Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

ita - ja się na tym kompletnie nie znam, ale lepiej chyba ćwiczyć niz potem żałować. Krzywdy mu tym nie zrobisz:) xxxxxxxx demka - tez tak myślę jak dziewczyny, że w nocy to tylko antybiotyk lub przeciwgoraczkowe a tak to rano, w południe i wieczór. xxxxxxxx agata - a przez torenty próbowałaś ściągnąć? xxxxxxxx Moj gad śpi drugi raz. A jakiś się zrobił dziś marudny, jeść nie chce,znowu mi pluje zupą. Akceptuje tylko kurczaka z jabłkiemi jagnięcinę z kaszą z bobovity. A reszta bee. Juz nie wspomnę o rybie! Ja sobie poprasowałam a teraz mam chwilę dla siebie:) Starszemu minęła goraczka i chyba to taki jednorazowy incydent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiecie gdzie moge kupic ubranka niemowlęce "rasta"?? chcialam zrobic niespodzianke narzeczonemu hehe:) Uwielbia reggae :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany, wydałam dziś w markecie ponad 280 zł. A słowo daję, nic takiego nie kupowałam, tylko trochę chemii, warzywa, owoce i mięso. Mogę odliczyć dwie bluzeczki dla Kacpra po 15 zł każda i dwie gazety na kwotę 6 zł. Masakra normalnie. Do nas dziś przyszedł ten garnuszek, kula pełzak, swoją drogą kupiłam to bo mi się strasznie ta zabawka podobała. Super jest! I jeszcze zamówiłam mu takie coś, przyszło z garnuszkiem: http://allegro.pl/kierownica-do-wozka-fotelika-dzwiek-swiatko-elc-i3082213565.html Nie wiedziałam czy będzie chciał siedzieć w spacerówce a to by fajnie odwracało jego uwagę od wózka. Teraz wiem, że siedzi grzecznie no to będzie miał fajną zabawkę do wózka lub nie. Chyba za dużo mu kupuję tych interaktywnych zabawek ale on lubi jak mu coś gra i świeci. Z 'martwych' rzeczy to najwoli książeczki. Przedtem spał ponad dwie godz., teraz śpi już równą godzinę. A więc znowu będę się z nim wieczór bujać. Ita, ale Ci mieszają w głowie. Znajdź jakiegoś porządnego rehabilitanta i skonsultuj małego u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, Xara, współczuję. Też od razu nasunęło mi się pytanie czy był szczepiony na rota. Choć powiem Wam, że koleżanki synek niby był szczepiony a teraz poszedł do przedszkola i jakiś tydzień temu wymiotował i miał biegunkę jak inne dzieci. Wiec chyba ta szczepionka nie do końca chroni organizm. Może tylko, że łagodniej to dzieci przechodzą? Nie wiem. Dzięki za info odnośnie podawania leków. Muszę uświadomić w takim razie moją teściową pielęgniarkę. Zresztą lekarka mi sama napisała, że 3 razy dziennie a nie 3 razy na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ardi, ja nie wiem. A powiedz mi o której Ci Nataszka chodzi spać, że 7 to wczesna pora wstawania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia to zaszalalas z zakupami:D Mala tez m tych zabawek swiecacych, wiekszosc kolezanki daly bo nie mialy juz gdzie tego trzymac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ardi- oj nie mam pojęcia skąd takie ubranka:) A wpisywałaś w google? A Natasza bardzo późno chodzi ci spać, o tej godzinie to ja już często śpię:P xxxx demagogia - kurcze fajna ta kierownica do wózka:P A szczepionka nie chroni w 100%, mój starszy miałkilka razy jelitówkę ale zawsze krotko i bez problemów. Za to jego kuzyn nie był szczepiony i w tym samym czasie wylądował w szpitalu odwodniony:( xxxx Moj łobuz ma cos spanie dzisiaj super, oby nie oznaczało to choroby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpisywalam wlasnie to wychodza tylko z takiimi aplikacjami malymi..:( No pewnie tez bym spala albo wziela dluuuuuuuuga kapiel a tak to same widzicie. Uparciuch wczesniej spac nie pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corcia ma nowa super zabawe, drapie i szczypie, a ile przy tym radochy. synek ma caly policzek podrapany, ja szyje i dekold- przy karmieniu, a maz dzis poszedl do pracy z podrapanym czolem, nawet jej wypilniczkowalam pazurki. terz spi, juz ponad godzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita co do śniadania to moja jak ją posadzę to jak się chwieje i już prawie ma na bok upaść to czasem rączką się podeprze. Ogólnie to jak ją obserwuję to z każdym dniem lepiej siedzi. Jak jest na brzuszku to zaczyna się podnosić rączkami tak wysoko, że dźwiga brzuszek i nogi stara się już dawać jak do raczkowania. X Niki współczuję Ci. Rak wykryty wcześnie daje się wyleczyć! Będzie dobrze. Nie lubię tematu raka bo moja mama miała raka żołądka jak byłam malutka. Miałam z 4 latka. Teraz mój tata jest przewrażliwiony i jak np. ostatnio wymiotowałam to ciągle mi mówi, że muszę badania zrobić na helikobakter. Ehhh czuje taki niepokój żeby mnie to nie spotkało i czasem mam takie głupie myśli. Wychodzę z założenia, że grunt to się badać co jakiś czas. X Kasiula jak chodzi o sprawy łóżkowe to ja mam libido mozna powiedzieć na lekkim plusie. W skali od 0 do 10 określam na 4 :). Częstotliwość zbliżeń 2,3 w miesiącu. Pewnie przez to, że jestem zmęczona tym wstawaniem w nocy. X Goja super, że nocka się udała! Powiedz mi a ile u Ciebie czeka się na paszport? Ja też muszę wyrobić dzieciakom i dowody. Ty jedziesz do Chorwacji bo kiedyś chyba pytałaś? X Demcia poszalałaś z zabawkami :). Ja nic nie kupuje bo mam dużo zabawek po Kubusiu dla małych dzieci. Później pewnie jakieś lalki się kupi czy inne bardziej dziewczęce zabawki. Emilka uwielbia się bawić autkami Kubusia. X Xaraa jejku trzymajcie się dzielnie. Oby Bartusiowi się polepszyło. Bidulek. Okropne te wirusy. Jak mąż też coś ma to może Bartuś się zaraził. Daj później znać co u Was. X MamaKostka ja to bym się wkurzyła na babcię jak by podała coś do jedzenia dziecku i nie skonsultowała się ze mną. X Ardi nie mam pojęcia gdzie można takie ciuszki kupić. Xxxxx Ja po dzisiejszej nocy mam już dość. Młoda budziła się jak nie co pól to co godzinę z płaczem, że karuzela nie pomagała. Wymiękam :(. Zwalam na zębę ale nie wiem ile to jeszcze ma trwać. Ostatnie dziecko to muszę dostać w kość :). Dziś byłam u sąsiadki co urodziła wcześniej o trzy dni córeczkę a potem pojechałam z dziećmi i psem do lasu. Udało mi się małego buntownika ubrać. Teraz śpi a Emilka je na leżąco i też prawie śpi. Czekam na męża i idę na zakupy spożywcze. Demcia ja to chodzę prawie codziennie na zakupy i wydaję po 40,50 zł a nic takiego nie kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze pytanie co do całowania a dokładnie chodzi mi o długi pocałunek. Pisałam już, że brakuje mi tego bo dawno dawno temu to bardzo często się tak całowaliśmy wiadomo było co innego na głowie. Teraz to rzadko. Prawie tylko podczas zbliżeń. Ciekawa jestem jak u Was :). Może ja przesadzam. Dzięki za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camerata - wkurzylam sie na nia i to porzadnie, bo według niej kostek jest przeze mnie głodzony i go zmarnuje - to jej słowa. Na początku ściemniała że nie dawała nic, ale jak powiedziałam co się dzieje to się przyznała. A potem się dziwi że nie chcę go z nią zostawiać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Kostka, też bym się wkurzyła.. A już w ogóle po tym co Ci powiedziała.... Co za kobieta! Tak mi się przypomniało, bo ktoś pisał o ćwiczeniach, że z czystym sercem jeszcze mogę Wam polecić ćwiczenia z Mel B - też są na youtubie. Ostatnio już miałam trochę dość Ewki - za dużo już z nią ćwiczyłam i szukałam czegoś nowego. I tak trafiłam na Mel B :) Jest kilka filmików - można zacząć od cardio i później ćwiczyć sobie każdą część ciała. Wychodzi w sumie ponad 50 minutowy trening :D Fajny :) Tralala - ja nie mam aż takich efektów po Skalpelu. Mam wręcz wrażenie, że mój brzuszek niewiele się zmienił. No, ale ćwiczę dopiero 3 tydzień więc jeśli po 2 miesiącach dalej tak będzie to będę miała prawo narzekać :D Zdziwiłam się tylko jak spojrzalam dzisiaj na pupę w lustrze... Jest duża poprawa :D:D:D:D A tak w ogóle to się rozpisałam o ćwiczeniach a nie mam zamiaru dzisiaj nic robić... Boli mnie głowa :( Zjadłam 2 ibupromy i czekam aż przejdzie. Mam nadzieję, że to nie choróbsko... A! Goju, napisalaś, że Igorek uwielbia się bawić klawiaturą i ma nawet swoją. Teraz jestem wściekła, że kilka tygodni temu kazałam mężowi wyrzucić prawie nową, ale zepsutą klawiaturę. Wojtuś miałby fajną zabawkę... :/ A! Demagogia - daj znać jak ta kula pełzaczek - czy podoba się Twojej słodkiej gadzinie. Zastanawiam się czy taką kupić :D I żyrafka! Bo też mi się baaardzo podoba :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje, jeszcze mam pytanie: jak dawałyście marchewkę to też Wam się tak dzieci krzywiły? Wojtuś aż rączką sobie ją wyciąga z buzi... Nie wiem - mogę mu już dać marchewkę z ziemniaczkiem z hippa? (może bardziej mu zasmakuje) Czy powinnam cierpliwie wpychać w niego tą marchewkę aż zje chociaż pół słoiczka? Bo jak na razie to więcej ląduje na brodzie i śliniaku niż w brzuszku... I zjada tylko kilka łyżeczek, resztę zapija mlekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś położyłam się z gadem do karmienia o 19:07, o 19:18 już spał! I śpi twardo. :) Oj Tralalko biedna, znowu jakiś problem zdrowotny, tym razem z Nikolką. Ale to chyba tak już jest jak się ma dzieci, że ciągle coś. Moja siostra zawsze w Sylwestra sobie myśli co nowy rok przyniesie w sprawie choróbsk dzieci. Wstyd się przyznać ale dopadłam już męża jak czekaliśmy na papieża. Był zaskoczony ale chyba zadowolony. ;) Wivi kochana, kula pełzak go bardzo ciekawi, tylko mały zawsze mi czworakował na łóżku albo na macie. Dywany mam te włochate i jak go na nich kładę to bardziej go kudły od dywanu interesują niż pełzanie, a nigdy nie próbował na ziemi i teraz mam problem, bo kula hula tylko na równym a mały nie wie jak chodzić po panelach. Muszę go przyzwyczaić. Jest bardzo zainteresowany tą kulą, przyznam, że mi też sprawia ona ogromną frajdę, przefajna jest. Co do żyrafy to on nie rozumie jeszcze, że trzeba wrzucać piłeczki do paszczy zwierza, bardziej go interesują same piłeczki i to co żyrafa ma na głowie między uszami, bo te kule tam się kręcą. Ale kupowałam ją dwójce dzieci na roczek i sprawiała im dużą frajdę, więc myślę, że jeszcze do niej dorośnie. Natomiast kierownica jest hitem. Jak się obudził i wsadziliśmy go do wózka, gdzie kierownica była już umocowana to cieszył się jak nie wiem, nawet mu fotkę zrobiłam, to podeślę jak się cieszy. A potem tatuś go woził, ustawił mu kierownicę pod kątem, bo się da i mały od razu za nią chwycił i wyglądał jakby kierował. Ale się tatuś cieszył i mówił do małego, że widać, że jazdę ma w genach, bo oni wszyscy - mąż, jego brat i mój teściu są zapalonymi kierowcami. I pochylał się nad wózkiem i mówił do Kacpra: "powiedz kie-row-ni-ca". Ale się uśmiałam. :D Wivi a może byś podesłała jakąś nową fotkę Wojtusia? Ciekawa jestem jak teraz wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wivi, jak zjadł marchewki choć parę łyżeczek to odpuść na parę dni i zobacz czy będzie się coś działo. Jak nic się nie będzie działo to daj z ziemniakiem. Ja bym przynajmniej tak zrobiła. Ja po rowerku i 5 seriach brzuszków. Idę pod prysznic i jeszcze pomęczę męża. :D Dobrych nocek wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
demagogia- też chciałam tą kierownice na wózek ;) albo podobną, nie jestem pewna czy ta sama na 100% :) Ale to na wiosnę mu może kupie jak na dobre będzie spacerówka. Bo na razie gondola wróciła do łask :) Ahhh papież :) Prezentuje się fajnie :) Demagogia- nasi chłopcy chyba jakaś telepatia :) Brajan też zasnął od razu :D ale w jakiej pozycji? :D podeślę na poczte jego najnowszą poze do spania :) CHYBA Kacperek kiedyś miał podobną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja na chwilkę Kochane chciałam tylko napisać o jednej rzeczy, która może jest i wymysłem i fanaberią, bo dawniej mamy o czymś takim nie wiedziały i jakoś dzieci zdrowe, ale...otóż chodzi o tarcie owoców. Ja trę Zuzi jabłuszko już dawno i rozdrabniam z banankiem, trę na metalowej tarce, a ta nie dość, że reaguje źle z kwasem z owoców to tracą one swoje wartości i witaminy. Mówię akurat o jabłuszku. Jutro kupię plastikową tarkę, albo są takie specjalne do owoców http://allegro.pl/tarka-do-owocow-i-warzyw-dla-dzieci-zielona-i3058026721.html np taka. Jestem głupia, że nie pomyślałam o tym wcześniej, naprawdę glupia jestem. Może, jak pisałam to wymysł, ale często lekarze nakazują wręcz tarcie na szklanych lub plastikowych właśnie. Dzisiaj znajomej wnuczka, która ma córeczkę z kwietnia mówiła mi, że lekarz im kazał tak trzeć. Posyłamy gorące buziaki jutro Wam odpiszę na wszystko:)Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camerata - a nie wiem ile się czeka, chyba do miesiąca. Tak, jedziemy do Chorwacji stad te paszporty. xxxxxxxxxxxx Niestety mój Wiktor wieczorem 39,3 goraczki:( Poszedł spać i po lekach mu spadła, ale coś go ciągnęło na wymioty:( Kurcze zawsze coś. Jeszcze mąż mnie wkurzyl na maksa, bo sie napil z kumplami a ja liczyłam na współny wieczór, bo od jutra ma znowu 5 nocek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Basiu to ja o tym wiedziałam :) Moja babcia mówi że zawsze dla dzieci miała taką ;) więc chyba jest już długo :) My też taką mamy tylko żółtą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camerata jesli chodzi calowanie mam jak Ty, uwazam ze to jest czulsze niz dobry seks, tesknie za tym i tez tego nie mam sporo ;( Xaraaaa sle zyczenia zdrowka pisz co u Was Mamokostka nakop jej do tylka!! Chyba by mi babcia dziecka rok nie zobaczyla jakby taki numer wywinela! Goju w chorwacji wjezdzalam na dowody ale jak wolisz to wez paszporty tylko teraz drogie sa chyba 120 zl jeden :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demka a takie zabawki do wozka to polecam wozic w koszu i zaklaac tylko w sklepie wtedy sie dziecku nie znudza a Ty w spokoju zrobisz zakupy...a na spacerze niech go cieszy nas chory swiat ;) ja tak robie ze swoimi roznymi zabawkami narazie dziala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ardi, Trala mam dola...przeczytalam to chore cos na fb zalozone przez pojebanych wyznawcow " boga" o dzieciach z in vitro...serce mi stanelo...siedze i rycze...co za glupoty to szok Ci ludzie pisza...szkoda ze nikt taki w moje rece nigdy nie wpadl..ale to pewnie dlatego ze ta chora instytucje puscilam w diably juz dawno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja, no ale ja własnie cwicZe to co zalecila ta z ośrodka, wole do niej chodzić bo jakaś taka bardziej do rzeczy jest. Ta od sąsiadki to jakoś taki chaos wprowadza, pokazuje za dużo i ja potem sie gubie, mam wrażenie, ze one od niedawna maja ten punkt i chyba nie do końca wypracowany metodę :-) a oprócz tego ona za dużo gada i posuwa sie w swoich domysłach, wiec nie mam zamiaru sie denerwować. Pójdę do tej z ośrodka, zeby teraz nas przyjęła, po m-cu a nie po 2. I moze znajdę jeszcze jakiegoś lekarza rehabilitacji, chcieć wszyscy mówią ze przesadzam i żebym dała mu spokoj. Jest jeszcze opcja z kolegi męża żona, która jest fizjoterapeutka, która z małymi dziećmi pracuje. Dema np własnie najgorszy ten zament, lekarze jedno, rehabilitantki drugie a pediatra trzecie i bądź tu mądry :-( A ja zamiast tej kuli mam taki walec z fisher prica. Tez fajny. Asiulka nie przejmuj sie, chyba wiesz jakie jest ich stanowisko od początku, wiec to nie powinno być nowością, poprostu olej to ! Basia ja nie wiedziałam o tej tarce, dzięki! Mamokostka ta babcia jakaś nawiedzona. Ja wczoraj byłam na kolacji z przyjaciółka, super było, smialysmy sie jak jakieś gowniary, przypomnialy mi sie czasy podstawówki :-) No i w galeri byłam, ale żadnej czapki przejściowki nie mogę znaleść, nic mi sie nie podoba :-( U nas mróz -15 chyba dziś w domku zostaniemy. Nocka ok dostał 2 butme na wiecZor, wiec pobudki na cyca tylko o 1 i 5 wiec ok. Wyspalam sie. Xara jak Bartus? Niki a siostra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wczoraj wreszcie szczepienie na pneumo mialysmy, pierwsza dawka ;) Mloda ma 71 cm i wazy 8250 czyli przytyla 59 gram w dwa tygodnie co mnie cieszy bo prawie 10 dni byla chora , no tak mocniej to 6 wiec nie schudla czego sie balam ale ten centymetr wydluzenia robi swoje i jak lezy na plecach zeberka widac hehehe Staram sie ulozyc jej jakies sensowne menu bo zaczela jest ostro mleko wiec stwoerdzam ze samo to chyba glupota jak je az 5 razy, wymyslilam zeby rano dawac jej kaszki do mleka narazie tylko ryzowo bananowa z nestle jakos je...ale tylko na rzadko oczywiscie bo jedzenie lyzka to wciaz nie jest ulubione zajecie, potem ok 11 je obiad ktory w ciagu godziny popija mlekiem, potem musze cos wymyslec na 14 i 17 bo deser tez nie usuwa u niej zadnego posilku....no i po kapieli z kleikiem znowuz ryzowym... Chce od poniedzialku gotowac jej marchew, brokula ziemniaki i co tam jeszcze dostane i dawac cale kawalki bo super juz je, nie tak obsesyjnie jak na poczatku, juz gryzie po kawaleczku, dzis to nie bo jestesmy po szczepieniu ale jutro dostanie jablko do reki w kawalku i tez chce banana, gruszke...bede kupowac z takiego malego warzywniaczka kolo mnie gdzie sa normalne warzywka a nie super piekne...zobaczymy moze jej sie spodoba jedzenie reka... Pytalam pediatry o wstawanie mlodej ze daje jej sie rece a ona zamiast do siadu to hop na nozki i niestety nie wolno by tak robila dopoki sama sie nie podciagnie w lozeczku, przy meblach czy kanapie tak jak to robi Brajanek...ale i tak widze ze czuje sie lzejsza bo od 2 dni ciagle je stopki;) tylko jest na plecach i juz stopy w buzi!! Pytalam jak robic by nie wstawala to powiedziala zeby od razu zmienic pozycje U nas nowe umiejetnosci, wczoraj z 3 razy mloda sama usiadla z pozyvji na boku, przechyla sie na bok i gramoli...do tego slyszymy caly dzien tatatata i dadadadai lalalala i niestety ryczy za zabawka zabrana, jak cos chce i mowie ze nie np. Telefon to tez ryczy za nim takze humorki sa...no impokazuje zawstydzenie itd...wczoraj byla moja kolezanka pierwszy raz i Pola zachowywala sie wlasnie w nowy sposob...umie tez sie sztucznie usmiechac co jest przez zabawne, nie wie co zrobic to robi taki sztuczny usmiech ze ryczymy ze smiechu Goju albo ktoras co robila dowody czy to prawda ze dzieci tez nie moga sie usmiechac na zdjeciach czy do 3 raku moga? Bo teraz jak sie robi d.o. Trzeba miec mine jakby sie kogos zabilo ;) moja w ciazy jak bylam morduje ze zdjecia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita stanowisko kosciola znalam, ale oczernianie i wymyslanie nieprawdy na temat procedury in vitro powinno byc karane ...to krzywdzi moje uczucia, tak jak inni sie czepiaja np. O ukrainki z zartu wojewodzkiego to ja sie czepiam o Szerzenie nieprawdy...ponoc niepldonosc dotyczy teraz ok 20% par, z czego pewnie wiekszosc to katolicy...takze kosciol sam sobie od tacy odejmuje wiec jest szansa spora ze zbankrutuje i bedzie z glowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×