt nie mówi co jest normą jak chcesz to sobie ródź nawet bez położnej mówimy tylko jak to wygląda w krajach trochę bardziej rozwiniętych niż PL

Margines w sensie mniejszości.To z dawnych czasów kabaret jest.

Nie porownujmy komfortu rodzenia w UK do Polski. Przeciez jak czytam, ze w PL nawet znieczulenia nie podadza i te odzywki poloznych to az wlos deba staje

taaa bo tylko w polsce sie zdarzaja takie wypadki :D chyba nie wiecie co piszecie, bo wiekszosc szpitali jest na poziomie chyba ze chodzi o jakies wsie zabite dechami, wszedzie one sa

Właśnie większość rodzi teraz z bliską osobą... Taka prawda;-)

przede wszystkim to nacinanie krocza... niech ktoś mi to wytłumaczy po co to robią przecież niektóre kobiety nie pękają przy porodzie, więc niepotrzebne szwy

Nie wiem gdzie wy te nieludzkie warunki widziałyście?

dla mnie rodzenie bez obecnosci ojca dziecka nalezy do mniejszosci a tak naprawde wsrod znajomych nie spotkalam...

ja słyszałam że babka została ochrzaniona przez polożną że nie umie karmić piersią! parę godzin po porodzie, nie radziła sobie a te głupie polskie położne zamiast jej pomóc to się na nią darły

a moze troche --> nie widzialas innych warunkow niz polskie to dla ciebie to sa normlane warunki. tylko 10% rodzacych potrzebuje naciecia krocza.

coz nie znam zadnej osoby ktora by powiedziala ze miala zapewniona dobra opieke medyczna przy porodzie

Zdesperowana-> ja też. Wszytskie moje znajome rodziły razem z partnerem.

ja rodziłam w Derby Royal Hospital, warunki, położne super. jedzenie okropne ale to normalne wszędzie w Anglii ;)

Zdesperowana>> ile razy rodziłaś w Polsce?

nie widzialam, czytalam i bylo swego czasu w sprawie dla reportera.

Krocze nacina się po to żeby potem wiedzieć co do czego przyszyć.Są kobiety które nie potrzebują lub im się tak wydaje.Znieczulenie? a po co? badania wykazują związek z podatnością na izaleznienia.

Lady Love ale gdzie? w POlsce?

O czym w ogole dyskusja... Jedni chcą być, inni nie. Jedne panie zmuszają panów, inne nie. Nie ma co tu się kłócić kto lepszy,a kto gorszy. Pamiętajmy, że ludzie różnie reagują na to wydarzenie:) Osobiście jestem zwolenniczką wyjścia Pana w ostatniej fazie porodu ale znam facetów, którzy kręcili kamerą swoją partnerkę od strony lekarza i co mam się licytować kto bardziej "światowy", lepszy, gorszy, kto ma rację. Nie zapominajmy o przypadkach kiedy kobiety blokują się psychicznie przy partnerach męcząc się godzinami po czym partner wychodzi i dziecko się pojawia:) I nie są to jakieś lalunie i gogusie. Mimo wszystko poród to nie takie hop-siup więc nie wiem po co ta licytacja i wyzwiska. Nie ma tu jednej słusznej prawy - każdy robi jak chce.

a jeśli kobieta nie chce żeby facet był wtedy przy niej, a facet chce to może powiecie że wtedy też powinien być? :O

Znieczulenie? a po co? teraz już jestem pewna że nie wiesz co to poród

dziesiatki moich znajomych oraz cala rodzina rodzila w polsce. juz sie nasluchalam o nacinaniu, o odzywkach, o opiece, zreszta to zadna tajemnica ze wszystko jest do tego platne, a epidural to luksus. w moim szpitalu bylo bardzo dobre jedzenie akurat, ale ja w walii :)

no przeciez ;) ja caly czas o Polsce pisze

Nie zapominajmy o przypadkach kiedy kobiety blokują się psychicznie przy partnerach męcząc się godzinami po czym partner wychodzi i dziecko się pojawia nigdy nie słyszałam nawet sobie nie wyobrażam, zresztą bóle parte są tak silne że nie zapanuje się nad tym, nie da się tego "zablokowac"

Zadałam konkretne pytanie, ile razy rodziłaś w Polsce?

A ja słyszałam,że tam to zębów nie leczą tylko od razu wyrywają dzieciom.I jeszcze wiele innych rzeczy słyszałam.A nawet powiem więcej,osobiście wolę naszą zacofaną służbę zdrowia.Bo co nieco widziałam.

co jak co, ale jeśli kobieta stawia jakieś durne wymagania partnerowi typu - 'albo będziesz przy porodzie alobo mnie nie kochasz' to świadczy o tym że ona sama go nie kocha, jest egoistką i ma w doopie jego zdanie

"Krocze nacina się po to żeby potem wiedzieć co do czego przyszyć.Są kobiety które nie potrzebują lub im się tak wydaje" krocze nacina sie bo lekarzom kawa stygnie i nie chce im sie czekac az pochwa sie sama powwoli rozszerzy, jest na tyle plastyczna ze pekniecia zdarzaja sie w mniejszosci przypadkow. poza tym gdyby nacinanie bylo naturalne to by sie dziecko rodzilo z nozyczkami w reku. powtarzasz to co uslyszalam od swoich poslkich lekarzy. a tak naprawde naciecie jest koniecznie w ok. 10% przypadkow.

tam gdzie ja rodziłam możnabyło zostać w szpitalu aż się nauczy dziecko karmić piersią, chyba do 10 dni. ale oczywiście kto by tyle wytrzymał nawet w najfajniejszym szpitalu ja wyszłam tego samego dnia wiem wiem, wariactwo, ale czułam się dobrze więc wyszłam, kurowałam się w domu z mężem

A może trochę-> Krocze nacinają rutynowo i w większości przypadków niepotrzebnie. Dlaczego jeżeli masz położną opłaconą przeważnie nie nacnają krocza? Znieczulenie? Powinno być dostępne na życzenie i bez dyskusji. Jesteśmy w czarnej dupie za przeproszeniem jeżeli chodzi o opiekę medyczną.

"Zadałam konkretne pytanie, ile razy rodziłaś w Polsce?" nie zamierzam ani razu. po co? zeby za wszystko musiec zaplacic? zeby mnie nacieli? ani mi sie sni :)